Skocz do zawartości

Sytuacja w UA


grimson

Rekomendowane odpowiedzi

5 godzin temu, Authorrr napisał:

@Chertantu nie chodzi o prawdę objawioną tylko o fakt, że każda kontra by to napisać na rzecz Rosji to wyzwiska od tego i owego. Mearsheimer podaje kilka faktów nad którymi nie ma dyskusji. Co do reszty można zawsze polemizować. Ale to jakiś głos osoby, która ma większe dojścia do prawdy niż jakiś ostatni wysyp cymbałów. Papierz Franciszek mówi o "szczekaniu NATO pod drzwiami Rosji" to też jakaś opinia jako możliwa przyczyna. Czy to powód do zwyzywania go od takich czy innych. Nie lubię chłopa ale jakiś szacunek do poglądów się należy. Jeszcze z rok temu większość poglądów nas Polaków to, że władza w Rosji to szmaty ale ludzie porządni. Obecnie wiadomo co się im życzy nawet na największych zadupiach Syberyjskiej Tundry. Trzeba mieć nieżle zryty baniak by w taki sposób postrzegać świat i ludzi. Nasze niektóre eksperty już przewidziały, że dni Węgier w NATO są policzone... gdzie już sporo europejskich krajów płaci w rublach za gaz. takich ekspertów trzeba się wystrzegać jak i siania wiecznie paniki i straszenia atomem. 

Tutaj papież zasłużył na miano trola i kacapa:

https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/dramatyczny-wywiad-papieza-franciszka-tomasz-terlikowski-naiwnosc/lb8w2xd,79cfc278

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Chertan napisał:

Ekspertów to całkiem wielu się pomyliło raz w jednym, raz w drugim. I to poza tym bardzo sensownych ekspertów. Nawet mając rację w pewnych kwestiach można wnioski wyciągnąć niewłaściwe. Kwestia założeń i preferencji, a także dostępu do wiedzy i czytania między wierszami. 

A co do pisania o Rosji źle. Można zrozumieć ich argumentację, albo raczej przyjąć do wiadomości, bo zrozumieć to już inna para kaloszy. Ale usprawiedliwić ich nie potrafię, nawet znając te argumenty. Ich propaganda jest wyjątkowo naciągana i kłamliwa, a skala zbrodni zdecydowanie większa niż w przypadku agresji na przykład w przeszłości USA (i nie chcę tu Amerykańców usprawiedliwiać, a ich interesy wielokrotnie mnie wkurzają). Wojna jest wojną, jednak nawet w jej sytuacji relatywizm działa i niektóre rzeczy można łyknąć, innych nie. Tak jak przeciwnik przerywania ciąży może je dopuszczać w sytuacji gwałtu. 

Przede wszystkim oceniamy z naszej perspektywy i doświadczeń. rosja nam zagraża a Stany nie. Co do tej pierwszej to trudno im wierzyć, bo za nic mają traktaty  (choćby Budapesztańskie, ale przecież i te Mińskie) i jak tylko mogą to napadają na sąsiadów. Na Ukrainę napadliby tak czy tak. Gadanie o rozszerzaniu NATO tylko ma legitymizować ten fakt. Podobnie jak w tej chwili ostrzegają Szwecję i Finlandię. Przecież to paranoja albo wyrachowanie. Proponuję przeformować wszystkim "rozumiejącym" rosję aby traktowali ich jak bandytę-reketiera co przychodzi i ostrzega, że jak nie będziesz płacił to pozabija rodzinę.

I jeśli ten fakt ustawimy na pierwszym miejscu, czyli to, że to są bandyci, to wszystkie inne sprawy są pochodne. W tym i te, że przed bandytami musimy się wspólnie bronić, a nie próbować zrozumieć ich trudne dzieciństwo. Chowanie głowy w piasek, tchórzostwo, relatywizowanie będzie tylko zachętą dla tej hołoty.

Dlatego uczone psychoanalizy spaczonego bandyckiego obrazu ruskiego mnie nie interesują. Interesuje mnie tylko z kim i jak wygrać tę konfrontację. Jak ich powalić, wbić kołka w pierś, przygnieść ciężkim kamulcem. A to można zrobić wspólnie. I m.in z Amerykanami, niezależnie, że mają sporo za uszami. Jest mi z nimi po drodze. Proste.

