Skocz do zawartości

Ponowie temat: Jaśka nartowanie....


Jasiek.

Rekomendowane odpowiedzi

Wracajmy do teraźniejszości... wróciłem na chwilę do Polski no bo trzeba wymienić ciuchy na nie śmierdzące no i narty naostrzyć! 

Wczorajszy ostatni dzień na stoku był bajeczny 🤩  🤩  🤩 po wietrze pozostały całe hektary nawianego... uratrakowanego przez naturę terenu! Śnieg był tępy, wolny ale na stromych fragmentach... mniam!

1645186999312.thumb.jpg.a316836a7c10b2009c04b23e41baffde.jpg 1645186999339.thumb.jpg.ba62d204ff85cb675c9eb83747044bb6.jpg  

Jak się później okazało wcale nie tak wiele tych hektarów bo śniegu mało i skały na wierzchu ale kilka fajnych śladów dało się zrobić. Podziwiam tylko tych co bez plecaka lawinowego tam pojechali (szczególnie tam pod same skały!)

 

1645187176189.thumb.jpg.ad2d3ed35b636c439d001104a4a84050.jpg  1645187176199.thumb.jpg.4168d34733e188a0f364cc0c37aad457.jpg  1645187176217.thumb.jpg.a4b1694758a1a7af1fca76f48690cb98.jpg  

No niestety trzeba było być bardzo szybki, bo amatorów pozatrasówki było mnóstwo. Teren degradował się z godziny na godzinę.

1645186999297.thumb.jpg.c2111891b269873d004743a9ce9e4d86.jpg

Ale zabawa była rewelacyjna a smaczku dodało piękne słoneczko.

PS. czas się pakować... od jutra Chopek 🙂 

Pozdrawiam

Edytowane przez Jasiek.
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fotek nie będzie.

Dziś Chopek pokazał znów pazurki... rano wiatr unieruchomił większą część ośrodka, potem chmury śniegowe wyłączyły poniżej Lukovej a więc na basenach woda nadal ciepła i gorąca a sauny cudowne.

Może jutro będzie bardziej litościwy choć wg prognoz to tak do środy a więc chyba się rozmoknę na basenach albo usmażę na saunach.

Edytowane przez Jasiek.
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra nie będę się już ukrywać ale za bardzo nie ma się czym chwalić... 

Prawdopodobnie zakończyłem sezon choć zawsze o tej porze zaczynałem 😡 

No jak to wszyscy mówią kiedyś to musiało nastąpić. Za dużo chyba pewności siebie i jak to mówią... Jak pan Bóg chce cię ukarać to na chwilę ci rozum odbierze. 

Mgła, wiatr chyba z 80km, widoczność na 5m ale co tam... ja nie dam rady... No i nie dałem... 

Przede mną sypnął się jakiś narciarz... ja skręt... nawjana zaspa... za mała prędkość... narta pod śnieg a ja już w skręcie... 

Auuuu... ale zjechałem na jednej narcie, delikatnie do auta. 

Dzień odpuściłem zgodnie z zasadą... Samo wlazło, samo wyjdzie...

Ale nie chciało... 

Na szczęście żona (dobrze, że mam żonę 😀) przypomniała mi, że mam ubezpieczenie narciarskie!

i tu zaczął się Polski cyrk!

 😞 

Edytowane przez Jasiek.
  • Sad 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dowiaduje się na infolinii alarmowej PZU, że ubezpieczenie narciarskie z Polskiego Związku Alpinizmu nie obejmuje wypadku w trakcie uprawiania sportu... czytaj NART! 

Jakiś debil tam siedział czy coś... 

miał to sprawdzić ale źle zapisał numer...

a na dodatek mówię gdzie chcę lekarza a on że tam nie mogę bo tego miejsca nie mają na liście... 

Odpuszczam

Ale na 2 dzień mówię nie! Dzwonię jeszcze raz odbiera tel. dziewczyna i mówi, że zajmie się reklamacja i do godziny oddzwoni. Ja w między czasie do mojego wybranego Tatry Medical Sport ale tam... że to PRIVAT i albo polisa albo kasa... no to jakaś pomroczność jasna mnie naszła i mówię dobra pojadę z EKZ zrobię w Mikulaszu... O ja pier... tam tylko mysz albo szczurów brakowało do horroru. No to w tył na lewo i ..

Dzwonię jeszcze raz do du... na info i pytam co jest grane, że nie dzwoni a ona, że nikt nie odpowiadał i podaje mi nr tel. ten który zapisał ten 1 debil w systemie... ale mówi, że jak najbardziej moje ubezpieczenie obejmuje nawet sporty extremalne 💪👏👏👏 i mogę podjechać....

i tu zacząłem się głupkowato śmiać... Do tego ośrodka do którego ten gostek mówił, że nie mogę 😡

Straciłem 2 dni przez debili na infolinii z PZU

 

 

  • Like 1
  • Sad 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Jasiek. napisał:

No dobra nie będę się już ukrywać ale za bardzo nie ma się czym chwalić... 

Prawdopodobnie zakończyłem sezon choć zawsze o tej porze zaczynałem 😡 

No jak to wszyscy mówią kiedyś to musiało nastąpić. Za dużo chyba pewności siebie i jak to mówią... Jak pan Bóg chce cię ukarać to na chwilę ci rozum odbierze. 

Mgła, wiatr chyba z 80km, widoczność na 5m ale co tam... ja nie dam rady... No i nie dałem... 

