Skocz do zawartości

Materiały szkoleniowe


Adam ..DUCH

Rekomendowane odpowiedzi

50 minut temu, Godryk napisał:

Do tego przy mocowaniu lifterow robi się canting. 

A to tego nie wiedziałem, dzięki. 

 

53 minuty temu, Godryk napisał:

odaje się płytki  pod wiązania w slalomkach chodź tutaj zwykle tylko pod przednią część żeby lepiej inicjować skręt .

A czy różne grubości lifterów (przód, tył) nie powodują tego samego?Czyli im wyżej palce tym lepsza inicjacja skrętu? Tak to mam rozumieć? Ponadto wysokość stania (o ile jest to mierzone)jest jakaś tam określona - i chyba się ją liczy od pięty (wewnątrz buta), więc czy zakładając liftery rzeźbi się buta wewnątrz, aby tą normę zachować? Być może to jest sprawdzane na wyższym szczeblu zawodach, ale tak z ciekawości pytam.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Godryk napisał:

Wszystko zależy od producenta. Normalnie botek tez da się wydłużać ale np w  moim przypadku było to nie możliwe. Botki w butach sportowych są cienkie i elastyczne. jak go zakładam widać palce które rozpychają go na zewnątrz ale mimo to jest wygodnie. Problem z wydłużaniem botów jest taki ze jak ktoś ma szeroką stupę na wysokości palców( prostokątna stopa) to ciężko jest cokolwiek zrobić bo wydłużając go, lekko się też  go zawęża. jeśli palce są ukośne a stopa nawet szeroka to luz
Zmiana rozmiaru buta nie zmienia rozstawu w wiązaniach...
Jacek1210
Nie obraź się ale masz starego buta 
z marnego tworzywa. One na mrozie betonują nogi (zmieniają mocno swoją objętość). Do tego jeśli nie dajesz rady jeździć to po prostu  jedz na bootfiting. W moich butach fabrycznie nowych stopa  ledwo wchodziła do skorupy bez botka...

To prawda, moje buty mają więcej niż 10 lat. Botki są sztywne, 90% to różnej twardości skóra a z 10% to cieniutka pianka. Mało elastyczne. No i mają klin na sztywnym języku, przez co zakładanie jest jeszcze trudniejsze. Swego czasu widziałem chłopaka, który buty jak moje zakładał i zdejmował kiedy tylko chciał, ale moim zdaniem buty były po prostu źle dobrane. Jak obecnie jest z flexem ? Moje mają bodaj 150-160 więc dla mnie to normalne że mocno sztywnieją na mrozie i że tak sztywnego buta nie da się normalnie założyć, tylko trzeba grzać. Choć jak piszesz technologia idzie mocno do przodu i wiele się pozmieniało. Możesz w wolnej chwili wrzucić fotki butów i wkładek ? Jak to zakładasz: stopa prosto w but czy najpierw botek a potem skorupa ? Canting dawniej też robiło się na lifterach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam pojęcia jak to jest z tymi przepisami ale miałem doczyszczania z robieniem botów pod Fisy i niczym się to nie różniło od np robienia dla mnie tak samo w zależności od upodobania dawali liftery 3 bądź 5 mm. może to sa jakieś widełki bo wyższych nie widziałem nigdy. Co do ich grubości to zawsze daje się takie same a przód i tył natomiast kombinuje się z kątem na cholewie (spoilery) ewentualnie z kątem bootboardu czy jak temu tam... Wtedy  obniża się właśnie piętkę.
Canting ten prawdziwy zawsze ustawiało się na lifterach i jak ktoś miał z tym do czynienia to wie ze ten na cholewie  a ten na podeszwie to 2 zupełnie inne bajki.
Jacek1210  osobiście nie mam szans założyć butów bez wyciągania botka. (ale znam takich co wkładają normalnie) Zawsze zakradam botek wiążę go a potem wkładam do skorupy. Zakładanie i ściąganie butów sportowych to wogule odrębna historia i nigdy nie należy do tych przyjemnych. Bardzo pomagają grzane plecaki czy zakładanie butów w knajpie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak większość, a jeżdżę w sezonie ponad 120 na nartach, nie rozumie kupna botów o 3 numery za małe. Po co się umartwiać no chyba ze się ma urojenia i jakieś nie spełnione marzenia olimpijskie na szczeblu powiatu. Zawsze lepiej się prezentować w kategori zawodnika niż amatora w dopasowanych i ciepłych butach. Co do liftingu to wewnętrznie używa się dla osób które maja jedna stopę krótsza. Na zewnątrz po to aby przy durzym koncie zakrawedziowania but nie ocierał o śmig i zwalniał a przedewszystkim aby chodząc po betonie nie ścierać podeszwy. Następna  paranoja bo ilu znas ma takie katy przy skręcie i tak wąskie narty aby but ocierał o śnieg. No ale wyglada dobrze na betonie . 

