Skocz do zawartości

Wybór nart dla 11 latka


star77

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich forumowiczow. Proszę o pomoc w wyborze nart dla mojego syna. 11 lat, 147cm, 37kg oraz ocenę jazdy. To jego 6 sezon, 1 tydzień w roku chodzi na zajęcia do szkółki narciarskiej. Potem jezdzimy razem, ale ja go nie uczę, bo maestro nie jestem i nie chce żeby nabrał ode mnie złych nawyków. Teraz jeździ na Atomic J2 130cm. 

Myślałem o Volkl racetiger junior pro 150cm https://mcksport.pl/produkt/narty-volkl-racetiger-jr-pro-7-0-vmotion-jr-2023/

lub Rossignol hero junior pro multi event 150cm 

https://trojansport.pl/narty-dla-dzieci-rossignol-hero-jr-multi-event-2023-xp-7.html

Czy jest między nimi w ogole jakaś różnica?

Poniżej 2 filmiki z jazdy:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Część,

Moje obie dziewczyny jeżdżą na Voelkl racetiger Pro Jr. jedna (11 lat) na 150cm druga (9 lat) 130 cm. Wybrałem bo normalna w miarę konstrukcja - sandwich ze ściankami bocznymi, pomimo tego, że górna warstwa to tylko mata z włókna. Narta jest dośc przyjazna że młodsza mało waży (26kg) to sobie z tymi 130cm dała radę bez problemu. Co prawda ja się jej nie opierdala to karakoni podobnie do Twojego, ale nad nartą panuje bez problemu jak mi się uda ją do jakichś ćwiczeń zmusić. Zresztą z powodu tej wagi musiałem dokupić drugie wiązania (fabyrcznie są DIN 2- 7) i ustawianie dla niej siły wypięcia 2 oznaczałoby, że wiązanie pracowałoby na granicy zakresu.

Ten Rossignol ma konstrukcję która mnie trochę odrzuca w nartach (nawet dla młodzieży) tzn skorupa typu CAP + rdzeń z czegoś. 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

Sezon powoli się kończy, a w tym wieku nie możesz mieć pewności ile wzrostu będzie miał twój syn w przyszłym roku - mam zucha w tym samym wieku i dlatego nigdy nie robię pre-orderów na sprzęt. Patrząc, że jak na ten wiek coś tam ogarnia, zwłaszcza jeśli chodzi o dynamikę, rozważyłbym coś serii RD/FIS (producent dowolny, najwieksza dostępność Rossi/Dyn/Head/Atomic) z drugiej ręki, z giełd FB. Sprzęt 2 letni ogarniesz za parę stówek, po roku opchniesz za +/- tyle samo. Owszem one są  zwykle sporo jeżdżone, ale zadbane, używane z pojęciem i nie traktowane w sposób "rentalowy", tj. żużel na parkingu to prawie tak dobrze jak firn na lodowcu. Przy odrobinie szczęścia trafisz narty, które służyły tylko jako startowe, ostrzone tylko jedwabiem i trzymane na poduszkach z ambrozji. Kupowałem i sprzedawałem takie narty kilka razy. Zresztą przed przyszłym sezonem będę miał Redstery G9 159 do sprzedania, te akurat używane u nas od nowości, ale ...mogą być już za krótkie, bo u nas będą

Jesli chodzi o Rossignol ME to warto rozejrzeć się za tymi o nieregularnych długościach 134/141/148, to jest cross-turnowa narta z serii race. NIestety 148 to max długość, ale przy wadze twojego zawodnika jeszcze powinna być OK. Dołączam referencyjną tabelkę jednego z popularnych producentów. U nas przy wadze 41 juz wiązania DIN 101890891990_Zrzutekranu2023-03-1o08_32_14.thumb.png.614763ea6150de2ec8c7054e97eb66ae.png

Pozdro

Edytowane przez papa_zuk
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minutes ago, Jan said:

no widać że chłopak dobry jest i najlepiej zapisz go do klubu.

