Skocz do zawartości

Zakup pierwszych używanych nart - prośba o pomoc.


cruzier

Rekomendowane odpowiedzi

Nie chce mi się już dyskutować ale skoro od 2007 roku nigdy nie straciłem tej kontroli i nie miałem upadku to może nie jest to zbyt odważna teza.

To nie jest obiektywne stwierdzenie do dyskusji z Wami, ale na poziomie jazdy rekreacyjnej w pełni uprawnione.

No ale tutaj tylko nieliczni mają prawo tak nspisać. Tak jak tylko nieliczni są prawdziwymi Polakami ostatnio w tym kraju.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 187
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

 Nawet dwa.

 

1. Czy  kierowca z 60 letnim stażem który całe życie spokojnie i ostrożnie i  nie spowodował żadnego wypadku, ani kolizji, można nazwać dobrym kierowcą i może on powiedzieć " Czułem pełną kontrolę nad jazdą"

 

Czy tylko tak może powiedzieć  Kubica i inni kierowcy po szkoleniach ???

 

2.  Czy  narciarz np. z 15  letnim stażem który całe życie spokojnie i ostrożnie i  nie spowodował żadnego wypadku, ani zagrożenia na stoku, można nazwać się dobrym i może powiedzieć " Czułem pełną kontrolę nad jazdą"

 

Czy tylko tak może powiedzieć  Mitek i Adamduch którzy szkolą się od 2 roku życia ???

Można być dobrym amatorem, można być dobrym zawodowcem, ale też można być dobrym niedzielnym narciarzem. Wiem że całe życie szkoliście się i konkurowali z kolegami i boli was że ktoś zabiera wam coś co w waszym mniemaniu jest zarezerwowane tylko dla was

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy tylko tak może powiedzieć  Mitek i Adamduch którzy szkolą się od 2 roku życia ???

Można być dobrym amatorem, można być dobrym zawodowcem, ale też można być dobrym niedzielnym narciarzem. Wiem że całe życie szkoliście się i konkurowali z kolegami i boli was że ktoś zabiera wam coś co w waszym mniemaniu jest zarezerwowane tylko dla was

Słucham....?

Możesz to powtórzyć wprost? Bardzo proszę...

Bardziej wprost, nie ukrytą kursywą?

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... ale narobiłem, trochę mi głupio teraz.

Masz przynajmniej dobrą zabawę (tak myślę). Następnym razem zapytaj o "wspólnoty mieszkaniowe, jakąś technikę czy może o pogodę", a kto wie czy nie skończą na nartach dla Ciebie :D To forum ma kilku wyjątkowo wszechstronnych zawodników ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz przynajmniej dobrą zabawę (tak myślę). Następnym razem zapytaj o "wspólnoty mieszkaniowe, jakąś technikę czy może o pogodę", a kto wie czy nie skończą na nartach dla Ciebie :D To forum ma kilku wyjątkowo wszechstronnych zawodników ;)

Masz jakiś problem koleś? Przekaże Marcinowi ( Cruizer) twoje sugestie, jakby co, tylko się sprężaj.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz jakiś problem koleś? Przekaże Marcinowi, jakby co.

Słuchaj Mitek, hmmmm... jakby ci to powiedzieć....SPIERDALAJ. Chłopak zapytał o narty, a ty - jak zwykle - po swojemu to spierdoliłeś. Zresztą, powiem ci w tajemnicy, potrafisz zjebać każdy wątek na tym forum (i pewnie na każdym). WYJEBIAJ STĄD, RAZ NA ZAWSZE, TY NIEDOWARTOŚCIOWANY PALANCIE...CHUJ Z TOBĄ, po prostu. :D :lol: :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchaj Mitek, hmmmm... jakby ci to powiedzieć....SPIERDALAJ. Chłopak zapytał o narty, a ty - jak zwykle - po swojemu to spierdoliłeś. Zresztą, powiem ci w tajemnicy, potrafisz zjebać każdy wątek na tym forum (i pewnie na każdym). WYJEBIAJ STĄD, RAZ NA ZAWSZE, TY NIEDOWARTOŚCIOWANY PALANCIE...CHUJ Z TOBĄ, po prostu. :D :lol: :)

Cześć

Widzisz, będąc anonimowym użytkownikiem internetu łatwo jest coś takiego napisać. Ja jestem dość transparentny. Na forum jest moje imię, nazwisko, numer telefonu, ... baaa nawet numer konta.

Zapraszam w takim razie na spotkanie na nartach - gdzie i kiedy napisz.