Pozdrowienia 

  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PSmok zgadza się . Jest jednak pewna grupa która jeździ na nartach typowo sportowo i wtedy na prawdę docenia się takiego buta. Osoby które 5 dni w tyg  czasem 2 razy dziennie widujesz na tyczkach albo jeździe zadaniowej...  Tam nie liczy się komfort przy piciu bombardino na alpejskich stokach. Trening 2-3h ściągasz buty i hałpa. Brutalne narty brutalne buty siła i precyzja zestaw idealny na lód i tyki. A z tym haczeniem buta o śnieg to wcale nie jest tak ciężko szczególnie na gigancie... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to kompletnie rozumie, i mam styczność z trenerami i zawodnikami rożnego rodzaju. Zawodnik który traktuje to poważnie ( jeździ 5 dni , 2 razy dziennie po 2/3h)nie pyta się na forum które  buty ma kupić czy jaki lifting ma założyć. On to wie. 

Co do gs, i tarciem buta , mogą tego być różne przyczyny 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i tu dochodzi pewna luka. Żyjemy w Polsce. Jak jesteś zawodnikiem czy trenerem to oczywiście wszytko wiesz o nic nie możesz zapytać a już szczególnie typowego "kapelucha". Jak Coś wygrasz czy tam twój zawodnik wygra stajesz się niekwestionowanym guru "czas prawdę ci powie"

I mamy potem realia... zawodników  trenerów   czy rożnych amatorów którzy po prostu chcą być lepsi w tym co robią poszukują  wiedzy o sprzęcie, technice, treningu, czy każdym innym aspekcie jazdy i zderzają się ze ścianą. W Polsce pozyskanie tej wiedzy tajemnej jest niczym wyprawa na Mount Everest i to bez mapy. Wiedza przekazywana jest jak plotka miedzy ludźmi. Poszukujesz jej i potem tylko słyszysz że przecież powinieneś to wiedzieć.
Często właśnie na takim forum  czy pośród amatorów pasjonatów znajdują się osoby które potrafią na prawdę otworzyć oczy na pewne sprawy i maja wiedzę większa niż niejeden szanowany trener czy zawodnik.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, PSmok napisał:

Ja to kompletnie rozumie, i mam styczność z trenerami i zawodnikami rożnego rodzaju. Zawodnik który traktuje to poważnie ( jeździ 5 dni , 2 razy dziennie po 2/3h)nie pyta się na forum które  buty ma kupić czy jaki lifting ma założyć. On to wie. 

Co do gs, i tarciem buta , mogą tego być różne przyczyny 

Nie rozumiem: zaczyna się sezon ogórkowy, cóż przeszkadza jakiś offtop o nietypowych butach.. ? To nie musi być FIS który jeździ 5 razy w tygodniu 2x dziennie. Dla większości tutaj to ciekawostka, ale może kogoś przez to zainteresuje dalszy rozwój ? Bo jazda zadaniowa, kolanówki, tyki, nauka jazdy torem wymuszonym to też dobra droga narciarskiego rozwoju. A jeśli komuś zachce się ścigać o puchar wójta Wąchocka, to cóż w tym złego ? Wrzucam kilka starszych fotek, gdzie zbyt szeroki but, zbyt komfortowy but może w niektórych momentach jednak przeszkadzać. To nie jest FIS, to są amatorzy, którzy po prostu chcą dobrze jeździć. A warunki "śniegowe" na tych zdjęciach nie są najlepsze 😉 Natomiast całe spektrum narciarskiej działalności jest na tyle pojemne, że niewygodne buty to tylko wycinek całości..

