Skocz do zawartości

SNOW EXPO - warto?


mariusz-net

Rekomendowane odpowiedzi

Warto. Ludzi dużo, w szczycie do szóstki 15-20 minut stania. Po 13-tej luźniej. Parę nart objechałem, napiszę szerzej wieczorem.

 

Z drugiej ręki. Na początku 5min czekania. E speed (takie gs jakieś) Heada https://trojansport....4.html testował gościu, trzymanie super, jak po szynach, z rana na 6 dało się pocisnąć. Ja tam nic nie testowałem, jeździłem z dala od tłumu póki się dało. Zatrzymałem się jedynie przy skiturowcach, oni też nic nie testowali.

Załączone miniatury

  • post-214964-0-48593000-1607771779.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeśli chodzi o narty:

f3d393aa40949.jpg

 

Na początek, z grubej rury – Nordica Dobermann Sl World Cup.
Tu muszę pochwalić chłopaków od Nordici.
Nie dość, że ogarnęli się z rozstawianiem jako pierwsi, to jako jedyni mieli po parze komóreczek (SL i GS). No chyba, że Blizzard też miał, ale oni pojawili się około 12:00. :D
Komórki jak komórki – pewność, szybkość, stabilność. W porównaniu do moich Dynastarów, wymagają (przynajmniej w jeździe dowolnej w Białce :D) więcej wysiłku. Jakby minimalnie sztywniejsze i mniej reaktywne.

49413ffc88a3d.jpg

 

Na drugie danie –Speed Omeglass Master – czyli marketingowy wymysł Dynastara. A de facto, typowa slalomka sklepowa. Dobrze przygotowana, fajnie jeździ, ale jednak po przesiadce z komórki czuć przepaść. :)

Mojemu synowi bardzo podeszły.

 

f5e426ac8e458.jpg

 

Powrót do Nordici.
Dobermann Spitfire 80 RB – nowość od Nordici, z kategorii spuchniętych fistaszków.
Nie jestem fanem. Młody jeździ na Spitfire RB (72 mm) i to jest bardzo fajna narta.
80-tka jest zbyt wolna z krawędzi na krawędź, niczym nie urzeka.

c54e501343981.jpg

 

W przeciwieństwie do tych łobuziaków.
Nordica Enforcer 88, l-186 cm, r-17,5 m

Nie dziwię się, że Enforcer to hit sprzedaży w USA. Doskonała narta. Jedzie wszystko. Średni, długi skręt. Trzyma na lodzie (dwie blachy+drzewo robią swoje), odsypy uwielbia.

Super fajna, super solidna narta.

 

277e88f9503d2.jpg

 

Na koniec, trochę pół żartem wyrwałem takie cuda.
Rossignol Blackops Sender Ti, 106 mm pod butem, l-187, r-21
Pierwsze zaskoczenie nastąpiło kiedy wziąłem je do ręki (4,4 kg – para). Dla porównania Mastery ważą 4,2 kg.
Drugie, kiedy wykonałem pierwszy skręt po dość zlodzonym stoku.
Te narty radzą sobie doskonale praktycznie w każdych warunkach.
Oczywiście, nie jest to narta, nawet zbliżona do sportowej.
Ale kiedy możesz swobodnie pojechać na freeride’owej narcie po twardym, „oskrobanym” stoku, to wiedz, że coś się dzieje. ;)
Wielkie, pozytywne zaskoczenie.

d3a5a25168914.jpg

 

Dodatkowo syn sprawdził nowość od Elana – SCX , 174 cm, r-15,9 m
Jego reakcja była na tyle zniechęcająca, że ja sobie darowałem.

„Poprawna narta. Potrzebuje trochę prędkości, krzywdy nie zrobi. Trochę nuda.”

Dzień uważam, za udany. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeśli chodzi o narty:

f3d393aa40949.jpg

 

Na początek, z grubej rury – Nordica Dobermann Sl World Cup.
Tu muszę pochwalić chłopaków od Nordici.
Nie dość, że ogarnęli się z rozstawianiem jako pierwsi, to jako jedyni mieli po parze komóreczek (SL i GS). No chyba, że Blizzard też miał, ale oni pojawili się około 12:00. :D
Komórki jak komórki – pewność, szybkość, stabilność. W porównaniu do moich Dynastarów, wymagają (przynajmniej w jeździe dowolnej w Białce :D) więcej wysiłku. Jakby minimalnie sztywniejsze i mniej reaktywne.

