Skocz do zawartości

Sezon 2022/2023


grimson

Rekomendowane odpowiedzi

Cze

Na zakończenie tak, betonowo do końca. No i minusowa temperatura. Trasy na starym krześle równie dobre tylko sam szczyt wytopiony. Ludzi mało, ale to stare krzesło to porażka, do wymiany . Delikatnie zmodernizowano stok, wszystkie trasy w bdb stanie. Pojeżdżone.

pozdrawiam

ps. Po zachodzie słońca dużo lepszy śnieg, nie mogliśmy skończyć. Było ‚jeszcze raz i koniec” i tak kilkanaście razy😀

A455A2AC-E2FB-49E7-9972-388130B001AE.thumb.jpeg.3e47a9ae767707d55c8718b31e5857a5.jpeg

  • Like 3
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale pojechaliście po tym Szczyrku... rozumiem, że te porównania do np. Wisły, to bazując tylko na tym, co jest aktualnie w Szczyrku otwarte, a nie na całej ofercie ? Bo z całym szacunkiem ale Wisła to zlepek pojedynczych wyciągów, rozrzuconych jak gnój po polu, gdzie bez auta jest się uwiązanym. Być może Wisła zebrana do kupy byłaby jednym z 2-3 najlepszych ośrodków w kraju, ale póki co należy ją traktować tak samo, jak np. ofertę Krynicy z wrzuceniem do niej Tylicza czy Muszyny. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, dorsz_pitery napisał:

Ale pojechaliście po tym Szczyrku... rozumiem, że te porównania do np. Wisły, to bazując tylko na tym, co jest aktualnie w Szczyrku otwarte, a nie na całej ofercie ? Bo z całym szacunkiem ale Wisła to zlepek pojedynczych wyciągów, rozrzuconych jak gnój po polu, gdzie bez auta jest się uwiązanym. Być może Wisła zebrana do kupy byłaby jednym z 2-3 najlepszych ośrodków w kraju, ale póki co należy ją traktować tak samo, jak np. ofertę Krynicy z wrzuceniem do niej Tylicza czy Muszyny. 

 

Trudno jeździć na nartach po możliwościach i potencjale ośrodka, znacznie łatwiej po śniegu.....

  • Like 4
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby Szczyrk potrafił wykorzystać choć 50% swojego potencjału, wówczas nikt by się nie zastanawiał, który ośrodek jest najlepszy w Polsce. 

Śnieżenie od przejęcia ośrodka jest na absolutnym minimum, najpierw były lance, brakowało prądu, teraz dostawiono armaty, brakuje wody. Ośrodek jest często zamykany ze względu na wiatr, jakby ktoś projektując nowe wyciągi, nie wiedział, że tam wieje. Gdyby gondola była na podwójnej linie, nie byłoby prawdopodobnie problemu. Pośredni zamykany często ze względów ekonomicznych. Trasy przy knajpach prowadzonych przez lokalnych przedsiębiorców, też jakby traktowane mniej priorytetowo. Te fajniejsze, naśnieżane w ostatniej kolejności. Problemy komunikacyjne. Inwestycja wstrzymana, wymagająca dalszego rozwoju, by unikać zatorów np. na Solisku. Gondola też nie ma alternatywy w Czyrnej. Niemniej jednak, stawiając nową kanapę w Czyrnej, też należałby więcej uwagi poświęcić Bieńkuli czy 1 oraz zbudować nową trasę zjazdową. Potencjał Pośredniego też niewykorzystany. Tak by można, wymieniać jeszcze bardzo długo. 

