Skocz do zawartości

Plus80

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz dotarłem do sekwencji zdjęć @Plus80 ...

Klatka 3 - 😞

Zamiast biodra zawodniczka zwieszona w dól na żółwika bez wyprowadzenia zewnętrznej. Wielbłąd się wydarzył między fajnym 2 a 3 choć już w 2 widać że zaczęła dostokowo zostawiając zewnętrzną i blokując biodro. 4/5/6 wygląda sensowniej ale nie mam pojęcia o offsecie.

M.

Edytowane przez Marxx74x
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.01.2023 o 14:37, nikon255 napisał:

Jak tak patrzę na współzjeżdżających to nie mam pewności, że chciałabym tam być w tym momencie. Zdecydowanie przekraczał moją strefę bezpieczeństwa i komfortu 😁omijając innych i zasypując śniegiem, jeśli człek ów świadom tego co czyni to pozazdrościć kontroli nart... Odczułam to trochę jak brawurę, ale nie wykluczam, że źle oceniłam i się mylę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie i Panie, może ktoś coś poleci, czy jest wątek lub inne materiały  właśnie o kontroli prędkości na nartach ogólnie... Najlepiej w warunkach polskich - wąskie, pełne ludzi trasy. Jeżdżę dość zachowawczo, nie gustuję w biciu rekordów prędkości. Może bardziej niż umiem to "daję radę" 😉 i niekoniecznie przeszkadza mi nachylenie stoku a raczej jego niewielka szerokość. Najbardziej przeraża mnie, że właśnie nie wyhamuję i w kogoś uderzę, albo wylecę z trasy. O ile nie ma dużo ludzi, a to prawie nieosiągalne, to mogę lecieć po trudnych czerwonych - podobno Jurgów to nie czarna, lub w kiepskich warunkach - muldy po kolana, a przeraża mnie "wąskie gardło" najgorzej jak oblodzone, na trudniejszej niebieskiej. Pomożecie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, KamaG napisał:

Panowie i Panie, może ktoś coś poleci, czy jest wątek lub inne materiały  właśnie o kontroli prędkości na nartach ogólnie... Najlepiej w warunkach polskich - wąskie, pełne ludzi trasy. Jeżdżę dość zachowawczo, nie gustuję w biciu rekordów prędkości. Może bardziej niż umiem to "daję radę" 😉 i niekoniecznie przeszkadza mi nachylenie stoku a raczej jego niewielka szerokość. Najbardziej przeraża mnie, że właśnie nie wyhamuję i w kogoś uderzę, albo wylecę z trasy. O ile nie ma dużo ludzi, a to prawie nieosiągalne, to mogę lecieć po trudnych czerwonych - podobno Jurgów to nie czarna, lub w kiepskich warunkach - muldy po kolana, a przeraża mnie "wąskie gardło" najgorzej jak oblodzone, na trudniejszej niebieskiej. Pomożecie?

Skręt stop, pług, śmig i takie tam, a jak wąsko a krótko to na dzidę, wątkiem służę z kultowymi postaciami tego forum

 

Edytowane przez star
  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, KamaG napisał:

Panowie i Panie, może ktoś coś poleci, czy jest wątek lub inne materiały  właśnie o kontroli prędkości na nartach ogólnie... Najlepiej w warunkach polskich - wąskie, pełne ludzi trasy. Jeżdżę dość zachowawczo, nie gustuję w biciu rekordów prędkości. Może bardziej niż umiem to "daję radę" 😉 i niekoniecznie przeszkadza mi nachylenie stoku a raczej jego niewielka szerokość. Najbardziej przeraża mnie, że właśnie nie wyhamuję i w kogoś uderzę, albo wylecę z trasy. O ile nie ma dużo ludzi, a to prawie nieosiągalne, to mogę lecieć po trudnych czerwonych - podobno Jurgów to nie czarna, lub w kiepskich warunkach - muldy po kolana, a przeraża mnie "wąskie gardło" najgorzej jak oblodzone, na trudniejszej niebieskiej. Pomożecie?

8:00-10:00 ( no chyba, że stacja od 7:00 dla grup sportowych) i 18:00-20:00).Z tolerancją dłużej- krócej. Jedna prośba - jak część stoku zamknięta to się nie wbijaj nawet jak nie ogarnięto trzech rzędów drutu kolczastego. Stoi slalom to stoi - jedziemy obok. Z góry dziękuję.

Na Podhalu Kluszki, Jurgów, Suche, Litwinka, jakieś fragmenty Białki, dalej na wschód obie stacje Tylicz, Słotwiny i ew. Jaworzyna. Mogę dopisać Długą Polanę, czy Mosorny .. ale zasada ta sama : rano albo wieczorem o ile nie na wyłączony stok (np. zajęcia w Suchem czy Bukowina/Jędrol ale to typowo treningowe stoki).

M.

Edytowane przez Marxx74x
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, KamaG napisał:

Panowie i Panie, może ktoś coś poleci, czy jest wątek lub inne materiały  właśnie o kontroli prędkości na nartach ogólnie... Najlepiej w warunkach polskich - wąskie, pełne ludzi trasy. Jeżdżę dość zachowawczo, nie gustuję w biciu rekordów prędkości. Może bardziej niż umiem to "daję radę" 😉 i niekoniecznie przeszkadza mi nachylenie stoku a raczej jego niewielka szerokość. Najbardziej przeraża mnie, że właśnie nie wyhamuję i w kogoś uderzę, albo wylecę z trasy. O ile nie ma dużo ludzi, a to prawie nieosiągalne, to mogę lecieć po trudnych czerwonych - podobno Jurgów to nie czarna, lub w kiepskich warunkach - muldy po kolana, a przeraża mnie "wąskie gardło" najgorzej jak oblodzone, na trudniejszej niebieskiej. Pomożecie?

