Skocz do zawartości

Austria - ale nie taka prosta kwestia


dorsz_pitery

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

w zasadzie to potrzebuję pomocy, mimo że trochę już miejsc zjechałem. Natomiast rodzina się powiększyła i w zasadzie teraz muszę zwracać uwagę na inne kwestie ;), na które dotychczas nie patrzyłem. Mianowicie wpadliśmy na pomysł - może to być jedna z ostatnich okazji w najbliższym czasie na wypad "kiedy chcemy" - aby 7-14 styczeń (przed jakimikolwiek feriami, lubimy ten termin) chcemy gdzieś wyskoczyć z 1,5 rocznym dzieckiem. Ewentualnie np. 8-13 (w tygodniu i tak będzie luźniej, poza tym nie wiemy jak to wszystko wypali). Poniżej główne założenia wyjazdu, które sumarycznie nastręczają mi trudności z wyborem ośrodka:

- infrastruktura okołozimowa dla 1,5-rocznego dziecka; jakieś ładne trasy spacerowe pod przyczepkę / sanki, może trasa saneczkowa (zwłaszcza oświetlona), jakieś punkty zabawowe, jakieś zimowe zoo, basen ogólnodostępny z brodzikiem, itp. (tutaj oczywiście na plus Otztal / Kaprun / Hofgastein);

- jeździć chcemy na zmianę, ze względu na dziecko, więc albo skipass współdzielony (takie coś wprowadziły chyba Dolomity, ale wolelibyśmy nie dodawać sobie drogi, bo 1,5 roczne dziecko to jednak inna para kaloszy niż 10-miesięczne, jak ostatnim razem w Szczyrku ;) ), albo wariant minimum to możliwość zakupu opcji 2 lub 3-godzinnych. Na pewno odpadają codziennie 2 karnety całodniowe, bo to byłoby marnotrawstwo, chcemy się co 2-2,5 h zmieniać

- spanie bezpośrednio przy krześle / gondoli z możliwie dużą liczbą tras spod kwatery - to jest absolutne must be ze względu na zmiany przy dziecku - i byłoby dobrze, aby ten wyciąg nie wywoził jak w Ischgl na "właściwe" miejsce, tylko żeby móc zjeżdżać do miasteczka (oczywiście w Ischgl też można, ale to nie jest fajna trasa, zwłaszcza po południu), ogólnie chodzi o małe dystanse od miejsca zakwaterowania

- możliwie blisko z Polski (j.w. - dziecko już tak spokojnie nie siedzi, chcemy uniknąć Brenner ;) i jazdy dalej - teoretycznie najbliżej to chyba grupa ośrodków: Obertauern z Lungau, Schladming z sąsiadami, Sportwelt, Gasteinertal, Skicircus, Skiwelt, Kitz+Kirchberg, Alpbach, Zillertal, Oetztal)

- nastawienie na niebiesko-czerwone / czerwone; tam czujemy się najlepiej i jeździ nam się najpłynniej i najszybciej

- nie musi tym razem być nic wielkiego, ale te 50-60 km przyjmujemy za minimum, natomiast żadne Ischgl nie jest konieczne, bo i tak nie będzie czasu na zjechanie tego

- najlepiej jakieś miasteczko z marketem, apteką, itd. Generalnie chcielibyśmy zminimalizować korzystanie z auta.

Kolejność w zasadzie nieprzypadkowa, taka będzie chyba waga kryteriów. Po tych 4-5 h jazdy chcemy z dzieckiem porobić coś ciekawego dla niego. Babcie mamy dwie, do tego obie emerytki, ale nie wchodzi w grę ich zabranie, bo tak się dobrały, że każdą z nich z osobna po godzinie jazdy najchętniej z żoną nadalibyśmy tratwą na Bornholm. 

No to póki co z mojej dedukcji wyszło, że największy sens mogą mieć:

- Obertauern 

- Leogang 

- Obergurgl-Hochgurgl (choć tu niestety mała wioska, ale narciarsko genialnie pod nasze potrzeby)

- Bad Hofgastein / Gastein

- St. Anton (choć tam trasy dość wymagające, no i chyba najdalej z ww.)

- Mayrhofen

Natomiast przyznam, że moja dedukcja w ogóle nie wzięła pod uwagę kwestii rozrywek dla tak małego dziecka.

Z góry dziękuję za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z twojej listy zdecydowanie Mayrhofen czyli dolina Zirelltal - top of the top.

Mnóstwo opcji narciarskich - od pustych tras - Gerloss, poprzez trochę zatłoczone - inne ośrodki - do cream della cream - lodowiec Tux.

I stosunkowo blisko - jedna z najbliższych miejscówek w Tyrolu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, kaka61 napisał:

z twojej listy zdecydowanie Mayrhofen czyli dolina Zirelltal - top of the top.

Mnóstwo opcji narciarskich - od pustych tras - Gerloss, poprzez trochę zatłoczone - inne ośrodki - do cream della cream - lodowiec Tux.

I stosunkowo blisko - jedna z najbliższych miejscówek w Tyrolu.

 

Samo mayrhofen to dosc krotkie i strome trasy. Na tuxie jest znacznie lepiej. Jednak przy duzych opadach sniegu gora byla 2 dni zamknieta i nie szlo sie tam dostać wyciagami. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Cześć,

w zasadzie to potrzebuję pomocy, mimo że trochę już miejsc zjechałem.

