Skocz do zawartości

Zakup pierwszych używanych nart - prośba o pomoc.


cruzier

Rekomendowane odpowiedzi

Tak

1. jeśli mówimy o nartach to gdzie jestem i po czym będę jeździł, Jak w Pl i po syfie to mam szrutówki, Jak w Alpach w zależności od pogody/stoku/ludzi 

 . mam GS , ALM w dwóch wersjach, czasami zabieram sl i żałuję (mam - nie lubię). I mam czołg.  The Gryzlly na wszysko. Szkoda, że im się krawędzie kończą/

2. jeśli chodzi o ciuchy to wszystko powyżej 20 000 a pod spodem - ci co ze mną jeździli wiedzą, że najczęściej cerata + koszulka, rzadko pośrednia.

3 Kijki,gogle itp to sprawa drugorzędna

A kolor wszystkiego/     ?????????????????????????

A ja to panna na wydaniu jestem?

I myslisz, ze roznisz sie czyms/jestes lepszy od kogos dla kogo wazny jest kolor nart? Dla Ciebie wazne jest to, dla kogos innego tamto. Rownie dobrze moglbym wysmiac Twoje 20 000+, ale skoro to dla Ciebie wazne to nic mi do tego. Moze zamiast wysmiewac lepiej zasugerowac/podpowiedziec albo zamilknac??? bo szydzenie niewiele wnosi do dyskusji, a tylko pokazuje Twoja "klase". Z ciekawosci sprawdzilem sobie Twoj profil i no... jakby... gowniarzem nie jestes, a jednak... (na 99% poczules sie teraz zaatakowany, wiec pewnie pociagniesz temat dalej - dalej juz beze mnie :) )

Wracajac do meritum, mamy taki wybor nart, ze nie widze problemu, zeby miec "wszystko" = dobra narte w kolorze, ktory komus pasuje, wiec wkladanie komus na sile Kastli swiadczy troche o braku znajomosci asortymentu dostepnego na rynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 187
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Dzień dobry - szczerze Wam powiem. Chciałem trochę pójść na łatwiznę. Myślałem, że podsunięcie mi linki do ofert nart dla mnie na początek nauki, które Waszym zdaniem będą okej i nie wyrzucę pieniędzy w błoto.
Wiem, że nart z tzw. rdzeniem piankowym nie chcę. Nie chcę nart mega drogich, jak załapię bakcyla to zmienię za sezon czy dwa a może nie zmienię. Te Kastle od Kolegi Bruneta na prawdę może i bardzo dobre. Cały czas ich kolorystycznie nie widzę do czerwonej kurtki, czarnych spodni i czarno-czerwonych butów.
Wiem też, że z Waszej profesjonalnej strony wygląda to inaczej i pewnie sugerujecie mi dobrze proponując wybór nart na przyszłość.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I myslisz, ze roznisz sie czyms/jestes lepszy od kogos dla kogo wazny jest kolor nart? Dla Ciebie wazne jest to, dla kogos innego tamto. Rownie dobrze moglbym wysmiac Twoje 20 000+, ale skoro to dla Ciebie wazne to nic mi do tego. Moze zamiast wysmiewac lepiej zasugerowac/podpowiedziec albo zamilknac??? bo szydzenie niewiele wnosi do dyskusji, a tylko pokazuje Twoja "klase". Z ciekawosci sprawdzilem sobie Twoj profil i no... jakby... gowniarzem nie jestes, a jednak... (na 99% poczules sie teraz zaatakowany, wiec pewnie pociagniesz temat dalej - dalej juz beze mnie :) )

Wracajac do meritum, mamy taki wybor nart, ze nie widze problemu, zeby miec "wszystko" = dobra narte w kolorze, ktory komus pasuje, wiec wkladanie komus na sile Kastli swiadczy troche o braku znajomosci asortymentu dostepnego na rynku.

 

Czytanie ze zrozumieniem to trudna sztuka.

Nie chodzi o to że nie ma być pod kolor - chodzi o to, że nie jest to priorytetem (przynajmniej dla mnie). Wyżej pisałem, dla Ciebie powtórzę: Jak rozedrzesz spodnie na dupie i nie znajdziesz koloru to zmieniasz narty i buty? Jeśli tak to współczuję.

Kolega kupuje pierwsze narty i nie odzywałem się do czasu jak mu "specjalista" doradził takie jak jego  paździerzopianki. 