Edytowane przez Wujot
  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, grimson napisał:

Był Hartmann naszych czasów z 40 zestrzeleniami, jest i babinka- niszczyciel 100 ruskich tankow. Sam Rudel pewnie już skręcony z zazdrości:

https://www.o2.pl/informacje/ponad-100-rosyjskich-czolgow-poszlo-z-dymem-wszystko-dzieki-miejscowej-emerytce-6764830552382272a?amp=1

 

Po co ta złośliwość? Skręca Cię???

😝

Edytowane przez Wujot
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Wujot napisał:

Przede wszystkim oceniamy z naszej perspektywy i doświadczeń. rosja nam zagraża a Stany nie. Co do tej pierwszej to trudno im wierzyć, bo za nic mają traktaty  (choćby Budapesztańskie, ale przecież i te Mińskie) i jak tylko mogą to napadają na sąsiadów. Na Ukrainę napadliby tak czy tak. Gadanie o rozszerzaniu NATO tylko ma legitymizować ten fakt. Podobnie jak w tej chwili ostrzegają Szwecję i Finlandię. Przecież to paranoja albo wyrachowanie. Proponuję przeformować wszystkim "rozumiejącym" rosję aby traktowali ich jak bandytę-reketiera co przychodzi i ostrzega, że jak nie będziesz płacił to pozabija rodzinę.

I jeśli ten fakt ustawimy na pierwszym miejscu, czyli to, że to są bandyci, to wszystkie inne sprawy są pochodne. W tym i te, że przed bandytami musimy się wspólnie bronić, a nie próbować zrozumieć ich trudne dzieciństwo. Chowanie głowy w piasek, tchórzostwo, relatywizowanie będzie tylko zachętą dla tej hołoty.

Dlatego uczone psychoanalizy spaczonego bandyckiego obrazu ruskiego mnie nie interesują. Interesuje mnie tylko z kim i jak wygrać tę konfrontację. Jak ich powalić, wbić kołka w pierś, przygnieść ciężkim kamulcem. A to można zrobić wspólnie. I m.in z Amerykanami, niezależnie, że mają sporo za uszami. Jest mi z nimi po drodze. Proste.

Wiesław, rozumieć proces to nie znaczy go usprawiedliwić, podobnie jak z innymi bandytami. Karać i tyle, a w przypadku ruskich łoić ile się da. A rozumienie może pozwalać wyciągać wnioski na przyszłość. 

  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, Chertan napisał:

Wiesław, rozumieć proces to nie znaczy go usprawiedliwić, podobnie jak z innymi bandytami. Karać i tyle, a w przypadku ruskich łoić ile się da. A rozumienie może pozwalać wyciągać wnioski na przyszłość. 

Zasadniczo to nie było do Ciebie bo wiem, że w kwestii walenia ruskiego w ryj,  masz bardzo podobne zdanie jak moje. Najlepiej tłuc wspólnie w gromadzie tak aby mu się odechciało. Jedyne co ci bandyci rozumieją to język siły.

Natomiast odnosiłem się do tych głosów co "kupują" argumenty słowne ruskich. Co jest bardzo śmieszne bo słowa ruskich nic nie znaczą. Podobnie jak podpisane przez nich porozumienia. To jest zupełnie inny mental. Nie wiem czy wyłapałeś info o tym, że do zastrzelonej przez nich matki przywiązali żywe niemowlę, które... zaminowali. Dopuszczam bardzo niewielką szansę, że to ukraińska fałszywka ale podejrzewam, że takie zdarzenie miało jednak miejsce. Co można o takim barbarzyństwie powiedzieć? Czy w ogóle jest miejsce na dialog??? To jest najgorsza hołota i dotyczy ich wszystkich (statystycznie, ukłony dla @Mitek) a nie tylko Putina.

W sensie przydatno-psychiatrycznym zgadzam się, że można ich badać. Choć jak widzisz przyszedł czas działania a nie analizowania.

Edytowane przez Wujot
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam trochę ruskiej rodziny w rosji , kontakt po ostatnich rozmowach się urwał . Podczas rozmów dowiedziałem się że bloki bombarduje Ukraina, bo stosuje obronę spalonej ziemi. Mariopol także bombarduje Ukraina. Bucza ,Irpin i inne mordy czy gwałty to fejk. Ukraina z Ameryką prowadziły  badania nad bronią biologiczną eksperymentując na dzieciach rosyjskich w Donbasie.  Biją faszystów w Ukrainie bo na Wołyniu Polaków mordowali w 1943, ale o Katyniu czy Ostaszkowie nie słyszeli.

