Skocz do zawartości

Ski Arena Szrenica


Administrator

Rekomendowane odpowiedzi

faktem jest że ludzie stoją i prowadzą dyskusje nie widzom poco stoją a człowiek z tyłu stoi i krew zalewa ,przepraszam jeżeli ciebie uraziłem ale ja sam bywałem takim cwaniakiem bo do szklarskiej jeżdżę już od 10 lat i wiem co tam sie dzieje

Spoko, nie czuję się urażony :). Masz rację z tymi pogaduszkami. Ludzie stoją i gadają i nie widzą nawet, że kolejka przed nimi już się przesunęła. Najbardziej mnie właśnie to wkurzało przed bramkami. Stoisz uczciwie w kolejce i widzisz jak przed tobą grupka "przyjaciół" pieprzy za przeproszeniem o "dupie Maryny" a kolejka puchnie od przodu. Przez takie rzeczy moja mała córeczka (7-latka) troszkę zraziła się do nart pod koniec naszego wypadu. Jak widziała kolejkę pod wyciągiem to już chciała uciekać. Nie dziwię się jej w sumie, bo ile można stać w kolejce.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Czy ktoś wie może przy jakim wietrze zatrzymują wyciągi na Szrenicę? Dzisiaj widziałem że było 18m/s i chodziło wszystko. Teraz patrzyłem że jak się zrobiło 25m/s to już szrenica 2 sekcja nie działa, ale karkonosz niby działa. Jutro podobno ma mocniej wiać i nie wiem czy jest sens się wybierać do Szklarskiej bo na Puchatku to się raczej nie pojeździ tylko postoi w kolejkach jak będzie działał 1 wyciąg.

Karkonosz wyłącza się automatycznie przy wietrze 20 m/s obojętnie z której strony wiejącym przy górnej stacji (ustawienia producenta)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym, że to pewnie już ustawienie graniczne i przy słabszym wietrze z odpowiedniej strony też już trzeba wyłączyć.

Z tego co wiem to nie wiatr musi stale przekraczać tą granice. Ale można zawsze przełączyć na sterowanie ręczne(ryzyko właściciela wyciągu). Dla wypinanego wyciągu większym ryzykiem ewentualnych awarii lub wypadków nie jest wiatr (krzesło 6 os waży ponad 400 kg) lecz lodzenie liny i wprzęgów. Krzesła czy gondole źle się wpinają, zmienia się odległość między nimi (tak było 31-12 w szklarskiej) elektronika "szaleje".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzesła czy gondole źle się wpinają, zmienia się odległość między nimi (tak było 31-12 w szklarskiej) elektronika "szaleje".

Ha, widocznie dlatego właśnie w sylwestra zauważyłem, że lina chodzi "na pusto" - to znaczy lina cały czas chodziła, bez wsprzęglających się kanap (no chyba, że to dlatego, żeby nie zamarzało). Pozdrawiam marioo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Ni mniej ni więcej. No ale po co czytać skoro na zapytanko zaraz spłynie 20 odpowiedzi. Dokąd dążymy ? Jesteśmy już społeczeństwem konsumpcjonistycznym, ale chyba są pewne granice ? Czy nie ? Do czego dopuścimy ?...