Z nikogo nie szydzę. Zażartowałem z sstar'em i tyle. On się nie obraził jak widać. Ciebie jednak tąpnęło i zapytałeś co dla mnie jest ważne. W skrócie powtórzę parametry ubrania, nie jego kolor. Narty i butów też to tyczy.

Mam  (i lubię) The Grizzly - dobierz do nich ubranko, a jeżdżą po wszystkim jak czołg, mam takie same kastle - mam się przebrać? Mam w innym kolorze AMy i GSy. Zazwyczaj biorę 2 pary - i co dwa kompleciki? Wybacz za duży chłopczyk jestem.

Co do meritum. Nie ważne, które weżmie - ważne żeby były dobra dla niego, bo jak mu kolor podpasi to dasz mu GSy???

 

Nie mam zamiaru atakowania tutaj nikogo poza pisiorowymi agitatorami, wiec spoko, ale nad ą, ę, ń, ś, ż mógłbyś popracować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry - szczerze Wam powiem. Chciałem trochę pójść na łatwiznę. Myślałem, że podsunięcie mi linki do ofert nart dla mnie na początek nauki, które Waszym zdaniem będą okej i nie wyrzucę pieniędzy w błoto.
Wiem, że nart z tzw. rdzeniem piankowym nie chcę. Nie chcę nart mega drogich, jak załapię bakcyla to zmienię za sezon czy dwa a może nie zmienię. Te Kastle od Kolegi Bruneta na prawdę może i bardzo dobre. Cały czas ich kolorystycznie nie widzę do czerwonej kurtki, czarnych spodni i czarno-czerwonych butów.
Wiem też, że z Waszej profesjonalnej strony wygląda to inaczej i pewnie sugerujecie mi dobrze proponując wybór nart na przyszłość.

 

Z tymi linkami to trudno, bo budżet na używane, a ciężko ocenić stan jak sprzedający robi zdjęcia jak chce. Stąd pomysł zakupu z SF.

Jeśli podobają ci się któreś z tych wyżej to biorąc pod uwagę, że jest to sklep i serwis możesz brać. Jeśli znajdziesz inne wrzuć link i koledzy postarają się pomóc, ale NAJPIERW zapytaj, a później kupuj. Nie jak specjalista, który ci doradzał pianki, bo sam kupił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Buty nie pasują żonie kolorystycznie :( , jak żyć?

Wystarczy nasunąć nogawki spodni na buty. Pytanie, czy buty pasują do torebki?

W tym roku obowiązują buty w kolorze szarości. Jednak kupiłem buty zeszłoroczne:czarno czerwone, bo szare gryzły się z szarością nart. Mam w użyciu 3 pary nart 2 pary butów i 2 kombinezony. Jest nad czym myśleć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Kolega prosił o konkretną radę. Wierz mi, w ten sposób robisz mu wodę z mózgu. Jak się o coś pytasz to chcesz żeby Ci ktoś polecał kolory czy oczekujesz konkretów?

Pozdro

PS
Dzięki Widzewiak


Mitek, dużo spiny i braku konsekwencji jest na forum ale taki ich urok :).

Autor wątku wyraźnie dał sygnał, że kolor/estetyka jest dla niego istotna. Pokazałem (Napisał też o tym martin) , że bez problemu można obecnie nabyć dobre i bardzo dobre narty w "naszej kolorystyce". Przy okazji lekko podroczyliśmy się z Robertem ale bliżej żartu niż kłótni.

Co do robienia wody autorowi z mózgu. Szybciej chodzi o pobudzenie krytycznego wyboru informacji. Mętnienia wody nie uniknie ale jak posłucha objeżdżonych instruktorów, najpierw jaką (nie którą) i dlaczego nartę kupić, to niebawem będzie szczęśliwym posiadaczem nart, które są i dobre i w jego guście, czego mu życzę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mitek, dużo spiny i braku konsekwencji jest na forum ale taki ich urok :).

Autor wątku wyraźnie dał sygnał, że kolor/estetyka jest dla niego istotna. Pokazałem (Napisał też o tym martin) , że bez problemu można obecnie nabyć dobre i bardzo dobre narty w "naszej kolorystyce". Przy okazji lekko podroczyliśmy się z Robertem ale bliżej żartu niż kłótni.

Co do robienia wody autorowi z mózgu. Szybciej chodzi o pobudzenie krytycznego wyboru informacji. Mętnienia wody nie uniknie ale jak posłucha objeżdżonych instruktorów, najpierw jaką (nie którą) i dlaczego nartę kupić, to niebawem będzie szczęśliwym posiadaczem nart, które są i dobre i w jego guście, czego mu życzę.

