Skocz do zawartości

Zestaw skiturowy


Rekomendowane odpowiedzi

Koledzy, zacząłem rozglądać się za nowym zestawem skiturowym. Na oku mam Salomon MTN 95 z wiązaniem atomic  shift plus but Tecnica zero g tour pro. Mam 185 cm wzrostu, waga pomiędzy 90 a 96. Po wypadach w ubiegłym sezonie na pożyczonym sprzęcie wiem już, że ani lekka narta (miałem jakiegos backlanda light) z wiązaniami pinowymi nie jest dla mnie. Za lekkie to "to" do zjazdu 😇 stąd pomysł na coś co równie dobrze zjeżdża jak podchodzi. Druga dla mnie ważna sprawa, to żeby zestaw mógł również posłużyć jako narty do zjazdów w trudniejszych warunkach po stokach narciarskich. Czyli jest świeży opad, a ja nie chce zabierać SL czy GS, zabieram wtedy na wyciąg zestaw mtn. Co o tym sądzicie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Hollys napisał:

Koledzy, zacząłem rozglądać się za nowym zestawem skiturowym. Na oku mam Salomon MTN 95 z wiązaniem atomic  shift plus but Tecnica zero g tour pro. Mam 185 cm wzrostu, waga pomiędzy 90 a 96. Po wypadach w ubiegłym sezonie na pożyczonym sprzęcie wiem już, że ani lekka narta (miałem jakiegos backlanda light) z wiązaniami pinowymi nie jest dla mnie. Za lekkie to "to" do zjazdu 😇 stąd pomysł na coś co równie dobrze zjeżdża jak podchodzi. Druga dla mnie ważna sprawa, to żeby zestaw mógł również posłużyć jako narty do zjazdów w trudniejszych warunkach po stokach narciarskich. Czyli jest świeży opad, a ja nie chce zabierać SL czy GS, zabieram wtedy na wyciąg zestaw mtn. Co o tym sądzicie? 

Wymieniłbym wiązanie na ATK FR. I w razie warunu w ON brał cały set. Przecież zawsze możesz zechcieć kawałek dojść do fajnego zjazdu. Lub na freeride po prostu zrobić wycof.  To podstawa jazdy w nieznanym terenie. A mając dobrą nartę nie będziesz chyba katował się przy wyciągu?

Dla mnie podobny set (Fischer Hannibal 95, ATK freeraider i Dynafit Beast Carbon (i foka w plecaku z ABC) jest podstawowym gdzie zawsze mogę zrobić co chcę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Wujot. W czym lepsze jest to wiazanie ATK od shift? Waga i coś jeszcze? Nie mam doświadczenia w tym temacie w kwestii sprzętu, wiem tylko co mi nie pasowało w pinowych wiązaniach 😉 Ps te mtn sprawdzają się na podejściach czy są za ciężkie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Hollys napisał:

Dzięki Wujot. W czym lepsze jest to wiazanie ATK od shift? Waga i coś jeszcze? Nie mam doświadczenia w tym temacie w kwestii sprzętu, wiem tylko co mi nie pasowało w pinowych wiązaniach 😉 Ps te mtn sprawdzają się na podejściach czy są za ciężkie? 

Są ciężkie i skomplikowane. Moje myślenie kiedyś zmieniła prosta obserwacja, gdy na Gran Zebru zobaczyłem jak jeżdżą goście na szerokich deskach w dość solidnych butach i z minimalistycznymi Plumami.

Na tym tle te ATK FR to ciężkie wiązania. Ja w każdym razie jakieś niewielkie skoki (tak do 2 m) na tym robiłem. W kwestii ATK mam ustalone zdanie, że reszta jest okrążenie do tyłu za nimi. I rozpaczliwie próbuje zniwelować odległość. Co nie jest takie proste bo Włosi mają tutaj bardzo dobrą obróbkę metalu opanowaną z technologii wojskowej (produkcja wiązań to uboczna działalność tej firmy - tak przynajmniej się dowiedziałem).

