Skocz do zawartości

wickerman

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, Spiochu napisał:

@Adam ..DUCH

Tu się mylisz. Zaczynałem na klasykach (choć nie 2m). Przez pierwsze lata interesowały mnie muldy, freeride i freestyle a krawędzi nie znałem. Wcześniej nauczyłem się jeździć w puchu niż carvingowo.

Uff jak dobrze się czasami mylić......To skąd ta fascynacja SL???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Adam ..DUCH napisał:

Uff jak dobrze się czasami mylić......To skąd ta fascynacja SL???

W Polskich warunkach są najlepsze.  To nie Alaska, ani nawet Alpy.

Chodzi też o odczuwane przeciążenia i "dowolność" w jeździe sportowej.

Fotokomórka jest w pełni obiektywna. Nie ma pierdzielenia, że ładnie albo nie ładnie, ta technika lepsza czy tamta.

Jak masz lepszy czas to znaczy, że robisz postępy. Wszystko jasne i proste.

Od jazdy poza trasowej odstrasza mnie natomiast ryzyko. Kilka razy byłem o krok od śmierci i nie chcę tego powtarzać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Spiochu napisał:

W Polskich warunkach są najlepsze. 

Masz rację są najlepsze ale nie dla osoby która dopiero co posmakowała smaku śniegu. Ustaw się w mojej pozycji setki kursantów i 90 proc na nartach które naprawdę przeszkadzają. Miałem ten zaszczyt kilka razu uczyć od zera na sl - to jest frajda ale i odpowiedzialnosć - to nie są kursanci których można zostawić samopas - tu trzeba doglądać, pielęgnować. To zresztą ma głębszy sens - ja uczę aby bezpiecznie i w każdych stokowych warunkach kursant się odnalazł i znalazł przyjemność jazdy po 12 i właśnie dlatego potrzebuję/proponuję nieco dłuższą i mniej taliowaną nartę bo mam gwarancję że "przeżyje"

Uwielbiam SL a zwłaszcza sztywne FC - te stare, to jest mega zabawa wycinanie kółek pod stok ale wiatr w włosach to GS tam jest wolność wyboru

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Adam ..DUCH napisał:

@Spiochu to Ty kolego "dzieckiem" carwingu jesteś🤣. Zaczynam powoli rozumieć - córka z pokolenia Z jest, starałem się ją zrozumieć ale zaprzestałem albowiem Ona zaczyna rozumieć mnie/nas.

PS 2 metrowe flapy w niczym nie ograniczają jazdy.......

 

Film    :')

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

To raczej ubiór i pewne, jak to się mówi, przyruchy, czynią z tej jazdy Old scholl.

Spiochu powiem Ci, że przez 30 lat miałem takiego kursanta RAZ (jeden raz). Przyjechał młody sprawny koleś, kupił sobie sprzęt sportowy od razu i codziennie katował jazdę pod (tak się składa) moim kierunkiem. Po około 25 dniach -4  turnusy we Włoszech jeździł po prostu dobrze, aczkolwiek śmig miał mocno kanciasty a wiadomo:

Pokaż mi jaki masz śmig - powiem Ci jakim jesteś narciarzem.

Idealnych przypadków jednak jest mało...

Pozdro

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Mitek napisał:

Cześć

To raczej ubiór i pewne, jak to się mówi, przyruchy, czynią z tej jazdy Old scholl.

Spiochu powiem Ci, że przez 30 lat miałem takiego kursanta RAZ (jeden raz). Przyjechał młody sprawny koleś, kupił sobie sprzęt sportowy od razu i codziennie katował jazdę pod (tak się składa) moim kierunkiem. Po około 25 dniach -4  turnusy we Włoszech jeździł po prostu dobrze, aczkolwiek śmig miał mocno kanciasty a wiadomo:

Pokaż mi jaki masz śmig - powiem Ci jakim jesteś narciarzem.

Idealnych przypadków jednak jest mało...

Pozdro

Mitek masz rację, pewna otoczka, kamera pikselowa, przruchy, jest jeszcze takie wyjście z zbyt dużego N poprzez zbyt długie kije....jest masę błędów....z całkiem niewielkiego epizodu sportowego......ale mam dzięki Tobie pokorne narzędzie do poprawy..... się postaram......jak to mówi Karolek "jak ty to robisz, ciach ciach i jeszcze podskok........"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Spiochu napisał:

Trudno stwierdzić przez neta jaki ma poziom. (chyba, że wrzucił film - nie widziałem)

Jeśli weźmie dobrego instruktora to ten dostosuje naukę do jego levelu.