Cześć

Wiesz ja dobieram narty tak:

- określam typ narty jaka mnie interesuje np, GS czy SL.

- GS - najdłuższa w ofercie, SL - 165cm

- najlepsza jaka jest dostępna, najlepiej serwisówka

- cena musi być niska - narty powyżej 2000 odpadają z założenia.

- musi być ładna

Taka jest kolejność. Zazwyczaj kończy się na tym, że biorę to co jest najtańsze.

Od zeszłego sezonu nie mam nart, takich do jazdy - to co mam, to nawet szkoda serwisować, no może jedne, ale to wspólne z synem.

Jadę i biorę co mi dają. Ostatnio nawet nie wiedziałem co to za Volkl ale okazało się na stoku, że Pan powiedział, że pierwsza katalogowa SL, całkiem fajna narta.

Tak, że ten dobór koloru wcale nie jest taki głupi a z pewnością ma większe znaczenia niż to czy narta ma 173 czy 177 albo czy ma pod butem 70 czy 73.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry - szczerze Wam powiem. Chciałem trochę pójść na łatwiznę. Myślałem, że podsunięcie mi linki do ofert nart dla mnie na początek nauki, które Waszym zdaniem będą okej i nie wyrzucę pieniędzy w błoto.
Wiem, że nart z tzw. rdzeniem piankowym nie chcę. Nie chcę nart mega drogich, jak załapię bakcyla to zmienię za sezon czy dwa a może nie zmienię. Te Kastle od Kolegi Bruneta na prawdę może i bardzo dobre. Cały czas ich kolorystycznie nie widzę do czerwonej kurtki, czarnych spodni i czarno-czerwonych butów.
Wiem też, że z Waszej profesjonalnej strony wygląda to inaczej i pewnie sugerujecie mi dobrze proponując wybór nart na przyszłość.

 

 

Dzień dobry - szczerze Wam powiem. Chciałem trochę pójść na łatwiznę. Myślałem, że podsunięcie mi linki do ofert nart dla mnie na początek nauki, które Waszym zdaniem będą okej i nie wyrzucę pieniędzy w błoto.
Wiem, że nart z tzw. rdzeniem piankowym nie chcę. Nie chcę nart mega drogich, jak załapię bakcyla to zmienię za sezon czy dwa a może nie zmienię. Te Kastle od Kolegi Bruneta na prawdę może i bardzo dobre. Cały czas ich kolorystycznie nie widzę do czerwonej kurtki, czarnych spodni i czarno-czerwonych butów.
Wiem też, że z Waszej profesjonalnej strony wygląda to inaczej i pewnie sugerujecie mi dobrze proponując wybór nart na przyszłość.

wysłałem ci wiadomość na priv..pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomijając kolor. Napiszcie proszę czy te Kastle MX74 - 172 cm, dla mnie czyli osoby początkującej - stawiającej pierwsze kroki na nartach - to dobry wybór?

Trochę się pogubiłem , nie wiem czy niektóre wypowiedzi ni mają ziarnka ironii.

 

To są bardzo dobre narty tak samo jak nordiki i elany co były we wcześniejszych postach. Nie daj sobie wcisnąć bełkotu marketingowego "narta łatwa - narta trudna"

Ta łatwa to ten piankowy wytwór, który po 4h jazdy będzie cię hamował w nauce. Ta niby trudna będzie trudna przez te 4h a później będziesz miał frajdę. Odpowiedz sobie na pytanie. czy chcę wydać 5 stów na dwa dni? bo tyle będzie tego łatwego. Jeśli nie jesteś pewny nie kupuj teraz. Idź wypożycz tą trudną - jak po 4 dniach nadal będziesz uważał, że nie dla ciebie to kup paździerz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mitek już to napisał. Każda dobra narta jest dobra. Jak ma drewno i titanal (x2) jest w odpowiedniej długości i z wybranej grupy to bierz te co ci się podobają.

Zresztą precyzyjna recepta była już podana... Jak koniecznie musi być konkretny model to dowolne z listy, które Ci się podobają: https://www.skionlin...zczyzni,16.html .

 

Jak nie znajdziesz w budżecie to zmień rocznik na wcześniejszy: https://www.skionlin...zczyzni,16.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Rozumiem, że na stronie https://www.skionline.pl- są narty katalogowe - i najlepiej z tych modeli wybierać ?

