Skocz do zawartości

Sezon 2022/2023


grimson

Rekomendowane odpowiedzi

Cze

A my dzisiaj z @Lexi i kolegą M. w Meander. A idźcie w piździec z tym słońcem. Jazda na niepogodę - miał padać śnieg. No oczywiście nie padał. Jak pogoda - to ludzie mieli być - tak twierdził Lexi - że tam się jeździ na pogodę, no i qurde nie było, śniegu mało, ale warunki ideolo, nawet przetarć nie było, potem zmiękło ale i tak było świetnie. Jutro z chrześnicą jadę w oko cyklonu - do Białki - jak tam już ludzi nie będzie i będzie słońce - to przestaję w cokolwiek wierzyć. Chyba ostatnie zdjęcie potwierdza kto nade mną czuwa - se znalazł owieczkę 🙂

pozdrawiam

IMG_2015.thumb.jpg.6b7368fe9036f3d81cccf9f284bed838.jpg

IMG_2013.thumb.jpg.612dedc1c56b0b643ecfb8cbb678d8b4.jpg

IMG_2016.thumb.jpg.3ac8282e05258ecd3ffe44e56cdf30e9.jpg

 

  • Like 3
  • Thanks 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Mikoski napisał:

Golgota dzisiaj 🤪 jak za dawnych czasów 

IMG-20230304-WA0001.jpg

 

7 godzin temu, Mikoski napisał:

TMR ma wyebane na trasę gdzie 90 procent tych którzy korzystają z ośrodka nawet nie myśli żeby tam zjechać. 

Ależ ona była przygotowana w stylu vintage 😉.

p.s.

Dawniej byłoby tam 1,5 metra śniegu, jak nie więcej. I raczej ruszyła by jako jedna z pierwszych tras. 

  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, moruniek napisał:

 

Ależ ona była przygotowana w stylu vintage 😉.

p.s.

Dawniej byłoby tam 1,5 metra śniegu, jak nie więcej. I raczej ruszyła by jako jedna z pierwszych tras. 

Dokładnie tak, ruszała jako jedna z pierwszych i kończyła jako ostatnia w sezonie,byłem kiedyś w połowie kwietnia, muldy do pasa 😁

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

@Marcos73Ja dzisiaj byłem z żoną na Czantorii, miało być słońce do południa, a były chmury i przebłyski (masz lepsze układy na górze). Do 10.00 stok ok potem puścił i miejscami wyszedł lód co powodowało komplikacje wśród części jeżdżących. Generalnie jakby nie chmury to całkiem przyjemne 4h.

pozdro

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Marcos73 napisał:

Chyba ostatnie zdjęcie potwierdza kto nade mną czuwa - se znalazł owieczkę 🙂

..łowiecka (jak sama nazwa wskazuje) służy do strzyżenia ....wybiera sie takie z których jest co doić - mój proboszcz to wie.

A swoją drogą dziwny ten słowacki zwyczaj jazdy na trzech nartach.

IMG_0980.thumb.jpg.e42fca9b4816df2ea2a07dcc4b3349bb.jpg

  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.03.2023 o 11:55, Mikoski napisał:

Golgota dzisiaj 🤪 jak za dawnych czasów 

IMG-20230304-WA0001.jpg

Za dawnych czasów to częściej tak, ale garby znacząco wyższe bywały.  - foto zeszłoroczne przecinki obok golgoty.

 

IMG-20220314-WA0009.jpg

Edytowane przez mig
  • Like 4
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, mig napisał:

Za dawnych czasów to częściej tak, ale garby znacząco wyższe bywały.  - foto zeszłoroczne przecinki obok golgoty.

 

IMG-20220314-WA0009.jpg

To jest przecinka po starym orczyku która już dawno według obietnic TMR miała być połączona z główną trasą,lata mijają nic się nie dzieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Mikoski napisał:

To jest przecinka po starym orczyku która już dawno według obietnic TMR miała być połączona z główną trasą,lata mijają nic się nie dzieje.

Nie tak. To jest przecinka pod nowe krzesło, jest na lewo patrzac z dołu. Jak widać przy większym śniegu da się tam fajnie zjechać pozatrasowo.  Stara przecinka pod orczyk była z prawej. Na Twojej fotce  jest za tymi zaroślami i rzędem drzew  po prawej. Chyba niedługo zarośnie krzakami. Nie wierzę, że coś z tym zrobią, nie ten target docelowy.