Multieventów bym nie kupował tylko juniorskie slalomki 150 i GSy 160 cm

SL 150 przy tej wadze to dużo za dużo. Na dziecięcych nartach nie-FIS oznaczenie SL, czy GS to zresztą raczej ozdoba i nie sądzę, żeby się szczególnie różniły od Multieventów z tej serii, o której pisze @star77. Te Multieventy, o których piszę wyżej ja to zaś zupełnie inna bajka

 

Edytowane przez papa_zuk
  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Jan napisał:

no widać że chłopak dobry jest i najlepiej zapisz go do klubu.

Multieventów bym nie kupował tylko juniorskie slalomki 150 i GSy 160 cm

Bzdura!!

Właśnie dla takich osób jak młody kolega są te narty i - tu słusznie zauważył kolega Papa-żuk - szkoda, że nie są produkowane w pełnej palecie rozmiarów z płynnym przejściem do narty dorosłej. Ta narta to w prostej linii następca RSXa - chyba najlepszej narty do nauki dla dzieci i młodych zawodników.

Naprawdę jak nie wiemy o co chodzi to nie wypowiadajmy się w tematach poradniczych czy szkoleniowych bo to tylko robi bałagan.

Pozdro

Edytowane przez Mitek
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te "sportowe" Multieventy nazywają się chyba Multievent Athlete, a jak poszukasz kilkuletnich (co też polecam) to bedą nazywały się Multievent FIS. I podkreslam - mają zawsze nieregularne długości - po tym je najłatwiej rozpoznać. Podejrzewam zresztą, że Dynki też powinny mieć odpowiednik, bo to z tej samej deski cięte😉

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Jan napisał:

na przyszły sezon chłopak wyrośnie i zmężnieje - moja wnuczka między 11 a 12 urosła 13 cm i przytyła 13 kg

Chłopak to nie dziewczyna. Złapie wzrost, ale wagi tak szybko nie. Mój ma 170 cm, 12,5 roku i waży tyle co piórko (tak jaki rok temu i jak 2 lata temu i ...

Jeśli miałby być "ciężki" (sorry, nie wiem jak to inaczej mam ująć), to już by był, jak nie jest, to jeszcze min. 2 lata jak nic do nabierania wagi.

Ale jeździ fajnie i dynamicznie, 150 mu szkody nie zrobi juniorska ( @papa_zuk oczywiście piszemy o sportowej juniorskiej, a nie zabawowej dziecięcej narcie 😉z "dorosłym malowaniem" ) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Kubis said:

Ale jeździ fajnie i dynamicznie, 150 mu szkody nie zrobi juniorska ( @papa_zuk oczywiście piszemy o sportowej juniorskiej, a nie zabawowej dziecięcej narcie 😉z "dorosłym malowaniem" ) 

Tak, ale nie SL, bo to poważna i sztywna narta przeznaczona zgodnie z wytycznymi producenta na nieco silniejszych i cięższych zawodników i takich co SL ogarniają. Nie chcę się szczególnie mądrzyć, ale z racji bycia blisko grupy doskonale jeżdżących dzieciaków i bycia rodzicem przewalającym hałdy sprzętu, mogę tylko powiedzieć, że dla dziecka, które coś umie i chce się rozwijać celowałbym w "komórki" - nowe tylko jeśli dziecko spędza na stoku jak moje 8-10 tygodni i zamierza na nich polatać 2 sezony (na więcej i tak się nie nastawiaj). Na temat wyższości GS nad SL się nie wypowiadam, bo rozpętam tylko gównoburzę (mój ma takie i takie i na obu "umi"). Natomiast przy tych parametrach wagowo wiekowych celowałbym w SL 138-142 (w zależności od producenta), GS 157-161 (w zależności od producenta), ME 148 (to robi chyba tylko Rossi/Dynastar). Marka jest tu drugorzędna, choć mocno objeżdżone dzieciaki już mają swoje preferencje bardzo dojrzale uzasadnione.

Na stronie MOZN www.mozn.pl w zakładce Race Programy są katalogi sprzętu race kilku popularnych producentów. Każdy z nich ma ściągawkę. Zawsze brane pod uwagę są tylko dwa parametry: wiek i waga - dodałbym jeszcze poprawkę na to, czy dziecko trenuje na codzień i niekoniecznie chodzi mi o narciarstwo, tylko jak ogólnie mu po drodze ze sportem.

 

Edytowane przez papa_zuk
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na poziomie z filmów nic ponad MultiEvent w specyfikacjach podobnych do doskonałych edukacyjnie Rossi ME FIS.

