Skocz do zawartości

foki się prują - pomocy


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

zaczynam zabawę ze skiturami - nabyłem używane nartki i nowe foki. Foki już po przycięciu zaczęły się strzępić. Poprzycinałem i było ok.  Dzisiaj pierwszy raz chodziłem w głębokim śniegu przez godzinę i po powrocie zauważyłem, ze nitki ciągną po całej długości. Jak tak dalej pójdzie to po kilku używaniach zostanie tyle co pod mocowaniem :(

Macie jakiś pomysł co z tym zrobić?

 

pozdrawiam

Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

zaczynam zabawę ze skiturami - nabyłem używane nartki i nowe foki. Foki już po przycięciu zaczęły się strzępić. Poprzycinałem i było ok.  Dzisiaj pierwszy raz chodziłem w głębokim śniegu przez godzinę i po powrocie zauważyłem, ze nitki ciągną po całej długości. Jak tak dalej pójdzie to po kilku używaniach zostanie tyle co pod mocowaniem :(

Macie jakiś pomysł co z tym zrobić?

 

pozdrawiam

Robert

 

Zabezpiecz klejem po brzegu przycięcia (tak się robi). Postaram się dowiedzieć jakim.

 

Pozdro

W.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

zaczynam zabawę ze skiturami - nabyłem używane nartki i nowe foki. Foki już po przycięciu zaczęły się strzępić. Poprzycinałem i było ok.  Dzisiaj pierwszy raz chodziłem w głębokim śniegu przez godzinę i po powrocie zauważyłem, ze nitki ciągną po całej długości. Jak tak dalej pójdzie to po kilku używaniach zostanie tyle co pod mocowaniem :(

Macie jakiś pomysł co z tym zrobić?

 

pozdrawiam

Robert

sory, pomyliłem wcześniej.

jakie foki, gdzie kupiłeś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Foki firmy GPO

Przycinał kolega w serwisie i .............klął. 

Dzisiaj pochodziłem godzinę w głębokim i są całe w farfoclach.

 

pozd..Ro

normal , oddaj

 

Rozumiem. Erozja.

Pozdrowienia

 

 

Foki firmy GPO

Przycinał kolega w serwisie i .............klął. 

Dzisiaj pochodziłem godzinę w głębokim i są całe w farfoclach.

 

pozd..Ro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Foki firmy GPO
Przycinał kolega w serwisie i .............klął. 
Dzisiaj pochodziłem godzinę w głębokim i są całe w farfoclach.
 
pozd..Ro


Firmy nie znam. Mam Dynafita dwie pary, sam przycinalem. A nie idzie poobcinac i przypalic jak siepiaca się końcówkę liny. Zgaduję. Nie znam się.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Firmy nie znam. Mam Dynafita dwie pary, sam przycinalem. A nie idzie poobcinac i przypalic jak siepiaca się końcówkę liny. Zgaduję. Nie znam się.

 

Tak mi serwisie doradzili. przypaliłem delikatnie, ale nie pomogło. Po jednym spacerku godzinnym znowu posiepane.:(

Jak chodziłem na pożyczonych to miały lekki poślizg przy chodzeniu do przodu, te są tępe i nawet z górki nie chcą się zsuwać i teraz nie wiem jak powinno być???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janie,

kupiłem używane narty z nowymi fokami w komplecie. Wcale nie były dużo tańsze niż dedykowane. Już znalazłem, a te oddam.

 

Foki to najbardziej niedoceniany element ekwipunku. Będziesz miał okazję to zrób sobie testy - na jedną nogę założ narty z jednymi fokami a na drugą sprzęt kolegi (przy wiązaniach pinowych takie próby łatwo zrobić). Różnice są czasem kolosalne.

 

Po takich doswiadczeniach przerzuciłem się na foki zawodnicze (oczywiście 100% moherowe). Słabiej trzymają ale zdecydowanie lepiej idą. Trwałość też mniejsza ale... ile planujesz chodzić? Za dwa, trzy lata wymienisz. A jeszcze te foki są cienkie i lekkie. Możesz popatrzeć na materiały Pomoca ile zyskuje się na poślizgu a ile traci na trzymaniu. Gdzieś to publikowałem...

 

Istotne jest też mocowanie. Dla mnie najwygodniejsza jest sztywna ramka (taka co na niej mocowanie się nie przesuwa) i ogon z tyłu (ale trzeba dokładnie wyregulować). Ważne aby narta miała płaskie wcięcie pod zaczep. Mocowanie dynafita jest dla mnie mniej wygodne. Wydaje mi się, że skitrab jest tu ideałem ale nigdy go nie używałem...

 

Pozdro

Wiesiek

 

Odszukałem 

 

https://www.skionlin...#comment-275837

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Foki to najbardziej niedoceniany element ekwipunku. Będziesz miał okazję to zrób sobie testy - na jedną nogę założ narty z jednymi fokami a na drugą sprzęt kolegi (przy wiązaniach pinowych takie próby łatwo zrobić). Różnice są czasem kolosalne.

 

Po takich doswiadczeniach przerzuciłem się na foki zawodnicze (oczywiście 100% moherowe). Słabiej trzymają ale zdecydowanie lepiej idą. Trwałość też mniejsza ale... ile planujesz chodzić? Za dwa, trzy lata wymienisz. A jeszcze te foki są cienkie i lekkie. Możesz popatrzeć na materiały Pomoca ile zyskuje się na poślizgu a ile traci na trzymaniu. Gdzieś to publikowałem...

 

Istotne jest też mocowanie. Dla mnie najwygodniejsza jest sztywna ramka (taka co na niej mocowanie się nie przesuwa) i ogon z tyłu (ale trzeba dokładnie wyregulować). Ważne aby narta miała płaskie wcięcie pod zaczep. Mocowanie dynafita jest dla mnie mniej wygodne. Wydaje mi się, że skitrab jest tu ideałem ale nigdy go nie używałem...

 

Pozdro

Wiesiek

 

Odszukałem 

 

https://www.skionlin...#comment-275837

 

Dzięki Wiesiek za artykuł - ciekawy, jak i dalsza dyskusja sprzętowa. Foki oddałem, bo poza pruciem opór był większy niż moje zimówki z łańcuchami. Zamówiłem salomony, bo dedykowane i nie będę musiał skracać. Te zawodnicze fajne, ale jeszcze nie teraz. Moje narty z wiązaniami ważą tyle co cały Twój ekwipunek z plecakiem, więc waga fok nic tu nie zmieni. Pewnie też nie będę turował jak wy kiedy byliśmy np. w Saas Fe. Raczej się na razie przytrasowo nastawiam, puki kondycji nie złapię :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponoć kiedyś była to faktycznie skóra foki ( krótki włos pochylony w jedną strone).

Cześć

Nie skóra tylko foka. Sierść foki traci poślizg jak foka umiera a tym bardziej jak się ją oskóruje więc trzeba używać żywych fok. Odpowiednio tresowane potrafią solidnie pomóc pod górę a zjazd (jak wszelka zabawę) foki uwielbiają.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć
Nie skóra tylko foka. Sierść foki traci poślizg jak foka umiera a tym bardziej jak się ją oskóruje więc trzeba używać żywych fok. Odpowiednio tresowane potrafią solidnie pomóc pod górę a zjazd (jak wszelka zabawę) foki uwielbiają.
Pozdrowienia


Ale jak posmarować tranem to będzie znów ok. Na fokach nie znam sie, trochę na foczkach.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...