Skocz do zawartości

wickerman

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, Jan napisał:

widzę że ciągle czekasz na propozycję konkretnego modelu

 

Proponowałem konkretny model kilka stron wcześniej, nawet znalazłem w umiarkowanej cenie.

I narty proponuje z uwzględnieniem niskiej wagi wickermana, o czym większość zapomina. Adam czy Mitek ważą bliżej 90kg, ja ważę 62kg, więc znacznie bliżej mi do autora tematu.

2 godziny temu, wickerman napisał:

To może właśnie Mitku czas by kupić nowe technologicznie nartki 😉  i jeździć w każdych warunkach bez problemu czyli narty AM . Bo mi się wydaję, ale to tylko moje spostrzeżenie , że jesteś bardzo progresywno-konserwatynym narciarzem, który nie dopuszcza do siebie myśli , że może inżynierowie wymyślili coś w narciarstwie takiego, że jest uniwersalne na wszystkie stoki i warunki pogodowe.  Oczywiście nie gniewaj się , bo nie znam Cię i mam nadzieję ,że się w końcu spotkamy i może pokażesz mi swoją technikę jazdy w realu a byc może mi pomożesz stanąć dobrze na nartach w ogóle. 😉 

Inżynierowie długo pracowali nad optymalizacją produkcji. Czyli żeby była jak najtańsza. Dlatego robi się deski z pianki i dodaje plastikowe bajery. Marketingowcy wciskają ten szmelc, co roku pisząc o "rewolucyjnych" technologiach. 

W dobrych nartach na przygotowany stok, nic istotnego się nie zmieniło od 20lat.

Full camber, szerokość <70mm, solidny rdzeń drewniany i 1-2 blachy z alu (szumnie zwanego titanalem) to podstawa tak samo w 2002 jak i w 2022. 

Tak, mam też nowoczesne, szersze AM z rockerami - szrot taki że żal pisać. Ne trzymają na krawędzi, podskakują na nierównościach, a w kopnym śniegu też niespecjalnie coś ułatwiają.

 

  • Like 5
  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś kto amatorsko jeździ na tor kartingowy kłóci się z dostawcą pizzy, taksówkarzem, niedzielnym kierowcą i miłośnikiem aut ładnych tudzież zabytkowych o to co będzie lepsze dla osoby, o której umiejętnościach i potrzebach de facto nic nie wiedzą .. a strony lecą ..

Lubię fajne AM. Lubię SL'ki i kastrowane gigantki (jak słyszę, że gigantka to promień 21 i coś poniżej 180 to mogę się tylko uśmiechnąć).. To po prostu narta o dłuższym promieniu skrętu, co ma wspólnego z gigantką nie wiem - chyba że juniorską. Nie kastrowane też lubię, muszę popracować. Szeroko pod butem też nie płaczę. Narta to narta, byle przygotowana.

Kiedy z kimś pracuje na stoku znaczenie tego co ujeżdza jest mało istotne o ile nie jest to piankowy szrot. 90% problemów 90% narciarzy (liczby zaniżone) nie ma nic wspólnego z tym na czym jadą. Niech to będzie zadbane, naostrzone, nie plastikowe j ... jeszcze ładne niech będzie jak ktoś selfie robić lubi. Te same błędy pojawią się na "SL", "GS", "AM" .. tak samo będzie się je korygować .. a jak ktoś dupa i nie dostrzega błędów które pozornie maskuje narta to już trudno .. Bo narta, czy to AM, SL, GS, XY, WZ błędów nie powoduje tylko jeździec, który nie dostrzega, że na kawałku deski pod nogą świat się nie kończy a dopiero zaczyna.

Pozdrawiam,

M.

Aby było konstruktywnie : polecam dobrą wypożyczalnię która pozwoli Ci na eksperymenty i zmiany sprzętu .. och, jak szybko dostrzeżesz różnicę pomiędzy niuansami 4tego modelu SL firmy X i 3 modelu firmy Y .. wtedy przepustka do szacunku na forum otwarta 🙂

  • Like 4
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, brachol napisał:

Z moich doświadczeń wynika, że AM są dobre jak nie wstajesz wcześnie i sobie chcesz pojeździć rekreacyjnie, fajnie się jeździ na miękkim śniegu, odsypach i takich tam, natomiast na twardym słabo, przy większej prędkości klepie rocker. Do zabawy na koniec dnia idealne.