A na pytanie  co robi armia rosyjska w obcym państwie ?  A MY U SIEBIE-usłyszałem. 

Przyczyna wojny to nie jest zbliżające się NATO jak sugerują niektórzy politycy czy niektórzy znawcy wojenni a nawet papież (poebało chłopa 😉 ). 

           Ruskie  nie chcieli pozwolić Ukrainie na odejście do świata zachodniego. I sam fakt istnienia anty rosyjskiego  nie dającego się kupić rządu, zmusił ruskich do działania w 2014 roku. Ponadto ruscy bardzo się identyfikują z Rusią Kijowską i  ten fakt jest dla nich cenny. Ruskie z Ukrainą to imperium a bez Ukrainy to tylko   państwo i to praktycznie azjatyckie.

Ukrainie trzeba pomagać ,maksymalnie jak tylko można i maksymalnie najciszej. Taka imperialna rosja to śmiertelny wróg, który nie waha się wpływać na wybory w innych państwach opłacając całe partie polityczne vide Le Pen i jej obietnica wyjścia z NATO. Żadnych gwarancji że Polsce nie może się taki wariant dokonać że sami wyjdziemy z UE czy NATO wystawiając się na ruski strzał ,a powód się zawsze znajdzie. Ziobro i Korwin potencjalnie nam to gwarantują. Nie zdziwiłbym się jakby jakieś powiązania z funduszami ruskimi mieli.

W pełni zgadzam się z opinią Wujota a nawet Mikoskiego 😉 : trzeba ich jeba. jeba. i jeba.   pozdr.

Sytuacja na foncie z mapką:https://liveuamap.com/uk/2022/3-may-italian-caew-mission-continues-                                           Sytuacja  ze strony obozu kacapskiego ,prawdziwy raszysta i oficer GRU :     https://vk.com/igoristrelkov                                          

 

Edytowane przez eliorlan
  • Like 2
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę przyznać, że na początku tej wojny myślałem, że to gremia rządzące chcą atakować, a społeczeństwo w większości jest przyjacielskie (w rosji nie byłem nigdy natomiast wielu moich znajomych podróżowało po rosji i przywozili opowieści o serdecznych i miłych ludziach, szczególnie na terenach wiejskich). Teraz widzę, że większości jest za odbudową "imperium" i brakuje im tego.

Sami z rosją nie wygramy (nawet cała UE) i dlatego trzeba się z kimś sprzymierzyć Chiny raczej odpadają i zostają tylko USA.

Co do papieża to myślę, że chodzi mu o fakt, że wszyscy odbiorcy gazu i ropy karmili rosję od wielu lat a teraz krzyczą, że się panoszy i wszczyna wojny. Co nie zmienia faktu, że nie potępia wprost agresora. 

Nadal nie ma jedności w kwestii sankcji, kasa płynie i większość kombinuje jak na tej wojnie zarobić, albo przynajmniej jak najmniej stracić. Myślę, że zwiększone dostawy sprzętu pozwoliłyby na większe sukcesy Ukrainy. 

Chęć przystąpienia do NATO i UE jest wygodnym pretekstem, łatwo to sprzedać w społeczeństwie rosyjskim. Dodatkowo rosja cały czas nie traktowała Ukrainy jako samodzielne państwo (podobnie Gruzji, Czeczeni i innych) 

Co do rodzin to moja żona w marcu była delegowana do punktu pomocy, przebywało tak wtedy około 300 osób i tam spotkała kilka kobiet, które opowiadały, że część bliskiej rodziny mieszka w rosji i nie wierzy w to, że musiały uciekać przed bombardowaniem i że to wymysły i często przestawały się kontaktować. 

Edytowane przez brachol
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, grimson napisał:

Nie skręca, tylko brzuch już mnie boli od śmiechu. Ministerstwo propagandy UA idzie w zła stronę.

Ukraina właśnie buduje swój mit założycielski.  Będą w nich różni bohaterowie w tym ta babinka. Jeślibyś poza tytułem przeczytał cały materiał to wyszłoby Ci, że ona rzeczywiście zasługuje na pamięć.

Jestem przekonany, że pod względem PR Ukraina robi znakomitą robotę. Dokumentuje rosyjskie zbrodnie (pracują ekipy ze świata), tworzy bohaterów, ośmiesza przeciwnika ale też pokazuje jego okrucieństwo. W tym jest miejsce też miejsce na bohaterski naród, gdzie nawet starsi ludzie walczą. Jednocześnie prowadzi bardzo skuteczną politykę zagraniczną. Dla mnie genialnie prowadzony miks. 

