Skocz do zawartości

Czechy - Pec pod Śnieżką


SkiForum

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
Szybkie info z Peca.Pierwotnie miały być Janskie,ale wyszło inaczej (spóżnienie na skibus do Janskich) i w efekcie wylądowaliśmy w Pecu.Pogoda cały dzień lampa:-) Warunki przez ten czas ,który jeżdziliśmy czyli do ok. 14 twardo -Javor.Pod kanapą gdzie przenieśliśmy się na parę zjazdów góra trochę zmuldzona niżej już lepiej.Kolejki od rana niewielkie,Javor na bieżąco.Dopiero ok.12 zaczęły nadciągać "dzikie tłumy" i już kolejki były spore.Ogólnie pierwszy dzień w sezonie zaliczony:-)i udany. Na dole w centrum testowym wypożyczyłem Head iSupershape Magnum 163(super się jeżdziło) za 250cz/k w zamian oddałem swoje narty na serwis i w cenie wypożyczenia wliczony był serwis ostrzenie i smarowanie.

Użytkownik Nordic78 edytował ten post 28 grudzień 2012 - 21:09

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
No i warto było. Jazda super na trasach, poza, pomiędzy. Kolejek brak, słonko i śnieg na zmianę. Dawno tak fajnie się nie bawiliśmy w Pecu do upadłego. Dzięki dla ekipy. A jeszcze w piątek namawiałem na Czarną Górę pll :P Dojazd przez Okraj całkiem w porządku - zrobiliśmy przełęcz z powrotem bez komplikacji. Ps. B4ME na sztachetach w puchu - bezcenne ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i warto było. Jazda super na trasach, poza, pomiędzy. Kolejek brak, słonko i śnieg na zmianę. Dawno tak fajnie się nie bawiliśmy w Pecu do upadłego. Dzięki dla ekipy. A jeszcze w piątek namawiałem na Czarną Górę pll :P Dojazd przez Okraj całkiem w porządku - zrobiliśmy przełęcz z powrotem bez komplikacji. Ps. B4ME na sztachetach w puchu - bezcenne ;)

Poza trasami w Pecu jest jakieś 20 cm, tyle co przysypane, wyciąg pomocniczy przy skrzyżowaniu nie chodzi. Trasy dojazdowe pomiędzy wyciągami są przejezdne bo dośnieżane. Wróciłem w czwartek. Gdzie jeździłeś poza trasami???? Rozumiem, że po marginesie dośnieżanej trasy. Ile było tego puchu??? Na stronie Pecu mówią o 3 cm świeżego śniegu. Rozumiem, że to te 3 bezcenne centymetry. Warunki w Pecu są dobre, bo w nocy ze środy na czwartek padał deszcz a potem przymroziło i był powstał niezniszczalny sztruks posypany świeżym śniegiem. Twardo. Okraj wygląda bardzo różnie, ja tam nie jeżdźę. Jadę przez Trutnow. Bezpieczniej.

Użytkownik Maciej S edytował ten post 12 styczeń 2013 - 19:07

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza trasami w Pecu jest jakieś 20 cm, tyle co przysypane, wyciąg pomocniczy przy skrzyżowaniu nie chodzi. Trasy dojazdowe pomiędzy wyciągami są przejezdne bo dośnieżane. Wróciłem w czwartek. Gdzie jeździłeś poza trasami???? Rozumiem, że po marginesie dośnieżanej trasy. Ile było tego puchu??? Na stronie Pecu mówią o 3 cm świeżego śniegu. Rozumiem, że to te 3 bezcenne centymetry. Warunki w Pecu są dobre, bo w nocy ze środy na czwartek padał deszcz a potem przymroziło i był powstał niezniszczalny sztruks posypany świeżym śniegiem. Twardo. Okraj wygląda bardzo różnie, ja tam nie jeżdźę. Jadę przez Trutnow. Bezpieczniej.