Chociaż żebym znał imię kogoś kto jest taki nieudolny w obrażaniu by wypadało... :)

No to co tchórz czy śmieć? A może jednak człowiek...?
Pozdrowienia serdeczne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Pokrętny ten twój sposób myślenia jest i ciężko go zrozumieć tym bardziej że z postu na post robisz sobie wycieczki personalne. Ten kierowca o którym piszesz - nie wiem czy jest dobry czy nie bo nie wiem jak jeździ samochodem, ale gdy poleci letnie opony na zimę to mogę wnioskować że albo jest doskonałym kierowcą albo patałachem.

Niedzielny narciarz - 99 proc polskich narciarzy jest narciarzami niedzielnymi - aby mówić że sport ten się uprawia na poziomie amatorskim to trzeba stale się szkolić i sprawdzać nabyte umiejętności ale także szanować tych którzy na nartach jeżdżą jedynie okazjonalnie bo nie mają większych ambicji, ale kolego nie można równać w dół. Jeździłem FR - nie zabieram głosu bo są lepsi i o sprzęcie nawet nie gadam, Turuję - nie zabieram głosu bo są lepsi i o sprzęcie też nie gadam. Jeżdżę na tyczkach - uczę się i zadaję pytania - zresztą serdecznie zapraszam do innych wątków gdzie g.... na atomy rozbijane z nudów jest.

Jeżeli ktoś chciał komuś coś zabrać to wydaje mi się że właśnie ty, chciałeś zabrać koledze możliwość ewentualnego rozwoju a z pewnością możliwość bezpiecznej i kontrolowanej jazdy poprzez blokadę sprzętową.

PS 250 - 300 tyle kosztują dobre choć stare SL 165 które o głowę przebijają twoją ofertę.

A i jeszcze jedno - w życiu tylko dwa razy miałem nowe narty trasowe reszta to sprzęt używany. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chce mi się już dyskutować ale skoro od 2007 roku nigdy nie straciłem tej kontroli i nie miałem upadku to może nie jest to zbyt odważna teza.

To nie jest obiektywne stwierdzenie do dyskusji z Wami, ale na poziomie jazdy rekreacyjnej w pełni uprawnione.

No ale tutaj tylko nieliczni mają prawo tak nspisać. Tak jak tylko nieliczni są prawdziwymi Polakami ostatnio w tym kraju.

nie przejmuj się, nie jesteś sam

ja jeżdżąc głównie w Polsce po swoich okolicznych "superstacjach" również ujeżdżam za krótkie narty

i nie widzę w tym problemu

mam radochę, krzywdy nikomu nie robię i tyle

 

nie wszyscy muszą szurać na sztachetach 205, bo na takich się nauczyli w latach 70-ch

 

wielokrotnie pisałem, że sugerowanie początkującym długich nart jest zwyczajną złośliwością na zasadzie "mi było ch#jowo, to i tobie powinno być"

taka droga zen...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie przejmuj się, nie jesteś sam

ja jeżdżąc głównie w Polsce po swoich okolicznych "superstacjach" również ujeżdżam za krótkie narty

i nie widzę w tym problemu

mam radochę, krzywdy nikomu nie robię i tyle

 

nie wszyscy muszą szurać na sztachetach 205, bo na takich się nauczyli w latach 70-ch

 

wielokrotnie pisałem, że sugerowanie początkującym długich nart jest zwyczajną złośliwością na zasadzie "mi było ch#jowo, to i tobie powinno być"

taka droga zen...

Cześć

Podaj przykład takich sugestii Robercie...

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokrętny ten twój sposób myślenia jest i ciężko go zrozumieć tym bardziej że z postu na post robisz sobie wycieczki personalne. Ten kierowca o którym piszesz - nie wiem czy jest dobry czy nie bo nie wiem jak jeździ samochodem, ale gdy poleci letnie opony na zimę to mogę wnioskować że albo jest doskonałym kierowcą albo patałachem.

Niedzielny narciarz - 99 proc polskich narciarzy jest narciarzami niedzielnymi - aby mówić że sport ten się uprawia na poziomie amatorskim to trzeba stale się szkolić i sprawdzać nabyte umiejętności ale także szanować tych którzy na nartach jeżdżą jedynie okazjonalnie bo nie mają większych ambicji, ale kolego nie można równać w dół. Jeździłem FR - nie zabieram głosu bo są lepsi i o sprzęcie nawet nie gadam, Turuję - nie zabieram głosu bo są lepsi i o sprzęcie też nie gadam. Jeżdżę na tyczkach - uczę się i zadaję pytania - zresztą serdecznie zapraszam do innych wątków gdzie g.... na atomy rozbijane z nudów jest.