Nie nie i jeszcze raz nie. Wychodzi że uczyłeś od "zera". Nie ma czegoś jak dostosowanie się do poziomu kursanta- to oszustwo jakże powielane - sztuczki, sztuczki. Jest ocena i skupienie się na błędach w celu ich wyeliminowania, dopiero teraz można iść do przodu. Trzeba kolego zbić do zera aby zbudować coś porządnego ( przepraszam za przedmiotowość). Ego narciarskie to coś z czym trzeba się zmierzyć.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Mitek napisał:

Cześć

To raczej ubiór i pewne, jak to się mówi, przyruchy, czynią z tej jazdy Old scholl.

Spiochu powiem Ci, że przez 30 lat miałem takiego kursanta RAZ (jeden raz). Przyjechał młody sprawny koleś, kupił sobie sprzęt sportowy od razu i codziennie katował jazdę pod (tak się składa) moim kierunkiem. Po około 25 dniach -4  turnusy we Włoszech jeździł po prostu dobrze, aczkolwiek śmig miał mocno kanciasty a wiadomo:

Pokaż mi jaki masz śmig - powiem Ci jakim jesteś narciarzem.

Idealnych przypadków jednak jest mało...

Pozdro

Idealny przypadek to nie był. Idealne też znam. Gość co jeździł wyczynowo na rolkach, po 2-3 sezonach na nartach osiągnał poziom nierealny dla nas obu kiedykolwiek. Nauczył się sam, BEZ instruktorów. Tyle, że we freestyle.

Każdy kto jest sprawny, niezbyt bojażliwy i zmotywowany może się uczyć na slalomkach i szybko robić postepy.

Co do śmigu to spore uproszczenie. W większości przypadków się zgadza, ale są wyjątki. Śmig to pewna konwencja i właśnie takie pierdzielenie, że jedna technika jest lepsza od drugiej. Umięjętności obiektywnie weryfikuje fotokomórka na trudnej trasie.

 

3 godziny temu, Adam ..DUCH napisał:

Nie nie i jeszcze raz nie. Wychodzi że uczyłeś od "zera". Nie ma czegoś jak dostosowanie się do poziomu kursanta- to oszustwo jakże powielane - sztuczki, sztuczki. Jest ocena i skupienie się na błędach w celu ich wyeliminowania, dopiero teraz można iść do przodu. Trzeba kolego zbić do zera aby zbudować coś porządnego ( przepraszam za przedmiotowość). Ego narciarskie to coś z czym trzeba się zmierzyć.....

To o czym piszesz to własnie dostosowanie się do poziomu. Kwestia użytych słów. Do zera zwykle nie wracasz, ale często bardzo blisko początków, jeśli są ogromne braki. A Sarę uczyłem od NW. Pługi, czyli zerowy poziom olałem, nie okazały się konieczne, choć i one bywają przydatne.

 

2 godziny temu, Mikoski napisał:

Krótko na temat jak nauczysz się na dłuższych to będziesz jeździł na wszystkim, długie, krótkie, szerokie, wąskie.

W drugą stronę to niestety nie działa 🙁 nauczysz się na krótkiej i po zmianie będzie kapa, narta nie taka, śnieg  ciężki, lub serwis coś zepsuł 😁

Tyle, że się dobrze NIE nauczysz a zostaniesz na przeciętnym poziomie, jak większość zwolenników długich nart. Przy zsuwaniu się, sprzęt nie ma dla nich znaczenia.

Co do serwisu,profesjonalny  zawodnik ostrzy narty co kilka przejazdów treningowych i zwykle zawsze u tej samej osoby, żeby nie było róznicy w ostrzeniu.

Długie narty GS bardzo dobrze uczą poprawnej jazdy, ale czas na nie, jest dopiero wtedy, gdy świetnie opanujesz SL. By uczyć się jeździć na gigantkach potrzba też pół kilometra pustego stoku przed sobą.

Jakby ktoś miał wątpliwości, na GS FIS jeżdżę podobnie często co na SL. (mam dwie pary: 176cm R21m i 182cm R25m)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Mikoski napisał:

Krótko na temat jak nauczysz się na dłuższych to będziesz jeździł na wszystkim, długie, krótkie, szerokie, wąskie.