Maciuś po co Ci odpowiadać, skoro sam to zrobiłeś, z przekąsem. Wpadnij Pyrunio jeszcze raz i sobie pomierz centymentry sam ;) pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maciuś po co Ci odpowiadać, skoro sam to zrobiłeś, z przekąsem. Wpadnij Pyrunio jeszcze raz i sobie pomierz centymentry sam ;) pozdrawiam

Zawsze z przyjemnością wpadam na początek sezonu do Pecu, pozwoliłem sobie na komentarz, bo ktoś mógłby pomyśleć o puchowej pierzynie. Kiedy pisałem, nie było jeszcze ( umnie ) widać fotek, które wszystko wyjaśniają. Do zobaczenia w Pecu. Czarna Górą też nie gardzę. Udanego sezonu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak arki pisze było super, lampa (do południa potem opad śniegu) ludzi mało, kolejek nie było, przy jaworze i kanapie trochę ludzi ale szybko szło i nie było długich przestojów, Kolego maćku, w pecu niestety bezdennego puchu wczoraj nie było tak wiec pewnie byłbyś nie zadowolony, ale jak sie chciało to można było polatać po pasie ~700m miedzy pensjonatami, jak tam wpadałęm to sniegu było na wysokość buta narciarskiego a gdzie nie gdzie prawie po kolana. Mi wystarczało bo jak się nie ma co się lubi to się bierze co dają :). Poza tym wczoraj to mógłbym po trawie nawet jeździć u bym się cieszył z racji tego, że towarzystwo było wyborne a dla mnie to jest bardzo ważne. Dzięki wszystkim :)

Użytkownik B4ME edytował ten post 13 styczeń 2013 - 17:46

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fotki z 15.01.2013 : Dołączona grafika Dołączona grafika Dołączona grafika Dołączona grafika Dołączona grafika Dołączona grafika Dorzucę jeszcze parę słów o Ski Resort Cerna Hora-Pec...ogólnie to połączenie jak na razie na dobre nie wychodzi.Ograniczone zostały kursy skibusów do Peca i z powrotem, mieszkając np w miejscowości Svoboda nad Upou skibus w danych godzinach zatrzymuje się ok.3km przed Svoboda także polecam jazdę swoim transportem.Parking od tego roku w Pecu jest płatny.Nie wiem jak naliczają my od rana ok 9 do 15 płaciliśmy 125 koron.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dorzucę jeszcze parę słów o Ski Resort Cerna Hora-Pec...ogólnie to połączenie jak na razie na dobre nie wychodzi.Ograniczone zostały kursy skibusów do Peca i z powrotem, mieszkając np w miejscowości Svoboda nad Upou skibus w danych godzinach zatrzymuje się ok.3km przed Svoboda także polecam jazdę swoim transportem.Parking od tego roku w Pecu jest płatny.Nie wiem jak naliczają my od rana ok 9 do 15 płaciliśmy 125 koron.

Czyli jednak parking od tego roku płatny. Byliśmy z B4ME ostatnio mocno zdziwieni tym faktem, zrodziło się nawet podejrzenie naciągactwa. Zrobiła się droga zabawa w Pecu, pomijam już wzrost Vatu w Czechach. Ale tak, czy owak to dobry ośrodek i można się nieźle pobawić. B4ME ślicznie proszę o relację ;) pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

dzieki, w taki razie zostaniemy faktycznie przy pierwszej opcji jaka byl Karpacz. Poswięce się bynajmniej przy tych początkach :)

 

Wcale nie musisz się poświęcać. Początkujący złapie podstawy w jeden dzień w Winterpolu, po czym udacie się na Kopę, gdzie dla każdego coś się znajdzie. Ewentualne można też pojechać na Małą Upę...

 

Arkh, stok Winterpolu nie nadaje się na deskę, nawet dla początkujących. Już lepiej Kolorowa...

 

Pozdrawiam, radcom


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Radcom uzasadnij proszę. Czy to tylko przytyk do niewłaściwego tworu pod nogami?

Jak mawiają - żeby życie miało smaczek...

Nie, ja Ci powiem.

Winterpol ma potężne wypłaszczenie w drodze do wyciągu i trasa nie jest za szeroka za to za stroma też nie. Dla narciarza zwłaszcza z kijkami to nic, dla Snowboardzisty to kiepsko. Niestety Liczykrupa - łagodny stok na Śnieżce ma spore wypłaszczenie gdzieś po środku.  Nie rozpędzisz się - ugrzęźniesz. 

Snowboardzistkę to chyba najlepiej w Zieleńcu przysposabiać jest i kanapa i łagodny szeroki stok który sprowadzi pod sama dolną stację kanapy. Ośla łączka na Czarnej Górze tez się nada. Bo rozumiem że kanapa jest konieczna, młody snowboardzista najbardziej katuje się na orczyku.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radcom uzasadnij proszę. Czy to tylko przytyk do niewłaściwego tworu pod nogami?