Dlaczego? Bo narty z aspiracjami sportowymi nie potrzebujesz (być może - jeszcze) a dostajesz sprzęt konstrukcyjnie przyzwoity przy czym unikasz ciężaru SL'ki mając nie wiele większy promień i promienia GS'ki bez kastrowania długości. 

Tradycyjnie ten segment fajnie ogarnia Rossi/Dyn, podoba mi się ME Nordica, z innymi producentami mam ograniczone doświadczone liczone w sztukach więc za mała próbka aby pisać.

A z wiekiem to różnie - pewien 12 latek, świeżo upieczony demonstrator SiTN (w zasadzie to czekał na wypiek 😉 ) oddając po testach sklepowe pierwsze GS 182 wygłosił krótkie podsumowanie spuentowane przez obsługę "No wiesz, ale to sklepówka". Odpowiedział "to czuć" i wziął 98 pod butem 180cm uznając, że to jedyna ciekawa  narta na stoisku ... 

Pozdrawiam,

M.

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuję bardzo za dotyczczasowe porady, mam spory materiał do przemyślenia. Synek jeździ teraz na Atomic J2 130cm, które w serwisie określili jako narty z papieru🤭. W ferie zjeździlismy okolice Sellarondy, nie chciał jeść, pić ani odpoczywać tylko jeździć😄. Sprawia mu to ogromną radość. Na narty nie narzekał, tylko raz wspomniał, że się telepią przy większych prędkościach. Myślałem, że wystarczą te z linków, które podałem, bo mają drewniany rdzeń, ale widzę, że to nie takie proste. Na dodatek mam wrażenie, że oferta nart w internecie, (zarówno nowych jak i używanych) jest w tym momencie dość uboga. Nie mamy ambicji sportowych, chce tylko, żeby nauczył się ładnie, technicznie jeździć. Jeszcze pytanie na koniec: Jakie są odpowiedniki Rossignol Hero Athlete multi event z innych firm, bo trudno mi się w tym połapać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę abyś się obraził ale sytuacja wymaga abym się wypowiedział w tym temacie. Nie jest źle ale nie jest też dobrze.....jak każdy ogarnięty dzieciak...... ogarnia temat, zdecydowanie widać że jest objeżdżony ale też widać masę poważnych błędów które na tym poziomie jazdy nie powinny wystąpić. Styl który prezentuje jest bardzo charakterystyczny dla dzieciaków które mają naturalne predyspozycje do jazdy na nartach ale na pewnym etapie rozwojowym poszły na skróty. Technika "bobslejowa" - bardzo niskie zejście w podparciu na narcie wewnętrznej i kontrze narty zewnętrznej która jest bardzo silnie zakrawędziowana ale odciążona prowadzi skręt.

Trzy tematy do rozważenia

1. Narty Juniorskie GS wzrost 160 max

2. Dobry doświadczony instruktor i start od zera

3. Skręt wymuszony czyli tyczki 

Ja osobiście widzę duży potencjał ale chłopaka trzeba bardzo szybko wyprostować pod kątem techniki 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Adam ..DUCH napisał:

Nie chcę abyś się obraził ale sytuacja wymaga abym się wypowiedział w tym temacie. Nie jest źle ale nie jest też dobrze.....jak każdy ogarnięty dzieciak...... ogarnia temat, zdecydowanie widać że jest objeżdżony ale też widać masę poważnych błędów które na tym poziomie jazdy nie powinny wystąpić. Styl który prezentuje jest bardzo charakterystyczny dla dzieciaków które mają naturalne predyspozycje do jazdy na nartach ale na pewnym etapie rozwojowym poszły na skróty. Technika "bobslejowa" - bardzo niskie zejście w podparciu na narcie wewnętrznej i kontrze narty zewnętrznej która jest bardzo silnie zakrawędziowana ale odciążona prowadzi skręt.

Trzy tematy do rozważenia

1. Narty Juniorskie GS wzrost 160 max

2. Dobry doświadczony instruktor i start od zera

3. Skręt wymuszony czyli tyczki 

Ja osobiście widzę duży potencjał ale chłopaka trzeba bardzo szybko wyprostować pod kątem techniki 

Nareszcie ktoś napisał konkrety.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...