Skocz do zawartości

Pleśna - Lubinka


SkiForum

Rekomendowane odpowiedzi

Laskowa jest Beeeeeee bo tam jest chamska obsługa i złodziejskie podejście do klienta , prócz tego stok jest kiepski za dużo przewężeń . Co do Lubinki to sam stok jest ok dość wymagający , ale ceny duże orczyk już napisałem w sobotę lub w niedziele szkoda nawet myśleć o jezdzie , w tygodniu zgoda do południa można pośmigać i to pięknie pod warunkiem , że Ci zaczep linowy z orczykiem nie poleci na głowę .... Często przeważnie wieczorem stoi się po min 10 min do orczyka następne 10 min jedziesz w górę i około 1 min w dół , po prostu szczyt marzeń :)

Użytkownik Struś pędziwiatr edytował ten post 09 listopad 2010 - 19:09

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 106
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

10 min jedziesz w górę

To akurat nieprawda... A co do tych spadających orczyków, to można prosić o jakieś konkrety? Bo zdaje się, że wyolbrzymiasz. Zdaję sobie sprawę, że wyciąg na Lubince to nie szczyt nowoczesności, ale nie popadajmy w skrajność. Widziałem w naszym kraju wiele gorszych i było to w miejscach atrakcyjniejszych narciarsko (czytaj - przynoszących większe zyski) niż podtarnowska wieś. Wiem, że nie ma tam rewelacji, ale biorąc pod uwagę średnią długość sezonu w latach ubiegłych na Lubince, wypada się cieszyć, że wyciąg ten w ogóle funkcjonuje.

Użytkownik Kokos edytował ten post 09 listopad 2010 - 19:34 .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co jest kolego nieprawdą ? , to , że podczas wyjazdu potrafi się orczyk zatrzymać na kilka minut i to kilka razy , czy to , że mi poleciał przed nosem cały zaczep w tym sezonie , zresztą nie tylko mi , a może to , że kobiecie kilka lat temu spadł zaczep na głowę i pojechała do szpitala , czy może to że na otwarcie w tym sezonie wystawały kamienie i zmarznięte bruzdy na górnym odcinku , wiesz co ? takim przypadków jest zbyt wiele jak na tak małą stację a szkoda bo górka naprawdę świetna , niestety ale to wszystko są fakty i ubolewam nad tym osobiście .... Pozdrawiam .

Użytkownik Struś pędziwiatr edytował ten post 09 listopad 2010 - 22:32

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie z tego należy się cieszyć. Wszelkie niedogodności rekompensuje bliskość stoku. Wszak mając 2-3 godzinki trudno wybierać się do Krynicy trochę pośmigać.

I tutaj się kolego z Tobą zgodzę , to jest jedyny niezaprzeczalny PLUS tego stoku zaznaczam jedyny ! . Zwróć uwagę jaką olbrzymią masę ludzi przyciąga ten stok , jestem przekonany , że przez co najmniej 25 lat można tam było pomyśleć o bardziej nowoczesnym wyciągu lub dobudowaniu drugiego orczyka , poprawieniu lini samego podjazdu na szczyt , a nie 3-4 facetów z łopatami walącymi mi śniegiem po nartach czy butach , parkingi pożal się Boże , w weekendy pod wieczór jazda po tych okropnym muldach nawet dla wprawionych narciarzy kończy się często na urazie kończyn i proszę nie zaprzeczać bo moja dobra przyjaciółka pracuje na Chirurgi urazowej więc mam informację z 1 ręki , w ciągu dnia też można puścić ratrak na pół godzinki i wszyscy byli by zadowoleni nartowanie pewne do 22.00 , ale trzeba mieć olej w głowie zamiast sieczki .....i chęci łupienia frajerów . Proszę mi wierzyć , że nie piszę tych słów po to by zrobić świńską robotę właścicielom tego stoku , choć jak mniemam oni to mają głęboko w D..... , ale może poprzez większa ilość zawiedzionych narciarzy i podnoszących larum między innymi na tym forum zrozumieją oni , że to już jest 21 wiek . Pozdrawiam i liczę na spore ożywienie w temacie .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tutaj się kolego z Tobą zgodzę , to jest jedyny niezaprzeczalny PLUS tego stoku zaznaczam jedyny ! . Zwróć uwagę jaką olbrzymią masę ludzi przyciąga ten stok , jestem przekonany , że przez co najmniej 25 lat można tam było pomyśleć o bardziej nowoczesnym wyciągu lub dobudowaniu drugiego orczyka , poprawieniu lini samego podjazdu na szczyt , a nie 3-4 facetów z łopatami walącymi mi śniegiem po nartach czy butach , parkingi pożal się Boże , w weekendy pod wieczór jazda po tych okropnym muldach nawet dla wprawionych narciarzy kończy się często na urazie kończyn i proszę nie zaprzeczać bo moja dobra przyjaciółka pracuje na Chirurgi urazowej więc mam informację z 1 ręki , w ciągu dnia też można puścić ratrak na pół godzinki i wszyscy byli by zadowoleni nartowanie pewne do 22.00 , ale trzeba mieć olej w głowie zamiast sieczki .....i chęci łupienia frajerów . Proszę mi wierzyć , że nie piszę tych słów po to by zrobić świńską robotę właścicielom tego stoku , choć jak mniemam oni to mają głęboko w D..... , ale może poprzez większa ilość zawiedzionych narciarzy i podnoszących larum między innymi na tym forum zrozumieją oni , że to już jest 21 wiek . Pozdrawiam i liczę na spore ożywienie w temacie .