Jak mawiają - żeby życie miało smaczek...

 

Tam trzeba odpychać się kijkami. Bezkijkowcy wyglądają komiczne a deskarzy to mi szczerze żal. Kolorowa w Karpaczu nadaje się o wiele lepiej do nauki jazdy na desce. No ale jak ktoś chce pojeździć sobie podgrzewaną kanapą, to czemu nie. 

 

Pozdrawiam, radcom


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

2014.01.04 

Warunki śniegowe praktycznie wszędzie słabiutkie, więc po wczorajszej wnikliwej analizie kamerek, forów i naradzie wojennej wybraliśmy dzisiaj Pec jako cel podróży.

Wbrew pozorom nie jest tak tragicznie, jak na to wskazuje pogoda... można się wyszaleć - mi wystarczyły 4 godziny i nie wiedziałem gdzie schować kończyny dolne (w ramach dobicia się weszliśmy jeszcze na wieżę widokową na szczycie Brązowego Wierchu, czy jak go tam zwą- w butach narciarskich oczywiście). 

W teorii otwartych jest większość tras, w praktyce bez zagrożenia dla ślizgów można pojeździć głównie po czerwonej trasie pod kanapą. Nie wiem czemu zamknięty jest górny odcinek trasy (czarny) bo wizualnie prezentował się bardzo dobrze. Prawdopodobnie to tylko pozory i śniegu jest całkiem mało... a zamknięty jest tak skutecznie, że prawie nikt się tam przez siatki nie przedzierał. Otwarte są obie strony kotwicy (trasy Javor 1,2,3) ale jazda tam to spory slalom dookoła kęp wystającej trawy. Otwarte są też krótkie niebieskie trasy, ale tam nawet się już nie zapuszczałem, widząc z daleka, że nie jest zbyt ciekawie. Oczywiście już ok. 11 muldy były wszędzie i całkiem duże, ale to chyba zrozumiałe. Ludzi raczej nie za dużo, chociaż  przez trudności trasy w miejscach stromych bywało tłoczno. Kolejka ok. 12 to jakieś 10 minut czekania, poza tym prawie na bieżąco. 

Temperatury pokazywane pod kanapą były różne, w zależności od wyświetlacza było to albo 3-4, albo 7-8 stopni Celsjusza.

Na plus:

- można poszaleć,

- bieżnia ułatwiająca dojazd do kanapy z innych wyciągów (wcześniej tego nie widziałem),

- ładne widoczki,

- podobno jest trasa z Cernej Hory do Peca ... ale sam tego nie sprawdziłem... mają ładny folder (po polsku) w którym informują że takie coś otworzyli

 

Na minus:

- strasznie drogi parking - 125 KC - sam jestem sobie winny bo nie zauważyłem tablicy informującej o cenie, a chwilkę wcześniej stoi taka mówiąca o tym, że 60 KC... ale to dotyczy wcześniejszego... tyle kasy to trochę przegięcie.

- dalej w kwestii finansów, jak dla mnie sam karnet też jest drogi - 510 KC za 4 godziny, w słabych jedna warunkach, ale co poradzić, jak inni nie mają ich wcale ;)

- z parkingu pod wyciąg jest dość daleko... co przy tej cenie powala...

 

Doczepiłem się tego parkingu bo po całym wesołym dniu na koniec zepsuło mi to trochę humor ;)

Generalnie ośrodek jest solidny, a biorąc pod uwagę to, że na jednym karnecie można pośmigać w 4 ośrodkach, to przy dobrych warunkach śniegowych super miejsce na tygodniowy wyjazd. Aktualnie Velka Upa, praktycznie stoi... zatrzymałem się tam na chwile to miejscowi mówili że jest tragicznie. 

 

Zdjęcia:

1 - góra trasy Javor - środkowa część wyglądała najgorzejCIMG1221.JPG

2 - dół czerwonej pod kanapą - ale tu z kolei reszta wyglądała dużo lepiejCIMG1240.JPG

3 - bieżniaCIMG1229.JPG

4 - widok z kanapy na niebieskie trasy... jakoś taki nieciekawyCIMG1255.JPG

5 - widok z wieży widokowej na trasy czarną i czerwoną.CIMG1283.JPG

 


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...