Mam nadzieję ,że kiedyś dojdę do takiego poziomu by stwierdzić ,że w nartach AM jest aż tak źle z tym rockerem i  to co tu piszecie ma bardzo duże znaczenie i myślenie ,że tylko FULL CAMBER the best.  Jeżeli tak będzie stawiam wszystkim, którzy w tym temacie się udzielali i mieli rację po grzańcu a nawet wielu 😉 na stoku we wcześniej umówionym miejscu. A jeżeli okaże się , że są takie narty, że jeździ się zajebiście , które dobrze trzymają na twardym , dobrze na miekkim śniegu i w ogóle to spotkamy się na stoku dam wam do przetestowania taką nartę i też pogadamy przy grzańcu o odczuciach z   jazdy, ale już nie za moje pieniądze 😉

chociaż obawiam się , że to może troszkę potrwać a większość z was może już nie mieć siły jeździć na nartach 😉 Pozdr

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Marxx74x napisał:

Ktoś kto amatorsko jeździ na tor kartingowy kłóci się z dostawcą pizzy, taksówkarzem, niedzielnym kierowcą i miłośnikiem aut ładnych tudzież zabytkowych o to co będzie lepsze dla osoby, o której umiejętnościach i potrzebach de facto nic nie wiedzą .. a strony lecą ..

Lubię fajne AM. Lubię SL'ki i kastrowane gigantki (jak słyszę, że gigantka to promień 21 i coś poniżej 180 to mogę się tylko uśmiechnąć).. To po prostu narta o dłuższym promieniu skrętu, co ma wspólnego z gigantką nie wiem - chyba że juniorską. Nie kastrowane też lubię, muszę popracować. Szeroko pod butem też nie płaczę. Narta to narta, byle przygotowana.

Kiedy z kimś pracuje na stoku znaczenie tego co ujeżdza jest mało istotne o ile nie jest to piankowy szrot. 90% problemów 90% narciarzy (liczby zaniżone) nie ma nic wspólnego z tym na czym jadą. Niech to będzie zadbane, naostrzone, nie plastikowe j ... jeszcze ładne niech będzie jak ktoś selfie robić lubi. Te same błędy pojawią się na "SL", "GS", "AM" .. tak samo będzie się je korygować .. a jak ktoś dupa i nie dostrzega błędów które pozornie maskuje narta to już trudno .. Bo narta, czy to AM, SL, GS, XY, WZ błędów nie powoduje tylko jeździec, który nie dostrzega, że na kawałku deski pod nogą świat się nie kończy a dopiero zaczyna.

Pozdrawiam,

M.

Aby było konstruktywnie : polecam dobrą wypożyczalnię która pozwoli Ci na eksperymenty i zmiany sprzętu .. och, jak szybko dostrzeżesz różnicę pomiędzy niuansami 4tego modelu SL firmy X i 3 modelu firmy Y .. wtedy przepustka do szacunku na forum otwarta 🙂

Pięknie to ująłeś dokładnie mam takie samo myślenie jak TY. Ale co do wypożyczalni hmmm... nie wiem może takie istnieją, w których warto wypożyczyć narty.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Marxx74x napisał:

Ktoś kto amatorsko jeździ na tor kartingowy kłóci się z dostawcą pizzy, taksówkarzem, niedzielnym kierowcą i miłośnikiem aut ładnych tudzież zabytkowych o to co będzie lepsze dla osoby, o której umiejętnościach i potrzebach de facto nic nie wiedzą .. a strony lecą ..

Lubię fajne AM. Lubię SL'ki i kastrowane gigantki (jak słyszę, że gigantka to promień 21 i coś poniżej 180 to mogę się tylko uśmiechnąć).. To po prostu narta o dłuższym promieniu skrętu, co ma wspólnego z gigantką nie wiem - chyba że juniorską. Nie kastrowane też lubię, muszę popracować. Szeroko pod butem też nie płaczę. Narta to narta, byle przygotowana.

Kiedy z kimś pracuje na stoku znaczenie tego co ujeżdza jest mało istotne o ile nie jest to piankowy szrot. 90% problemów 90% narciarzy (liczby zaniżone) nie ma nic wspólnego z tym na czym jadą. Niech to będzie zadbane, naostrzone, nie plastikowe j ... jeszcze ładne niech będzie jak ktoś selfie robić lubi. Te same błędy pojawią się na "SL", "GS", "AM" .. tak samo będzie się je korygować .. a jak ktoś dupa i nie dostrzega błędów które pozornie maskuje narta to już trudno .. Bo narta, czy to AM, SL, GS, XY, WZ błędów nie powoduje tylko jeździec, który nie dostrzega, że na kawałku deski pod nogą świat się nie kończy a dopiero zaczyna.

Pozdrawiam,

M.