Edytowane przez mig
  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć
Ja zgodnie z obietnicą Białka z chrześnicą. W końcu doczekałem się, Białka mnie nie zawiodła😉. O 10.00 narodu od groma, cukier po pachy - ewakuacja. Przypomniałem sobie, że do Białki się nie jeździ w zimie😀. Zmiana miejscówki na pewniaka.

PKN - Prywatny Kombinat Narciarski.

CDA7FA69-4CEB-4064-A8D0-8FD5E58E80D8.thumb.jpeg.11008a431fabc8d3d0b807aaa0ecd395.jpeg

Pewniak, 1 km od PKN a jakby inna rzeczywistość (zdj. 11.00). Stok WARUN FANTASTYCZNY, twardy podkład z lekko urzuconym ŚNIEGIEM, dawno w takich warunkach nie jeździłem, do 17.00 perfect, no nie miał kto tego stoku zjeździć, po 14.00 to już ze świeczką trzeba było narciarza szukać.

1B46799B-5B57-41E3-87AA-8A17DCF71609.thumb.jpeg.7e89d5067b12cc4d0e8aad88c485bc6e.jpeg

Pojeżdżone fest.

pozdrawiam

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, kordiankw napisał:

Ale chyba do tej starej kanapy przy trasie nr 6 kolejek nie było, bo kanapy puste 🙂 i tłumów na tej trasie tez nie widać.

Cze

Ale na tej kanapie choćby wszystko inne wyłączyli w całej Białce nigdy nie będzie kolejek😉. Nie ten target. Rano 2x zjechana, ale z dzieckiem to niestety inna logistyka, bo zimno było, raczej zamykane kanapy wchodziły w grę, były 4 zjazdy na Remiaszowie bardzo fajne, ale dojechało ludzi i zrobiła się kicha.

Na Rusinie co 5 zjazdów gorąca czekolada, ale knajpa pusta więc zabierało to raptem 5 minut, żeby się nieco ogrzać. Na Porsche bardzo wiało, chociaż też mało ludzi.

pozdro

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wspomnę o sobotnim Zieleńcu. Otóż, po 2 dniach bajecznej pogody przyszło załamanie: zero słońca, pochmurnie, sporo pas mgły w wyższej częsci stoków, silny zimny wiatr.

Niemniej, ludzi się najechało multum.

Ok południa na trasach zaczęły się pojawiać rozległe tafle / płyty szarego lodu, szybko powiększając swoją powierzchnię. Przed 14tą podzwoniłem do kolegów aby zjeżdżali, po 30 minutach wszyscy poza jednym byli na dole i wróciliśmy do hotelu. Ten , który zdecydował się zostać, zjechał ok 15,30  na noszach GOPRU.

W Polanicy na SORze w godz. 18 - 01 w nocy permanentnie przybywało ok 40 uszkodzonych osobników, gdy wyjeżdżaliśmy wciąż pojawiały się nowe przypadki, bardzo różne, z czego 90% po zielenieckim nartowaniu. Obsłużenie kolegi trwało od 18.10 do 01.15, diagnoza - zerwane więzadło poboczne, lekki gips na 2 tyg., a następnie rehabilitacja.

W oczekiwaniu na kolegów siedziałem na tarasie dobrze widząc część stoków i naprawdę nie bardzo rozumiałem, dlaczego ci ludzie wciąż podejmują ryzyko .... 

Aha, średni czas oczekiwania do Nartoramy w sobotę ok południa - 27 minut.

Never again Zieleniec w łykend. Porażka.

  • Like 2
  • Sad 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

No cóż, należy współczuć koledze ale i troszkę go ganić za fakt, że nie wykorzystał rady doświadczonej osoby i nie zastosował tak często niedocenianej sztuki rezygnacji.

Czytam właśnie świeżo nabytą książeczkę (całe 5 pln na bazarze) zawierającą wybór prozy taternickiej okresu przed pierwszą wojną i międzywojennego. Wczoraj padło na opis wyprawy na (bodajże Durny) Pana Janusza Chmielowskiego, który niemalże połowę tekstu, w którym rozważał umiejętności niezbędne do samodzielnych wycieczek w Tatry (pamiętajmy, że mówimy o przełomie wieków kiedy znakomita większość ruchu taternickiego i turystycznego opierała się na korzystaniu z usług przewodników) i jako jedną z podstawowych zalet taternika/turysty wskazał umiejętność rezygnacji z realizacji celu gdy ten wydaje się obarczony zbyt dużym ryzykiem.

