Skocz do zawartości

SF zabawa na całego - zebranie twardzielek/twardzieli - edycja letnia.


Adam ..DUCH

Rekomendowane odpowiedzi

6 minut temu, .Beata. napisał:

Marcosie, to bardzo dobra pomysła jest. W takim razie jest mi obojętne którą stroną będę znoszona…a i przekąsek robić nie będę…?cudooownie 😁

Beatko, kierowca już jest, jeszcze tylko jakiś napęd by się przydał ......

pozdrawiam

  • Haha 1
  • Sad 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Lexi napisał:

Becia nie bój nic..zaopiekujemy ... 

Jak dla mojej osoby to ja temu Adamu w ciemno wierze... zara poleciałem narty smarować ...hmmm koniec czerwca - zabiere jedne szerokie i jedne wonskje.... 🙂

IMG_1476.thumb.jpg.89c9daf731fd01d94246d89e027d2472.jpg

 

Maro, ale narty się od spodu ino smaruje, a żeś z pośpiechu Kastle nie rozkleił. Ja wiem, że się może pomylić, bo wszystko czarne... 

Jeszcze muszę babę zapytać czy pojedzie. Bo ja na pewno grupa rowerowa bardziej. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Chertan napisał:

Maro, ale narty się od spodu ino smaruje, a żeś z pośpiechu Kastle nie rozkleił. Ja wiem, że się może pomylić, bo wszystko czarne... 

To tera mje stryjenka oczy otworzyła!!!

 

11 minut temu, Chertan napisał:

Jeszcze muszę babę zapytać czy pojedzie. Bo ja na pewno grupa rowerowa bardziej. 

Pewnie że Ją namów.. jak nie jezdzi to pójdzie z nami na kierpcach..fajne okolice Adam wybrał. 👍

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Adam ..DUCH napisał:

Więc jak się cykliści wykrystalizują to się coś dla nich ułoży. Ja biorę pod uwagę, łatwość/wrażenia/dzieci/siły na wieczór/. Ja w trakowaniu rowerowym nie siedzę - się dogadacie 

Mogę pomóc. Co prawda podjazdy (a tych tam sporo) już nie na moje siły ale okolica dość szczegółowo  objezdzona. Można znaleźć coś dla dzieci i wycinaków też. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.05.2023 o 14:26, Adam ..DUCH napisał:

A co byście drogie koleżanki i koledzy powiedzieli na letnią edycję "SF zabawa na całego". Namówiony przez jednego z Naszych kolegów wrzucam ten temat w celu rozważenia.

Spotkanie rowerowo - wędrówkowe. Kwatera u Fiedora w Zgodzie, termin: ostatni lub przed ostatni weekend czerwca. Kolarze robią swoje tu się nie wtryniam a piechurom proponuję Wąwóz Diery z opcjonalnym zdobyciem Małego lub Wielkiego Rozsutca lub Góry Sulowskie z naciskiem na to drugie a na zakończenie soboty integracja. W nd może będzie czynny już Ski Park Rajcza więc grasski??. Jeżeli pogoda będzie do dupy to cugiem jedziemy do Żywca i robimy muzeum Browar i pałac Habsburgów??? 

Adaś

Ja mogę w pierwszy lub drugi weekend czerwca, później mam 2 wesela pod rząd, a początek lipca jak przeżyję to z Żoną chcemy gdzieś w końcu sami wyskoczyć, bo syn jedzie na obóz, a jak nie przeżyję - to zapraszam wszystkich na stypę, ale raczej to Was nie powiadomię😉

pozdrawiam

ps. Za pozytywne rozpatrzenie mojej prośby z góry dziękuję.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, mig napisał:

Mogę pomóc. Co prawda podjazdy (a tych tam sporo) już nie na moje siły ale okolica dość szczegółowo  objezdzona. Można znaleźć coś dla dzieci i wycinaków też. 

Są tam jakieś ciekawe trasy? Na trailforksie to rowerowa pustynia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Spiochu napisał:

Są tam jakieś ciekawe trasy? Na trailforksie to rowerowa pustynia.