49413ffc88a3d.jpg

 

Na drugie danie –Speed Omeglass Master – czyli marketingowy wymysł Dynastara. A de facto, typowa slalomka sklepowa. Dobrze przygotowana, fajnie jeździ, ale jednak po przesiadce z komórki czuć przepaść. :)

Mojemu synowi bardzo podeszły.

 

f5e426ac8e458.jpg

 

Powrót do Nordici.
Dobermann Spitfire 80 RB – nowość od Nordici, z kategorii spuchniętych fistaszków.
Nie jestem fanem. Młody jeździ na Spitfire RB (72 mm) i to jest bardzo fajna narta.
80-tka jest zbyt wolna z krawędzi na krawędź, niczym nie urzeka.

c54e501343981.jpg

 

W przeciwieństwie do tych łobuziaków.
Nordica Enforcer 88, l-186 cm, r-17,5 m

Nie dziwię się, że Enforcer to hit sprzedaży w USA. Doskonała narta. Jedzie wszystko. Średni, długi skręt. Trzyma na lodzie (dwie blachy+drzewo robią swoje), odsypy uwielbia.

Super fajna, super solidna narta.

 

277e88f9503d2.jpg

 

Na koniec, trochę pół żartem wyrwałem takie cuda.
Rossignol Blackops Sender Ti, 106 mm pod butem, l-187, r-21
Pierwsze zaskoczenie nastąpiło kiedy wziąłem je do ręki (4,4 kg – para). Dla porównania Mastery ważą 4,2 kg.
Drugie, kiedy wykonałem pierwszy skręt po dość zlodzonym stoku.
Te narty radzą sobie doskonale praktycznie w każdych warunkach.
Oczywiście, nie jest to narta, nawet zbliżona do sportowej.
Ale kiedy możesz swobodnie pojechać na freeride’owej narcie po twardym, „oskrobanym” stoku, to wiedz, że coś się dzieje. ;)
Wielkie, pozytywne zaskoczenie.

d3a5a25168914.jpg

 

Dodatkowo syn sprawdził nowość od Elana – SCX , 174 cm, r-15,9 m
Jego reakcja była na tyle zniechęcająca, że ja sobie darowałem.

„Poprawna narta. Potrzebuje trochę prędkości, krzywdy nie zrobi. Trochę nuda.”

Dzień uważam, za udany. :)

Yoss, na wstępie aby nie było, iż się czepiam. Odczucia jak to odczucia każdy może mieć inne.

 

Twój post, to jednak fajny przykład dla ludzi szukających na forum rad o konkretny model nart. Pokazuje, że warto testować.

 

Cytuję "Elan SCX, to niewątpliwie narty wybitne....postawione ot tak na krawędziach zaczną skręcać ale wielkiej frajdy z tego nie będzie. Wszystko zmienia się, kiedy deski te zaczniemy prowadzić dynamicznie...konstrukcja na wskroś sportowa".  

 

Ja jak nic złego nie wymyślą, wybieram się na Snow do Krynicy w styczniu. Napisz  czy było K2 ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co widzę to w sobotę i niedziele (12-13 grudnia 2020) w Białce jest zaplanowane SNOW EXPO.

Był ktoś/kiedyś? Warto? Da radę się dopchać na jakieś testy ciekawych desek? Czy lepiej sobie darować?


Z tego co przeczytalem to bylo kolorowe kolko graniaste z jednym mankamentem: dziewczat bylo brak.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Cześć

Jedyna sensowny argument żeby tam pojechać to okazja spotkania się jakimiś znajomymi...

To ja już wolę na narty jednak.

Pozdrowienia

też bym wolał... ale skoro mnie uziemiło to chociaż sobie pooglądam i poczytam co tam pokazują... nie odbieraj mi tej przyjemności, nawet jeżeli to jak lizanie cukierka przez szybę  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też bym wolał... ale skoro mnie uziemiło to chociaż sobie pooglądam i poczytam co tam pokazują... nie odbieraj mi tej przyjemności, nawet jeżeli to jak lizanie cukierka przez szybę  :)

Cześć

Aaa bo Ty z tym kolanem. To siadaj na rower a nie łazisz i ryzykujesz kolejna kontuzję. Kiedy miałeś operację i co tam było?

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Aaa bo Ty z tym kolanem. To siadaj na rower a nie łazisz i ryzykujesz kolejna kontuzję. Kiedy miałeś operację i co tam było?

Tu jest wątek: https://www.skiforum...c-na-usg/page-6

Sprawa się skomplikowała bo uszkodzenie stopy drugiej nogi nastąpiło, co hamuje cały proces. Ale ja się nie poddaję :) już nart nie będzie w tym sezonie, ale... rower będzie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...