Aby było konstruktywnie : polecam dobrą wypożyczalnię która pozwoli Ci na eksperymenty i zmiany sprzętu .. och, jak szybko dostrzeżesz różnicę pomiędzy niuansami 4tego modelu SL firmy X i 3 modelu firmy Y .. wtedy przepustka do szacunku na forum otwarta 🙂

@Marxx74x, ja zakładam/przyjmuję, że tzw sklepowe GS o promieniach w okolicy 18 metrów przy  180 cm, są konstrukcyjnie tożsame lub mocno zbliżone do tych prawdziwych GS....ale mam inne pytanie skoro wysmarowałeś tak czytelny post.

Tak praktycznie jako trenera - metodycznie. Na czym zaczynać naukę dorosłego aby zoptymalizować proces i ewentualnie na czym kontynuować gdy się jest początkującym średniakiem? Przy czym zaznaczam, że pytanie z ciekawości wiedzy i autora wątku. Sam mam co mam sprzętowo i nie zamierzam kombinować. Wolę w to miejsce chociażby uzupełniać rozwój na rolkach, treningiem siłowym, wytrzymałościowym itp.

Edytowane przez Gabrik
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, wickerman napisał:

Pięknie to ująłeś dokładnie mam takie samo myślenie jak TY. Ale co do wypożyczalni hmmm... nie wiem może takie istnieją, w których warto wypożyczyć narty.

Istnieją, jeśli faktycznie nie będziesz jeszcze mógł po takim tasiemcowym wątku się ukierunkować. Wypo w dużych miastach mają narty testowe i nawet przygotują ci tuning, trzeba tylko za to zapłacić więcej niż w budzie u Pana Kazia co ma sprzęt 15 letni, zrobiony na papierze ściernym.

Ja za super używki od forumowicza dałem tyle co za tydzień wypożyczenia dobrych nart. Miałem swoje, jedne, zrobione w super serwisie na Potockiej i widziałem jak się zmieniam na nartach ja i moje odczucia i tą drogę Ci polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Gabrik napisał:

Istnieją, jeśli faktycznie nie będziesz jeszcze mógł po takim tasiemcowym wątku się ukierunkować. Wypo w dużych miastach mają narty testowe i nawet przygotują ci tuning, trzeba tylko za to zapłacić więcej niż w budzie u Pana Kazia co ma sprzęt 15 letni, zrobiony na papierze ściernym.

Ja za super używki od forumowicza dałem tyle co za tydzień wypożyczenia dobrych nart. Miałem swoje, jedne, zrobione w super serwisie na Potockiej i widziałem jak się zmieniam na nartach ja i moje odczucia i tą drogę Ci polecam.

Wiesz i tak i nie jak ktoś tu wcześniej napisał nawet jak przetestuję 5 par to co mi to da? Jak nie potrafię jeździć dobrze to mogę nie wykorzystać potencjału tych nart na tyle, że wybiorę te na których będzie mi się najlepiej jeździć i kamuflować moje niedoskonałości a nie o to chodzi i z tym muszę się zgodzić.  Może jednak ten full camber nie jest głupim rozwiązaniem, ale jak mówię muszę na spokojnie pomyśleć .

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, wickerman napisał:

Wiesz i tak i nie jak ktoś tu wcześniej napisał nawet jak przetestuję 5 par to co mi to da? Jak nie potrafię jeździć dobrze to mogę nie wykorzystać potencjału tych nart na tyle, że wybiorę te na których będzie mi się najlepiej jeździć i kamuflować moje niedoskonałości a nie o to chodzi i z tym muszę się zgodzić.  Może jednak ten full camber nie jest głupim rozwiązaniem, ale jak mówię muszę na spokojnie pomyśleć .

No cóż chyba "syndrom Gabrika", to była buła z masłem 😉....

Wyjść masz przynajmniej kilka i wszystkie w wątku przedstawiono.

Rocker sroker...Nie demonizuj za innymi, miałem z z, teraz mam bez i żadnej różnicy na tym etapie nie czuję. Ogólnie tylko większość producentów odeszła od rockera w nartach trasowych, ale nie wszyscy. 

Nie mówię o wypo abyś przerzucał narty, napisałem, że polecam Ci swoją drogę z zakupem dobrej używki, bo uważam, że to praktycznie i szkoleniowo dobre rozwiązanie.

A o wykorzystaniu potencjału, to nawet nie myśl na swoim poziomie. I spójrz na demonstratorów - zapieprzają na wszystkim i wszystkich firm, ale z odpowiedniej półki cenowej.

