Skocz do zawartości

Sytuacja w UA


grimson

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, RobertKa napisał:

Mitek jak zawsze swoje mądrości, jpdl, spec od wszystkiego- nart, rajdów, alpinistyki no i oczywiście stosunków międzynarodowych.

Chociaż w takiej chwili przestałbyś kpić i pierdolić swoje farmazony.

 

3 godziny temu, kordiankw napisał:

Jego mili znajomi Rosjanie mają wojnę tam gdzie i on (domyślam się że w dupie), gdyby jej tam nie mieli, to może by nie mieli za przywódcę psychopatę i zbrodniarza wojennego.

Cześć

To, że Rosja rozpoczęła wojnę to nie znaczy, że 100% tego narodu to tępi bandyci i, że są za to współodpowiedzialni. W Polsce rządzi pis, który demontuje nasz kraj od dłuższego czasu ale ja i pewnie spora część naszego społeczeństwa nie przyłożyła do tego ręki i nie czuje się za to odpowiedzialna. No powiedz Witek, czujesz się za to odpowiedzialny?

Ja - w ramach demokratycznych ram - nie przyłożyłem do tego ręki i w każdy dostępny sposób daję temu wyraz. Uważacie, że powinienem kupić kałacha i wyjść na ulice w celu uporządkowania sytuacji?

Podobnie myślę może się czuć Sasza mieszkający we we Władywostoku, który tej wojny nie chce i nie chciał i ma w dupie putinowskie starcze paranoje i co ma zrobić??? Rzeczywiście myślicie, ze Rosyjskie społeczeństwo nie jest spolaryzowane?

Ja uważam, że jest, że świadczą o tym doniesienia medialne, chociażby z naszego kraju gdzie Rosjanie otwarcie mogą mówić, że są przeciwni i, że mają wojnę i Putina w dupie. I to nie znaczy, że jest im ten fakt obojętny tylko, że się z nim wysoce nie zgadzają.

Tak samo chyba nie stawiacie  znaku równości pomiędzy Niemcem czy Włochem a faszystą , prawda?

Pozdro

 

Edytowane przez Mitek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest różnica pomiędzy złodziejem, który przytuli nawet parę milionów publicznych pieniędzy, a psychopatą ostrzeliwującym z broni rakietowej osiedla mieszkalne. Jeżeli społeczeństwo tego nie widzi, lub nie chce widzieć to tak, winny jest Sasza mieszkający gdzieś kolo Władywostoku, który ma wojnę w dupie. Bo przez swoją bierność/strach/konformizm/wygodnictwo firmuje ludobójstwo którego dopuszczają się jego pobratymcy. I dopóki na sobie nie poczuje sankcji i ostracyzmu całego demokratycznego świata, nie będzie mu wstyd za to co wyprawiają jego rodacy na Ukrainie, to nadal będzie siedział cicho, mając tragedię sąsiadów tam gdzie ty.

  • Like 3
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie, tam moje przemyślenia. Jestem, po nartach, trochę zmęczony, mocno wyjeżdżony, być może głowa musi nieco ochłonąć, mózg mocno dotleniony. 

Moim zdaniem, to co obecnie obserwujemy, to początek mocnych przemian w Europie. Jeżeli Białoruś zdecyduje się wysłać swoje wojska do napaści Ukrainy, to będzie to koniec reżimu Łukaszenki, ten mocno osłabi swoją wewnętrzną pozycję, a jego siła do tłumienia manifestacji mocno spadnie. Tu mamy mocny sprzeciw obywatelski wobec władzy.

Putin, chcąc nie chcąc, zgotował sobie na własne życzenie, czy też przez złe rozpoznanie taktyczne, drugi Afganistan. Ten pierwszy doprowadził po części do rozpadu ZSRR, ta wojna w Ukrainie (prośba od Prof. Bralczyka by używać w (dotyczy terytoriów państwowych) a nie na (dotyczy regionów) szczególnie w obecnej sytuacji) doprowadzi moim zdaniem do głębokich przemian w samej Rosji. Być może minie jeszcze parę lat, ale wcześniej czy później zobaczymy, zarówno Ukrainę jak i Białoruś w strukturach UE i NATO.  

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie, czuję się cienki w takiej tematyce geopolitycznej. Jakichś wielkich przemyśleń nie mam, bo byłby prostackie wobec komplikacji świata i mojej niewiedzy. Polecam blog https://www.krzysztofwojczal.pl/, zwłaszcza tekst z 2019 roku https://www.krzysztofwojczal.pl/geopolityka/europa-wschodnia/rosja-europa-wschodnia/do-2022-roku-rosja-wywola-wojne-w-europie-lub-na-bliskim-wschodzie/. Jeżeli facet konfabuluje to i tak tego nie wyłapię. Ale komentarze byłyby raczej negatywne, a nie są. 

