Skocz do zawartości

Plus80

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 21.02.2022 o 21:08, Plus80 napisał:

 

Do każdego skrętu się nadaje. Warto na łagodnym stoku, jadąc niezbyt szybko,  z niewielkim  odkręceniem nart od linii spadku stoku, sobie tak ćwiczyć skręty. Świetnie wyrabia równowagę(na narcie zewnętrznej) i ten nawyk "kurczenia" nogi, gdy druga przejmuje obciążenie stając się zewnętrzną. Potem tylko należy to realizować na bardziej stromych stokach i bardziej podkręcanych skrętach.  Aż do wygrania PP(Puchar Powiatu).

Chwilowo moją pasją jest "rolowanie" stawów kostki.  Jeszcze parę dni się przejedzie w tym sezonie. Roluję się na płaskiej części Mosornego.  Z zamiarem stosowania(już stosuję) na bardziej stromym terenie.  Eksperymentalnie dwie środkowe klamry poluzowałem. Górną docisnąłem mocno i też mocno docisnąłem "strap". Stopa w bucie ma się nieco przekręcać na duży palec(narta zewnętrzna) i na mały palec -wewnętrzna. Przy rolowaniu nie należy się skupiać na przenoszeniu obciążenia na nartę zewnętrzną. Tylko na równowadze. Obciążenie zmieni się automatycznie. Miłego rolowania !

 

https://www.youtube.com/watch?v=ZU7Lkyrk5cU

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Plus80 napisał:

Chwilowo moją pasją jest "rolowanie" stawów kostki.  Jeszcze parę dni się przejedzie w tym sezonie. Roluję się na płaskiej części Mosornego.  Z zamiarem stosowania(już stosuję) na bardziej stromym terenie.  Eksperymentalnie dwie środkowe klamry poluzowałem. Górną docisnąłem mocno i też mocno docisnąłem "strap". Stopa w bucie ma się nieco przekręcać na duży palec(narta zewnętrzna) i na mały palec -wewnętrzna. Przy rolowaniu nie należy się skupiać na przenoszeniu obciążenia na nartę zewnętrzną. Tylko na równowadze. Obciążenie zmieni się automatycznie. Miłego rolowania !

 

https://www.youtube.com/watch?v=ZU7Lkyrk5cU

 

Ja dziś inicjowałam skręt wewnętrzna, dwa razy bym wyjechał, narta skiturowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Gabrik napisał:

20220222_220122.thumb.jpg.21e1dbc08e5d2f54fc86c3ad8828cd1a.jpg

20220222_220131.thumb.jpg.56edc726f0e24df5976b39f33199e71b.jpg

20220222_220139.thumb.jpg.c3ef6283548e3d9c0761444a8bfadffe.jpg

20220222_220147.thumb.jpg.bc9ad380e1b2525cf80a282b25e088e5.jpg

20220222_220155.thumb.jpg.f45780772a971882ce6125bd0ebcc637.jpg

20220222_220204.thumb.jpg.b85796d2c6e9778ffa3601ef09369635.jpg

Świetne zdjęcia.

Gdyby to był zwykły narciarz lub np członek forum zostałby zlinczowany, ale że Pan tu ma trykot , zawodnik to wszystko pasuje 🙂

1 zdjęcie, wejście w skręt gdzie ten skręt rozpoczął się dużo wcześniej, dobra pozycja, nogi od kolan w dół ustawione równolegle

2 zdjęcie przy tyczce. Widać że dolna narta jest niżej od górnej niż na poprzednim zdjęciu co w kolejnych zdjęciach widać wyraźnie i się jeszcze pogłębia, zaczyna się robić A-FRAME..

3 zdjęcie największy rozstaw pomiędzy nartą górną i dolną - obciążenie maksymalne dolnej narty, procentowo można powiedzieć że w niewielkim stopni stoi również na górnej narcie. WYRAŹNE A-FRAME...

4 zdjęcie - dolna narta zaczyna wracać. Pokonuje w całym skręcie inny łuk niż górna, troszeczkę dłuzszy. I to jest moment zakończenia skrętu. Odjechanie dolnej narty który widać na poprzednim zdjęciu ( tu nie ma ześlizgu - jest celowo zastosowany taki ruch ) na tym zdjęciu widać że narta wraca  . On się z tej narty odbija aby płynnie wręcz w powietrzu zmienić krawędź

5 zdjęcie - odchylenie do tyłu.... ( jak tak można?? 😄 ) , narta dolna , która za kilka milisekund stanie się nartą górną, wypuszczenie nart spod siebie - to jest BOOSTER TURN - dostaje nieprawdopodobnego kopa, wypuszcza narty spod siebie, biodra wyraźnie za wiązaniami, ale chłop ma na tyle siły i mocne plecy, że jest w stanie nadgonić górną częścią ciała żeby za kilka sekund znaleźć się na przodach i rozpocząć kolejny skręt.