Jestem pod wielkim wrażeniem tej pracy, która toczy się na zapleczu wojny. Gdyby jej nie było to pomoc zewnętrzna byłaby mniejsza. Nawiasem mówiąc jestem ciekaw czy Polska byłaby w tym zakresie choć trochę skuteczna...

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, brachol napisał:

Muszę przyznać, że na początku tej wojny myślałem, że to gremia rządzące chcą atakować, a społeczeństwo w większości jest przyjacielskie (w rosji nie byłem nigdy natomiast wielu moich znajomych podróżowało po rosji i przywozili opowieści o serdecznych i miłych ludziach, szczególnie na terenach wiejskich). Teraz widzę, że większości jest za odbudową "imperium" i brakuje im tego.

Sami z rosją nie wygramy (nawet cała UE) i dlatego trzeba się z kimś sprzymierzyć Chiny raczej odpadają i zostają tylko USA.

Co do papieża to myślę, że chodzi mu o fakt, że wszyscy odbiorcy gazu i ropy karmili rosję od wielu lat a teraz krzyczą, że się panoszy i wszczyna wojny. Co nie zmienia faktu, że nie potępia wprost agresora. 

Nadal nie ma jedności w kwestii sankcji, kasa płynie i większość kombinuje jak na tej wojnie zarobić, albo przynajmniej jak najmniej stracić. Myślę, że zwiększone dostawy sprzętu pozwoliłyby na większe sukcesy Ukrainy. 

Chęć przystąpienia do NATO i UE jest wygodnym pretekstem, łatwo to sprzedać w społeczeństwie rosyjskim. Dodatkowo rosja cały czas nie traktowała Ukrainy jako samodzielne państwo (podobnie Gruzji, Czeczeni i innych) 

Co do rodzin to moja żona w marcu była delegowana do punktu pomocy, przebywało tak wtedy około 300 osób i tam spotkała kilka kobiet, które opowiadały, że część bliskiej rodziny mieszka w rosji i nie wierzy w to, że musiały uciekać przed bombardowaniem i że to wymysły i często przestawały się kontaktować. 

Nie wiem o co chodzi papieżowi, ale z tym Dziwiszem i teraz Rosją trochę się zaorał. Może przypomniały my się Falklandy-Malwiny? Może lobby prorosyjskie nie tylko Londyn opanowało, czort wie!

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.04.2022 o 09:58, Maciej S napisał:

Nie wszyscy ( na szczeście) rozumieją rosyjski więc wkleję komentarz znaleziony w sieci:

Ein Borstsch Ein Rezept Ein Russland!
Nasze blond słoneczko z sowieckiego MSZ, Maryśka Zacharowa stwierdziła że barszcz ukraiński to przykład nazizmu i ksenofobii a dokładniej: "Tylko jeden naród, jedna grupa etniczna mogła go posiadać. Nie było mowy, żeby się nim podzielili z innymi, żeby gospodynie domowe mogły go ugotować po swojemu w każdym mieście i regionie. Nie chcieli iść na kompromis. Właśnie o tym mówimy: ksenofobia, nazizm i ekstremizm we wszystkich postaciach". Tak więc szanowny Czytelniku - ty też jesteś nazistą xD
 

wreszcie zrozumiałem te trudne słowa zaczynające się od xeno, nazi itp. dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.04.2022 o 08:16, grimson napisał:

Mam sporo radości pisząc w tym wątku.

Pozdrawiam.

To napisz, coś ci Ukraińcy zrobili, twoim rodzinom, ciężko ogarnąć co na ogół inteligentny osobnik tak naprawdę ma na myśli? Wiem, że byłeś trochę w Chinach, za długo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Wujot napisał:

Jestem pod wielkim wrażeniem tej pracy, która toczy się na zapleczu wojny. Gdyby jej nie było to pomoc zewnętrzna byłaby mniejsza. Nawiasem mówiąc jestem ciekaw czy Polska byłaby w tym zakresie choć trochę skuteczna...

Ja mam nadzieję, że Polska nie będzie musiała w taki sposób zabiegać o wsparcie w przypadku ataku. 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, star napisał:

To napisz, coś ci Ukraińcy zrobili, twoim rodzinom, ciężko ogarnąć co na ogół inteligentny osobnik tak naprawdę ma na myśli? Wiem, że byłeś trochę w Chinach, za długo?

