Skocz do zawartości

Regulacja wiązań NEOX 412


SzymQ

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Chciałbym dowiedzieć się czy ktoś z Was ma wiedzę dotyczącą regulacji takich wiązań. Według testu z kartką papieru wychodzi mi, że na jednym wiązaniu szczelina między butem a płytką (chyba AFD się to nazywa) jest akceptowalna, na drugim jest wyraźnie za luźna. Nie znalazłem żadnej śruby pozwalającej na regulację. Czy te wiązania posiadają taką regulację i gdzie ją znaleźć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

W tym wiązaniu, naciskamy z boku przycisk (na zdjęciu czerwony) i podnosimy blokadę do góry.

Wtedy możemy regulować rozstaw wiązania, po ustawieniu opuszczamy blokadę.

 

Manual do obejrzenia lub pobrania.

Link: https://documents.pub/document/2010-2011-atomic-tech-manual.html

Pozdrawiam.

20211015_183742.jpg

20211015_183802.jpg

20211015_183811.jpg

Edytowane przez widzewiak_z_gor
  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź,

Nie do końca jednak chodziło mi o dostosowanie długości wiązania. Moim problemem jest spasowanie płytki AFD inne w obu nartach. Wg filmów instruktażowych na temat regulacji wiązań, spod buta w miejscu płytki AFD powinno być trudno wyciągnąć kartkę a u mnie w jednym można ją z łatwością wsunąć. Po przewertowaniu podesłanego przez Ciebie manuala, dalej nie widzę jasnej odpowiedzi. Rzecz o którą pytam jest opisana na stronie 9, jako Toe height adjustment. W skrócie użyj śruby na górze, a dla systemów automatycznych ustaw tylko forward pressure. Wydaje się, że forward pressure mam ustawione tak, jak być powinno (śruba równa się z plastikowym kołnierzem) a mimo to jest za duży luz. Wg manuala, wiązania evox 045 do XTO 14 robią to automatycznie, a FFF .. TEAM mają regulację. Nie bardzo rozumiem do której kategorii zalicza się NEOX, ale zakładam, że automatycznie... Co w takim razie zrobić gdy na jednym wiązaniu luz jest zbyt duży?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiem na ile potrafię :). Nie ma wyczuwalnych luzów przy próbie poruszenia przodem góra dół, ale but minimalnie się porusza (takie samo minimalnie jest też w drugim wiązaniu). Nie wiem czy wchodzi tu w grę elastyczność narty, czy też luz na mocowaniu całego tego urządzenia AFD (załączam zdjęcie tego co ma luzy, bo nie wiem jak to nazwać). Pomimo, że śruba jest dokręcona mocno urządzenie zostało chyba zaprojektowane tak, żeby mieć luzy, bo w nartach żony z takim samym wiązaniem jest dokładnie tak samo.

neox atomic 412.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za informację.

Oj 🙂 Narty stare, chyba będą z 2005 sądząc po szacie graficznej 🙂 Kupowałem używki bo to były pierwsze narty, a ja nie byłem pewien czy chcę Twin Tipy czy nie 😄. Kupowałem 2 sezony temu - były mega zadbane, ale że to narty freestyle, to podejrzewam, że były eksploatowane w parkach.

Edytowane przez netmare
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to już tunning level hard 🙂 Może kiedyś dobrnę do takiego poziomu, póki co pierwsze kroki na nartach i w serwisowaniu - w obu kwestiach sporo przede mną. Swoją drogą, kupiłem teraz narty z wiązaniami gdzie jest ta regulacja (stąd w ogóle rozkminy z kartką), to wydaje mi się słabym rozwiązanie, w którym parametry istotne dla bezpieczeństwa są w trybie "auto"..., no ale może się po prostu jeszcze nie znam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiem, pierwszy instruktor też mnie "chwalił" 😄 za dobór pierwszych nart (Atomic Deviant). Ale latka lecą, a prędkość zabija. Zdaje się, że znalazłem swoją radość z jazdy w innych rzeczach niż carving czy szalone prędkości. Wydaje mi się, że zakup tych nart to rozsądna decyzja, względem posiadanej przez mnie wiedzy. Zmieniłem nartę sztywną na giętką, full camber na dwa rockery i zwiększyłem szerokość pod butem i wszystko to powinno dać mi więcej przyjemności z jazdy. Na razie to teoria bo nart na sobie jeszcze nie miałem 🙂. A skoro już przy teorii jesteśmy, to zadam nieco offtopicowe pytanie. Czy jeśli zależy mi żeby narty lekko wchodziły w rotację, a carving jest niżej w priorytetach, ale może chciałbym jednak spróbować też jazdy na krawędziach to ostrzenie na 88 stopni z podniesieniem na 1 stopień jest rozsądne, czy powinienem rozważyć coś innego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako no powiedzmy doświadczony narciarz i jako taki  instruktor odpowiem ci tak. Sprzętowo nie dajesz sobie żadnych szans. Realnie stwierdzony poziom 5 prawdopodobnie jest niższy więc z pewnością wizyta u instruktora na normalnych nartach by ci się przydała. Tu nawet nie chodzi o jakieś konkretne szkolenie ale praktyczną ocenę jazdy z wskazaniem na najpoważniejsze błędy. Coś o twoich nartach. To sprzęt z grupy nart "specjalistycznych" przeznaczony do FS, oczywiście doświadczony jeździec  spokojnie trasowo ogarnie te narty. Podwójny rocker powoduje że w technikach klasycznych masz nartę o aktywnej krawędzi coś ok 150 cm (a powinno być coś min 180) co z kolei będzie rzutowało na nikłej kontroli rotacji stóp i ześlizgu narty. 95 pod butem praktycznie uniemożliwi w twoim przypadku wejście na krawędź i faktyczne wyciągnięcie skrętu ciętego gdzie i tak deklarowanym promieniem tej narty jest coś ok 20 m (to bardzo dużo) i tutaj kombinowanie z podbijaniem krawędzi nic nie da. Ja jeszcze raz spytam - zmierz jutro na spokojnie - czy wiązanie jest zamontowane symetrycznie czy z przesunięciem w kierunku piętki. Jeżeli symetrycznie to do "żyda" albo ładna półka.