Lubisz Kurdziela, zalicz ostanie filmy z testami nart ntn i będziesz miał jasność , padnie sformułowanie wszystkie są świetne ale...ta to, ta tamto

Edytowane przez Gabrik
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak bę

14 minut temu, wickerman napisał:

Wiesz i tak i nie jak ktoś tu wcześniej napisał nawet jak przetestuję 5 par to co mi to da? Jak nie potrafię jeździć dobrze to mogę nie wykorzystać potencjału tych nart na tyle, że wybiorę te na których będzie mi się najlepiej jeździć i kamuflować moje niedoskonałości a nie o to chodzi i z tym muszę się zgodzić.  Może jednak ten full camber nie jest głupim rozwiązaniem, ale jak mówię muszę na spokojnie pomyśleć .

A jak będziesz ustawiał wiązania na nartach? Centralnie , czy 1 lub 2 centymetry w przód lub tył ?🤔Takie ustawienia diametralnie zmieniają charakterystykę narty.🤨

  • Like 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, wickerman napisał:

Wiesz i tak i nie jak ktoś tu wcześniej napisał nawet jak przetestuję 5 par to co mi to da? Jak nie potrafię jeździć dobrze to mogę nie wykorzystać potencjału tych nart na tyle, że wybiorę te na których będzie mi się najlepiej jeździć i kamuflować moje niedoskonałości a nie o to chodzi i z tym muszę się zgodzić.  Może jednak ten full camber nie jest głupim rozwiązaniem, ale jak mówię muszę na spokojnie pomyśleć .

No wreszcie..... 😉

Też kiedyś myślałem że sprawdzę narty przed zakupem biorąc je z wypożyczalni. Po kilkunastu próbach dotarlo do mnie, ze to niewykonale. A to egzemplarz wyklepany, o to wczoraj było twardo a dziś miękko, a to akurat długość ktoś podebrał wcześniej, a to ....itp. Za to zauważyłem cos innego. Na każdych jedzilo się dobrze.... w końcu zostało to co oczywiste. Na trasy narta o "sportowym" wnętrzu szerokości max70mm na oko nie szersza od buta. I nauczyć się na niej jeździć w każdych warunkach. 

Sportowa to zn z drewnianym rdzeniem i jedną ( dwiema - to pozniej) blachą. Tak produkuje się narty od 50 lat i dlugo jeszcze będzie. 

Edytowane przez mig
  • Like 3
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, brachol napisał:

Z moich doświadczeń wynika, że AM są dobre jak nie wstajesz wcześnie i sobie chcesz pojeździć rekreacyjnie, fajnie się jeździ na miękkim śniegu, odsypach i takich tam, natomiast na twardym słabo, przy większej prędkości klepie rocker. Do zabawy na koniec dnia idealne.

Na betonik polecam takie coś, sprawdzone organoleptycznie:

https://allegro.pl/oferta/narty-zawodnicze-head-wc-rebels-i-gs-rd-wcr-14-12178660725?bi_s=ads&bi_m=listing:mobile:query&bi_c=MjBhYTQzYTMtZGMwNi00NzdhLWFlOWMtYmNmMzg5NTFkZGVmAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=3f64bbfc-d179-4403-8a6c-b48ea4215805

  • Haha 1
  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Mitek napisał:

Trzeba być wyjątkowo złośliwym albo durnym by polecić takie deski człowiekowi, który jeździ rok. Oczywiście wiemy, że chodziło o to "organoleptycznie", żeby się pochwalić ale to jest tak słabe, że aż boli.

GS pojawił się już tutaj pare razy jako propozycja.

Złośliwa byłaby ta opcja:

https://www.skionline.pl/sprzet/narty,11-12,stoeckli,laser-dh-fis,5378.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, wickerman napisał:

Mam nadzieję ,że kiedyś dojdę do takiego poziomu by stwierdzić ,że w nartach AM jest aż tak źle z tym rockerem i  to co tu piszecie ma bardzo duże znaczenie i myślenie ,że tylko FULL CAMBER the best.  Jeżeli tak będzie stawiam wszystkim, którzy w tym temacie się udzielali i mieli rację po grzańcu a nawet wielu 😉 na stoku we wcześniej umówionym miejscu. A jeżeli okaże się , że są takie narty, że jeździ się zajebiście , które dobrze trzymają na twardym , dobrze na miekkim śniegu i w ogóle to spotkamy się na stoku dam wam do przetestowania taką nartę i też pogadamy przy grzańcu o odczuciach z   jazdy, ale już nie za moje pieniądze 😉

chociaż obawiam się , że to może troszkę potrwać a większość z was może już nie mieć siły jeździć na nartach 😉 Pozdr

To już zacznij zbierać na tego…grzańca 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Jan napisał:

to musisz kiedyś spróbować REVERSE CAMBER

np Black Crows Deamon

2019-2020 Black Crows Daemon | Blister (blisterreview.com)

i się zdziwisz jak doskonale idą po wszystkim

Takie narty idą bardzo fajnie  ale nie po wszystkim, na trasach zmrożony poranny sztruks zanim trochę nie odpuści to jest ślizganie się a nie jazda. Wiem bo mam.