Cześć

Opanuj jazdę śmigiem.

Pozdro

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Marxx74x napisał:

8:00-10:00 ( no chyba, że stacja od 7:00 dla grup sportowych) i 18:00-20:00).Z tolerancją dłużej- krócej. Jedna prośba - jak część stoku zamknięta to się nie wbijaj nawet jak nie ogarnięto trzech rzędów drutu kolczastego. Stoi slalom to stoi - jedziemy obok. Z góry dziękuję.

Na Podhalu Kluszki, Jurgów, Suche, Litwinka, jakieś fragmenty Białki, dalej na wschód obie stacje Tylicz, Słotwiny i ew. Jaworzyna. Mogę dopisać Długą Polanę, czy Mosorny .. ale zasada ta sama : rano albo wieczorem o ile nie na wyłączony stok (np. zajęcia w Suchem czy Bukowina/Jędrol ale to typowo treningowe stoki).

M.

Dla mnie oczywista oczywistość 🙂 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety jeżdżę mało (kilka dni w sezonie) i stosunkowo niedługo góra 5 lat. Najbliżej do Bałtowa 40min, chyba, że Bodzentyn chodzi. W normalne góry to 4h, więc to już wyprawa czasowa i finansowa jest ,a zawsze wygrywają inne priorytety.

Wcześniej to całkiem sporadycznie, chyba że liczy się czas dziecięcy, gdzie to jako góra 10 -latka pocinałam na plastikach w lesie, że ja to przeżyłam😉. Skończyło się z woli rodziców ;), jak narciarz w naszej obecności wyhamował na drzewie... Na szczęście łamiąc tylko narty...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, KamaG napisał:

Niestety jeżdżę mało (kilka dni w sezonie) i stosunkowo niedługo góra 5 lat. Najbliżej do Bałtowa 40min, chyba, że Bodzentyn chodzi. W normalne góry to 4h, więc to już wyprawa czasowa i finansowa jest ,a zawsze wygrywają inne priorytety.

Wcześniej to całkiem sporadycznie, chyba że liczy się czas dziecięcy, gdzie to jako góra 10 -latka pocinałam na plastikach w lesie, że ja to przeżyłam😉. Skończyło się z woli rodziców ;), jak narciarz w naszej obecności wyhamował na drzewie... Na szczęście łamiąc tylko narty...

 

Cześć

Czyli jesteś na początku narciarskiej drogi i zaczynałaś w okresie gdy pewnych podstawowych dla poprawnej jazdy elementów się nie uczy - jak się nie ma farta do takiego Adama jako instruktora, na przykład. Nie jesteś również jedyną, która płaci za głupotę rodziców ale warto to przekuć na pozytywy. Dobrze by było spotkać się z kimś na stoku kto pokaże odciążenie dociążenie odpowiednią rotację, synchronizację i jak to wszystko zebrać w kontrolowany śmig.

W Bałtowie bywam, podobnie jak i na innych świętokrzyskich górkach ale zawsze w dni powszednie na otwarcie - 2 max 3 h. - można się zgadać.

 

Tu masz dwa poprawne śmigi. Sorry muszę iść...

  • Like 2
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Kontynuując - jak widzisz - w miarę poprawny śmig umożliwia jazdę w pasie max2-3 metry z pełną kontrolą prędkości, szybką zmianą kierunku i toru oraz zatrzymaniem się na przestrzeni dwóch metrów włącznie. Aby nauczyć się jeździć śmigiem trzeba przede wszystkim opanować odciążenie i dociążenie nart i zsynchronizować je z rotacją stóp, które inicjują skręt. Narty w śmigu nie są obracane w miejscu ale idą po ciasnym łuku prowadzonym śladem ślizgowym z czuciem krawędzi. Nieodzownym elementem tej techniki jest rytm - w czasie nauki można ten rytm sobie nawet nadawać liczeniem.

 

Zwróć uwagę na przedostatnią sekwencję powyższego filmiku gdzie jedziemy wśród większej ilości ludzi i po dość nierównym stoku ale rytm (pomimo, że do jego łamania jesteśmy w pewnych momentach zmuszani) jest zachowany. Rytm jest elementem podstawowym. Jak widać długość narty i jej profil nie mają tutaj najmniejszego znaczenia - w tym wypadku to SL 160cm i GS 188cm. Wiadomo więc od razu, że jeżeli ktoś pyta o długość narty w kwestii doboru to wiele mówi o stopniu zaawansowania.

Pozdrowienia

Edytowane przez Mitek
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, KamaG napisał:

Jak tak patrzę na współzjeżdżających to nie mam pewności, że chciałabym tam być w tym momencie. Zdecydowanie przekraczał moją strefę bezpieczeństwa i komfortu 😁omijając innych i zasypując śniegiem, jeśli człek ów świadom tego co czyni to pozazdrościć kontroli nart... Odczułam to trochę jak brawurę, ale nie wykluczam, że źle oceniłam i się mylę

Cześć

Bo patrzysz z dalszej perspektywy i wydaje Ci się to co Ci się wydaje. Na stoku... - prawdopodobnie nawet nie zauważyła byś jak gość Cię mija.

Natomiast przy narciarzu z filmiku zaprezentowanego wcześniej chyba też przez Nikona to powyższy narciarz jest baaaardzo przeciętny. Tamten chłopak był znakomity - inna liga.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...