Skocz do zawartości

Materiały szkoleniowe


Adam ..DUCH

Rekomendowane odpowiedzi

@KrzysiekK oraz wielu innych narciarzy którzy borykają się z problemem niekontrolowanego przeciwskrętu. Pamiętajcie, iż jest to wynik błędów technicznych własnej jazdy lub "wpadnięcie" na teren na którym po prostu krawędź nie trzyma/nie utrzyma/ lub złego przygotowania narty - które spokojnie można kompensować techniką i w sposób świadomy poruszać się przeciw skrętem.

@KrzysiekKw swoim wątku wspomniał o "skręcie stop" (tu przypomnę, iż nie funkcjonuje coś takiego jak "hockey stop" - Krzysiek to nie złośliwość czy szydera - pozostańmy w nomenklaturze krajowej) - tak to jedna z wielu ewolucji która ma przede wszystkim nauczyć nas bezpiecznego poruszania się na stoku i jednocześnie obeznać adepta z "grą krawędzi" - umiejętność "zmiękczenia" stawów/mięśni vs regulacja głębokości STOP vs umiejętność "wypuszczenia" nart vs umiejętność kontroli bezwładności vs umiejętność układu ciała i zabicia kija - to wszystko prowadzi do celu - bardzo poprawnego śmigu bazowego a przynajmniej oporowego i oczywiście dodatkowo stabilizuje równoległe prowadzenie nart zarówno w fazie inicjacji jak i sterowania. Ale to ćwiczenia niestety które muszą być prowadzone pod okiem obserwatora który na bieżąco będzie korygował błędy.

Co w takim bądź razie może uczynić. I tu wg mnie są generalnie trzy ścieżki

1. Spokojna równoległa jazda z przeciąganiem inicjacji do granic możliwości wykorzystując schemat ruchowy NWN - dbać o równoległe prowadzenie nart - czyli generalnie jak ja to mówię "dać jechać nartom" - metoda bardzo skuteczna w stosunku do dzieci i młodzieży które jak wiemy kompletnie wyłączają schematy myślowe, mają niewiarygodny zmysł równowagi, długość nart nie ma dla nich żadnego znaczenia (im dłuższe tym poziom endorfiny u nich większy - czyli odwrotnie niż u dorosłych)

2. Ćwiczenie obskoków - masakra - ja po 10 wymiękam ale obskoki nie pełne ot takie aby w zegarze 9-3 docelowo wyjść na 10 i 2 i nisko

3. Przejść z skrajności w skrajność czyli ćwiczyć W z nary wewnętrznej zachowując zasadę odciążenia w kierunku strzałkowym (do przodu) a docelowo do przodu i w dół stoku.

To zamieszczam materiał filmowy ale bardzo proszę potraktować go jako element ćwiczeń a nie docelowej jazdy.

 

28196937_Wczesneprzeniesienieciaruciaa.thumb.jpg.e8dc10e8bc51148d55408798d2ea013f.jpg

To obraz kontrastowy ale wydaje mi się, iż doskonale pokazuje że narta która prowadziła skręt w momencie inicjacji (najwyższy punkt odciążenia) nie jest już potrzebna i mimo tego że narciarz jeszcze jedzie w lewo to już "przewraca" się w prawo - jego środek ciężkości za moment znajdzie się w wnętrzu przyszłego skrętu...i tu pojawia się pytanie: "czy ufamy fizyce czy też nie........."

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Kubis napisał:

On już teraz jest pomocnikiem instruktora 😉 Choć nie zawsze pomaga

Z pomocnikami to jest jak z moją współpracą z pewną bardzo dobrą trenerką ..

"A powiedz mi tak szczerze .. przyjechałeś mi pomóc czy tak celowo poprzeszkadzać?" 

😉 ... z ironią a raczej autoironią oczywiście.

M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Kubis napisał:

No chyba nie sądzisz, że myślę o kimś innym niż ten jedyny z kotem

Cześć

Oczywiście, że rozumiem ale sądzę po prostu, że żaden szanujący się instruktor nie chciałby być chociażby równany mianem z tym zbrodniarzem.

Pozdrowienia

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.02.2023 o 17:45, Plus82 napisał:

Miałem zawsze tendencje do pozycji "sedesowej".  Okazuje się, że jest dalej aktualna. O czym świadczą załączone klatki z ww. filmu. Mimimum wysiłku. Pełny luz i odprężenie, jak na sedesie.  