Jeżeli jakiegoś modelu narty nie ma na tej stronie, np. takiej: https://allegro.pl/o...azja-9900560908- to znaczy, że nie jest to wypust polecany ?

Cześc

Mnie więcej ale nie jest tak do końca. Dłuższa rozmowa.

Prezentowany Head to może być jakaś edycja specjalna. Czasami też narty o oznaczeniach poza katalogowych są bardzo dobrej konstrukcji ale to już zazwyczaj wiedza tylko goście związani z firmami.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę się pogubiłem , nie wiem czy niektóre wypowiedzi ni mają ziarnka ironii.

 

Ironia tutaj? Nigdy w życiu!

Ale zanim uratuję Twój outfit przy pomocy pasującego do nart szalika Lecha, zapytam całkiem poważnie:

Po co Ci te narty?

Nie wolisz na początek nart wypożyczać, a w kolejnym sezonie, jeśli sport Cię zachwyci, odłożyć więcej kasy i kupić porządne deski? Tak robi wielu początkujących narciarzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ironia tutaj? Nigdy w życiu!

Ale zanim uratuję Twój outfit przy pomocy pasującego do nart szalika Lecha, zapytam całkiem poważnie:

Po co Ci te narty?

Nie wolisz na początek nart wypożyczać, a w kolejnym sezonie, jeśli sport Cię zachwyci, odłożyć więcej kasy i kupić porządne deski? Tak robi wielu początkujących narciarWi

Witam :)

Pal licho już z outfitem. :)

Odpowiadając na Twoje pytanie:

Sprzęt kompletuje od 3ch lat - a obecnie brakuje mi tylko "desek". Zawsze miałem narty pożyczone - za każdym razem z innej parafii. Postanowiłem, że zakupie sobie używane swoje narty. Zawsze oszczędzę na tym czas. Myślę, że pozwoli mi to też przyzwyczajać się do jednego sprzętu - czuję, że to ma sens dla mnie. Za rok czy dwa lata pieniądze się znajdą na zmianę - choć w to wątpię, że zmienię tak szybko.

 

Teraz tak...

U siebie w Częstochowie znalazłem człowieka ( jak się okazało instruktor narciarstwa ). Przez telefon wydął się bardzo konkretny i szczery. Ma na sprzedaż:

Narty Nordica Doberman Spitfire 170 cm narciarz zaawansowany Częstochowa Podjasnogórska • OLX.pl

Dziś mam jechać oglądać te narty. Powiedział, że narty dawały mu mega frajdę i na żadnych innych nie czuł się tak pewnie.

Powiedział też, że tną stok jak samurajskie miecze i że raczej dla mnie nie są - bo sprawią mi dużo trudności na początek - ale jak jestem zdeterminowany to mogę próbować. Stan techniczny nart ocenia jako dobry - wszystko przygotowane do jazdy.

Nie ukrywam, że cena wydaje mi się bardzo atrakcyjna. Co sądzicie ?

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ironia tutaj? Nigdy w życiu!

Ale zanim uratuję Twój outfit przy pomocy pasującego do nart szalika Lecha, zapytam całkiem poważnie:

Po co Ci te narty?

Nie wolisz na początek nart wypożyczać, a w kolejnym sezonie, jeśli sport Cię zachwyci, odłożyć więcej kasy i kupić porządne deski? Tak robi wielu początkujących narciarzy.

 

Wetnę się :-)..Ja kupiłem używki chyba za 130 zeta a miałem je kilka lat za wypożyczenie wyszło by dużo drożej, ale najgorsze są masakryczne kolejki (szczególnie teraz) i dostaje się często przypadkowy sprzęt typu za krótkie narty, luźne buty.. problem to przewóz czy przechowywanie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedna uwaga. Buty najlepiej masz mieć swoje. Jak nie masz butów to kupujesz je w pierwszej kolejności, a narty wciąż wypożyczasz. Jak chcesz kupić narty przed własnymi butami toś d##a nie narciarz.

 

w razie wątpliwości - patrz punkt jak wyżej.

Tak też Kolego podchodzę - napisałem 4-ry posty wcześniej. Mam wszystko oprócz "desek". Buty oczywiście nowe i swoje.

 

A tak poważnie ... ile warto dać za te "dziadki" dobremany z OLXa ?

Wiem, że pewnie napiszecie jak naj mniej ,,, ale cóż , pojadę je choć zobaczyć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...