Skocz do zawartości

prowalker

Members
  • Liczba zawartości

    43
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

prowalker's Achievements

Explorer

Explorer (4/14)

  • First Post
  • Collaborator
  • Week One Done
  • One Month Later
  • One Year In

Recent Badges

0

Reputacja

  1. SLO TV 2 na cyfrze macie ten kanał.
  2. A!!! różne firmy mogą mieć nieco inny podział
  3. A jak już wspominałem narta komórkowe pozakolekcyjne czy jak ktoś woli serwisowe mają różne kategorie. Każda różni sie od sklepówki Wsród turystow mozna spotkać praktycznie tylko komórkę najniższej kategorii, bo nie są w stanie dostać nawet używanej porządniejszej(jedna kategoria wyżej), gdyż taką narte używa się do kresu krawędzi, czyli niecały rok. wyżej Potem są narty dla zawodnikow europa cup i najwyzsze dla zawodnikow(regularnie jezdzacych) world cup.
  4. World Cup Plate Black tak się ten model w Atomic'u nazywa
  5. W polsce się je zamawiało, a to jest najniższa kategoria komórki, więc były powszechnniejsze, a tam mogłybyć bez zamówienia... a to, że resztki im przysłano to jest prawda. Takich nart zawsze robią więcej. Co do płyt to zaraz Ci napiszę co to dokładnie było... =)
  6. W katalogach Atomic'a nie ma komórek. Nie mają technologii beta mają drewno w srodku nie maja żadnych rur, prowil z góry jest tylko imitacją bo narta jest "kanciata" ma tytlko takie przetłoczenie coby przypominała sklepówke... Nowej takiej z Atomic'a sl 12 praktycznie u nas nie dostaniesz... ale starsze modele szczególnie gigantek komórkowych są często u nas spotykane, bo firma przywiozła z fabryki nie sprzedane resztki poprzednich modeli... jest to jednak komórka najniższej kategorii ich zalętą jest niewygórowana twardość, więc amator łatwiej się przyzwyczai... a aero speed jest to tylko marketingowy chwyt, nic nie daje a w wielu komórkach nie ma go lub są pozostałości jak słusznie Paweł zauważył. a i maja zazwyczaj czarne proste płyty... A inna sprawa, to komórek właśnie masz kilka kategorii.. zależnie od wyników dostaje się coraz lepszą nartę.
  7. Projekt to tylko projekt, chociaż mógłby tym razem nie pozostać jedynie pustym projektem...
  8. Jam złamał nogę i żebro, pierwsze dawno, drugie w sumie też.
  9. Całej raczej nie rozwarstwiają, ale kawałek pewnie tak, żeby klej głęboko wszedł. Jeśli chodzi o efekt naprawy, to (przynajmniej ten) gość o którym mówiłem (nie wiem jak inni robią, bo to dość żatki zabieg) robił rozklejone Atomiki, które po tym używane były wyczynowo, i nie było z nimi żadnych problemów. Po naprawie powinno się przeostrzyć krawędź od spodu i od boku (wyprowadzić spowrotem kąt).
  10. Bez prasy nie skleisz tego porządnie(musi być klejone, a nastepnie prasowane w odp temp na maszynie),jak zrobisz to samemu klejem, to bedzie się prawdopodobnie dalej rozklejać. zawieź do serwisu, gdzie mają sprzęt.
  11. W szczyrku pod stokiem kaimówką(jakies 200- 300m za Skrzycznem) jest Serwis Narciarski. P Józef Kaim się gość nazywa, ma prasę i klei takie narty.Mialem do klejenia Atomic i zrobił to bardzo porządnie polecam gościa.
  12. Serwis jest po to by robić masowe usługi. Rynek ma duże potrzeby i trzeba je zaspokoić. Maszyna nigdy nie zrobi takiej równej i ostrej krawędzi jak ręcznie. Można by powiedzieć ze "ostrzy tylko z grubsza". Poza tym ostrzenie na niej wiąże sie z duzo większym ubytkiem krawędzi.
  13. Prawda jest taka, że miedzy nartami ostrzonymi na chocby nie wiem jakiej maszynie, a pożądnie wykonaną ręcznie robotą jest PRZEPAŚĆ! Na maszynie powinniśmy robić jedynie spód, tzn. strukturę.( na dobrej już maszynie) po której na nowo "podcinamy" od spodu krawędź, po czym już ręcznie ostrzymy od boku. Ale ręczne ostrzenie jest bardzo pracochłonne, przez co rzadziej oferowane, wiec wielu ludzi musi się zadowolić maszynowym serwisem. Lepsze to niż tępe narty.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...