Myśle że kompletnie nie znasz histori tego stoku, dawniej było 9 włascicieli, i każdy coś chciał robić wg. własnego uznania. Od 3 lat jest nowy właściciel, i widać że mają pojęcie, bo pisząc że nic się nie robi poprostu mijasz się z prawdą, i robisz tu na forum ferment, często w lecie przejeżdzałem przez lubinke, i mam troche fotek co było zrobione, czy wg Ciebie, wymiana silnika, liny, orczyków, naprawa słupów ( bo się obsuneły po ulewach) wyrówanie stoku, instalacja pod armatki, to nic ? Co do muld, hmm nie zauwazyłem, a jak nie mam treningów to jade też wieczorem. Co do urazów, mój kolega pełni tam duzury jako GOPR, i on stwierdził ze są urazy jak wszędzie ale jest ich mało. Parking jest i to duży. Generalnie czytając Twoje posty, mozna odnieść wrażenie ze jesteś uprzedzony czy do stoków czy do ludzi. Zapytałem Ciebie w poprzednim poście zebyś podał mi wzór wg Ciebie stoku w małopolsce z orczykiem ? Ja swoje uwagi przekazałem właścicielom co mi się nie podobało i widze że zostało to uwzględnione. Tylko ja nie jestem anonimowy, i nie wylewam zali na forum i skarg na forum. Cieżko odpowiadać na takie argumenty, jeżeli nie pokrywają się z rzeczywistością.:)

Załączone miniatury

  • IMG_0389.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myśle że kompletnie nie znasz histori tego stoku, dawniej było 9 włascicieli, i każdy coś chciał robić wg. własnego uznania. Od 3 lat jest nowy właściciel, i widać że mają pojęcie, bo pisząc że nic się nie robi poprostu mijasz się z prawdą, i robisz tu na forum ferment, często w lecie przejeżdzałem przez lubinke, i mam troche fotek co było zrobione, czy wg Ciebie, wymiana silnika, liny, orczyków, naprawa słupów ( bo się obsuneły po ulewach) wyrówanie stoku, instalacja pod armatki, to nic ? Co do muld, hmm nie zauwazyłem, a jak nie mam treningów to jade też wieczorem. Co do urazów, mój kolega pełni tam duzury jako GOPR, i on stwierdził ze są urazy jak wszędzie ale jest ich mało. Parking jest i to duży. Generalnie czytając Twoje posty, mozna odnieść wrażenie ze jesteś uprzedzony czy do stoków czy do ludzi. Zapytałem Ciebie w poprzednim poście zebyś podał mi wzór wg Ciebie stoku w małopolsce z orczykiem ? Ja swoje uwagi przekazałem właścicielom co mi się nie podobało i widze że zostało to uwzględnione. Tylko ja nie jestem anonimowy, i nie wylewam zali na forum i skarg na forum. Cieżko odpowiadać na takie argumenty, jeżeli nie pokrywają się z rzeczywistością.:)