Moje drugie wiązanie tej firmy jest takie:

spacer.png

Jak widzisz sprężyna z przodu wcale nie jest potrzebna by wiązanie pięknie działało. Pięknie działają (przy wpinaniu) też stalowe łożyska w tylnej, tytanowej, sprężynie (ciemniejsze na końcu elementu). Waga to 105 g. 

Edytowane przez Wujot
  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
W dniu 29.12.2021 o 20:01, Wujot napisał:

Są ciężkie i skomplikowane. Moje myślenie kiedyś zmieniła prosta obserwacja, gdy na Gran Zebru zobaczyłem jak jeżdżą goście na szerokich deskach w dość solidnych butach i z minimalistycznymi Plumami.

Na tym tle te ATK FR to ciężkie wiązania. Ja w każdym razie jakieś niewielkie skoki (tak do 2 m) na tym robiłem. W kwestii ATK mam ustalone zdanie, że reszta jest okrążenie do tyłu za nimi.

 Ja już nie zamierzam tego sprawdzać. 

Po doświadczeniach z 3 różnymi wiązaniami pinowymi (Dynafit Speedturn, Speedfit i Fritschi Xenic) do grubasów na świeży śnieg zakładam hybrydy z pełnym wiązaniem alpejskim do zjazdu. W jeździe na full ogień i dropami nie można się zastanawiać czy wiązanie puści w odpowiednim momencie, a z wiązaniami alpejskimi nie miałem z tym nigdy problemu przez kilkadziesiąt lat. Przy dzwonie narty odpadają i nie ma zmartwienia. A piny to piny - jednak poprawność ich działania to  loteria, a znowu podkręcanie DIN by nie puszczały, bo otwierają się na twardym i stromym, to nie jest dobra opcja. 

Obecnie z hybryd do wyboru są oprócz Shiftów (Salomon/Armada) Markery Duke PT lub Casty z Lookami Pivotami. Wagowo zbliżone (PT i Casty na podejściu): odpowiednio 880g, 850g i 950g.

Plumy czy Grizzly po 100g można zakładać do biegówek 1000g narta 😉 Piny zostawiam do nart na techniczne zjazdy w żlebach, ale do zjazdów pełnym ogniem trzeba mieć wiązanie alpejskie - one po to powstały wraz z certyfikacja DIN, żeby były w pełni bezpieczne. Piny są po to, żeby były lekkie.

Edytowane przez AndRand_v2
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Tak więc mój najlżejszy dotychczas zestaw stał się pełnoprawnym setem freetourowym - razem z twardymi butami wychodzi 3,5kg na nogę.

Wybór padł na SHIFTY - najlepiej sprawdzone, wygodne obsługowo i akceptowalne cenowo. Do wygody obsługi w trybie walk nie mam zastrzeżeń - no może do twardych butów przydałaby się jeszcze jedna podstawka. Na razie nie miałem problemów z przestawianiem dźwigni, śniegiem czy zalodzeniem. Po przełączeniu na ski to zwykle wiązanie alpejskie - tutaj dziwne odczucie po powrocie do wiązań zjazdowych: trzeba użyć znacznie większej siły by wpiąć but niż do pinowych, mimo tej samej siły wypięcia, ciekawe. Od razu jednak odczułem, że podejście mam w nich ograniczone do 2-3h bo ciężar jednak jest odczuwalny.

639304426_IMG_20230407_1018032.thumb.jpg.445a614ae9cad2ffe04ed73a03adc7f9.jpg

Zawsze mogę przejść na lżejszy set skitourowy (-600g) lub jeszcze założyć tam lżejsze buty (-500g). Natomiast do jazdy w świeżym puchu i bez limitu ryzyka wiązanie alpejskie jest konieczne. Podobno Fritschi Xenic, które mam na zestawie skitourowym działają najbardziej anatomicznie (szczęki wychylane na boki), ale nie chcę na razie tego sprawdzać.

 

 

Edytowane przez AndRand_v2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...