Przede mną sypnął się jakiś narciarz... ja skręt... nawjana zaspa... za mała prędkość... narta pod śnieg a ja już w skręcie... 

Auuuu... ale zjechałem na jednej narcie, delikatnie do auta. 

Dzień odpuściłem zgodnie z zasadą... Samo wlazło, samo wyjdzie...

Ale nie chciało... 

Na szczęście żona (dobrze, że mam żonę 😀) przypomniała mi, że mam ubezpieczenie narciarskie!

i tu zaczął się Polski cyrk!

 😞 

Kolano?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale powiem Wam obsługa... 💪☝️

Jak by kiedyś, ktoś coś na Chopku (czego nikomu nie życzę) to od razu:

Tatry Medical Center na zjeździe z Chopka w Dolinie koło hotelu Tree Studnicki. 

IMG_20220226_133959.thumb.jpg.fe6fa87346c5534b4590ccb00e9810b7.jpg IMG_20220226_134024.thumb.jpg.35614e41f49d2f53ef51c15555864754.jpg

Wszystko na miejscu RtG, rezonans, USG, zabieg, ortoza nawet kule!

No i jakie ładne młode dziewczyny w obsłudze 😁

Edytowane przez Jasiek.
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Jasiek. napisał:

Tak. Coś tam naderwane, naciągnięte...

Ściąganie płynu, blokada itd. 

Podobna procedura jak jeb...m na moto 😁

Będzie dobrze, głowa do góry. Nary nie zając, nie uciekną. 

p.s.

Kolega poszedł na rehabilitację, wchodzi młoda, ładna dziewczyna i pyta ? Co Panu dolega ? Kolega, mimowolnie, nic.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tej całej farsie jest tylko jedno wqrviające co za debile siedzą na infolinii i to alarmowej! 

Mówisz mu, że masz ubezpieczenie narciarskie z Polskiego Związku Alpinizmu na sporty extremalne a on...

to nie obejmuje wypadku podczas uprawiania sportu 

😡😳😳 Można być aż tak głupi... nawet po gimnazjum 🤔

Ale po powrocie do Polski zderzyłem się że ścianą naszego systemu zdrowia. Cóż życie i polskie realia.

Ale jeszcze pośmigamy i to mam nadzieję, że za nie długo 💪😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Jasiek. napisał:

W tej całej farsie jest tylko jedno wqrviające co za debile siedzą na infolinii i to alarmowej! 

Mówisz mu, że masz ubezpieczenie narciarskie z Polskiego Związku Alpinizmu na sporty extremalne a on...

to nie obejmuje wypadku podczas uprawiania sportu 

😡😳😳 Można być aż tak głupi... nawet po gimnazjum 🤔

Ale po powrocie do Polski zderzyłem się że ścianą naszego systemu zdrowia. Cóż życie i polskie realia.

Ale jeszcze pośmigamy i to mam nadzieję, że za nie długo 💪😁

Jakbyś miał problem natury prawnej, odzywaj się na priv. lub zadzwoń. Jak będę potrafił to pomogę. 

Czy jesteś pewien, że rozmawiałeś z człowiekiem, a nie botem ? 

p.s.

Kiedyś robiliśmy kampanię dla koncernu motoryzacyjnego. Dzwoni kolega na infolinię. Mówi, że jest z Warki. Pan sprawdza, nie mam takiego miasta na liście, czy mogę wpisać Warta ?

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Jasiek. napisał:

A na koniec dodam... 

Jeżdżenie po trasach jest jednak bardziej ryzykowne jak po żlebach! ☝️

Cześć

Oczywiście bo w żlebach nie ma za dużo ludzi a to jedyne poważne zagrożenie na trasie. Gdyby nie jakiś palant to przecież nie miałbyś problemów.

W każdym razie - dobra diagnoza, potwierdzona, szybie działanie - nie na zasadzie: "wie pan to może ćwiczenia i trochę zarośnie a później będzie pan ostrożnie itd." - to dla dupków.

Rób szybko i wracaj na stok. Jak będzie potrzeba jakiejś pomocy konsultacyjnej czy innej dawaj na priv.

Trzymaj się.

Pozdro

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za miłe słowa. 

Trochę się nawet wzruszyłem ☝️ bo stary jestem i facet niby ale jednak....

Dzięki miło... 

PD. Myślę, że warto jednak się spotkać w realu... zróbmy WZF 🤔🤩

Edytowane przez Jasiek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Jasiek. napisał:

Nie no spoko, chodzę... do lodówki dojdę 😁🤣🤣🤣🤣

Cześć

Twoje zdrowie w takim razie. Namysłów - wiem, wiem, niektórzy mówią, że to syf z puszki ale doceń szczerość.

Pamiętaj jakbyś miał problemy lekarskie...

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Jasiek. napisał:

bo stary jestem i facet niby ale jednak...

no niestety w pewnym wieku trzeba mieć tę świadomość na nartach zwłaszcza wtedy gdy zaczyna nam się wydawać że jesteśmy niezniszczalni.

Zdrówka życzę i skonsultuj wyniki radiologiczne z jakimś dobrym ortopedą.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Jasiek. napisał:

W tej całej farsie jest tylko jedno wqrviające co za debile siedzą na infolinii i to alarmowej! 

Mówisz mu, że masz ubezpieczenie narciarskie z Polskiego Związku Alpinizmu na sporty extremalne a on...

to nie obejmuje wypadku podczas uprawiania sportu 

Hahaha ... nie tylko im się dostało 🙂 🙂 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...