W drugą stronę to niestety nie działa 🙁 nauczysz się na krótkiej i po zmianie będzie kapa, narta nie taka, śnieg  ciężki, lub serwis coś zepsuł 😁

Chyba niepotrzebnie wchodzilem na to forum bo jest tu jak Tomek Kurdziel powiedział forum to nie jest odpowiednie miejsce na porady co do doboru sprzętu. A tu jedna z wypowiedzihttps://youtube.com/clip/Ugkxe0pF-xixEb61WCNP5Rvq6hmguBQatavT

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, wickerman napisał:

Chyba niepotrzebnie wchodzilem na to forum ...

Cześć. Śledzenie nowinek sprzętowych to pułapka. Zacznij jeździć pod okiem instruktora.  Przekonasz się jak nieważne były wątpliwości sprzętowe. Poczytaj pierwsze forumowe posty Gabrik-a - było podobnie. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Spiochu napisał:

Idealny przypadek to nie był. Idealne też znam. Gość co jeździł wyczynowo na rolkach, po 2-3 sezonach na nartach osiągnał poziom nierealny dla nas obu kiedykolwiek. Nauczył się sam, BEZ instruktorów. Tyle, że we freestyle.

Każdy kto jest sprawny, niezbyt bojażliwy i zmotywowany może się uczyć na slalomkach i szybko robić postepy.

Co do śmigu to spore uproszczenie. W większości przypadków się zgadza, ale są wyjątki. Śmig to pewna konwencja i właśnie takie pierdzielenie, że jedna technika jest lepsza od drugiej. Umięjętności obiektywnie weryfikuje fotokomórka na trudnej trasie.

 

To o czym piszesz to własnie dostosowanie się do poziomu. Kwestia użytych słów. Do zera zwykle nie wracasz, ale często bardzo blisko początków, jeśli są ogromne braki. A Sarę uczyłem od NW. Pługi, czyli zerowy poziom olałem, nie okazały się konieczne, choć i one bywają przydatne.

 

Tyle, że się dobrze NIE nauczysz a zostaniesz na przeciętnym poziomie, jak większość zwolenników długich nart. Przy zsuwaniu się, sprzęt nie ma dla nich znaczenia.

Co do serwisu,profesjonalny  zawodnik ostrzy narty co kilka przejazdów treningowych i zwykle zawsze u tej samej osoby, żeby nie było róznicy w ostrzeniu.

Długie narty GS bardzo dobrze uczą poprawnej jazdy, ale czas na nie, jest dopiero wtedy, gdy świetnie opanujesz SL. By uczyć się jeździć na gigantkach potrzba też pół kilometra pustego stoku przed sobą.

Jakby ktoś miał wątpliwości, na GS FIS jeżdżę podobnie często co na SL. (mam dwie pary: 176cm R21m i 182cm R25m)

 

Kurcze Śpioch nie zrozum mnie źle, wiem , że daleko mi do Ciebie jeżeli chodzi o umiejętności i wiedzę.  Oczywiście z początku zanim wszedłem tu na forum i zadałem pytanie to miałem w myślach cały czas SL . Ale po przeczytaniu i obejrzeniu różnych poradników także szkółek wybiłem sobie je z głowy. Więc postanowiłem szukać nart w grupie AR/AM bo te narty moim zdaniem sprawdzą się w większości warunkach na stokach i bede mogl w nich jezdzic niezależnie od pogody. Druga sprawa to narta bardziej szybka i sztywniejsza . To, że szybka to spoko ale sztywniejsza dla kogoś kto zaczyna dopiero 2 sezon.???hmmm Wiesz ja w zawodach nie będę raczej brał udziału chce po prostu dobrze w miarę poprawnie jeździć zaznaczam dobrze i bezpiecznie.  Jeżeli zakładamy kupie SL ona bedzie nieco bardziej sztywna czy robiąc dlugie skrety nie bede sie narażał na wypadek ? Bo Jak sam powiedziałeś jadąc lekko na krawędzi bede robił dłuższe skrety a taką nartę trzeba postawić pod kątem 45 stopni  by jechała na pełnej krawędzi w przeciwnym razie bedzie to jazda na piętach i dziobach co przy prędkości może skutkować wypadek. Bardziej jednak będę się skłaniał do nart z rockerem. Czy wyćwiczę  w nich technike? czas pokaże zawsze będzie jeszcze czas na jej poprawianie a SL kupię może w przyszłym sezonie jako drugą parę na extra twarde i równe warunki. Pozdrawiam

 

Edytowane przez wickerman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, wickerman napisał:

Kurcze Śpioch nie zrozum mnie źle, wiem , że daleko mi do Ciebie jeżeli chodzi o umiejętności i wiedzę.  Oczywiście z początku zanim wszedłem tu na forum i zadałem pytanie to miałem w myślach cały czas SL . Ale po przeczytaniu i obejrzeniu różnych poradników także szkółek wybiłem sobie je z głowy. Więc postanowiłem szukać nart w grupie AR/AM bo te narty moim zdaniem sprawdzą się w większości warunkach na stokach i bede mogl w nich jezdzic niezależnie od pogody. Druga sprawa to narta bardziej szybka i sztywniejsza . To, że szybka to spoko ale sztywniejsza dla kogoś kto zaczyna dopiero 2 sezon.???hmmm Wiesz ja w zawodach nie będę raczej brał udziału chce po prostu dobrze w miarę poprawnie jeździć zaznaczam dobrze i bezpiecznie.  Jeżeli zakładamy kupie SL ona bedzie nieco bardziej sztywna czy robiąc dlugie skrety nie bede sie narażał na wypadek ? Bo Jak sam powiedziałeś jadąc lekko na krawędzi bede robił dłuższe skrety a taką nartę trzeba postawić pod kątem 45 stopni  by jechała na pełnej krawędzi w przeciwnym razie bedzie to jazda na piętach i dziobach co przy prędkości może skutkować wypadek. Bardziej jednak będę się skłaniał do nart z rockerem. Czy wyćwiczę  w nich technike czas pokaże zawsze będzie jeszcze czas na jej poprawianie a SL kupię może w przyszłym sezonie jako drugą parę na extra twarde i równe warunki. Pozdrawiam

 

Nie obraź się - ten tekst świadczy o tym że nie wiesz nic o tym o co pytasz i o czym piszesz.

To nic złego - tak jest zawsze na początku.

Zaufaj doświadczonym, skorzystaj z ich rad, szczególnie z rad tych którzy uczyli lub uczą innych.

Pozdrawiam

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, wickerman napisał:

Kurcze Śpioch nie zrozum mnie źle, wiem , że daleko mi do Ciebie jeżeli chodzi o umiejętności i wiedzę.  Oczywiście z początku zanim wszedłem tu na forum i zadałem pytanie to miałem w myślach cały czas SL . Ale po przeczytaniu i obejrzeniu różnych poradników także szkółek wybiłem sobie je z głowy. Więc postanowiłem szukać nart w grupie AR/AM bo te narty moim zdaniem sprawdzą się w większości warunkach na stokach i bede mogl w nich jezdzic niezależnie od pogody. Druga sprawa to narta bardziej szybka i sztywniejsza . To, że szybka to spoko ale sztywniejsza dla kogoś kto zaczyna dopiero 2 sezon.???hmmm Wiesz ja w zawodach nie będę raczej brał udziału chce po prostu dobrze w miarę poprawnie jeździć zaznaczam dobrze i bezpiecznie.  Jeżeli zakładamy kupie SL ona bedzie nieco bardziej sztywna czy robiąc dlugie skrety nie bede sie narażał na wypadek ? Bo Jak sam powiedziałeś jadąc lekko na krawędzi bede robił dłuższe skrety a taką nartę trzeba postawić pod kątem 45 stopni  by jechała na pełnej krawędzi w przeciwnym razie bedzie to jazda na piętach i dziobach co przy prędkości może skutkować wypadek. Bardziej jednak będę się skłaniał do nart z rockerem. Czy wyćwiczę  w nich technike? czas pokaże zawsze będzie jeszcze czas na jej poprawianie a SL kupię może w przyszłym sezonie jako drugą parę na extra twarde i równe warunki. Pozdrawiam

 

https://youtu.be/DuEXEnw_kY8

Można Jej zaufać ? 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 hours ago, wickerman said:

Bardziej jednak będę się skłaniał do nart z rockerem. Czy wyćwiczę  w nich technike? czas pokaże zawsze będzie jeszcze czas na jej poprawianie a SL kupię może w przyszłym sezonie jako drugą parę na extra twarde i równe warunki.

Hej,

Nie zrozum mnie źle, ale wielu ludzi pokupowało narty szersze pod butem i widuję je na stokach na których jeżdżę. Nie widuję natomiast za bardzo ludzi, którzy jeżdżą w nich po wszystkim. Jadą grzecznie gęsiego tam gdzie wyślizgane i ani myślą wjechać na odsypy obok. Czy narty szersze były dla nich dobrym wyborem czy kupili marketing?