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Gabrik

3/4 problemu z jazdą zaczyna się zanim dorosły człowiek, wchodzący w świat narciarstwa, narty do nóg przypnie. Twój wniosek odnośnie konieczności przygotowania się jest sensowny. Na czym polega trik? Osoba dorosła, ucząca się jeździć, mająca dwa sezony nawet po 30 dni każdy ma kontakt z narciarstwem na poziomie kilku procent doświadczenia mojego 12 letniego syna. I tego się nie oszuka. Stąd moda na wymyślanie sprzętowych cudownych rozwiązań i dywagacje czy firma X czy Y sprawdzi się lepiej. Totalna bzdura.

Co do gigantek, tak popularnych na forum to podawane parametry są juniorskie. Jak coś takiego zakładam to nie mówię że R>21 /176 to gigantka 🙂 bo moja 15 letnia córka na czymś takim swobodnie lata i trochę trudno się lansować 🙂 .. co gorsza takze telemarkiem ... to tylko narta o większym promieniu.

I tym "to tylko narta" kończę - oby solidna konstrukcja, oby neutralne parametry, kolor fajny do fotek i najważniejsze- dobrze przygotowana do jazdy. Reszta to już tylko zabawa dla fetyszystow i pozerów, bez przełożenia na naukę jazdy.

O niuansach w danej grupie nart mozna rozmawiać z osobami +60 dni na stoku i kilkunastoma sezonami wyjechanymi .. opcja minimum.

Pozdrawiam,

M.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, grimson napisał:

 Gdzie bym tą narte zapakował do auta? ewentualnie na dach ale musiałbym relingi wcześniej zamontować do samochodu i kupić uchwyty na narty co obecnie generuje mi dodatkowe koszty . Oczywiście wcześniej czy później będę musiał to zrobić, ale na jedną parę nart to raczej jeszcze nie. Dzięki ale to na pewno nie narta dla mnie na tym etapie . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, wickerman napisał:

 Gdzie bym tą narte zapakował do auta? ewentualnie na dach ale musiałbym relingi wcześniej zamontować do samochodu i kupić uchwyty na narty co obecnie generuje mi dodatkowe koszty . Oczywiście wcześniej czy później będę musiał to zrobić, ale na jedną parę nart to raczej jeszcze nie. Dzięki ale to na pewno nie narta dla mnie na tym etapie . 

Jeszcze nart nie kupiłeś, a już zaczynasz kolejny temat rzeka, jak transportować narty ? Masochista, czy co 😉?.

  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, wickerman napisał:

 Gdzie bym tą narte zapakował do auta? ewentualnie na dach ale musiałbym relingi wcześniej zamontować do samochodu i kupić uchwyty na narty co obecnie generuje mi dodatkowe koszty . Oczywiście wcześniej czy później będę musiał to zrobić, ale na jedną parę nart to raczej jeszcze nie. Dzięki ale to na pewno nie narta dla mnie na tym etapie . 

Worek na narty do auta mieści deski do 2m długości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, Marxx74x napisał:

@Gabrik

Co do gigantek, tak popularnych na forum to podawane parametry są juniorskie. Jak coś takiego zakładam to nie mówię że R>21 /176 to gigantka 🙂 bo moja 15 letnia córka na czymś takim swobodnie lata i trochę trudno się lansować 🙂 .. co gorsza takze telemarkiem ... to tylko narta o większym promieniu.

Gigantki to jak sama nazwa wskazuje narty do ścigania w GS a nie do lansu.

Promień 21m wystepował  przez kilka lat w Pucharze Świata, zanim zaczęli go zabraniać.

Co do nart Junior FIS to włąśnie najlepszy wybór dla lekkiej osoby.

Upieranie się przy 190cm R30m to głupota. Ani nie pojadę na nich lepiej, ani szybciej.

Większości kupuje taki sprzęt żeby się pokzać, a potem wali ześlizgiem przy bramce (albo w ogóle nie jeździ na tyczkach)

Ci co na nim potrafią jeździć, nie mają wyboru, bo podlegają pod przepisy FIS.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...