Dalej uważacie swobodną jazdę w tym stylu za błedną? Gdzie tu jest ANGULACJA?? 

I jeszcze do Szanownego Pana Plus80 - on nie podnosi specjalnie dolnej narty, to jest konsekwencja całego skrętu obciążenia, dynamiki, ten skręt nawet nie trwa 1 sekundy... Podnoszenie dolnej czy tez górnej narty w swobodnej jeździe jest ok, ale tylko do wyćwiczenia balansu. Nie robi się tego podczas jazdy, a tym bardziej podczas jazdy na czas. To że ta narta jest w powietrzu to jest umiejętność zakrawędziowania i wygięcia narty poprzez jej właśnie zakrawędziowanie, rozpoczęcie skrętu poprzez dociążenie przodów i wykończenie poprzez obciążenie piętek, wypuszczenie nart spod "dupy".  U niektórych zawodników widać podczas rozpoczęcia skrętu , że dokładają tą nartę do dolnej ( robi tak np Foss Solevag, osobiście bardzo mi się to nie podoba ale to są ułamki sekund i po wyjściu ze skrętu tak się ratuje. ) Dwie narty na śniegu pod obciążeniem narciarza pojadą szybciej niż jedna narta - to jest fizyka. To są ułamki sekund, ale w przeliczeniu na cały przejazd 40-50 skrętów może się z tego zrobić trochę więcej niż ułamek sekundy.

Pozdrawiam serdecznie 

Bartek

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez chwilę zastanawiałem się co napisać ale stwierdziłem, iż zamiast myśleć co napisać, napiszę co myślę.

Według mnie A -Frame jako błąd, to nie każde aframe optyczne jakie widzimy. Błąd jest wówczas gdy nie umiem jechać z głównym oparciem na dolnej narcie. Opieram sie na górnej, a dolną przechylam i odsyłam od górnej.

Do pozostałej analizy nawet nie próbuję zabierać głosu, z jedną uwagą Bartek. Tacy jak ja gdy coś usiłują drążyć temat, napotykają na stwierdzenie, że tę nogę zewn.unosi się /cofa zdejmując z niej obciążenie (Harald Harb np.) ale jak to jest rzeczywiście niestety nie mi dywagować.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, star napisał:

Jazda sportowa czy terenowa ma być efektywna, w jednej chodzi o czas w drugiej o skuteczność, bezpieczeństwo. Cyzelowanie pięknych lukow jest dla sztruksowych pięknoduchów. Czasami się uda.

A ja myślałem ze chodzi o przyjemność 🙂 

jedni lubią na trasie ,inni poza, jedni po muldach , inni na sztruksie , a jeszcze inni lubią wyjechać do góry, zjechać do baru i raczyć się dobrym drinkiem przy promieniach słońca. 
 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, star napisał:

Jazda sportowa czy terenowa ma być efektywna, w jednej chodzi o czas w drugiej o skuteczność, bezpieczeństwo. Cyzelowanie pięknych lukow jest dla sztruksowych pięknoduchów. Czasami się uda.

Poza tym amator ma znacznie gorzej od zawodnika. Zawodnik musi wytrzymac na nartach max 2 minuty a amator caly zaplacony dzien... 😉

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, tyrpoos_ski napisał:

I jeszcze do Szanownego Pana Plus80 - on nie podnosi specjalnie dolnej narty, to jest konsekwencja całego skrętu obciążenia, dynamiki, ten skręt nawet nie trwa 1 sekundy... Podnoszenie dolnej czy tez górnej narty w swobodnej jeździe jest ok, ale tylko do wyćwiczenia balansu. Nie robi się tego podczas jazdy, a tym bardziej podczas jazdy na czas. To że ta narta jest w powietrzu to jest umiejętność zakrawędziowania i wygięcia narty poprzez jej właśnie zakrawędziowanie, rozpoczęcie skrętu poprzez dociążenie przodów i wykończenie poprzez obciążenie piętek, wypuszczenie nart spod "dupy". 

