Skocz do zawartości

Szeregowy Pasztet

Members
  • Liczba zawartości

    122
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Szeregowy Pasztet's Achievements

Enthusiast

Enthusiast (6/14)

  • First Post
  • Collaborator
  • Conversation Starter
  • Week One Done
  • One Month Later

Recent Badges

0

Reputacja

  1. Dzisiaj piękne słońce przed południem, mróz, jazda super !!! Wyciągi chodzą ludzi mało. Jutro powtórka z rozrywki ) To nie są  żarty, jeździ się )  
  2. http://www.rzetelski...63,6663,pl.html jakby ktoś się zastanawiał, gdzie jutro pojeździć na nartach  
  3. No i jest - pierwszy wyciąg krzesełkowy na lubelszczyźnie    !!! W Chrzanowie dobre zmiany - dziś sobota - stok dobrze przygotowany, dużo miejsca, mimo wielu samochodów i narciarzy - bez wielkich kolejek do wyciągów, na stoku bez gigantycznego tłoku - można sobie spokojnie znaleźć bezpieczną i przyjemną linię przejazdu, w knajpie w miarę luz. Wyszło trochę słońca. Tylko te 60 zł za 3 godziny trochę boli. Załączone miniatury
  4. Co może zrobić silny wiatr - szok !!!  
  5. Popatrz na Rossignol Alias - mogą być z lat ubiegłych.
  6. Mieszkaliśmy kiedyś na końcu Flachau, najbardziej podobało mi się dojechać do Flachauwinkl i jeździć po stokach Zauchensee. Przyjemne trasy i zdecydowanie mniej ludzi niż na głównych stokach Flachau-Wagrain. A była to pierwsza połowa lutego 2015. Po drugiej stronie - Kleinarl też było ok.
  7. Jednak ze względu na złe warunki pogodowe i dla bezpieczeństwa sztab wycofał Karolinę z rywalizacji. Pewnie dobrze się stało. Ale kolejne zawody już 14-go grudnia - trzymajmy kciuki https://sport.onet.p...-powrot/hl07qm5  
  8. Myślę, że oszlifowany Estka też przyjmie...
  9. Musi się ten mąż liczyć z koniecznością rekompensaty...zapewne jakoś w naturze...
  10. DH Pań - trasa pozwoliła obejrzeć nam fantastyczną jazdę na krawędziach z ogromną prędkością. Wygrywa Ilka Stuhec przed Stephanie Venier, brąz dla powracającej po kontuzjach mistrzyni Lindsey Vonn. Dwie pierwsze Panie pokazały, że ich pojawienie się na podiach PŚ nie było przypadkiem, ale naturalną konsekwencją sukcesów juniorskich. Będzie o nich na pewno jeszcze wiele słychać - czyżby zapowiedź zmiany pokoleniowej w konkurencjach szybkościowych? Tina Maze ma godną następczynię, a Lindsey Vonn nie będzie już tak łatwo zwyciężać jak dawniej.    
  11. Słowo na niedzielę : 11:15 DH kobiet 13:30 DH mężczyzn Oby słońce dopisało! Żal, żal, żal, że MŚ już bez Lary Gut - niech szybko wraca do zdrowia!
  12. Pogoda nie sprzyja organizatorom, zawodnikom i kibicom  - z powodu mgły DH mężczyzn przełożony na inny dzień. Na kiedy - okaże się ok. 18:00.
  13. Kombinacja kobiet: Holdener, Gisin, Kirchgasser - Szwajcarki wzięły prawie wszystko, jedynie brąz oddały Austriaczce. Slalom - rozgrywany w padającym śniegu wiele poprzestawiał w klasyfikacji po zjeździe. Niestety Lara Gut uległa wypadkowi w przejeździe treningowym do slalomu, zabrał ją helikopter - miejmy nadzieję, że nie wykluczy jej to z dalszej rywalizacji. Maryna dojechała 23! Michał Klusak 12 w treningu DH - co tam się działo - nie wiem, nie widziałem!
  14. Dzisiaj w St. Moritz treningi do DH. Nie oglądałem Pań, ale sądząc po wynikach - Ilka Stuhec ma apetyt na złoto (trzymam za nią kciuki), Lindsey Vonn pewnie łatwo nie odpuści - będzie się działo, pierze się posypie. Niestety Anna Fenninger dochodzi do siebie po rocznej przerwie i nie odegra raczej żadnej roli w tym roku (a może to ta zmiana nazwiska ). Widziałem kilka przejazdów Panów - początek trasy wygląda tak, że włos się jeży od samego patrzenia, później prawie jak w F1 - 2,5 sek do setki, kilka skoków i meta - mają chłopy jaja ze stali. Przyszła mgła i trening przerwali - a zapowiadało się tak pięknie - pierwsza szóstka biało-czerwonych (tzn. Austria, Szwajcaria i Kanada).
  15. Mistrzostwa Świata w narciarstwie alpejskim zasługują na osobny wątek.   Dzisiaj Super G mężczyzn. Trasa trudna - wielu nie ukończyło, ponadto pochmurno - słabe warunki oświetleniowe nie ułatwiały roboty. Kanadyjczycy świętują - Erik Guay wygrywa po świetnym przejeździe, prawie 0,5 sek przed Jansrudem, zaimponował trzeci - Osborne-Paradis, który startował z 26 numerem i brawurowo wyrwał podium.   Polski akcent - Panowie Maciej Bydliński i Michał Klusak zameldowali się na mecie na 37 i 38 miejscu - o ile wiem bez łaski i wsparcia związku narciarskiego - szacunek. Ponadto Pan Bydliński osiągnął jeden z najlepszych wyników vmax przejazdu.   Były emocje!!! Jeżeli ktoś znajdzie relację filmową, to proszę o link. Znalazłem:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...