Pamiętajmy o tym zawsze.

Być może Kaemie Drogi czas, który poświęciłeś na te telefony uchronił kolegów przed poważnymi kontuzjami - Szacun!

POzdrowienia

Edytowane przez Mitek
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Mitek napisał:

Cześć

No cóż, należy współczuć koledze ale i troszkę go ganić za fakt, że nie wykorzystał rady doświadczonej osoby i nie zastosował tak często niedocenianej sztuki rezygnacji.

Czytam właśnie świeżo nabytą książeczkę (całe 5 pln na bazarze) zawierającą wybór prozy taternickiej okresu przed pierwszą wojną i międzywojennego. Wczoraj padło na opis wyprawy na (bodajże Durny) Pana Janusza Chmielowskiego, który niemalże połowę tekstu, w którym rozważał umiejętności niezbędne do samodzielnych wycieczek w Tatry (pamiętajmy, że mówimy o przełomie wieków kiedy znakomita większość ruchu taternickiego i turystycznego opierała się na korzystaniu z usług przewodników) i jako jedną z podstawowych zalet taternika/turysty wskazał umiejętność rezygnacji z realizacji celu gdy ten wydaje się obarczony zbyt dużym ryzykiem.

Pamiętajmy o tym zawsze.

Być może Kaemie Drogi czas, który poświęciłeś na te telefony uchronił kolegów przed poważnymi kontuzjami - Szacun!

POzdrowienia

Ja do sztuki rezygnacji stosuje się skwapliwie mam katar i ma wiać wiec nie jade...

55A02D0C-E458-413D-B89D-5FB8751DC406.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, lucky_luke napisał:

Ja w sobotę na Mosornym. Pogoda super; warunki sprzyjające; sporo dobrze jeżdżących ludzi. Nie ogarniam jednak mentalnie gości odzianych w „race stuff”, przecież jazda sama się obroni…

Cze

My, jak byliśmy z @Chertan ostatnio, także był gość w race wdzianko, ale się jazdą nie obronił 🙂, ale, ale był gosteczek dość młody w różowym berecie z antenką i okularkach, oldschoolowy kombinezon, a co śmigał nóżka przy nóżce. Cały ten image współgrał z jego jazdą. Miło było patrzeć z jaką lekkością to robił oraz jaką frajdę mu to sprawiało.

pozdrawiam

  • Like 4
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Marcos73 napisał:

Cze

My, jak byliśmy z @Chertan ostatnio, także był gość w race wdzianko, ale się jazdą nie obronił 🙂, ale, ale był gosteczek dość młody w różowym berecie z antenką i okularkach, oldschoolowy kombinezon, a co śmigał nóżka przy nóżce. Cały ten image współgrał z jego jazdą. Miło było patrzeć z jaką lekkością to robił oraz jaką frajdę mu to sprawiało.

pozdrawiam

No i byli tacy we wdziankach, którzy jeździli jak rasowi zawodnicy. Też fajnie było popatrzeć. Ogólnie Mosorny ma duży odsetek dobrze jeżdżących. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, Chertan napisał:

No i byli tacy we wdziankach, którzy jeździli jak rasowi zawodnicy. Też fajnie było popatrzeć. Ogólnie Mosorny ma duży odsetek dobrze jeżdżących. 

Tak, ale oni jakoś nie przykuli mojej uwagi, mieli raceowe wdzianka i raceowo pomykali po stoku. Takie to było naturalne.

pozdrawiam

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przedwczoraj byłem na nocnej w Świeradowie.

Hedno z najlepszych jeżdżeń w  tym roku:

- naturalny snieg pod butem

- niewielu użytkowników stoku

co pozwalało na relatywnie szybką i urozmaiconą jazdę.

Na naturalnym śniegi narty zachowują się fantastycznie, więc miałem dużo narciarskiej radochy.

Aha, i promocja - bilet ważny przez 2 wieczory w tym samym tygodniu, czyli za 50% ceny. Miłe.

  • Like 3
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...