Skocz do zawartości

Wybór nart dla nastolatka


lkos

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Proszę o pomoc w wyborze nart/sprzętu dla syna na przyszły sezon.

Wzrost: 165cm

Waga: 50 kg

Aktualne narty: Atomic Redster J2 140cm.

Buty - flex 80

 

Pytanie co na przyszły rok?

Chciałbym aby dalej mógł się rozwijać. Pojeździł treningi na tyczkach - amatorsko.

Coś co nie zniechęci do nauki.

Będę wymieniał również buty - czy zwiększyć flex?

 

Nie musi to być sprzęt nowy - chciałbym się zmieścić w 1 tys. zł.

 

Nagranie jak jeździ (BSA w Szczyrku)

 

 

Edytowane przez lkos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli buty kupujesz z powodu szybko rosnącej stopy na kolejny 1 sezon (wiem jak to jest) to rozważ jakieś sensowne buty typu HEAD RAPTOR JR (flex 80/90) - pełno takich na rynku "wtórnym". Koszt ok 300zł za takie nie z wypożyczalni.

Myślę że jeśli ma się bawić i nie jeździ w klubie, to tyczki sobie na tym etapie odpuść.

No i czy w tym budżecie 1000 - 300 = 700 chcesz się zmieścić z nartą nową? Bo jeśli tak, to nie będzie to lepsza narta technicznie, niż ta, którą już macie. Może innej długości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Kubis napisał:

Jeśli buty kupujesz z powodu szybko rosnącej stopy na kolejny (...)

Dokładnie tak. W tym sezonie musiałem dokupić awaryjnie drugi komplet bo wyrósł....

 

10 minut temu, Kubis napisał:

Myślę że jeśli ma się bawić i nie jeździ w klubie, to tyczki sobie na tym etapie odpuść.

Do tej pory praktykowałem kilka wyjazdów przed feriami ze mną, potem 1 tydzień obozu w szkole narciarskiej i na koniec jeszcze kilka wyjazdów ze mną do końca sezonu.

Dzięki temu widzę, czy jest postęp i może utrwalić to czego się nauczył. W sumie do 20 dni na nartach.

Myślisz, że najlepiej kontynuować ten schemat?

 

10 minut temu, Kubis napisał:

No i czy w tym budżecie 1000 - 300 = 700 chcesz się zmieścić z nartą nową?

Też nie sądzę aby było to możliwe. Przy tak szybkiej rotacji sprzętu preferuję używany.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To w pierwszej kolejności należałoby się zastanowić, nad szkoleniem i jego etapami, a potem dobrać typ narty.

Bo po tych Atomicach to teraz wypada nabyć sportowe juniorskie, a te są albo GS albo SL.

Poczekałbym na opinię instruktorów, którzy są tu na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanim doradzę a szczerze ciężko będzie...proszę abyś rozważył to zdjęcie:

obraz_2023-03-10_224506793.thumb.png.37cdbb63fbfebd30002cd35170bf1b12.png

Fajne równomierne zakrawędziowanie, bardzo fajne szukanie wbicia kija chociaż wydaje się się iż nieco za wysoko lewa ręka (wycinek filmu który o niczym świadczyć nie może??) prawa fajnie - nisko i trzyma ramę. Sylwetka mocno odchylona (nawyk??maniera???) a tym samym mocno zblokowana.....sztywność widoczna na kilometr a tym samym brak możliwości pogłębienia skrętu co prowadzi do wniosku: skręty widowiskowe ale jedynie z promienia narty.

Jaka narta: juniorski GS 170 (są takie???). lub narty typu Atomic G7 czyli siódma woda po kisielu w kontekście GS. 

Ale przede wszystkim szkolenie......czy klubowe ....nie sądzę no chyba że pragniesz aby twoja pociecha w PŚ startowała....

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

Chciałbym odnieść się do kilku rzeczy - głównie praktycznych.