Jeśli chcesz się uczyć z instruktorem, to najlepsze będą narty do nauki jakie chce Twój instruktor. Może znajdź instruktora, potem iż do wypożyczalni po odpowiednie narty. Po sezonie narty w promocji kupisz takie jakie uznasz. Wydasz pewnie tyle samo kasy na sprzęt, zrobisz większe postępy z instruktorem i do tego będziesz miał narty nówki sztuki.

Pozdro

  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, wickerman napisał:

Kurcze Śpioch nie zrozum mnie źle, wiem , że daleko mi do Ciebie jeżeli chodzi o umiejętności i wiedzę.  Oczywiście z początku zanim wszedłem tu na forum i zadałem pytanie to miałem w myślach cały czas SL . Ale po przeczytaniu i obejrzeniu różnych poradników także szkółek wybiłem sobie je z głowy. Więc postanowiłem szukać nart w grupie AR/AM bo te narty moim zdaniem sprawdzą się w większości warunkach na stokach i bede mogl w nich jezdzic niezależnie od pogody. Druga sprawa to narta bardziej szybka i sztywniejsza . To, że szybka to spoko ale sztywniejsza dla kogoś kto zaczyna dopiero 2 sezon.???hmmm Wiesz ja w zawodach nie będę raczej brał udziału chce po prostu dobrze w miarę poprawnie jeździć zaznaczam dobrze i bezpiecznie.  Jeżeli zakładamy kupie SL ona bedzie nieco bardziej sztywna czy robiąc dlugie skrety nie bede sie narażał na wypadek ? Bo Jak sam powiedziałeś jadąc lekko na krawędzi bede robił dłuższe skrety a taką nartę trzeba postawić pod kątem 45 stopni  by jechała na pełnej krawędzi w przeciwnym razie bedzie to jazda na piętach i dziobach co przy prędkości może skutkować wypadek. Bardziej jednak będę się skłaniał do nart z rockerem. Czy wyćwiczę  w nich technike? czas pokaże zawsze będzie jeszcze czas na jej poprawianie a SL kupię może w przyszłym sezonie jako drugą parę na extra twarde i równe warunki. Pozdrawiam

 

Niepotrzebnie zawracałeś nam głowę. 

Nie rozumiesz o czym piszesz, wszystko przekręcasz pod swoją teorię a na podstawie marketingowych poradników wybrałeś najgorsze narty jakie mogłeś. 

Tak, kup sobie szerokie AM z rockerem, nie korzystaj z instruktorów i jeszcze zainstaluj aplikacje do mierzenia prędkości. Będziesz jak większość bolidów na stoku, którzy lecą w dół, bez żadnej kontroli nad tym co robią.

 

  • Thanks 3
  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, wickerman napisał:

Chyba niepotrzebnie wchodzilem na to forum bo jest tu jak Tomek Kurdziel powiedział forum to nie jest odpowiednie miejsce na porady co do doboru sprzętu. A tu jedna z wypowiedzihttps://youtube.com/clip/Ugkxe0pF-xixEb61WCNP5Rvq6hmguBQatavT

 

 

@wickerman Daj spokój - jak zachowasz chłodny rozum, to mnóstwo się nauczysz. Musisz tylko starać się sam także edukować, nie polegaj na leniwym przyjmowaniu wszystkiego tylko z forum. Drąż, weryfikuj...

To trochę tak, jakbyś szukał ON bazując tylko na vlogach Ciszaka

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, brachol napisał:

Cześć

Pytanie kto na SL będzie cisnął cały dzień ostro na krawędziach?

pozdro

Ten kto lubi i potrafi. Jedno pytanie i sporo niedomówień.

- ostro na krawędziach to cisną zawodnicy. A nawet oni nie robią tego przez cały dzień. Nieważne czy na SL czy GS. Normalny narciarz jeździ w sposób dostosowany do okoliczności i upodobań. 

- narty SL (RD) UMOŻLIWIAJĄ ostrą jazde po twardym stoku ale wcale jej nie wymagają. 

- na SL jazda smigiem zeslizgowym jest nawet łatwiejsza niż na dłuższych

- nauka jazda na krawędziach wymaga dobrych podstaw jazdy zeslizgiem, jeśli nie chce sie  pozostać na etapie tramwajarstwa - niebezpiecznego dla siebie i otoczenia. 

- narty SL to cała gama najróżniejszych produktów. OD zawodniczych komórek do "drugich sklepowych" (czesto z niepełnym rdzeniem i bez blachy), zwykle bardziej "naleśnikowatych" niż dobre AM. 