4_1.jpg

5_1.jpg

3_1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiedziałem ze jazda na nartach to taka duża tajemnica. 

Jak zawsze nie wrzucam fotek z przed kilku lat jak dawniej jeździłem tylko aktualne. Zdjęcie z czwartku, na trasie gdzie w Sobotę był slalom FIS. 

Oj widzę, ze trzeba będzie liftery założyć, bo but ociera o śnieg. 

3DBAEB54-561F-4231-A827-490168270697.jpeg

Edytowane przez PSmok
  • Like 4
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, PSmok napisał:

Nie wiedziałem ze jazda na nartach to taka duża tajemnica. 

Jak zawsze nie wrzucam fotek z przed kilku lat jak dawniej jeździłem tylko aktualne. Zdjęcie z czwartku, na trasie gdzie w Sobotę był slalom FIS. 

Oj widzę, ze trzeba będzie liftery założyć, bo but ociera o śnieg. 

3DBAEB54-561F-4231-A827-490168270697.jpeg

a te narty nie za szerokie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Jacek1210 napisał:

Nie rozumiem: zaczyna się sezon ogórkowy, cóż przeszkadza jakiś offtop o nietypowych butach.. ? To nie musi być FIS który jeździ 5 razy w tygodniu 2x dziennie. Dla większości tutaj to ciekawostka, ale może kogoś przez to zainteresuje dalszy rozwój ? Bo jazda zadaniowa, kolanówki, tyki, nauka jazdy torem wymuszonym to też dobra droga narciarskiego rozwoju. A jeśli komuś zachce się ścigać o puchar wójta Wąchocka, to cóż w tym złego ? Wrzucam kilka starszych fotek, gdzie zbyt szeroki but, zbyt komfortowy but może w niektórych momentach jednak przeszkadzać. To nie jest FIS, to są amatorzy, którzy po prostu chcą dobrze jeździć. A warunki "śniegowe" na tych zdjęciach nie są najlepsze 😉 Natomiast całe spektrum narciarskiej działalności jest na tyle pojemne, że niewygodne buty to tylko wycinek całości..

Cześć

Chcesz podnosić poziom to masz okazje zadać pytanie czy pogadać z kimś z trenerskiej/instruktorskiej światowej czołówki, więc korzystaj a nie próbuj udowadniać mu jakieś głupoty.

Pozdrowienia

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, PSmok napisał:

Nie wiedziałem ze jazda na nartach to taka duża tajemnica. 

Jak zawsze nie wrzucam fotek z przed kilku lat jak dawniej jeździłem tylko aktualne. Zdjęcie z czwartku, na trasie gdzie w Sobotę był slalom FIS. 

Oj widzę, ze trzeba będzie liftery założyć, bo but ociera o śnieg. 

3DBAEB54-561F-4231-A827-490168270697.jpeg

Więc ja zacznę, wszak to wątek szkoleniowy. Jakie przygotowanie ogólnorozwojowe, kondycyjne, sprawnościowe potrzebne jest aby odważnie jechać na krawędzi dobrze, z marginesem bezpieczeństwa, ze względną pewnością na modyfikację toru, wyhamowanie przed przeszkodą terenową?

Niektórzy chwalą się przysiadami na jednej nodze, inni biegają, inni jeżdżą na rowerze. Ale tak ogólnie jaka ta sprawność ma być?

A może to pytanie z serii - ile w narciarstwie jest techniki a ile ogólnej sprawności narciarza?

Parametry fizyczne, masa, gabaryty też mają na pewno swój udział. Jaki?

Dziękuję.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, KrzysiekK napisał:

Więc ja zacznę, wszak to wątek szkoleniowy. Jakie przygotowanie ogólnorozwojowe, kondycyjne, sprawnościowe potrzebne jest aby odważnie jechać na krawędzi dobrze, z marginesem bezpieczeństwa, ze względną pewnością na modyfikację toru, wyhamowanie przed przeszkodą terenową?

Żadne ,to wszystko jest tylko w głowie na ile Jesteś pewien swojej jazdy i jak wielkie masz ... wiesz co

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Mitek napisał:

Cześć

Chcesz podnosić poziom to masz okazje zadać pytanie czy pogadać z kimś z trenerskiej/instruktorskiej światowej czołówki, więc korzystaj a nie próbuj udowadniać mu jakieś głupoty.