Po pierwsze powiedz ile lat ma twój syn? Jest to ważniejsze niż wzrost. 165 cm i 50 kg może mieć zarówno 11 latek jak i 17 latek, a to jest mega różnica i innego sprzętu powinieneś szukać w zależności od wieku. Po drugie szukałbym jednak na jesieni jak będziesz miał pewność jakie parametry narciarz będzie miał przyszłej zimy. Jeśli chodzi o używany sprzę† z linii sport to jego dostępność jest wówczas największa, bo jest powszechna wymiana u młodych zawodników przed pierwszymi lodowcami. Takiego sprzętu szukałbym w tym budżecie (nie sugeruję w żadnym wypadku, czy powinien być to sprzęt race czy jakikolwiek inny, bo to nie moja domena - raczej mówię tu o "logistyce", bo to ograniam regularnie) . Tym bardziej, że bywa on w doskonałej kondycji (unikałbym sprzętu po-rentqlowego, jeśli zdecydujesz się na juniorskie to szukałbym po zawodnikach na grupach marketplace FB). I nie nastawiaj się na to, że będzie to sprzęt "docelowy", bo młodzieży sprzęt się zmienia.

Chciałbym się ustosunkować również do ostatniego zdania mojego przedmówcy. Kluby są różne. Te, które doprowadzają zawodników choćby do rangi FIS są w mniejszości, a do PŚ to sam wiesz😊. Większość, albo przynajmniej sporo z nich są to jednak kluby 'grassroots', gdzie jazda na tyczkach owszem jest, ale na pewno nie dominuje, a większość dzieciaków na zawodach nie startuje i nie jest to obowiązkowe. Co więcej, rozsądnie prowadzony klub wypuszcza na ligi, puchary niezależnie od szczebla tylko tych, którzy są na to gotowi. Tak pod względem sportowym jak przede wszystkim mentalnym.

Klub natomiast często oferuje kompleksowy długo terminowy program rozwoju dzieci na określonym poziomie w grupach wiekowych. Odbywa się to pod okiem stałej kadry trenerskiej lub przynajmniej stałego szefa wyszkolenia, który ma pieczę nad programem. W dobrych klubach oprócz jazdy sportowej dzieciaki niejednokrotnie bawią się innymi formami narciarstwa i nie tylko, tj. freeride, freestyle, skituring, telemark, rolki, a oprócz samego szkolenia mają także elementy przygotowania fizycznego. Na podstawie moich obserwacji tak działa przynajmniej kilka mazowieckich i krakowskich klubów. Organizują także wyjazdy na obozy i ferie w formule "open" i na tych wyjazdach też można się czegoś nauczyć.

PS @Adam ..DUCHJuniorskie GS +/- 170 jak najbardziej istnieją. 

 

 

Edytowane przez papa_zuk
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, papa_zuk napisał:

Po pierwsze powiedz ile lat ma twój syn?

W połowie roku skończy 13.

 

3 godziny temu, papa_zuk napisał:

Po drugie szukałbym jednak na jesieni (...)

Cenne uwagi, dziękuję.

Moje pytanie o dobór wynika też z mojego doświadczenia. Kupiłem kiedyś dla siebie narty od zawodnika z klubu. Dobrze mi się na nich jeździło ale była to też ostatnia para nart przed dłuższą przerwą. Z perspektywy czasu uważam, że były dla mnie "na wyrost" 🙄. Chciałbym uniknąć powtórki.

 

3 godziny temu, papa_zuk napisał:

Klub natomiast często oferuje kompleksowy długo terminowy program rozwoju dzieci na określonym poziomie w grupach wiekowych.

Syn na co dzień trenuje w klubie siatkarskim. Jest to coś, co sam sobie wybrał, lubi i nie wymaga dodatkowego motywowania 😁. Daje również dobry ogólny rozwój fizyczny.

Dlatego też świadomie piszę, o amatorskiej jeździe na nartach. Natomiast wyjazdy typu "open" to jest opcja do przemyślenia.

 

11 godzin temu, Adam ..DUCH napisał:

Zanim doradzę a szczerze ciężko będzie...proszę abyś rozważył to zdjęcie:

Ale przede wszystkim szkolenie......czy klubowe ....nie sądzę no chyba że pragniesz aby twoja pociecha w PŚ startowała....

Cenna analiza 🙂. Jest nad czym pracować

Pozostanie przy trybie jaki był do tej pory to chyba całkiem dobry wybór (obóz w ferie i wypady na narty przed oraz po)?

Mieszkam w okolicach Bielska więc łatwo jest wyskoczyć na stoki w odległości do 1h jazdy samochodem.

