Skocz do zawartości

W koło komina👍


Marcos73

Rekomendowane odpowiedzi

He he...

A ja dzisiaj jak jechałem do pracy to jakieś 50-70 metrów jechałem za chłopakiem po takiej szutrowej chodnikościeżce. Chodzi o to, że to zabytkowa już aleja i musi być odpowiedni drenaż dla drzew. Jak dojechałem do pracy to wyglądałem jakbym chorował na ospę - wszyscy się ze mnie śmiali bo byłem cały czyściutki ale równomiernie w takich błotnych cętkach - sam się śmiałem jak się zobaczyłem w lustrze. Przeczekałem aż wyschnie i strzepnąłem wszystko i ubranko jak nowe. 🙂

Pozdro

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Marcos73 napisał:

Cze

Ładną pogodę masz - u nas w kratkę, ale słoneczka nie ma. Cały czas usiłuję do Lasku Wolskiego, ale pogoda zawodzi, a moje opony słabo w błocie się sprawują - nawet delikatnym. A tam przede wszystko glina więc i błoto. 

pozdrawiam

 

30 minut temu, Mitek napisał:

He he...

A ja dzisiaj jak jechałem do pracy to jakieś 50-70 metrów jechałem za chłopakiem po takiej szutrowej chodnikościeżce. Chodzi o to, że to zabytkowa już aleja i musi być odpowiedni drenaż dla drzew. Jak dojechałem do pracy to wyglądałem jakbym chorował na ospę - wszyscy się ze mnie śmiali bo byłem cały czyściutki ale równomiernie w takich błotnych cętkach - sam się śmiałem jak się zobaczyłem w lustrze. Przeczekałem aż wyschnie i strzepnąłem wszystko i ubranko jak nowe. 🙂

Pozdro

Pogoda to taka sobie była rano. Nawet jak byłem na spacerze z psem to padał deszcz. Miałem już nie wychodzić na rower (o jak mi się nie chciało). Około 9:00 wyszło słonko, żona w pracy, dzieci w szkole, ja mogłem się urwać dziś na rower (musiałem wrócić na 17:00, spotkanie on-line taka praca). Błota było momentami bardzo dużo, moje opony dają radę bardzo dobrze. Wiatr trochę przeszkadzał ale był dość ciepły. Zaraz wstawię relację. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś była trasa 2 mostów. Marszałka J. Piłsudskiego Nowym Dworze i MSC w Warszawie. Takie kółko wokół komina. Gdyby było odrobinkę mniej wiatru, byłby genialny dzień na rowerze. No dobra, było super. 

Wisła płynie po naszej krainie (tu jest jeszcze trochę wody).

GOPR0690.jpg

Sam most. Też jakby trochę już zabytkowy.

GOPR0687.jpg

Gdzieś tam majaczy Twierdza Modlin w oddali.

GOPR0692.jpg

Dalej kawałek ścieżką (obok drogi, trasy nr 7), nieciekawie.

GOPR0693.jpg

Spadamy nad Wisłę.

GOPR0694.jpg

Tu trochę wody jeszcze jest.

GOPR0696.jpg

I drugie ujęcie.

GOPR0697.jpg

To też Wisła, wody jakby brak.

GOPR0698.jpg

A tu rower, jakby w korycie rzeki.

GOPR0700.jpg

c.d.n.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejna część relacji. Jesteśmy nad stawem (jeziorem) w Cząstkowie. 

GOPR0704.jpg

Jedziemy dalej.

GOPR0705.jpg

Drogi miejscami fajne do jazdy.

GOPR0706.jpg

Kapusta jeszcze rośnie. 

GOPR0712.jpg

Oczywiście, tam rezerwat przyrody, goni rezerwat.

GOPR0714.jpg

Wracamy nad Wisłę.

GOPR0718.jpg

Tu jakby woda wróciła (jest płytko).

GOPR0723.jpg

A to już jezioro Dziekanowskie.

GOPR0726.jpg

Miejscami szukamy trasy.

GOPR0727.jpg

To też Wisła, kilka kilometrów dalej.

GOPR0729.jpg

I w drugą stronę.

GOPR0730.jpg

A tu konie na wypasie.

GOPR0731.jpg

c.d.n.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wjazd do Warszawy, Park (Las) Młociński. 

GOPR0733.jpg

Wisła widziana już w Warszawie.

GOPR0734.jpg

Ścieżka rowerowa na moście nr 2. Nowocześnie, bardzo lubią tą trasę.

GOPR0740.jpg

Wisła widziana z MSC.

GOPR0739.jpg

Wał wiślany w mieście, jakby odrobinkę betonowo.

GOPR0742.jpg

Zaczynają się knajpki. W tej, 24 września gra Kuba Sienkiewicz. 

GOPR0743.jpg

To chyba moja ulubiona (była chyba pierwsza).