Jeżeli ktoś chciał komuś coś zabrać to wydaje mi się że właśnie ty, chciałeś zabrać koledze możliwość ewentualnego rozwoju a z pewnością możliwość bezpiecznej i kontrolowanej jazdy poprzez blokadę sprzętową.

Mądrze napisane. Chyba oprawie. Powieszę nad łóżkiem. Blokada sprzętowa. Szkoda, ze nie ma jej w limuzynach. Cieszę się, ze zaczynałem od Jazza, blokada sprzętowa aż miło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że na polskie stoki trzeba wybierać krótkie narty! Tak samo, jak na polskie drogi należy wybierać małe samochody. Jest nas dużo, drogi wąskie, miejsc parkingowych brakuje - trzeba o tym wszystkim myśleć. A nie - stanie potem jeden z drugim takim suvem pod marketem, zajmą po półtora miejsca i człowieka trafia. Albo korki - o ileż byłyby krótsze, gdyby nie było kombi? Tak samo z nartami - jak człowiek chce się wbić na lepsze miejsce na kanapie pod Kotelnicą, to musi mieć sprawne, krótkie deski. A na tych długich? Nie dość, że człapie pod wyciągiem, to ile jeszcze miejsca na stoku zajmuje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że na polskie stoki trzeba wybierać krótkie narty! Tak samo, jak na polskie drogi należy wybierać małe samochody. Jest nas dużo, drogi wąskie, miejsc parkingowych brakuje - trzeba o tym wszystkim myśleć. A nie - stanie potem jeden z drugim takim suvem pod marketem, zajmą po półtora miejsca i człowieka trafia. Albo korki - o ileż byłyby krótsze, gdyby nie było kombi? Tak samo z nartami - jak człowiek chce się wbić na lepsze miejsce na kanapie pod Kotelnicą, to musi mieć sprawne, krótkie deski. A na tych długich? Nie dość, że człapie pod wyciągiem, to ile jeszcze miejsca na stoku zajmuje...

Przesadzasz w Polsce jest coraz więcej dobrych dróg chyba mało jeździsz, nowe miejsca parkingowe muszą mieć juz inne wymiary (większe) ale fakt eko polityka likwiduje je szybko, a kombi to najlepszy samochód ja ostatni kupiłem taki z myślą o wożeniu nart i rowerów. Małymi samochodami jeżdżą Ciamcioki ;-) kobiety i moja kuzynka :-).. Małe samochody są niebezpieczne bardzo często nieekonomiczne potrafią wiecej palić, nie nadaja się do jazdy po górach, no i czasami mają większy promień skrętu jak duże auta. Można powiedzieć po co ci mały samochód jak możesz jeździć skuterem czy rowerem albo komunikacją..ale fakt suwy trochę są głupie..ave diesel Pozdro !!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przesadzasz w Polsce jest coraz więcej dobrych dróg chyba mało jeździsz, nowe miejsca parkingowe muszą mieć juz inne wymiary (większe) ale fakt eko polityka likwiduje je szybko, a kombi to najlepszy samochód ja ostatni kupiłem taki z myślą o wożeniu nart i rowerów. Małymi samochodami jeżdżą Ciamcioki ;-) kobiety i moja kuzynka :-).. Małe samochody są niebezpieczne bardzo często nieekonomiczne potrafią wiecej palić, nie nadaja się do jazdy po górach, no i czasami mają większy promień skrętu jak duże auta. Można powiedzieć po co ci mały samochód jak możesz jeździć skuterem czy rowerem albo komunikacją..ale fakt suwy trochę są głupie..ave diesel Pozdro !!!!


Are You talking to me?!

Załączone miniatury

  • 9DD9900B-4FCD-4D87-861D-74FF086301D1.jpeg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. !

Naczytałem się i głowa mi spuchła.

Co prawda narty najprawdopodobniej będę miał jutro.

Ogólne moje odczucie jest takie, że to dobry wybór.

Mam tu małe pytanko bo przyznam się nie dopytałem : Ile te KASTLE (MX74 - 172 cm) mają szerokości pod BUTEM?