Niezbędne będzie Koledze stabilne łącze wifi,

ewentualnie parę dorodnych GB w roamingu,

żeby nie musiał Kolega rezygnować z swojej forumowej działalności na gazeta.pl.

Edytowane przez Skipper Kiper
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.12.2022 o 21:06, Jan napisał:

Serfaus - Fiss - Ladis ma też opcje skipassa dzielonego dla rodziców.

Jest świetny hotel idealnie pasujący do Waszych potrzeb, nawet maluszka można oddać pod opiekę

https://www.loewebaer.com/de/Kinderhotel-Baer/Kinderclub

 

Hotel fajny, ale nie ten budżet 😉 Niemniej dzięki, zapomniałem o SFL. Ogólnie miejsce słynie z bycia pro-children - tylko czym to się konkretnie objawia, bo jeszcze tam nie byłem ? 

21 godzin temu, kaka61 napisał:

z twojej listy zdecydowanie Mayrhofen czyli dolina Zirelltal - top of the top.

Mnóstwo opcji narciarskich - od pustych tras - Gerloss, poprzez trochę zatłoczone - inne ośrodki - do cream della cream - lodowiec Tux.

I stosunkowo blisko - jedna z najbliższych miejscówek w Tyrolu.

 

I dojazdy 😉 Clue tego wyjazdu, to żeby nigdzie nie dojeżdżać, poza awaryjnymi sytuacjami i ew. termami. Spać obok gondolki / krzesełka, które wyciągnie od razu na trasy i co 2-3 h zmieniać się przy dziecku. Po prostu szkoda czasu przy takim trybie na wsiadanie w auto i jechanie gdzieś 30 minut. 

11 godzin temu, nikon255 napisał:

Mayrhofen odpusc. Saalbach-Hinterglemm powinien spełniać wynagania. Niestety bylem tylko latem, ale dość zwarta miejscowka.

Saalbach znam dobrze, moja niebiesko-czerwona żona może się czuć tam różnie, dlatego też wskazałem na krótkiej liście Leogang, bo tam jest trochę lżej. 

8 godzin temu, Skipper Kiper napisał:

Niezbędne będzie Koledze stabilne łącze wifi,

ewentualnie parę dorodnych GB w roamingu,

żeby nie musiał Kolega rezygnować z swojej forumowej działalności na gazeta.pl.

Hehe, w sumie kiedyś mi tam mignął ten nick przy jakimś artykule i zainspirowała mnie historia za nim stojąca - ale to nie ja 😉 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, dorsz_pitery napisał:

Hotel fajny, ale nie ten budżet 😉 Niemniej dzięki, zapomniałem o SFL. Ogólnie miejsce słynie z bycia pro-children - tylko czym to się konkretnie objawia, bo jeszcze tam nie byłem ? 

I dojazdy 😉 Clue tego wyjazdu, to żeby nigdzie nie dojeżdżać, poza awaryjnymi sytuacjami i ew. termami. Spać obok gondolki / krzesełka, które wyciągnie od razu na trasy i co 2-3 h zmieniać się przy dziecku. Po prostu szkoda czasu przy takim trybie na wsiadanie w auto i jechanie gdzieś 30 minut. 

Saalbach znam dobrze, moja niebiesko-czerwona żona może się czuć tam różnie, dlatego też wskazałem na krótkiej liście Leogang, bo tam jest trochę lżej. 

Hehe, w sumie kiedyś mi tam mignął ten nick przy jakimś artykule i zainspirowała mnie historia za nim stojąca - ale to nie ja 😉 

a nie możecie zabrać jakiejś babci - coby zajęła się maluchem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Jan napisał:

a nie możecie zabrać jakiejś babci - coby zajęła się maluchem ?

Im też zadedykowałem część wypowiedzi:

"Babcie mamy dwie, do tego obie emerytki, ale nie wchodzi w grę ich zabranie, bo tak się dobrały, że każdą z nich z osobna po godzinie jazdy najchętniej z żoną nadalibyśmy tratwą na Bornholm." Więc niestety nie.

Taki wyjazd w skali mikro przerabialiśmy w tym roku, gdy mała miała niecały rok - Szczyrk, spanie przy samym krześle na Skrzyczne (potem okazało się, że zdecydowanie lepiej byłoby jednak bliżej wyciągów SMR, bo i tak czynna była tylko góra), ale byli z nami znajomi z dzieckiem, więc było przyjemniej przy dzieleniu się opieką i ogólnie cały wyjazd wyszedł fajnie. Tutaj nie mamy nikogo póki co - ludzie zaczynają oszczędzać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Hehe, w sumie kiedyś mi tam mignął ten nick przy jakimś artykule i zainspirowała mnie historia za nim stojąca - ale to nie ja 😉 

Faktycznie
Ten jest taki:
dorszpitery
przed chwilą
 
Gościu ze stajni Szachermachera. Trolluje na forach.
Sorry za offtop.
Edytowane przez Skipper Kiper
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, dorsz_pitery napisał:

Tutaj nie mamy nikogo póki co - ludzie zaczynają oszczędzać. 

to może Kleinwalsertal, która też ma możliwość 1 skipassa dla rodziców

https://www.ok-bergbahnen.com/preisinformationen/elternkarte.html

urocza dolina ze sporą ilością niedrogich apartamentów w pobliżu wyciągów

https://www.kochamnarty.pl/topic/5066-oberstdorf-i-kleinwalsertal-koniec-lutego-2017/

ze Zgorzelca ok. 700 km (gdzie startujecie w Polsce ?)

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...