Pozdrowienia

No może źle zacząłem, bo teraz zacznie się udowadnianie kto ma większy samochód.. Ale tak reaguję na odpowiedź "to jest wiedza tajemna, wam do niczego niepotrzebna, a wie ten kto ma wiedzieć". Sorry, ale tak już mam, no i lubię offtopy. Jeśli leci z nami jakiś admin, to może po prostu przenieść tę część wątku do Hyde Parku ?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Jacek1210 napisał:

No może źle zacząłem, bo teraz zacznie się udowadnianie kto ma większy samochód.. Ale tak reaguję na odpowiedź "to jest wiedza tajemna, wam do niczego niepotrzebna, a wie ten kto ma wiedzieć". Sorry, ale tak już mam, no i lubię offtopy. Jeśli leci z nami jakiś admin, to może po prostu przenieść tę część wątku do Hyde Parku ?

Na szczęście nie leci, offtopy mile widziane, dzięki nim w dużej mierze to forum żyje. No i nie jest tu jak u Jerome K Jerome, który opisując wycieczkę rowerową po Niemczech, stwierdza, że tam nawet rzeki zakręcają pod kątem prostym.

Edytowane przez star
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Jacek1210 napisał:

No może źle zacząłem, bo teraz zacznie się udowadnianie kto ma większy samochód.. Ale tak reaguję na odpowiedź "to jest wiedza tajemna, wam do niczego niepotrzebna, a wie ten kto ma wiedzieć". Sorry, ale tak już mam, no i lubię offtopy. Jeśli leci z nami jakiś admin, to może po prostu przenieść tę część wątku do Hyde Parku ?

Te Twoje buty do jazdy amatorskiej, to trochę nie tego😉. Dla ambitnych osobników z wąskimi stopami, buty wyczynowe są butami pierwszego wyboru, obecnie produkowane są dość przyjazne.  Tutaj zaproponowałbym Lange, występują one w 3 twardościach, A/B/C i naprawdę możesz mi wierzyć lub sam wypróbować, te najbardziej miękkie czyli A są naprawdę bardzo komfortowe i miękkie, myślę że nawet bardziej miękkie od niejednego buta amatorskiego, teraz są chyba nawet wersje z "+", trochę obszerniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Jacek1210 napisał:

No może źle zacząłem, bo teraz zacznie się udowadnianie kto ma większy samochód.. Ale tak reaguję na odpowiedź "to jest wiedza tajemna, wam do niczego niepotrzebna, a wie ten kto ma wiedzieć". Sorry, ale tak już mam, no i lubię offtopy. Jeśli leci z nami jakiś admin, to może po prostu przenieść tę część wątku do Hyde Parku ?

Cześć

Nie, no nie o to mi chodziło. informacje dotyczące pasowania butów wyczynowych są - przynajmniej dla mnie - bardzo ciekawe, bo o wielu rzeczach nie widziałem i zawsze cenię takie zgłębianie. Natomiast trudno mi się zgodzić, że takie dopasowanie jest niezbędne dla nawet bardzo ambitnego amatora startującego w zawodach. Znam przynajmniej kilku gości, którzy wbijają się do 5 w AMP i wiem jak, w czym i na czym jeżdżą.

Pozdro

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Marcos73 napisał:

Co pisze Godryk (i chyba zaczynam rozumieć), przymiarka bez linera daje pole do pomiaru właściwego buta. Czego my nie robimy kupując zwykłe buty.

O przepraszam. 🙂 Ja robię i zawsze robiłem. Do tego namawiają fachowcy w internecie. 🙂 Taki cytowany Morgan np. poświęca doborowi buta ponad 2h. Nieco mniej T. Kurdziel. I każdy z nich zachęca do wyjęcia linera i przymiarki w pustej skorupie.

Ale sam temat jest ciekawy bo przybliża techniki stosowane dla zawodników, o których taki amator jak ja nie ma pojęcia. W sumie uczy nas czegoś nowego.

