Skocz do zawartości

apofi

Members
  • Liczba zawartości

    61
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

apofi's Achievements

Contributor

Contributor (5/14)

  • First Post
  • Collaborator
  • Conversation Starter
  • Week One Done
  • One Month Later

Recent Badges

0

Reputacja

  1. apofi

    Problem z barkiem

    Tak też zrobiłam Nie zakładałam żadnych zabezpieczeń. Starałam się uważać. Na szczęście nie było przykrych wypadków i wszystko zakończyło się szczęśliwie. Jeszcze raz dziękuję za wszelkie rady Pozdrawiam
  2. apofi

    Problem z barkiem

    To też miałeś wesoło :-) Zastosowano ortezę na 3 tygodnie. Przyczyna kłopotów (według innego lekarza) to zbyt długo tkwiący metal w barku. Ból był okropny i ponoć robił się stan zapalny. Zaczął przebijać się przez skórę. Co lekarz to inna teoria.
  3. apofi

    Problem z barkiem

    Wiadomo, że wszelkiego typu zabezpieczenia nie są w stanie ochronić barku. To wiemy wszyscy. Najlepszą ochroną jest brak upadków albo rezygnacja z nart. To jest oczywiste. Nie chcę rezygnować, więc? Uznałam, że można chociaż w małym stopniu uchronić ten bark przed ewentualnym upadkiem. Najlepiej jak upadków nie będzie. Z niektórych postów wyciągam wnioski, iż najlepiej nie zabezpieczać tego barku bo to g* da. Może jestem głupia blondynka ale uważam, że jakiekolwiek zabezpieczenie ale zawsze zabezpieczenie ... po to je produkują aby coś dawały. Są różnego rodzaju osłony na kręgosłup, kolana, itp .. Jakieś zadanie spełniają? Cudów nie zdziałają ale nie pomogą? Na temat skuteczności tych zabezpieczeń powinni wypowiadać się specjaliści ale niektóre z nich posiadają atesty, więc chyba o czymś to świadczy? Wiadomo medycyna, nabijanie sobie kieszenie .. zaraz pewnie i do tego dojdziemy. Pieniądz rządzi światem, to fakt. Skoro nie zaszkodzi a może pomóc to może tylko zdecydować się na sensowne rozwiązanie i wybór właściwego ochraniacza/stabilizatora? Pytanie brzmiało: Jak można ochronić ten bark na nartach? Mam wrażenie, że HesSki jako jedna z nielicznych zrozumiała treść pytania :-P Skoro już była mowa o diagnozie to proszę: Otwarte nastawienie zwichnięcia III stopnia stawu barkowo-obojczykowego, stabilizacja dwoma drutami Kirschnera. Odtworzenie więzadła kruczo-obojczykowe. Użyto kotwicy Gii i szwu niewchłanialnego przeprowadzonego przez kanał kostny w obojczyku. Temblak. Na dzień dzisiejszy ponoć zrobiło się zwyrodnienie i brakuje 0,5 cm kości:P Chciałam nadmienić, że jestem pod opieką prywatnego chirurga - ortopedy i operacja też odbyła się prywatnie. Macie i diagnozę. Rozumiem, że teraz pomożecie :-P Pozdrawia zirytowana blondynka Użytkownik apofi edytował ten post 25 listopad 2010 - 17:50
  4. apofi

    Problem z barkiem

    Używałam ortezy, która na wysokości barku posiada coś w rodzaju gąbki. Jeżeli taki ochraniacz/stabilizator miałby coś takiego to powinno troszkę zamortyzować uderzenie. To tak jakbyś na łyżkę położył kawałek gąbki ...
  5. apofi

    Problem z barkiem

    Dziękuję za odpowiedzi i próbę pomocy Wszystkim. Chodzi o to, że ponowny upadek (bez żadnej amortyzacji) może powtórzyć sytuację. A ponoć wtedy będzie problem ... Nie znam się na tym. Wydaje mi się, że to może pomóc a na pewno nie zaszkodzi. Wygody w tym nie będzie, to fakt ... Pozdrawiam Użytkownik apofi edytował ten post 25 listopad 2010 - 00:37
  6. apofi

    Problem z barkiem

    Chodzi o amortyzację i złagodzenie upadku ... myślę, że nie zaszkodzi.
  7. apofi

    Problem z barkiem

    Trzeba być dobrej myśli. Dziękuję i trzymajmy te nasze barki w kupie Pozdrawiam
  8. apofi

    Problem z barkiem

    To samo usłyszałam od lekarza ... Nieciekawie Super, dzięki Pozdrawiam i trzymaj te stawy, żeby nie wypadały Pozdrawiam i dziękuję
  9. apofi

    Problem z barkiem

    Będę miała konsultację w Toruniu, która ma stwierdzić czy będzie potrzebna dodatkowa operacja. Jak masz kogoś godnego polecenia w Warszawie to poproszę.
  10. apofi

    Problem z barkiem

    Coś takiego znalazłam: http://www.motocyklo...etowa-2163.html Możesz dać jakiegoś linka do tej bluzy Twojej?
  11. apofi

    Problem z barkiem

    Problem w tym, że u mnie jest coś nie tak po operacji. Jest małe przesunięcie kości .. dlatego tak długo to wszystko trwa .. ale nie będę się rozpisywała o tym. Do teraz miałam zakaz jakiegokolwiek wysiłku. Dopiero teraz mogę zacząć rehabilitację. A wyjazd ma być w grudniu, więc jest mało czasu. Taka koszulka, o jakiej pisała HesSki, nie zaszkodzi a może pomóc. Dziękuję i pozdrawiam również Monika
  12. apofi

    Problem z barkiem

    O tych koszulkach nie słyszałam .. popatrzę w necie. Ortezy są drogie a nie chciałabym wydawać dużo. Popatrzę za tymi koszulkami Dziękuję. Taka Twoja uroda? To naprawdę współczuję.
  13. apofi

    Problem z barkiem

    Ja musiałam mieć leczony. Miałam zwichnięcie III stopnia i pozrywane wiązadła. Kość mi stała na ramieniu :-) Trochę się obawiam i chciałabym go zabezpieczyć przed ewentualnym upadkiem.
  14. apofi

    Problem z barkiem

    Witam 4 miesiące temu miałam operację barku. Ogólnie mówiąc narty nie są wskazane jeszcze przez najbliższych kilka miesięcy ... Zastanawiam się nad jakąś osłoną, ortezą. Jak można ochronić ten bark na nartach? Chodzi głównie o ewentualny upadek i powtórkę z rozrywki. Może ktoś ma jakieś pomysły. Może coś co można włożyć pod kurtkę? Nie chcę czekać paru miesięcy ... Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...