Tak następny kandydat na moderatora widzę... Zastanów się trochę co piszesz, bo z tego co widzę to więcej off topu przyniosły twoje posty. Z tymi filozoficznymi przemyśleniami, to do innego działu, albo może do psychologa. Jakbyś nie wiedział sytuacja na stokach lubi zmieniać się z dnia na dzień, a ja potrzebuję jak najaktualniejszych informacji więc pytam. Nie nabijaj już więcej postów, a jeśli masz jakieś przemyślenia to zapraszam na pw.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowny kolego Mobile. Odpowiem tu - jeśli łaska - bo odpowiedź sprecyzuje i rozjaśni Twoje wątpliwości a być może również innych zainteresowanych. Wszak dotyczy wątku. Nabicie mojego jednego posta więcej nie powinna Cię martwić. To nic nie kosztuje. Do rzeczy : Pytasz : 1. czy w święto 3 króli ośrodek działa normalnie? Dlaczegóż niby nie ? Wskaż mi jeden ośrodek, który powstrzymałby się przed zarobieniem dutków w tym dniu. 2. Ile kosztuje parking? Odpowiedź widnieje w poście http://www.skiforum....1605#post331605 pisanym 2 dni wcześniej. Chcesz powiedzieć, że w ciągu tego okresu czasu mogła się dokonać totalna rewolucja ? Czy tak jak wykazałem - nie raczysz przeczytać a musisz otrzymać odpowiedź indywidualną? 3. Jak sytuacja na stokach? Nie chce mi się wierzyć, że sam lód. Naprawdę aż tak źle? Odpowiedź widnieje w poście tuż powyżej Twojego, pisana 1,5 godziny wcześniej. Wywodzisz :"Jakbyś nie wiedział sytuacja na stokach lubi zmieniać się z dnia na dzień, a ja potrzebuję jak najaktualniejszych informacji więc pytam." Czy już sam zauważyłeś swój bezsens czy mam go wytłuszczyć ? Skończmy ten OT. Przepraszam najmocniej jeśli kogos uraziłem. Uswiadomiłem sobie moją przewinę. Mea culpa. Sypię głowę popiołem. Z drugiej strony wnioskuję o mniej bełkotu, a więcej orientacji własnej. Zadawanie bezsensownych pytań - to jest dopiero nabijanie postów !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak widać pokory nigdy za wiele ... Jestem w Szklarskiej od 6.01 3ch Króli, i w tym dniu żadne wyciągi (nawet na Puchatka) nie chodziły. Krótko reasumując: 6.01 czw - można było jeździć tylko po mniejszych stoczkach w SP, Ski arena zamnknięta, zbyt silny wiatr 7.01 pt - otwarty był jedynie puchatek, znów ten wiatr, niestety zaczęło coraz cześciej i mocniej padać (pojachałem do Harrachova - warunki super :) 8.01 sob - odwilż na całego, w SP +8 C, mocno pada, I sekacja na Puchatka chodzi, KE loteryjnie (cóż, znów pojechałem do Harrachova, warunki były dobre do 12ej, później jak się rozpadało, to zrobiło się naprawdę kiepsko, przemokłem do suchej nitki ...) 9.01 niedz - wiosna zawitała do SP, na szczęście watr ucichł i KE ruszyło, warunki różne: na Lolce całkiem dobre, po 12ej sporo muld, ale jeszcze więcej jeżdżąco-zsuwających się, nie miało sensu, przesiadłem się na Śnieżynkę, ludzi znacznie mniej, ale warunki, były miejsca, w których prawie nie było śniegu i trzeba było powolutku boczkiem przejechać, na szczęście tylko dwa rejony, a tak trasa była całkiem dobra, szczególnie nowy łącznik Śnieżynki z Puchatkiem, na Puchatku warunki dobrem, były dwa mokre placki na szerokość stoku na które trzeba było uważać, bo mocno wyhamowywały. A wieczorem WOŚP przy placu radiowej trójki, było sympatycznie :) 10.01 pon - zima wróciła do SP, troszkę śniegu w nocy spadło, było ponizej 0 C, dlatego stoki (Sniezynka i Lolka) zrobiły się bardzo twarde, i środkiek były lodowe połacie, na szczęście nie ma zbyt wielu ludzi, stąd można poszaleć ;) 11.01 wt - to się dopiero okaże ... choć prognozy pokazują silniejszy wiatr (coż znowu trzeba będzie uderzać do sąsiadów, zobaczymy)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11.01 wt - prognozy dotyczące wiatru na szczęście nie sprawdziły się i wyciągi (I, II sekcja, KE) były otwarte :) Ludzi mało, kolejek nie było (poza 12:30 kiedy zaczynał się turnus popołudniowy), na trasach generalnie luz, czasem z falami szkółek zjeżdżających gęsiego. Rano na wszystkich trasach warunki dobre, później coraz gorzej, na Śnieżynce najszybciej zrobiło się lodowisko (szczególnie na S-kach), trasa bardzo twarda, sporo trawy i kamieni, na Lolce było do 12ej, później środkiem był lód a po bokach muldy z sypkiego śniegu, najdłużej najlepiej było na Puchatku, przy temperaturze +1-2 C i pięknym słońcu śnieg był dość miękki i można było spokojnie śmigać, po 14ej zaczęły pojawiać się lodowe placki (najszybciej przy połączeniu z Śnieżynką) a na bokach prawie zaspy śniegowe, później jeździło się gorzej. Generalnie dzisiaj był piękny, słoneczny, ciepły dzień z dobrymi przedpołudniowymi warunkami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybieram się na początku lutego do SP na ferie i mam pytanie. Czy jest szansa, żeby w tym roku pozjeżdżać na FISie? W zeszłym roku z tego co pamiętam, to trasa była cała zarośnięta przez krzaki :/