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Raz jeszcze dziękuję. Narty dziś dojechały do mnie.

http://www.cruzier.p...rty/kastle1.jpg

 

Tu mam jeszcze pytania:

 

-Czy do długości mojego buta wynoszącej : 293 mm dobrze ustawiłem wiązania? http://www.cruzier.p...rty/kastle2.jpg

-Do mojej wagi 77-78 kg jaką siłę wypięcia ustawić ?

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Raz jeszcze dziękuję. Narty dziś dojechały do mnie.

http://www.cruzier.p...rty/kastle1.jpg

 

Tu mam jeszcze pytania:

 

-Czy do długości mojego buta wynoszącej : 293 mm dobrze ustawiłem wiązania? http://www.cruzier.p...rty/kastle2.jpg

-Do mojej wagi 77-78 kg jaką siłę wypięcia ustawić ?

 

Pozdrawiam.

 

Dobrze. Możesz 6. Ładne. Witam w rodzinie Kastle.

Załączone miniatury

  • post-188703-0-33025600-1511086014.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję!

Takie pytanko jeszcze ...

Jak zrobić aby podziałka siły wypięcia od strony pięty była dobrze widoczna przy ustawianiu. Obecnie przysłania mi ją "język" do wypinania buta.

zamknąc wiazanie np. przez wpięcie buta. Bez buta też mozna, ale uwaga na palce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Raz jeszcze dziękuję. Narty dziś dojechały do mnie.

http://www.cruzier.p...rty/kastle1.jpg

 

Tu mam jeszcze pytania:

 

-Czy do długości mojego buta wynoszącej : 293 mm dobrze ustawiłem wiązania? http://www.cruzier.p...rty/kastle2.jpg

-Do mojej wagi 77-78 kg jaką siłę wypięcia ustawić ?

 

Pozdrawiam.

Cze. Siła wypięcia powinna być dostosowana do dynamiki jazdy, oczywiście przekłada się to w jakimś stopniu na wagę danego osobnika, ale to tylko uproszczenie. Przykład: zawodnik o wadze 70 kg ma wiązania skręcone na maxa, czyli w zależności od modelu na 12 lub 14. Jeździ dynamicznie, działają większe siły i gdyby zastosował uproszczony wzorzec wagowy, narty by mu się wypięły na 3 bramce. Zakładam, że nie będziesz się przygotowywał do udziału w PŚ lub jakiejś imprezie RedBulla, więc na początek ustaw tak, aby się wypinały szybciej niż później. Chociaż, początkujący czasami bywają nieprzewidywalni. Widziałem takich co jazdę na nartach traktują w kategoriach prędkości i pomimo słabej techniki zapie.... jak zwariowani (nie idź tą drogą). Staraj się nauczyć prawidłowo skręcać. Rób 2-3 skręty i stop, ale kontroluj prawidłową pozycję (ugięte kolana, odpowiednie ustawienie tułowia, ręce itd. jest tego sporo, dlatego zanim nauczysz się to robić odruchowo, będziesz musiał o tym pamiętać, a to jest możliwe tylko podczas wolnej jazdy, częstych zatrzymań i poprawiania wszystkich tych elementów. Jak zaczniesz od razu jeździć szybko, byle na dół, byle więcej razy zjechać, nauczysz się źle i już nigdy tego nie poprawisz. Wiecznie będziesz już jeździł źle. Znam takich wielu. Oduczyć się, jest trudniej niż się nauczyć. Pooglądaj trochę filmów z ładna jazdą, przyjrzyj się pozycji delikwenta i naśladuj, nawet w domu przed lustrem. Ładna jazda to następstwo idealnie ułożonej pozycji. To BARDZO WAŻNE). Co za tym idzie, siła wypięcia nie musi być duża. Raczej odwrotnie, lepiej niech się wypnie, niż masz skręcić kolano, a uwierz mi, bardzo łatwo to zrobić nawet kiedy się jedzie bardzo wolno. Z czasem, zmienisz buty, narty itd., i ..... PŚ czeka. :D

 

 

 

Aha...Mitek SPIERDALAJ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Wam za rady. Siła ustawiona na "6".

Będzie teraz pytanie głupie i Was rozśmieszy ale ponoć kto pyta nie błądzi:

Narty mam w pokrowcu, złożone ślizgami do siebie tak, że wiązania są na zewnątrz.

W jaki sposób mam je ułożyć w pokrowcu. tak aby wiązania były po bokach a narty leżały na krawędziach, czy jedna narta wiązaniem do dołu a druga wiązaniem do góry.

Logika podpowiada mi że ta pierwsza opcja. Czy nie ma to znaczenia ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...