Jako osobnik, do którego trafiają głównie -"cyt. -nie trafione transfery socjalne". Mogę sobie wybrać dzień i stok na ćwiczenia z ww. pozycją.  Uwielbiam to mądre spostrzeżenie jakiegoś polskiego ekonomisty.

Tr1.png

Tr2.png

Tr3.png

Tr4.png

Tr5.png

Tr6.png

Jadę jutro nieco poćwiczyć pozycję sedesową na Mosorny. Będę w towarzystwie żony. Łatwo nas rozpoznać. Jesteśmy dość charakterystyczni. Jeśliby  ktoś miał ochotę na wspólne przedyskutowanie różnic między pozycją sedesową i WNW, to zapraszam. Sedes wymaga bardziej równego i szerokiego stoku.  Jest szansa na kilka zjazdów sedesowych, zanim się zryje i zaludni.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Plus82 napisał:

Jadę jutro nieco poćwiczyć pozycję sedesową na Mosorny. Będę w towarzystwie żony. Łatwo nas rozpoznać. Jesteśmy dość charakterystyczni. Jeśliby  ktoś miał ochotę na wspólne przedyskutowanie różnic między pozycją sedesową i WNW, to zapraszam. Sedes wymaga bardziej równego i szerokiego stoku.  Jest szansa na kilka zjazdów sedesowych, zanim się zryje i zaludni.  

A po co Ty ćwiczysz tę sedesową pozycję? 🙂 To się ćwiczyło na początku lat 70-tych. Słynna kristiania odchyleniowa albo kristiania "4".

Obiecywałem, że się wybiorę do Mosornego na wspólne nartowanie, ale na razie nie da rady. Po 6 dniach dość intesywnego jeżdżenia w 3 Zinnen, wciąż czuję kregosłup. I szczerze mówiąc mnie to martwi. 😞

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, .Beata. napisał:

Takie filmiki mi wpadają… 

1. https://www.instagram.com/reel/CoCtxUZIEin/?igshid=YmMyMTA2M2Y=
 

2.https://www.instagram.com/reel/CoAlJAJIQID/?igshid=YmMyMTA2M2Y=

3. https://www.instagram.com/reel/CohPjdsML5B/?igshid=YmMyMTA2M2Y=

jakiś komentarz…? z perspektywy kanapy wydają się być proste i łatwe
 

 

Brawo - mega materiały

- śmig w układzie płużnym - zapraszam do ćwiczeń

- poszerzenie kątowe połączone z skrętem stop - zapraszam do ćwiczeń

- ześlizg boczny w układzie kontr rotacyjnym (o matko jaka herezja i staroć - tak się teraz nie jeździ) z zabiciem kija i wypuszczeniem nart - dramat - zapraszam do ćwiczeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krótki film o Jędrusiu......zanim zobaczycie kilka informacji. Wiecie że bardzo rzadko prezentuję filmy z jazdy swoich kursantów ale otrzymałem zgodę rodziców (bez ujawniania wizerunku). Jędrek ma 24 lata, kiedy się urodził ważył 700g i nie oddychał a w każdym bądź razie tlenu miał zbyt mało aby żyć...ale Jędrek zawalczył. Od 11 lat spędza na nartach ok 24h szkoleniowe - zadaniowe w sezonie i cały czas walczy.....walczy z siatkami, walczy z wjazdem do karczmy na nartach, walczy z słupami kolejki, walczy z nartami innych narciarzy, walczy z deszczem, płytą lodową, mgłą, półmetrowym puchem i z czym tam jeszcze kanapowcy sobie wymyślą....z lasem jeszcze nie ale Słowaczki w kolejce podrywa????. Zadanie na ten wyjazd "endorfina" . Jędrek ma poczuć luz narciarski.......ma zostać narciarzem - samodzielnym narciarzem. Pierwszy dorosły GS

 

  • Like 2
  • Thanks 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Adam ..DUCH napisał:

Brawo - mega materiały

- śmig w układzie płużnym - zapraszam do ćwiczeń

- poszerzenie kątowe połączone z skrętem stop - zapraszam do ćwiczeń

- ześlizg boczny w układzie kontr rotacyjnym (o matko jaka herezja i staroć - tak się teraz nie jeździ) z zabiciem kija i wypuszczeniem nart - dramat - zapraszam do ćwiczeń.

To ostatnie to chyba HH wdrażał... Albo coś podobnego... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...