Obawiam się, że trudno będzie odpowiedzieć na Twoje pytanie, wszystko zalezy od pogody, jeśli więcej śniegu napada będą warunki do jazdy. Nie wiem o jakich krzakach piszesz, na FISie takich nie ma, chyba że chodzi Ci o drugą "starą" (równoległą do Puchatka) trasę, jeśli tak to nei jest oddana do użytku, czyli porasta w najlepsze ;) W środę rano była śnieżyca i porywisty wiatr, ale na szczęście KE chodził, i można było pośmigać, ludzi jak na lekarstwo, żadnych kolejek, tylko ten lód ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybieram się na początku lutego do SP na ferie i mam pytanie. Czy jest szansa, żeby w tym roku pozjeżdżać na FISie? W zeszłym roku z tego co pamiętam, to trasa była cała zarośnięta przez krzaki :/

W zeszłym roku fis normalnie funkcjonował niem tam żadnych krzaków. Dolna część po niżej drogi jest nieczynna od ponad 20 lat i obecni jest poszerzona i też nie jest przygotowywana. Wiem, że jak był mróz to fis śnieżyli obiecywali, że jak naśnieżą pod ścianę to uruchomią orczyk (ale nie byłem ostatnio więc nie wiem ile naśnieżyli). Sadzę, że jak spadnie śnieg od koniec stycznia (prognozy) to uruchomią fis przynajmniej z pod ściany żeby rozładować ruch na lolce i śnieżynce w czasie ferii.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do opisów kolegi, który zdawał relację dołączam trochę zdjęć z pn i wt - sami popatrzcie jak to obecnie wygląda :) W miarę przyzwoicie jest jedynie na Loli od KE w dół oraz Puchatku i miejscami na Śnieżynce (fajny łącznik z Puchatkiem). Górna Lola (wzdłuż orczyka - Świąteczny Kamień) jest nieprzyjemna - wystają kamienie, piłki tenisowe z lodu, przetarcia i trawa. Jak widać na zdjęciu, niektórzy w obawie o kości i sprzęt schodzili piechotą.. Fis - jak na zdjęciu, wystaje kosodrzewina, bez intensywnego śniegu nie ma szans na otwarcie. Można próbować po drugiej stronie wyciągu. Ogólnie głównym problemem jest obecnie brak śniegu u góry, nie ma z czego przygotować stoków, no i dochodzi odwilż.. Nieco to wszystko rekompensują piękne widoki z samej góry ;) Kolejek praktycznie brak. pozdrawiam