1943r, moja babcia ze strony mamy przebywała z rodzicami na Wolyniu. Bawiła się na wsi z koleżanka w podobnym wieku. 

W pewnym momencie zauważyła, ze idzie w ich kierunku grupa Ukraińców z narzedziami w rękach. Dziewczynki zaczęły uciekać. Na nieszczęście koleżanka babci potknęła się. Dziecko zostało zamordowane.

Tylko dzięki temu, ze babcia nie potknęła się, mogę napisać ten post.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, Chertan napisał:

A jeszcze w temacie zmiany podejścia do Rosjan, ludu. Poglądy się zmieniają zależnie od dostępnej wiedzy. Teraz dopiero ludzie są bombardowani informacją o poglądach Rosjan właśnie na temat wojny. Dziwne by było, gdyby poglądów nie zmienili. Żyjemy w bańkach informacyjnych i ciężko z nich bez wysiłku wyjść. Bo wszystko na około w tych bańkach umacnia. W tej chwili wskakujemy z jednej w inną i się w niej umacniamy. I tak bez końca. Jest fajny wpis na FB na profilu Doniesienia z putinowskiej polski o autorytaryźmie informacyjnym. Działa on w każdej działce wiedzy, zależnie od dostępu do mediów. Mądrze zebrane do kupy.

Wystarczy mieć jako takie wykształcenie, pracę, przeczytać parę książek, co jakiś czas przeprosić się np z teatrem, kinem,znać swoje (poziom) oczekiwania społeczne, prawidłowo realizować stosunki rodzinne/sąsiedzkie a coś takiego jak bańka informacyjna nie będzie  istnieć

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, grimson napisał:

1943r, moja babcia ze strony mamy przebywała z rodzicami na Wolyniu. Bawiła się na wsi z koleżanka w podobnym wieku. 

W pewnym momencie zauważyła, ze idzie w ich kierunku grupa Ukraińców z narzedziami w rękach. Dziewczynki zaczęły uciekać. Na nieszczęście koleżanka babci potknęła się. Dziecko zostało zamordowane.

Tylko dzięki temu, ze babcia nie potknęła się, mogę napisać ten post.

No ale jesteś świadom, że tego typu sytuacje dzieją się obecnie na Ukrainie, nie ważne w jakiej skali...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, grimson napisał:

Co się dzieje obecnie na UA-tego to nie wiem, w PL jest dostępny tylko przekaz jednej ze stron.

No ale nie przypuszczasz chyba, że Rosjanie tam pojechali z akcją humanitarną? PS ja obejrzałem przed chwilą jakąś rosyjską tv, gdzie opowiadano o barszczu ukraińskim jako o przykładzie nazizmu, faszyzmu i czego tam jeszcze, tak więc dociera do nas także przekaz z drugiej strony

Edytowane przez star
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, star napisał:

No ale nie przypuszczasz chyba, że Rosjanie tam pojechali z akcją humanitarną? PS ja obejrzałem przed chwilą jakąś rosyjską tv, gdzie opowiadano o barszczu ukraińskim jako o przykładzie nazizmu, faszyzmu i czego tam jeszcze, tak więc dociera do nas także przekaz z drugiej strony

Wyślij link

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Adam ..DUCH napisał:

Wystarczy mieć jako takie wykształcenie, pracę, przeczytać parę książek, co jakiś czas przeprosić się np z teatrem, kinem,znać swoje (poziom) oczekiwania społeczne, prawidłowo realizować stosunki rodzinne/sąsiedzkie a coś takiego jak bańka informacyjna nie będzie  istnieć

Niestety wyglada na to, ze mamy ponad 40% społeczeństwa bez wyksztalcenia lub wiekszosci cech, ktore wymieniłeś. Bańka ustnieje i ma sie doskonale.  Podziekowac wszystkim formacjom rządzacym od 89 roku. To juz 2 pokolenia a zamiast być lepiej jest wyraźnie coraz gorzej. 

  • Like 3
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, mig napisał:

Niestety wyglada na to, ze mamy ponad 40% społeczeństwa bez wyksztalcenia lub wiekszosci cech, ktore wymieniłeś. Bańka ustnieje i ma sie doskonale.  Podziekowac wszystkim formacjom rządzacym od 89 roku. To juz 2 pokolenia a zamiast być lepiej jest wyraźnie coraz gorzej. 

Dobrze tez wyjechać to tu, to tam, poznać ludzi, kultury…

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...