 

11 godzin temu, Adam ..DUCH napisał:

Jaka narta: juniorski GS 170 (są takie???). lub narty typu Atomic G7 czyli siódma woda po kisielu w kontekście GS.

Właśnie, podsumowując to wszystko co napisałem w co celować sprzętowo aby był baza do rozwoju (pewnie na rok, dwa) i nie przesadzić?

G7 widzę na 168 i 175 cm.

W tym tempie do nowego sezonu może już mieć 175 cm wzrostu 🤣

Edytowane przez lkos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do klubu nie mam sumienia przekonywać za wszelką cenę. To sport dla tych, których nie stać na konie i motor-sport😂 Zwłaszcza ścieżka zawodnicza jest dość brutalna. Piszę to z odwołanych zawodów kończących sezon, na które to zawody przejechaliśmy się jak wiele innych dzieci kilkaset kilometrów☹️ (decyzja o odwołaniu skąd inąd słuszna, choć dzieci bardzo rozczarowane).

PS w tym wieku uprawianie dwóch sportów na poziomie zawodniczym jest co najmniej wskazane i dużo dzieci robi coś poza nartami. To są naprawdę dobre koty wówczas.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedna drobna uwaga zupełnie offtop - Maciek popełnił dość fundamentalny błąd składając odwołanie zawodów na OZN/PZN i wyjmując tę decyzję z kompetencji Delegata Technicznego. Ale to taki off-top, decyzja słuszna i częsta nawet przy dłuższych wycieczkach niż na Podhale - urok dyscypliny.

Odnośnie tego w którą stronę i po co kierują się kluby narciarskie się nie wypowiadam. Wiem jak jest u mnie.  Pomocnicy ogarnięci, demonstratorzy ogarnięci, za progiem kolejny sezon Pucharu Świata w rolkach i szukanie lepszych lokat ( do pobicia 14 lokata) a jutro NC Austrii w telemark w towarzystwie dziewczyn z Pucharu Świata - fajnie będzie je poznać na żywo. Na lidze w tym roku z doskoku, ciśnienia nie było. Znikam prasować narty bo narciarnię hotel zrobił mi w pralni 🙂 więc dosłownie 🙂

I nie ma znaczenia że była przygodowa nocka pod stacją w busie :), że jutro pobudka 5:30 i tysiąc innych drobiazgów związanych ze sportem. Nic na siłę - to dziecki mają mieć ambicje a nie spełniać ambicje starszaków. My jesteśmy od tego, żeby inspirować i pomagać. Inspirować a nie nakłaniać.

M.

(Pierwszy akapit napisałem z perspektywy międzynarodowego delegata technicznego, który ma troszkę wywalone na lokalne układy. Tak oczywiście do końca nie jest bo zdecydowana większość decyzji podejmowana jest przez Jury i teoretycznie DT można przegłosować. I tylko teoretycznie, bo kiedy zapuka prokurator to nie Jury a DT idzie na rozmowę o "świadomym rozegraniu zawodów w warunkach narażających zawodników..." ... o tym aspekcie sędziowania mało kto pamięta - vide ciągnącą się sprawa związana z poważnymi zawodami skiturowymi . Chcącym bawić sie w karierę sędziowską polecam rozsądnie wysokie OC)

Edytowane przez Marxx74x
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok podsumuję. Chłopak ma talent i pojedzie na byle czym.....na zawodnika już za późno więc pchanie do klubu sensu nie ma...skupmy się na technice jazdy i korekcie błędów a będziemy mieć fajnego narciarza, być może instruktora a do celowo faceta który wychowana zawodnika.....pierdu pierdu klubowe na mnie nie działa bo doskonale wiem jak to działa.....stok to nie Dubaj.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Off top - w imieniu Curexa dziękuję.. ja to tylko jakieś fluoryzowanie, szczotkowanie, wożenie plecka, czasem coś głupiego powiem na oglądaniu 😉 ..

Już to pisałem - fajnie polatać mając fisowe u16 z zawodnikami PŚ .. porozmawiać, popatrzeć, porównać .. oswoić się z myślą że roboty dużo. Poza tym fajne towarzystwo 🙂

Pozdrawiam,

M.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...