Załączone miniatury

  • Zdjęcie0721.jpg
  • Zdjęcie0723.jpg
  • Zdjęcie0709.jpg
  • Zdjęcie0731.jpg
  • Zdjęcie0705.jpg
  • Zdjęcie0707.jpg
  • Zdjęcie0718.jpg
  • Zdjęcie0725.jpg
  • Zdjęcie0730.jpg
  • Zdjęcie0703.jpg
  • Zdjęcie0729.jpg
  • Zdjęcie0728.jpg
  • Zdjęcie0726.jpg
  • Zdjęcie0717.jpg
  • Zdjęcie0704.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do opisów kolegi, który zdawał relację dołączam trochę zdjęć z pn i wt - sami popatrzcie jak to obecnie wygląda :) W miarę przyzwoicie jest jedynie na Loli od KE w dół oraz Puchatku i miejscami na Śnieżynce (fajny łącznik z Puchatkiem). Górna Lola (wzdłuż orczyka - Świąteczny Kamień) jest nieprzyjemna - wystają kamienie, piłki tenisowe z lodu, przetarcia i trawa. Jak widać na zdjęciu, niektórzy w obawie o kości i sprzęt schodzili piechotą.. Fis - jak na zdjęciu, wystaje kosodrzewina, bez intensywnego śniegu nie ma szans na otwarcie. Można próbować po drugiej stronie wyciągu. Ogólnie głównym problemem jest obecnie brak śniegu u góry, nie ma z czego przygotować stoków, no i dochodzi odwilż.. Nieco to wszystko rekompensują piękne widoki z samej góry ;) Kolejek praktycznie brak. pozdrawiam

kiepsko to wygląda :( wiecej śniegu mam koło siebie pod domem ....................:) ale faktycznie widoki super Co z tym śniegiem? cytując klasyka:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam jeszcze takiej fatalnych warunków na górze nie widziałem od lat a w drugim tygodniu stycznia bywałem od kilku lat w tym roku sobie odpuściłem i nie żałuje

Nie do końca, ubiegłej zimy warunki były jeszcze gorsze, dopiero na przełomie 3/4 tygodnia stycznia otwarte zostały górne trasy (poza ścianką). Prawda jest ogólnie znana, Szklarska miała i wciąż ma słaby system do naśnieżania, i dopuki to się nie zmieni dopu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... dzisiejszy poczatek odwilzy przerwal moja poprzednią myśl ;) doputy warunki na trasach będą zależeć od chojności natury, a ta w tym rejonie jest bardzo kapryśna. Dzisiaj było powyżej zera, stad śnieg mokry, przelotnie padał drobny kapuśniaczek, a na górze było mglisto i wietrznie. Kolejek do KE nei było, chwilami przed I sekcją. Na trasach tradycyjnie najlepsze warunki (jak na polskie warunki) utrzymywały się na Puchatku, na Lolce także, jednak po południu na środku zaczęły robić się przetarcia, na bokach muldy i zwały śniegu, bardzo niebezpieczne, trzeba było uważać bo momentalnie wyhamowywało :( Dzisiaj coraz więcej pojawiało się kamieni i wystającej trawy, na domiar złego po południu zaczął padać drobny deszczyk. Pogoda na jutro jest mało obiecująca (prawie przez cały dzień deszcz, 3-4 C), pewnie trzeba będzie jechac do Harrachova.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca, ubiegłej zimy warunki były jeszcze gorsze, dopiero na przełomie 3/4 tygodnia stycznia otwarte zostały górne trasy (poza ścianką). Prawda jest ogólnie znana, Szklarska miała i wciąż ma słaby system do naśnieżania, i dopuki to się nie zmieni dopu

masz racje kolego poprzedni9 rok był jeszcze gorszy udało mi się raz zjechać po nie przygotowanym a tak tylko puchatek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj warunki atmosferyczne i na trasach były kiepskie. Padał drobny deszczyk (czasem opady były intensywniejsze), przez co jazda była mało sympatyczna, człowiek zmoknięty jak kura, ale jeszcze gorzej było na trasach, Śnieżynka - stan fatalny, duże połacie trawy powychodziły, pełno kamieni, śniego rozciapany; Lolka - także zaczęły wychodzić trawiaste placki, na trasie zrobiły się dwa, bardzo wąskie ok.1m przesmyki przez które można było tylko przejechać, Puchatek - śnieg mokry, ok.południa zaczęły się robic muldy. PLUSem, były zerowe kolejki, generalnie mało ludzi na stokach (po 12.30 frekfencja trochę się poprawiła), i przede wszystkim szybki KE. Jednak minusłów było zbyt wiele, stąd na popołudnie pojechałem do Harrachova, ale o tym to już inna historia ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeździłem w Szklarskiej P. w tym tygodniu od poniedziałku do czwartku. Pierwsze dwa dni - bosko - pełne słońce, następne dwa - pochmurno, mgliście, wietrznie i deszczowo. Pierwszy raz byłem w tej stacji narciarskiej i powiem, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Jest kilka tras do wybory, nowa kanapa 6os. sprawdza się świetnie, wszędzie są czytniki "hands free", dodatkowo miałem szczęście - w tygodniu przed feriami - praktycznie nie było kolejek, no i dwa dni super pogody:) Jeśli chodzi o ilość śniegu, to rzeczywiście obecnie jest go już niewiele, więcej jest go w Harrachovie, natomast jest to chyba także kwestia ilości naturalnego śniegu który tam utrzymuje się dłużej i było go też chyba więcej, co widać po zaspach w centrum miasta. Poniżej załączam kilka zdjęć, a więcej na mojej stronce.:) Podsumowując, polecam odwiedzenie tej stacji w okresie poza feriami, świętami etc., zwłaszcza gdy będzie więcej śniegu i będą czynne także orczyki na górze.