Edytowane przez mig
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, wickerman napisał:

Kurcze Śpioch nie zrozum mnie źle, wiem , że daleko mi do Ciebie jeżeli chodzi o umiejętności i wiedzę.  Oczywiście z początku zanim wszedłem tu na forum i zadałem pytanie to miałem w myślach cały czas SL . Ale po przeczytaniu i obejrzeniu różnych poradników także szkółek wybiłem sobie je z głowy. Więc postanowiłem szukać nart w grupie AR/AM bo te narty moim zdaniem sprawdzą się w większości warunkach na stokach i bede mogl w nich jezdzic niezależnie od pogody. Druga sprawa to narta bardziej szybka i sztywniejsza . To, że szybka to spoko ale sztywniejsza dla kogoś kto zaczyna dopiero 2 sezon.???hmmm Wiesz ja w zawodach nie będę raczej brał udziału chce po prostu dobrze w miarę poprawnie jeździć zaznaczam dobrze i bezpiecznie.  Jeżeli zakładamy kupie SL ona bedzie nieco bardziej sztywna czy robiąc dlugie skrety nie bede sie narażał na wypadek ? Bo Jak sam powiedziałeś jadąc lekko na krawędzi bede robił dłuższe skrety a taką nartę trzeba postawić pod kątem 45 stopni  by jechała na pełnej krawędzi w przeciwnym razie bedzie to jazda na piętach i dziobach co przy prędkości może skutkować wypadek. Bardziej jednak będę się skłaniał do nart z rockerem. Czy wyćwiczę  w nich technike? czas pokaże zawsze będzie jeszcze czas na jej poprawianie a SL kupię może w przyszłym sezonie jako drugą parę na extra twarde i równe warunki. Pozdrawiam

 

Cześć

Brachu,

1. Spokojnie przeczytaj co napisałeś.

2. Idź do dowolnego narciarskiego sklepu gdzie mają wysokie modele sportowych nart, może być nawet DH.

3. Weź taką nartę w jedną rękę, albo niech ktoś Ci ją przytrzyma na krawędzi i naciśnij ją w centralnym punkcie jednym palcem.

4. Może wziąć tą samą nartę postawić na dwóch krzesłach końcami i naciśnij ręką.

5. Weź tą samą nartę, oprzyj piętką o ziemię, drugą ręką przytrzymaj za dziób i naciśnij ręką w centralnej części.

Jeżeli po tych prostych doświadczeniach nadal napiszesz takie głupoty jak: "Bo Jak sam powiedziałeś jadąc lekko na krawędzi bede robił dłuższe skrety a taką nartę trzeba postawić pod kątem 45 stopni  by jechała na pełnej krawędzi w przeciwnym razie bedzie to jazda na piętach i dziobach co przy prędkości może skutkować wypadek" to naprawdę nie wiem jak Ci pomóc.

Panowie, ja rozumiem, że każdy, nawet zupełnie początkujący, ma swoje doświadczenia i chce się nimi podzielić - i dobrze. Ale... nie piszcie głupot. Opisujcie to co przeżyliście i to co wiecie a nie to co się Wam wydaje albo gdzieś usłyszeliście.

Przykład:

Brachol napisałeś:

"Pytanie kto na SL będzie cisnął cały dzień ostro na krawędziach?"

A ja ci odpowiem, każdy kto umie jeździć. Spiochu czy mój syn wychodzi na narty na dwie trzy godziny, najlepiej jak mają pusty stok i parę tyczek i idą maksem przy każdym skręcie - i to jest fun i po max trzech godzinach jesteś wypruty. Dla Piotrka Spiocha taka jazda jedynie ma sens i rozumiem to i bardzo szanuję ale proszę nie pisać, że inaczej się nie da bo to bzdura.

Można też jechać cały czas czystym skrętem na krawędzi zupełnie bez wysiłku (bo na to pozwalają współczesne taliowane narty) po prostu się wozić na promieniu a przycisnąć gdzie trzeba a dalej jazda zupełnie odpoczynkowa. Każda narta jedzie tak, i w taki sposób jak chce narciarz a jedynym warunkiem jest wiedzieć jak nią sterować. Warunek to...NIE HAMOWAĆ - co 95% robi - tylko pozwolić narcie jechać a kontrolować prędkość zacieśnieniem skrętu.

Pozdro

 

Edytowane przez Mitek
  • Like 3
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...