I jeszcze jedno. Dałem mój przykład butów Fischera. Przy tym podejściu, gdy można w dużym stopniu zmnieszyć objętość skorupy i dopasować do stopy, jej długość jest mniej ważna. Nawet but o 1 numer za długi po przejściu procedury vacum fit będzie dobrze pasował. W takim razie po co kombinować z przykrótkimi butami? Kontrowersyjna teza, fakt, ale ma sens. Może tylko Fischer daje takie możliwości?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, a_senior napisał:

Przy tym podejściu, gdy można w dużym stopniu zmnieszyć objętość skorupy i dopasować do stopy, jej długość jest mniej ważna.

Nie, objętości skorupy nie da się zmniejszyć, w każdym razie nigdy nie spotkałem się z takim procederem, chętnie zostanę oświecony😉, inaczej mówiąc gdy zachodzi powyższa konieczność świadczy to tylko o jednym: buty były źle dobrane.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Oczywistością jest, że skorupy nie da się zmniejszyć ani zwęzić skutecznie - z tym nie ma co dyskutować.

Natomiast w kwestii doboru buta za małego o rozmiar czy dwa...

Ja mam stopy równe o długości 29cm i dość szerokie. Dobrałem sobie buty 28, które widziałem, że siądą bez konieczności bootfittingu aczkolwiek parę pierwszych dni było... słabe. Obecnie po 4 czy 5 latach użytkowania but jest ewidentnie za luźny o rozmiar. Choć pięta dobrze siedzi a stopa jest nieruchoma "na sucho", w czasie jazdy gdy siły są nieporównywalnie większe niż gdy sobie próbujemy siedząc czy stojąc but jest po prostu luźny.

Spokojnie mógłbym wziąć 27 - wtedy już z koniecznością dopasowywania ale na długość oraz objętość w palcach (gdzie ten niewielki luz być musi) but nie wymagałby żadnych korekt. Przy mojej obecnej jeździe nie ma to specjalnego znaczenia, stoję na nartach poprawnie i wyważam się prawidłowo ale jeżdże mało agresywnie, na małych kątach i bez szaleństw szybkościowych.

Syn jest młody objeżdżony i choć na tyczkach już od jakiegoś czasu nie jeździ ale jazdę traktuje troszkę jak trening ( w sensie intensywności, czystości śladu, na sporych kątach itd.) I dla niego a to jest analiza poparta próbami - dopasowane buty ale nie trzymające jak należy nie nadają się do jazdy w ogóle.

Wniosek prosty:

Aby się poślizgać czy pośmigować na szybkościach małych i średnich nie ma to znaczenia. Ale do porządnej jazdy but musi być spasowany i   KONIEC.

Pozdro

Edytowane przez Mitek
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem winny jeszcze jedno wyjaśnienie. Kupujecie fisowego buta fabrycznie 43 mm dodajecie spojler 3/5mm a on dalej ma 43/44mm. Inaczej się nie tego zrobić jak tylko obniżają boot board  w okolicy piety o stosowną wartość. Do butów wyczynowych można je kupić oddzielnie i sobie potestować. Nie jest to żadna filozofia, materiał jest bardzo podatny wystarczy pilnik i trochę zdolności. Pieta jest wtedy niżej ale sam but na zewnątrz wyżej o grubość spojlera. Takie zabiegi są możliwe i celowe jedynie w bardzo mocno dopasowanych butach, często pogłębiając buta w szczególności wyjściowo "za małego" otrzymujemy lepsze/głębsze trzymanie pięty oraz lepsze pozycjonowanie kostki, czasami zamiast wypychać wystarczy właśnie obniżyć pietę, bo w bucie "za małym" kostka też wypada za wysoko względem fabrycznego wgłębienia.

Zawodnicy praktycznie zawsze stosują maksymalne dopuszczalne wysokości, zarówno butów ok 43mm jak i wysokości samych wiązań ok500mm przód i tył,( może w zjeździe jest inaczej, tego nie wiem), gdyby zaczęli testować wszystkie inne możliwe konfiguracje zabrakło by sezonu, jest sporo innych rzeczy do testowania. Zwróćcie uwagę, że wiązania wyczynowe są dość niskie np. head 16mmtył, docelową wysokość reguluje się fabrycznymi lifterami pod wiązania, które dobiera się w zależności od grubości nart i płyty, spojlery maja różne grubości od 3mm do 10mm, w sumie ma wyjść blisko 5cm, nikt raczej nie zawraca sobie głowy 1 czy dwoma mm, byle nie było więcej niż 5cm.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...