Chyba musimy się spotkać na Mosornym i pogadać.  Zrobisz mi film, podzielisz na klatki.  I podyskutujemy w kawiarni na dole, ogłądając te klatki na laptopie.  Ja też nie podnoszę teraz tej nogi. Pisałem o podnoszeniu, jako o  ćwiczeniu. Ponieważ to się utrwaliło, więc nie podnoszę celowo. Sama mi się "podnosi". Ściśle mam uczucie "zwolnienia" napięcia mieśni tej zewnętrznej(dolnej) nogi. Jest jasne, że gdzieś musi nacisk ciała być "podparty". Podparty jest na narcie górnej, która staje się się zewnętrzną. Kibelek(stołeczek) uwalnia dodatkowo dzioby nart od nacisku.  I uwalnia od nacisku narty(dostają kopa - tylko żeby nie wystrzeliły w górę). "Płyną",   "lecą"nad śniegiem, że zrównanymi dziobami. Teraz jest sztuką dogonić torsem, uciekające z pod dupy narty. I pochylić na krawędź zewnętrzną nartę. Na wewnętrznej nie może być w tym czasie obciążenia. Jak narty zakręcą, to to obciążenie się pojawia stopniowo. W sieci były takie ładne malunki(może ktoś znajdzie ?) obciążenia nart w czasie skrętu. Gruba krecha na początku dla zewnętrznej, stopniowo oraz cieńsza, aż do zaniku. Dla wewnętrznej -odwrotnie.

Ja mam w głowie dokładną wizualizację mechaniki skrętu. Mógłym z pamięci rysować poszczególne klatki filmu(niestety nie mam zdolności malarskich).  Udało mi się przez dość uparte ćwiczenia,  zbliżyć do tego "filmu".  Ale to jest zbyt wolny film, o czym przekonałem się wczoraj na Mosornym. Stały bezpańskie tyczki do slalomu, na których trenowali juniorzy od góry. Wjechałem na  płaskiej części, starając się utrzymać na śladzie przy tyczce. Przejechałem z dziesięć skrętów. Stwierdzając, że nie byłem w stanie prowadzić równolegle nart. Zawsze wewnętrzna była minimalnie opóźniona i wlokła się po śniegu. Chłopcom strzelały tylko tyczki. To zbijanie to dodatkowa umiejętność. Ale najpierw trzeba prowadzić idealnie narty, a potem zbijać. 

Poćwiczyłbym taki slalom na łagodnym stoku.  Dwadzieścia skrętów jestem w stanie ciurkim wykonać. Ale na kolanówkach. Zbijanie tyczek to głupota, wynikająca z przepisu. Może w przyszłości to zniknie. I coś wymyślą. W gigancie już dawno powinno być tak, jak dla deskarzy.  Tak przy okazji, jestem jutro na Mosornym.  Będzie pogoda na zabawę w ćwiczenia.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, tyrpoos_ski napisał:

A ja myślałem ze chodzi o przyjemność 🙂 

jedni lubią na trasie ,inni poza, jedni po muldach , inni na sztruksie , a jeszcze inni lubią wyjechać do góry, zjechać do baru i raczyć się dobrym drinkiem przy promieniach słońca. 
 

Jasne ale te przyjemności są inne, zawodnik zjedzie o 0.1 sek szybciej, wyrypiarz zaliczy żleb, czy lasek, carvingowiec poprawi a frame, na b frame, barman zjedzie do baru… inny połączy to wszystko w całość i git.

  • Thanks 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, mig napisał:

Poza tym amator ma znacznie gorzej od zawodnika. Zawodnik musi wytrzymac na nartach max 2 minuty a amator caly zaplacony dzien... 😉

Kontynuując temat dziś ćwiczyłem skręt stop, najpierw przestałem widzieć, potem mnie wybiło na muldach, trasy nie znałem, narty goniły, trza było się zatrzymać, co by nie stanowić zagrożenia dla nielicznych, ale jednak…

AC2576BB-49F6-4FEB-902D-00D4979A6105.jpeg

80DBF4E9-1F5A-4971-A4C4-161D3F562B1A.jpeg

7CAE5B8F-3480-4FF8-A935-1D09AE3C2B22.jpeg

40CB4FC5-359B-4F6B-9089-305995DCF16C.jpeg

14B5AA33-5271-4AF1-B83E-2F921C7BAC3B.jpeg

Edytowane przez star
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Plus80 napisał:

I co tu robić ?  Może by tak podyskutować o "kącie prowadzącym" - Ron LeMaster ?

Kto to napisał? Potrenować możemy nawet teraz, przed komputerem. Zamykamy oczy i sprawdzamy swoją pozycję. Po chwili czujemy drętwiejące pośladki. Czujemy gdzie boli nas mocniej, gdzie słabiej. Czujemy zbity kręgosłup i opadającą głowę.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, star napisał:

Kto to napisał? Potrenować możemy nawet teraz, przed komputerem. Zamykamy oczy i sprawdzamy swoją pozycję. Po chwili czujemy drętwiejące pośladki. Czujemy gdzie boli nas mocniej, gdzie słabiej. Czujemy zbity kręgosłup i opadającą głowę.

Jakiś filozof pewnie i nie był to nasz narodowy Ferdynand Kiepski niestety 😜

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...