GOPR0745.jpg

Uciekamy w las.

GOPR0747.jpg

Czasem trzeba skorzystać z dziury w płocie.

GOPR0748.jpg

To już pałacyk PAN w Jabłonnej.

GOPR0749.jpg

Dużo starodrzewu. Tu widać ich wielkość.

GOPR0750.jpg

Wracamy wałem.

GOPR0751.jpg

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Wczoraj Tyniec i wizyta w klasztorze - bardzo klimatyczne miejsce, pogoda w kratkę i niestety na powrocie ulewa - przemokłem do cna.

Wczoraj prawie 50 km jednym ciągiem, tempo na poziomie 27 km (oczywiście płasko - bez znaczących przewyższeń). Zaczynam się do roweru przyzwyczajać. Oczywiście kadencja wzrosła - co prawda nie tak jak inflacja jedynie o 5 punktów bazowych - ale jest dużo lepiej. Rower idzie lżej, ale organizm już się przyzwyczaił do szybszego pedałowania. Idealna była też pogoda, praktycznie przejechałem ten odcinek bez zadyszki. Końcówka w deszczu bardzo szybka - ale nie wiem czemu zaczynam w takich warunkach mega przyspieszać, bo to nic nie dało i tak zmokłem jak kura. Biegów jeszcze trochę zostało więc można poprawić szybkość przelotową a i zasięg się mocno wydłuża co mnie cieszy. Zobaczymy jak będzie w górach - tam jazda nieco inna większe podjazdy i mocno interwałowa.

pozdrawiam

IMG_1554.thumb.jpeg.e9f121af8087573d17465ce79a8484a0.jpeg

IMG_1555.thumb.jpeg.54c150f240331793bc1d21b7d4aa8af1.jpeg

IMG_1556.thumb.jpeg.b748bc807eacf0e9b22a2d262f0f7225.jpeg

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Marcos73 napisał:

Damian

Kopalnia Guido + Luiza, dzisiaj samochodem, ale poznałem zjazd gdzie Cię odbieraliśmy z Piotrkiem, to Twoje rejony. 

pozdrawiam

🙁 Ten niebieski szyb jak koło mnie ale zobacz jaki fajny podjazd na rower możesz zaliczyć . A browar na dole wypiłeś?

Edytowane przez Mikoski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Na cztery dni zamieniłem rower na kajak. Sapina z Węgorapą. Sapina to właściwie ciąg rzecznych przepustów miejscami kanałów łączący jeziora położone na E od ciągu Wielkich Jezior Mazurskich. Widokowo fajnie, technicznie nie dzieje się zupełnie nic poza płyciznami w Kruklankach oraz wiatrem na jeziorach. Przepłynęliśmy jez. Stręgiel ale na Święcajty już nie wypłynęliśmy. Wiało 4/5 stopni - po rowerowemu 7m/s do 14m/s w porywach. Uznaliśmy, że chcemy przeżyć więc załatwiliśmy transport za Węgorzewo.

Węgorapa jest rzeką pustą i dziką ale bardzo solidnie przyciętą, nawet w rejonie za Ołownikiem, gdzie podobno nikt nie pływa. Na rzece technicznie nic się nie dzieje przeszkody można policzyć na palcach jednej ręki. Trzeba uważać na spora ilość głazów w nurcie na odcinkach przełomowych. Te - w okolicach Wężówka oraz za elektrownią w Ołowniku - są naprawdę piękne i warte zobaczenia. Woda super czysta.

Trzeba uważać na nachalną ruską sieć bo granica z obwodem blisko. Skończyliśmy przy moście w Mioduniszkach pod okiem miłego Pana ze straży granicznej.  Jeden nocleg na Gołdopiwie był nawet bez namiotów bo znaleźliśmy zadaszony pomost. Było dość chłodno ale deszcz specjalny nie padał a słońce też się pokazywało.

Pozdro

Edytowane przez Mitek
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

 

Była u @Wujot Odra, będzie Wisła. Oczywiście, moja relacja nie będzie tak artystyczna, jak ta Wiesia, ale to On jest zawodowcem. Dziś strasznie brakowało mi słońca jak byłem na rowerze (a rano tak ładnie świeciło), było błoto i dość mocno wiało.

Kładka Żerańska, miejsce, które rodziło długo. Jeszcze 5 lat temu, to miejsce wyglądało jakby zostało zapomniane. Zapewniła ona ciągłość trasy rowerowej, wzdłuż Wisły, na odcinku Warszawy.

GOPR0852.jpg

Widok na kanał Żerański i dalej Wisłę.

GOPR0854.jpg

Sama kładka.

GOPR0856.jpg

Tu widok na śluzę i budynek Wód Polskich.

spacer.png

Most Grota-Roweckiego. Jedno z najbardziej zakorkowanych miejsc w Warszawie, a rowerkiem korki omijamy.