Może i Sasza z Władywostoku nie jest wprost winien, tak jak wielu z nas nie wyszło obalać PIS na ulice, a nasze protesty pokojowe na wiele się nie zdały. Natomiast sankcje i ostracyzm siłą rzeczy obejmą wszystkich Rosjan i nie da się, aby takich osób nie skrzywdziły. Mają dać w dupę i w pewnym momencie może staną się oni siłą obalającą reżim. Zwłaszcza, gdy będą mieli po swojej stronie wojsko. Podobnie na Białorusi. 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.02.2022 o 08:34, grimson napisał:

Najlepsza możłiwość dla PL to zachowanie neutralności. Niestety miłościwie nam panujący kontynuują zachowanie poprzednich rządów. Jak się wyraził w swoim czasie R.Sikorski, robimy Amerykanom blowdżob...

Miałem nie zabierać głos w tym temacie. Przeleciałem wszystkie posty. I przyznam się, że takiego naiwniaka się nie spodziewałem po koledze "grimsonie". Czytałem jego posty narciarskie.  Podobało mi się jego podejście do nart. A nawet gdyby mi się nie podobało, to  tylko narty. Bardzo przyjemna rozrywka.

Stwierdzenie, że powinniśmy zachować neutralność, to prawie zdrada kraju.  Osobiście bym koledze wypalił w mordę na stoku. Nic nie wie o świecie. Nic nie wie  o Rosyjskiej Piramidzie Władzy, która rządzi Rosją od średniowiecza. Proszę sobie przeczytać ostatni artykuł Vladimira Sorokina(Rosjanin) "Vladimir Putin sits atop a crumbling pyramid of power".  Znajdzie ją sieci. Dla tych, co chcą tłumaczenie mogę wysłać prywatnie.

Czytam, co się da internecie. Swobodnie czytam po angielsku, niemiecku, francusku i oczywiście polsku.  Trafiam na takie rosyjskie stwierdzenia, że jak Rosja nie będzie istnieć(tylko kto ją chce zniszczyć ?), to niech świat nie istnieje ! Może użyć sił jądrowych. Na początku odpalić atom między Wielką Brytanią i Danią na Morzu Północnym(stwierdzenie z Rosji), dla  postrachu ! Przy okazji zdemolujemy pola naftowe i gazowe, z których będzie korzystać Europa.

Strasznie kibicuję Ukrainie. Potrzeba im broni, głównie defensywnej.  Przeciw czołgowej, przeciw lotniczej. Czas gra na ich rolę. Dobrze, że Niemcy otrzeźwieli. Europa(bez z Rosji), Stany, Kanada, Japonia, Australia to ponad 60 % PKB światowego.  Rosja to 2, 3%. To grubo ponad bilon dolarów na wydatki wojskowe. Rosja wydaje 66 mld. Nie ma szans w konfrotacji. Ale wariat może podpalić świat. Na którym spłonie "grimson" z rodziną.

  • Like 1
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Chertan napisał:

 

Może i Sasza z Władywostoku nie jest wprost winien, tak jak wielu z nas nie wyszło obalać PIS na ulice, a nasze protesty pokojowe na wiele się nie zdały. Natomiast sankcje i ostracyzm siłą rzeczy obejmą wszystkich Rosjan i nie da się, aby takich osób nie skrzywdziły. Mają dać w dupę i w pewnym momencie może staną się oni siłą obalającą reżim. Zwłaszcza, gdy będą mieli po swojej stronie wojsko. Podobnie na Białorusi. 

Tak mi się wydaje, że jednak jest różnica między sytuacją opozycji w Rosji i w PL. U nas PiS można obalić już za rok w wyborach, Putina raczej muszą usunąć zlecający mu władzę. Inna sprawa, że sporej części społeczeństwa odpowiada polityka mocarstwowa Putina.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, kordiankw napisał:

Jest różnica pomiędzy złodziejem, który przytuli nawet parę milionów publicznych pieniędzy, a psychopatą ostrzeliwującym z broni rakietowej osiedla mieszkalne. Jeżeli społeczeństwo tego nie widzi, lub nie chce widzieć to tak, winny jest Sasza mieszkający gdzieś kolo Władywostoku, który ma wojnę w dupie. Bo przez swoją bierność/strach/konformizm/wygodnictwo firmuje ludobójstwo którego dopuszczają się jego pobratymcy. I dopóki na sobie nie poczuje sankcji i ostracyzmu całego demokratycznego świata, nie będzie mu wstyd za to co wyprawiają jego rodacy na Ukrainie, to nadal będzie siedział cicho, mając tragedię sąsiadów tam gdzie ty.