Na dzisiaj koniec....spokojnego snu..  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi Adamie, nie mam żadnych wątpliwości co do Twoich kompetencji! Dużo oglądałem filmików instruktażowych, ale również dużo czytałem na forach dyskusyjnych i o zakupie nart i o technice jazdy i uwierz mi, że bardzo szanuję Twój wkład merytoryczny. 30 parę lat temu jeździłem jako samouk na plastikowych polsportach z wiązaniem na sprężynce, a teraz podczas wyjazdów towarzyszy mi instruktor, bo chciałbym wyeliminować zło które sobie wpoiłem. Podczas przeglądania dyskusji na forach, widziałem wielu mistrzów, dlatego dałem sobie 5, a nie 6 (mam świadomość, że zdarzy mi się pojechać na tyłach, kiedy się nie pilnuję, i przy NW rozchodzą mi się trochę narty z tyłu). Tyle, że z instruktorem oprócz NW robiłem podstawy jazdy tyłem, nieporadnie kręciłem skręty 360 stopni i inne takie ;). Spokojnie zjadę po czerwonej, ale na niebieskiej bawię się lepiej - po swojemu. I na prawdę rozumiem, że moje narty są kiepskim wyborem do tego co większość ludzi na nartach jeździ oraz do postępów wg forumowej skali, tyle że to nie jest mój cel. PS. Poprzednie narty miałem na true center, nowe wychodzą na -1 (zobaczymy jak to się zachowa). Najlepszego i dla Ciebie 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, netmare napisał:

Czy jeśli zależy mi żeby narty lekko wchodziły w rotację, a carving jest niżej w priorytetach, ale może chciałbym jednak spróbować też jazdy na krawędziach to ostrzenie na 88 stopni z podniesieniem na 1 stopień jest rozsądne, czy powinienem rozważyć coś innego?

Nie ruszaj podniesienia !!!! 95 mm pod butem nie wyklucza jazdy na krawędzi, na miękkim śniegu będzie łatwo.  Narty powinny być posmarowane żeby lekko chodziły. Ja używam często narty 100 pod butem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi. Może doprecyzuję plany na najbliższy sezon. Przede wszystkim switch, kółeczko też chętnie zakręcę. Jeśli chodzi o switch to jest źle, zdarza się niewłaściwa krawędź przy próbie zmiany nogi wiodącej, a przy próbie jazdy przez tylko jedno ramię to w ogóle robi się jakoś szybko bałagan z krawędziami. Wolałbym, żeby narty przy tych próbach były skore do wybaczania, dlatego wymyśliłem sobie to podniesienie na 1 stopień i bok na 88 stopni. Gdyby się okazało, że te 88 stopni nie trzyma mnie na krawędzi przy jeździe w przód to bym już na wyjeździe robił na 87. I tu bardzo mi pasuje to co napisał @mig12345. @Maciej S narty oczywiście będą nasmarowane, ale mimo wszystko zdarzają mi się problemy z rotacją przez brak wypłaszczenia, a nawet złapanie niewłaściwą krawędzią. Czy jest zatem jakiś argument, żeby nie ruszać podniesienia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, netmare napisał:

Dzięki za odpowiedzi. Może doprecyzuję plany na najbliższy sezon. Przede wszystkim switch, kółeczko też chętnie zakręcę. Jeśli chodzi o switch to jest źle, zdarza się niewłaściwa krawędź przy próbie zmiany nogi wiodącej, a przy próbie jazdy przez tylko jedno ramię to w ogóle robi się jakoś szybko bałagan z krawędziami. Wolałbym, żeby narty przy tych próbach były skore do wybaczania, dlatego wymyśliłem sobie to podniesienie na 1 stopień i bok na 88 stopni. Gdyby się okazało, że te 88 stopni nie trzyma mnie na krawędzi przy jeździe w przód to bym już na wyjeździe robił na 87. I tu bardzo mi pasuje to co napisał @mig12345. @Maciej S narty oczywiście będą nasmarowane, ale mimo wszystko zdarzają mi się problemy z rotacją przez brak wypłaszczenia, a nawet złapanie niewłaściwą krawędzią. Czy jest zatem jakiś argument, żeby nie ruszać podniesienia?

Być może masz ten 1 stopień podniesienia a może nawet więcej. Nie kombinuj. Narty mają słuchać krawędzi. Masz rockery to wystarczy. Bok nie ma znaczenia nie wyczujesz tego. Za trzymanie i słuchanie krawędzi  odpowiada podniesienie. Chyba że ktoś te narty robił i zrobił źle. Daj narty jakiemuś dobremu narciarzowi i powie Ci jak to jedzie i czy warto coś robić.

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...