Kolego wymiana silnika czy liny nie wnosi nic nowego do tego stoku w dalszym ciągu jest to zabytek , naprawa słupów była koniecznością ponieważ ulewy je zabrała , więc gdzie Ty tutaj widzisz jakieś innowacje , na ile samochodów są te przeogromne parkingi według Ciebie ? ja nie mam uprzedzenia co do stoków , tylko chciałbym by się taki stok rozwijały. Jezdziłem na Lubince blisko 30 lat temu , przypuszczam , że mogło Cie na świecie w tedy nie być , być może się mylę :) . Znam historię tego stoku być może lepiej od Ciebie . Nie ma wzoru jako takiego wyciągu z orczykiem ponieważ jest to skansen , i powinien już nie istnieć on jest po prostu niebezpieczny .....właścicieli i owszem jest teraz 2 i są w stanie się dogadać i zrobić coś dobrego , ale zaczęli od dupy strony ..... Pozdrawiam i gratuluję optymizmu .... niech wzorem będą dla nich nowo powstające stoki jak Jurgów , Limanowa , Kluszkowce .....da się tylko trzeba mieć jak jużnapisałem olej w głowie . P.s Jeśli już masz takie dobre kontakty z właścicielami , mało tego słuchają Twoich spostrzeżeń i co najważniejsze uwzględniają je , to mam osobistą prośbę przekaz moje uwagi im , może i moje sugestie i żale będą wzięte pod uwagę . Cieżko odpowiadać na takie argumenty, jeżeli nie pokrywają się z rzeczywistością.:) <<=== poproszę o konkrety co jest nie prawda w tym co opisałem ? .

Użytkownik Struś pędziwiatr edytował ten post 11 listopad 2010 - 13:18

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myśle że znam histore bardzo dobrze, bo dla Twojej informacji też jezdziłem tam 30 lat temu:). Ja Lubinke cenie i lubie, i będe wspierał. I należą się słowa uznania dla nowych właścicieli za nowe inwestycje. Co do Limanowej, tam goście nie mają pojęcia o przygotowaniu stoku, co z tego ze górny fragment ma fajne nachylenie, jak za 2h są muldy jak smok. Jak masz uwagi to moge Ci podesłać adres mailowy do własciciela Lubinki, napisz co Ci się nie podoba, troche odwagi:) Nie zgadzam się z tym co napisałeś Twoj cytat,, poprawieniu lini samego podjazdu na szczyt , a nie 3-4 facetów z łopatami walącymi mi śniegiem po nartach czy butach , parkingi pożal się Boże , w weekendy pod wieczór jazda po tych okropnym muldach nawet dla wprawionych narciarzy kończy się często na urazie kończyn i proszę nie zaprzeczać bo moja dobra przyjaciółka pracuje na Chirurgi urazowej więc mam informację z 1 ręki ,, OK tyle w tym temacie, dziękuje za dyskusje:) ps do co facetów z łopatami, w styczniu na jaworzynie na stoku nr IV o godzi 9 było takich facetów w liczbie 12 osób i zbierali kamienie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myśle że znam histore bardzo dobrze, bo dla Twojej informacji też jezdziłem tam 30 lat temu:). Ja Lubinke cenie i lubie, i będe wspierał. I należą się słowa uznania dla nowych właścicieli za nowe inwestycje. Co do Limanowej, tam goście nie mają pojęcia o przygotowaniu stoku, co z tego ze górny fragment ma fajne nachylenie, jak za 2h są muldy jak smok. Jak masz uwagi to moge Ci podesłać adres mailowy do własciciela Lubinki, napisz co Ci się nie podoba, troche odwagi:) Nie zgadzam się z tym co napisałeś Twoj cytat,, poprawieniu lini samego podjazdu na szczyt , a nie 3-4 facetów z łopatami walącymi mi śniegiem po nartach czy butach , parkingi pożal się Boże , w weekendy pod wieczór jazda po tych okropnym muldach nawet dla wprawionych narciarzy kończy się często na urazie kończyn i proszę nie zaprzeczać bo moja dobra przyjaciółka pracuje na Chirurgi urazowej więc mam informację z 1 ręki ,, OK tyle w tym temacie, dziękuje za dyskusje:) ps do co facetów z łopatami, w styczniu na jaworzynie na stoku nr IV o godzi 9 było takich facetów w liczbie 12 osób i zbierali kamienie.