Proponuję przejrzeć zdjęcia z kamer w Wiśle i w Szczyrku. W Wiśle mamy śnieg, w Szczyrku na trasach narciarskich rośnie trawa. A to top sezon, za tydzień zaczynają się ferie śląskie. I nie piszę to o jakimś małym ośrodku, tylko o ośrodku narciarskim, których chce być nr 1 w Polsce, ośrodku który sprzedał prawdopodobnie kilkaset karnetów sezonowych i kila tysięcy karnetów. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W całych Beskidach powoli kończą się możliwości jazdy a zimy nie widać do końca stycznia. W Wiśle też zaraz śnieg się skończy a nawet jak nie to jazda w takich warunkach to dla moim zdaniem psychicznie rozchwianych ludzi się powoli staje. Kto wie czy nie powtórzy się coś co pamiętam czyli padnie też narciarsko w ferie Podhale. Wszyscy eksperty od naśnieżania się znależli. Na innym forum eksperty już orzekły, że Kasina to oszczędzała a Czarny Groń już nie. W dupie byli i g... widzieli ale mędrkować każdy potrafi. Fakty są takie, że coś popieprzyło się w przyrodzie i zima jako taka się przeciąga a okres świąteczny jest najmniej pewny. Być może coraz więcej ON będzie żydzić na śnieżenie w tym okresie bo widok spływającej kasy ze stoku to już niegospodarność na potęgę. Mają liczyć na tą garstkę "zapaleńców" co przyjadą w taką pogodę jak obecnie. Litości ludzie. Utrzymają się ci na Podhalu i kilka wybitnych miejsc z mikroklimatem jak Czarny Groń właśnie. Śnieżyć będą solidnie dopiero tuż przed feriami albo w ich trakcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówiąc inaczej - dobrze, że w Wisle są pojedyncze stoki, część typu 'górka za stodołą', bo wiekszość z nich tą swoją jedną trasę z przyległościami uruchomiła i górki działają i mają się względnie dobrze jak na te warunki.  Poza tym akurat w tej chwili piździ tu  jak w 'keleckem a mimo to wyciągi chodzą.... stop -  już bramki zamkniete (godz 22) i czas się zbierać.... 

Muszę uważać na drodze,  bo chyba jestem psychicznie rozchwiany. 

Edytowane przez mig
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, moruniek napisał:

Gdyby Szczyrk potrafił wykorzystać choć 50% swojego potencjału, wówczas nikt by się nie zastanawiał, który ośrodek jest najlepszy w Polsce. 

Śnieżenie od przejęcia ośrodka jest na absolutnym minimum, najpierw były lance, brakowało prądu, teraz dostawiono armaty, brakuje wody. Ośrodek jest często zamykany ze względu na wiatr, jakby ktoś projektując nowe wyciągi, nie wiedział, że tam wieje. Gdyby gondola była na podwójnej linie, nie byłoby prawdopodobnie problemu. Pośredni zamykany często ze względów ekonomicznych. Trasy przy knajpach prowadzonych przez lokalnych przedsiębiorców, też jakby traktowane mniej priorytetowo. Te fajniejsze, naśnieżane w ostatniej kolejności. Problemy komunikacyjne. Inwestycja wstrzymana, wymagająca dalszego rozwoju, by unikać zatorów np. na Solisku. Gondola też nie ma alternatywy w Czyrnej. Niemniej jednak, stawiając nową kanapę w Czyrnej, też należałby więcej uwagi poświęcić Bieńkuli czy 1 oraz zbudować nową trasę zjazdową. Potencjał Pośredniego też niewykorzystany. Tak by można, wymieniać jeszcze bardzo długo. 

Proponuję przejrzeć zdjęcia z kamer w Wiśle i w Szczyrku. W Wiśle mamy śnieg, w Szczyrku na trasach narciarskich rośnie trawa. A to top sezon, za tydzień zaczynają się ferie śląskie. I nie piszę to o jakimś małym ośrodku, tylko o ośrodku narciarskim, których chce być nr 1 w Polsce, ośrodku który sprzedał prawdopodobnie kilkaset karnetów sezonowych i kila tysięcy karnetów. 

Cześć

Krzychu rozumiem, że to są dane z pierwszej ręki a nie internetowe pierdolenie?

Masz konkretne propozycje rozwiązań...

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, mig napisał:

 Poza tym akurat w tej chwili piździ tu  jak w 'keleckem a mimo to wyciągi chodzą.... stop -  już bramki zamkniete (godz 22) i czas się zbierać.... 

Muszę uważać na drodze,  bo chyba jestem psychicznie rozchwiany. 