Cześć

Widzę, ze nie jestem dość wymowny w tym co chcę powiedzieć. Czyli jesteś zdania, że każdy Niemiec, który żył w Niemczech w okresie międzywojennym powinien czuć się współwinnym faszystowskich zbrodni?

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno dyktować poszczególnym Niemcom, że mają się czuć winni, podobnie jak Rosjanom. Założę się, że nie czuło się winnymi w żadnym stopniu wielu z tych, którzy na faszystów głosowali. Bo nie oni pociągali za sznurki, a tylko głosowali za wizją mocnego państwa. Jednak konsekwencje ponosili, czy będą ponosić zbiorowo, bo nie da się wprowadzić sankcji tylko dla wybranych, jeżeli mają być naprawdę skuteczne. W przypadku indywidualnych procesów przecież i wielu żołnierzy uniewinniano. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Chertan napisał:

Trudno dyktować poszczególnym Niemcom, że mają się czuć winni, podobnie jak Rosjanom. Założę się, że nie czuło się winnymi w żadnym stopniu wielu z tych, którzy na faszystów głosowali. Bo nie oni pociągali za sznurki, a tylko głosowali za wizją mocnego państwa. Jednak konsekwencje ponosili, czy będą ponosić zbiorowo, bo nie da się wprowadzić sankcji tylko dla wybranych, jeżeli mają być naprawdę skuteczne. W przypadku indywidualnych procesów przecież i wielu żołnierzy uniewinniano. 

Cześć

Ja bym zupełnie oddzielił realia od tego co czujemy i jak myślimy. Realia to polityka, która - przy pewnej dozie niefarta może nas pochłonąć w sensie dosłownym - czyli... "nogami do przodu" - oczywiście jeżeli będziemy jeszcze w całości.

Chodzi mi o kwestie rozróżnienia Państwa od Narodu. Jeżeli ktoś głosował na faszystów to nie może chować głowy w piasek ale jeżeli ktoś na nich nie głosował, był krytyczny ale udało mu się przeżyć i co? Ma się czuć winny? Znając życie tacy ludzie czują się bardziej winni niż ci co powinni tak się czuć...

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Mitek napisał:

Cześć

Widzę, ze nie jestem dość wymowny w tym co chcę powiedzieć. Czyli jesteś zdania, że każdy Niemiec, który żył w Niemczech w okresie międzywojennym powinien czuć się współwinnym faszystowskich zbrodni?

Pozdro

Ja odniosłem się do czegoś innego, do stwierdzenia, że ci mili Rosjanie których znasz podobnie jak ty, mają tę wojnę w dupie. Żaden przyzwoity człowiek, nieważne Niemiec, Polak, Rosjanin, nie może powiedzieć, w sytuacji gdy giną ludzie, gdy do obiektów cywilnych strzela się z broni rakietowej, gdy wojsko rozstrzeliwuje na ulicy rodzinę z małymi dziećmi, że jest mu to obojętne i ma to w dupie.

  • Like 4
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Mitek napisał:

Cześć

Widzę, ze nie jestem dość wymowny w tym co chcę powiedzieć. Czyli jesteś zdania, że każdy Niemiec, który żył w Niemczech w okresie międzywojennym powinien czuć się współwinnym faszystowskich zbrodni?

Pozdro

Tak, tak właśnie powinien się czuć.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, kordiankw napisał:

Ja odniosłem się do czegoś innego, do stwierdzenia, że ci mili Rosjanie których znasz podobnie jak ty, mają tę wojnę w dupie. Żaden przyzwoity człowiek, nieważne Niemiec, Polak, Rosjanin, nie może powiedzieć, w sytuacji gdy giną ludzie, gdy do obiektów cywilnych strzela się z broni rakietowej, gdy wojsko rozstrzeliwuje na ulicy rodzinę z małymi dziećmi, że jest mu to obojętne i ma to w dupie.

Cześć

Czyli czepiłeś się określenia. Dla mnie mieć w dupie nie jest równoznaczne z obojętnością. Próbowałem to wytłumaczyć w kolejnym poście ale na próżno jak widać.