Piotrek

Bo nie rozumiesz idei spotkania. Rowery są przy okazji. Kiedyś miałem awarię pądu w firmie, zadzwoniłem do Taurona, ale babka z Warszawy powiedziała mi że to niemożliwe, bo ona w komputerze widzi że wszystko w porządku 😉

pozdrawiam

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, mig napisał:

No tak... bez gpx swiat nie istnieje.. 

Pisales ze znasz lokalne trasy to podaj jakis przyklad bo w necie nie ma.

Ja nie jestem jeszcze na takim poziomie zeby wbic sie na dowolny szlak pieszy a potem zjechac stroma scianka czy po telewizorach. Szukam jakis latwych singli, przygotowanych lub naturalnych.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Spiochu napisał:

Pisales ze znasz lokalne trasy to podaj jakis przyklad bo w necie nie ma.

Ja nie jestem jeszcze na takim poziomie zeby wbic sie na dowolny szlak pieszy a potem zjechac stroma scianka czy po telewizorach. Szukam jakis latwych singli, przygotowanych lub naturalnych.

 

MOzliwosci jest w nadmiarze. Spróbuj od PKP Cerne u Cadcy podjechac do Hrcawy.. i trojstyku - fajny szlak terenowy tyle że 300m pod górę ( w pionie) cześć korytem potoku. Poten granią w kierunku Girowej i Przełęczy jablonkowskiej ( wersja hard), trawesem szutrowym na północnym zboczu Girowej w kierunku Jablonkowa( wersja soft), lub wąskim asfaltem w kierunku granicy ( ten asfalt tylko na mapie jest łatwy, a samochody tam jeżdżą 2 dziennie).

Powrót tradycyjnie przez Behenec Laliki, lub Słowacją od strony Oszczadnicy.

Jak wrócę z weeku to wystukam gpx... 😉

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, .Beata. napisał:

A nie wystarczy rundka do Lewiatana…? np po „picie”? 

Ototo..... samochodem.... 

A rower? .hm... że Zwardonia do Żywca jest przeważnie z gorki  Na miejscu jest co robić przez kja godzin. Jakiś pociąg na powrót... hm... chyba że ktoś musi się męczyć. ... 😉

Edytowane przez mig
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, mig napisał:

MOzliwosci jest w nadmiarze. Spróbuj od PKP Cerne u Cadcy podjechac do Hrcawy.. i trojstyku - fajny szlak terenowy tyle że 300m pod górę ( w pionie) cześć korytem potoku. Poten granią w kierunku Girowej i Przełęczy jablonkowskiej ( wersja hard), trawesem szutrowym na północnym zboczu Girowej w kierunku Jablonkowa( wersja soft), lub wąskim asfaltem w kierunku granicy ( ten asfalt tylko na mapie jest łatwy, a samochody tam jeżdżą 2 dziennie).

Powrót tradycyjnie przez Behenec Laliki, lub Słowacją od strony Oszczadnicy.

Jak wrócę z weeku to wystukam gpx... 😉

Dzięki. Gpx nie potrzebny i tak nie używam, ale jakbyś mógł to zaznaczy na jakieś mapie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Chertan napisał:

Bierze się komoot albo mapy.cz, daje początek trasy i rysuje kółeczko. Zajmuje to kilka minut i żadne trailforks nie są potrzebne. Ogarniemy bez trudu. Ja pierwsze dwa weekendy czerwca nie mogę. Nurkowanie czeka w Egiptach

Używam mapy.cz, ale skąd wiadomo czy to będzie gładka ścieżka dla rodzin z dzićmi czy łomotanie po duzych głazach? Dłuższe ścianki to jeszcze da się ogarnąć po poziomicach. Trailforks jest o tyle dobry, że tam podana jest trudność trasy.

A pętli nie rysuje.  Po prostu patrzę na mapę, gdzie jest trasa i staram się tak jechać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Chertan napisał:

Bierze się komoot albo mapy.cz, daje początek trasy i rysuje kółeczko. Zajmuje to kilka minut i żadne trailforks nie są potrzebne. Ogarniemy bez trudu. Ja pierwsze dwa weekendy czerwca nie mogę. Nurkowanie czeka w Egiptach

I Ty Brutusie przeciwko mnie?

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...