Mam dziwne wrażenie , że masz coś wspólnego z tym obiektem i starasz się im ratować opinię jak tylko możesz.... Napiszę to powtórnie NA LUBINCE NIE MA NOWYCH INWESTYCJI , JEST RATOWANIE SKANSENU . Co do Limanowej to jesteś chyba pierwszym który pisze o muldach , rozumiem , że jesteś człowiekiem dorosłym i powinieneś brać odpowiedzialność lub bardziej się zastanowić nad tym co piszesz , w tym sezonie nartowałem w Limanowej 3-4 razy za każdym razem od 9-16 , po prostu rewelacja , ze wszystkich stacji które zjechałem w tym sezonie a zapewniam , że było ich sporo to właśnie Limanowa mogła być wzorem przygotowania . To prawda gdyby w Limanowej było tylu narciarzy co w Krynicy lub w Wierchomli zapewne ten stok mógłby tego nie wytrzymać , ale na ich szczęście nie było i jazda była przednia . Co do rzekomych kamieni na Jaworzynie , nie wiem nie widziałem , ale tak na zdrowy rozsądek to co ? miały się same wyzbierać wiadomo , że to zajęcie człowieka tam śmieciarką nie wjedzie :) . Delo ...ja naprawdę lubię Lubinkę jeszcze z dzieciństwa , ale nie mogę patrzeć na to w jakim kierunku się ta stacja rzekomo rozwija i cicho siedzieć w dodatku ceny tam nie są w żaden sposób adekwatne do jakości usług . Będę im kibicował jak najbardziej , ale dopiero w tedy jak zaczną działać głową a nie kieszenią .... Co do uwag to zgłaszałem nawet kilka razy obsłudze ...usłyszałem odpowiedz , że się nie opłaca , jeśli mi się nie podoba to mogę nie przyjeżdżać , że są inne stacje itd ...bardzo miłe i profesjonalne podejście do klienta ...coś na wzór Laskowej złupić moją kieszeń i tyle w temacie . Pozdrawiam .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Dali [email protected]#$ że nie otworzyli jeszcze przed odwilżą, teraz to już po zabawie...

Jakby otworzyli, to byś narzekał, że na trasie są kamienie i ogólnie, na złe przygotowanie. Z tego co wiem, śniegu było jeszcze za mało, a możliwości Lubinki jeśli chodzi o naśnieżanie raczej nie są aż takie, aby w ciągu tych kilku dni stok przygotować do jazdy. Śniegu naturalnego owszem, napadało sporo, ale wciąż za mało aby spokojnie mógł pracować ratrak. Inna sprawa, że nawet gdyby otworzyli, jak mówisz "przed odwilżą", to pewnie teraz by musieli zamykać, bo śniegu w niektórych miejscach nie ma już wcale. Jeśli sprawdzą się prognozy, to koło weekendu będzie można kontynuować śnieżenie. Jak temperatura ujemna się utrzyma dłużej niż kilka dni, a do tego dojdą naturalne opady, to myślę, że można myśleć o otwarciu 18/19 grudnia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam potwierdzone info, że ruszamy w sobote:) Także do zobaczenia na stoku!!!

Wracałem dziś z limanowej, i zachaczyłem o lubinke. Tak mają ruszyć w sobote, tylko nadal jest mało sniegu, a na pytanie dlaczego w dzien nie sniezycie ,, bo się nie opłaca,, a było -6 st:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
Wczoraj przeszli samych siebie. Podjeżdżam sobie o 9 na parking, ubieram buty, biorę narty i schodzę schodkami w dół. A tam wszystko wymarłe. Kasa zamknięta, nikogo nie ma. W końcu wychodzi jakiś miły gość z obsługi i informuje, że otworzą dopiero o 11. Panowie, jeżeli jest informacja, że wyciąg czynny od 9 do 21 to tak powinno być! A zmiana godzin pracy z dnia na dzień jest niepoważna i irytująca. Ze względu na krótki czas dojazdu byłem zwolennikiem Lubinki i nawet anachroniczny orczyk mi nie przeszkadzał, ale tym razem przegięli.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj przeszli samych siebie. Podjeżdżam sobie o 9 na parking, ubieram buty, biorę narty i schodzę schodkami w dół. A tam wszystko wymarłe. Kasa zamknięta, nikogo nie ma. W końcu wychodzi jakiś miły gość z obsługi i informuje, że otworzą dopiero o 11. Panowie, jeżeli jest informacja, że wyciąg czynny od 9 do 21 to tak powinno być! A zmiana godzin pracy z dnia na dzień jest niepoważna i irytująca. Ze względu na krótki czas dojazdu byłem zwolennikiem Lubinki i nawet anachroniczny orczyk mi nie przeszkadzał, ale tym razem przegięli.

Noo takimi numerami mogą co najwyżej doprowadzić się do upadłości...z resztą takie metody już niektóre stacje przerabiały i napewno im to na dobre nie wyszlo....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...
  • 6 lat później...
  • 10 miesięcy temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...