Wytłumaczę Ci to tak:

Putin się napiął a Ukraińcy mają go w dupie i nie oddadzą nawet kawałka swojej ziemi bez walki.

Tylko nienormalny albo wyjątkowo źle nastawiony człowiek może uważać, ze komuś w miarę normalnemu (uważam się za w miarę normalnego) wojna na Ukrainie może być obojętna. jako,że uważam Cię za w miarę normalnego dziwi mnie, że jesteś do mnie aż tak negatywnie nastawiony.

Powiem Ci tak, ja czuję się w pewnym sensie winny, bo przecież mógłbym im pomóc. Pojechać tam i walczyć -  w ich obronie ale, chyba przede wszystkim - pewnie podobnie jak Ty - w obronie pewnej idei, w którą wierzę. Niestety mam dwie lewe ręce w sensie wojskowym, nie bylem w armii, nie umiem strzelać itd. mamy inne pomysły na pomoc ale... czuje się winny...

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Joanna Sm napisał:

Też przypomniałam sobie kolegę z Rosji, który w tamtym czasie chodził do szkoły oficerskiej...

Nie byłbym zdziwiony, gdyby okazało się, że po każdym spotkaniu składał raport.

... a może za bardzo utkwiły mi w głowie książki Suworowa.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Plus80 napisał:

Miałem nie zabierać głos w tym temacie. Przeleciałem wszystkie posty. I przyznam się, że takiego naiwniaka się nie spodziewałem po koledze "grimsonie". Czytałem jego posty narciarskie.  Podobało mi się jego podejście do nart. A nawet gdyby mi się nie podobało, to  tylko narty. Bardzo przyjemna rozrywka.

Stwierdzenie, że powinniśmy zachować neutralność, to prawie zdrada kraju.  Osobiście bym koledze wypalił w mordę na stoku. Nic nie wie o świecie. Nic nie wie  o Rosyjskiej Piramidzie Władzy, która rządzi Rosją od średniowiecza. Proszę sobie przeczytać ostatni artykuł Vladimira Sorokina(Rosjanin) "Vladimir Putin sits atop a crumbling pyramid of power".  Znajdzie ją sieci. Dla tych, co chcą tłumaczenie mogę wysłać prywatnie.

Czytam, co się da internecie. Swobodnie czytam po angielsku, niemiecku, francusku i oczywiście polsku.  Trafiam na takie rosyjskie stwierdzenia, że jak Rosja nie będzie istnieć(tylko kto ją chce zniszczyć ?), to niech świat nie istnieje ! Może użyć sił jądrowych. Na początku odpalić atom między Wielką Brytanią i Danią na Morzu Północnym(stwierdzenie z Rosji), dla  postrachu ! Przy okazji zdemolujemy pola naftowe i gazowe, z których będzie korzystać Europa.

Strasznie kibicuję Ukrainie. Potrzeba im broni, głównie defensywnej.  Przeciw czołgowej, przeciw lotniczej. Czas gra na ich rolę. Dobrze, że Niemcy otrzeźwieli. Europa(bez z Rosji), Stany, Kanada, Japonia, Australia to ponad 60 % PKB światowego.  Rosja to 2, 3%. To grubo ponad bilon dolarów na wydatki wojskowe. Rosja wydaje 66 mld. Nie ma szans w konfrotacji. Ale wariat może podpalić świat. Na którym spłonie "grimson" z rodziną.

Masz lepszy pomysł jak zachowanie neutralności? To podziel się na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Tata Asi napisał:

Nie byłbym zdziwiony, gdyby okazało się, że po każdym spotkaniu składał raport.

... a może za bardzo utkwiły mi w głowie książki Suworowa.

Nie, nie za bardzo. Deklaracja współpracy była warunkiem paszportu. Zresztą nie tylko tam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie cierpię kutafonów którzy na prosto zadane pytanie zaczynają kluczyć i nie odpowiadają wprost. Po jakimś czasie wychodzi że to czysta kalkulacja co im  się bardziej opłaci . Dzisiaj nawet 🇨🇭 musiała się określić czy być kutafonem Europy czy "Wystarczy być przyzwoitym"

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, grimson napisał:

Masz lepszy pomysł jak zachowanie neutralności? To podziel się na forum.

Czemu uważasz, że powinniśmy zachowywać neutralność?? 
Moim zdaniem wręcz przeciwnie, podobnie jak cała reszta cywilizowanej Europy. Rosję trzeba trzymać za mordę, pokazując jej miejsce w szeregu, a Putina i innych watażków typu Łukaszenka odstrzelić dla przykładu.

Edytowane przez tomkly
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...