GOPR0859.jpg

EC Żerań, kiedyś były tu płyty, teraz jest ładna, asfaltowa ścieżka rowerowa.

GOPR0860.jpg

Nad samą rzeką, pełen wypas. Są leżaczki.

GOPR0862.jpg

Drabinki do ćwiczeń.

GOPR0863.jpg

Jest i sama rzeka.

GOPR0865.jpg

Most MSC.

GOPR0867.jpg

Wody w Wiśle całkiem sporo.

GOPR0868.jpg

Nie byłbym sobą, gdybym jeździł tylko ścieżkami.

GOPR0870.jpg

Czasem coś tam przeszkadzało.

GOPR0872.jpg

Da się pojechać kilka odcinków, są one jednak rwane (mamy czynne piaskarnie).

GOPR0871.jpg

Takie cudeńko ustrzelone na zdjęciu.

GOPR0874.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Marcos73 napisał:

Cze

Dzięki za podtrzymanie i ruch w wątku. Ja dzisiaj w domu. Delikatnie się przeziębiłem, choć nogi świerzbią. Ale jutro jadę💪. W czwartek byłem i strasznie mi dolało - znowu, może zła karma🤔

pozdrawiam

Ja teraz na rowerku praktycznie codziennie, chyba moja ulubiona pora roku na rower. Nie zawsze tyle co bym chciał i sobie życzył, ale kiedyś trzeba też zarobić na te wszystkie pasje😉

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odry cd. Tym razem nieco wyżej i bliżej źródeł ( przy okazji - ktoś wie skąd wyplywa Odra?). Na kilku km Odra jest rzeką graniczną między PL a CZ, mianowicie od Bohumina do wsi Olzy. Co ciekawe, granicę wytyczono zgodnie z traktatem z lat 50tych środkiem rzeki, a od tego czasu rzeka plynie mocno inaczej. Często zamiast wzdłuż rzeki granica jest w poprzek.... na szczęście to mało istotne, zasieków już brak. 

Jest za to  ładna wieża widokowa i wytyczona ścieżka wzdłuż meandrów rzeki...  Niedaleko zaczyna się polder Bukow I zbiornik Racibórz. Ciekawie jechać po dnie polderu... kilka lat temu były tam 4m wody. Po drodze kilka jazów i wrót między częściami polderu.... 

 

20220929_123841.jpg

20220929_131828.jpg

20220929_131836.jpg

20220929_133052.jpg

20220929_133103.jpg

IMG-20220930-WA0014.jpg

20220929_144635.jpg

Screenshot_20221001-212835_Locus Map.jpg

Edytowane przez mig
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś wyprawa rowerowa w kierunku Warszawy, mało ich na forum. Miałem do odbycia pewne spotkanie biznesowe, ze znajomym, zapalonym rowerzystą, więc połączyliśmy przyjemne z pożytecznym. 

Warszawa prawy brzeg Wisły jakby bardziej dziki, przyjemniejszy do jazdy. Ścieżka oddalona w większości o ruchliwych jezdni. Są fajne ławeczki, kosze na śmieci, dobre oznaczenie terenu.

GOPR0876.jpg

I sama ścieżka.

GOPR0877.jpg

I widok na samo miasto.

GOPR0883.jpg

Z innej perspektywy. Na pierwszym planie plaża (jedna z kilku), młodzież spędza tu wieczorami chętnie czas.

GOPR0879.jpg

Inspekcja społeczna, budowy nowego mostu na Wiśle. Będzie to most pieszo-rowerowy. 

GOPR0886.jpg

Widok na najczęściej "grający" w filmach most w Warszawie. 

GOPR0890.jpg

I sam pylon.

GOPR0895.jpg

A w tle Narodowy.

GOPR0891.jpg

Ścieżka na moście. 

GOPR0896.jpg

Widok na bulwary Wiślane.

GOPR0898.jpg

Centrum Nauki Kopernik.

GOPR0900.jpg

I widok na most, z drugiej strony Wisły.

GOPR0901.jpg

c.d.n.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Druga część relacji, Warszawa wzdłuż Wisły.

Słynne schodki.

GOPR0903.jpg

Są też barki, wykorzystywane w celach rekreacyjnych.

GOPR0905.jpg

Muzeum Sztuki Nowoczesnej.

GOPR0906.jpg

Mamy betonowe ryby. W tle Narodowy i most Świętokrzyski.

GOPR0907.jpg

Bulwary cd. Powstawały z trudem.

GOPR0911.jpg

Budowa mostu pieszo-rowerowego pokazana wcześniej z drugiego brzegu Wisły.

 GOPR0909.jpg

Fajna platforma widokowa.

GOPR0912.jpg

I sam widoczek.

GOPR0915.jpg

W drugą stronę.

GOPR0917.jpg

Cytadela.

GOPR0921.jpg

Wisła widziana z mostu MSC.

GOPR0922.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...