Załączone miniatury

  • Zdjecie0398.jpg
  • Zdjecie0405.jpg
  • Zdjecie0378.jpg
  • Zdjecie0409.jpg
  • Zdjecie0400.jpg
  • Zdjecie0376.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W niedzielę 16.01 skończyłem swój zimowy urlop w SP, i o mały włos zakończyłby się źle, jadąc na Śneżynce na S-kach w przewężeniu zawadziłem o korzeń i runąłem na oblodzone kamienie, na szczęście pozostały tylko siniaki, choć jest to dla mnie kropka nad i, aby w końcu kupić i jeździć w kasku. Wracając do jazdy: 1) Trasy: Czarna i Hala - zamkniete, Śniezynka - stan fatalny do S-ek, później całkiem dobry, środkiem oblodzenia, Lolka (ok KE) - do południa może być, później coraz goraej, oblodzenia i muldy, wystająca trawa i kamienie, Lolka (od II sekcji) - fatalna, śnieg wywiany , więcej kamieni i traw niż śniegu, Puchatek - do południa całkiem dobry, później rozjeżdżony, na bokach muldy. 2) Kolejki: do KE zerowe, do I sekcji - czasem pojawiały się chwilowe kolejki, do II sekcji - zerowe, ale nie miało sensu jeździć tym wyciągiem na górę 3) Parkingi: darmowy przy ul.Uroczej - były wolne miejsca, płatne (20zł/dz lub 3zł/1h, następne 2zł/h) - wiele pustych miejsc 4) Jedzenie: zbyt dużego wyboru nie ma, na górze w Schronisku na Szrenicy, przy kasach bar, ale trochę stołówkowy, bądź fast foody, w pobliży Gawra lub Zapiecek 5) Warunki: piekne słońce, ciepło, topiący się śnieg i tworzące się strumyczki na trasach na Lolce Generalnie SP jest bardzo fajnym miejscem do zjazdów (jedne z najdłuższych tras 4 km, szybka 6-os kanapa, piękne widoki), które polecam, jednak nie na tą chwilę ;) Jak spadnie więcej śniegu, warunki na trasach się poprawią (pewnie wtedy otworzą Czarną i Halę) warto będzie pojechać do SP. EOT pozdrawiam @rco
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Był ktoś na oficjalnym otwarciu Karkonosz Express, jak było ? Tak przy okazji, jakie są warunki na trasach, trochę nie chce mi się wierzyć, że już są dobre, np. na Śnieżynce w ubiegły weekend były fatalne fragmenty, natomiast ze strony sudetylift wynika że są dobre ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Był ktoś na oficjalnym otwarciu Karkonosz Express, jak było ? Tak przy okazji, jakie są warunki na trasach, trochę nie chce mi się wierzyć, że już są dobre, np. na Śnieżynce w ubiegły weekend były fatalne fragmenty, natomiast ze strony sudetylift wynika że są dobre ...

Nie byłem ale masz link do relacji z otwarcia http://www.nj24.pl/c...view/10624/138/ Podobno przez te parę dni mrozu do śnieżyli te miejsca z brakiem śniegu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...