Uderz w stół... Skoro  śmigasz po dobrze przygotowanym stoku bez błota i tak dalej to z czym masz kłopot? Zjebami są ci co akceptują dziadostwo jady po stoku, który w sumie zamknięty być powinien. Trzeba być naprawdę solidnie jebniętym by dawać zarobić dla przykładu takiemu oszustowi z Myślenic, który robi co robi czyli miedzy innymi "likwiduje" możliwość zobaczenia jak stok wygląda. Poszanowanie dla sprzętu to kolejna sprawa. To oczywiście każdego sprawa czy pisze się na takie warunki ale ja mam prawo do odpowiedniego nazewnictwa takich jełopów. Powód podałem wcześniej czyli powolna akceptacja dziadowizny. Jeszcze, że by to było za 1/2 ceny czy jakoś tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale muszę na ten pierdolnik patrzyć a tak się składa nieszczęśliwie, że należy też do mnie. Widzisz była ostra jazda na temat Czarnego Gronia. A bo w ładnej okolicy, a bo obok rezerwat a bo nielegalnie ale ta stacja dla mnie jest zajebista bo działa. Reszta o ile nie na prywatnych gruntach jak ma być tak prowadzona to powinna być w pizdu rozebrana. Tylko nikt na razie nie ma jaj by takie coś przeprowadzić. A tak ogólnie to nie mam żle w głowie by płacić gdziekolwiek za półprodukt. Wolę inną formę spędzania czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wybacz ale by jechać do Wisły z Krakowa by pośmigać w obecnych warunkach to musiał bym upaść na głowę i bać się, że spotka mnie karma za przepiepszanie zarobionej kasy. Ja to widzę, że czasem sporo do gadania mają ci co w takie miejsca mają dwa kroki i dlatego tak chojrakują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.01.2023 o 18:01, mig napisał:

Trudno jeździć na nartach po możliwościach i potencjale ośrodka, znacznie łatwiej po śniegu.....

Masz oczywiście rację 😉 Natomiast byłem w Szczyrku 2 razy, 2 razy na początku marca - w obu przypadkach się wyjeździłem, a jedyną niedziałającą częścią nie była ta słowacka, tylko nasz swojski COS. SMR i Beskid dawały radę (na Beskidzie jeździliśmy praktycznie sami) - mimo, że teoretycznie mogłyby mieć środek tygodnia na początku marca w nosie i skupić się na feriach i weekendach. Mimo licznych niedoróbek Szczyrk dzisiaj, a Szczyrk a.d. 2010, to jednak duża różnica. I pewnie nic w kraju już nas lepszego narciarsko w tym klimacie nie czeka. 

P.S. Piszę znad morza, więc inny punkt widzenia niż mieszkać np. w Krakowie i pojechać się wyszaleć z rana w Kasinie. Więc z góry przepraszam, jeżeli wzburzy Was mój brak zachwytu nad miejscami, do których macie rzut beretem i które wystarczają na krótki wyskok 😉 (choć Kasinę akurat kiedyś odwiedziłem i przypadła mi do gustu na 3-godzinówkę)

Edytowane przez dorsz_pitery
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, dorsz_pitery napisał:

Masz oczywiście rację 😉 Natomiast byłem w Szczyrku 2 razy, 2 razy na początku marca - w obu przypadkach się wyjeździłem, a jedyną niedziałającą częścią nie była ta słowacka, tylko nasz swojski COS. SMR i Beskid dawały radę (na Beskidzie jeździliśmy praktycznie sami) - mimo, że teoretycznie mogłyby mieć środek tygodnia na początku marca w nosie i skupić się na feriach i weekendach. Mimo licznych niedoróbek Szczyrk dzisiaj, a Szczyrk a.d. 2010, to jednak duża różnica. I pewnie nic w kraju już nas lepszego narciarsko w tym klimacie nie czeka. 

P.S. Piszę znad morza, więc inny punkt widzenia niż mieszkać np. w Krakowie i pojechać się wyszaleć z rana w Kasinie. Więc z góry przepraszam, jeżeli wzburzy Was mój brak zachwytu nad miejscami, do których macie rzut beretem i które wystarczają na krótki wyskok 😉 (choć Kasinę akurat kiedyś odwiedziłem i przypadła mi do gustu na 3-godzinówkę)

ale tylko początek marca,bo wraz z spadającą frekwencją wyłączą Juliany pod bzdurnym pretekstem,mimo że mają jeszcze śnieg, a jak wszystko nie chodi to ja już nie mam po co tam jechać, pewnie jest wielu takich i koło zamyka się, bo frekwencja jeszcze bardziej spada

Tak wychodzi głupie cwaniactwo

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, .Beata. napisał:

raczej - nie wyglądała 

Można było pocisnąć, frekwencja na D niska. Do tego twardo i równo. 

Obsługa CG dużo robiła, żeby utrzymać warunki. Przykładowo orczyk który zawozi na Żmije był dziś ręcznie dośnieżany łopatami, zeby było po czym jeździć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...