Skocz do zawartości

Ski Arena Szrenica


Administrator

Rekomendowane odpowiedzi

Człowieku ty masz podpisane coś z tymi Jańskimi że ich tak reklamujesz...

Też się zastanawiałem... ale jednak robię to z miłości...do nart :-)

Z tego co opisałeś w relacji to stałeś nawet 15 min w kolejce,a wiem od znajomego że był 2 dni temu i nie stał dłużej niż 15min.Zaraz wyskoczysz że gondola jedzie 100 km/h i inne zalety tego miejsca ale każdy jeździ gdzie mu odpowiada.

Faktycznie stałem max 15 minut... i to tylko raz czy 2... (tutaj log GPX, a tutaj wykres wysokość/czas) Ale jak już dostałem się do gondolki to wjeżdżałem tylko 8-9 minut (wraz z wysiadaniem i ubieraniem nart). A potem w ciągu 5 minut zjeżdżałem w dół na trasie ponad 2,5km i ponad 560 m przewyższenia. Nawet jakbym zawsze stał 15 minut to i tak w ciągu godziny wychodziłyby mi dokładnie 2 wjazdo-zjazdy czyli ponad 5km zjazdu i ponad 1100m przewyższenia. Gdy nie ma kolejek 4 cykle spokojnie można machnąć poniżej godziny, a to już prawie 11 km zjazdu i ponad 2200 m różnicy wysokości!!! Aby zobrazować Ci JAK SZYBKO jedzie gondola powiem Ci, że kanapa KLF w Czarnej Górze także wjeżdża 9 minut!!! tyle, że pokonuje odległość raptem 1100 m przy 268 m przewyższenia. Zjazd trwa jakieś 3 minuty czyli na jeden cykl BEZ CZEKANIA poświęcisz 12 minut (tutaj log GPX Jak więc łatwo policzyć w CG na nartostradach © lub (D) gdy nie ma kompletnie kolejki do kanapy KLH, to w ciągu godziny możesz przejechać 5 km przy 1340 m różnicy wysokości. To prawie to samo co w przypadku Jańskich z 15 minutową kolejką do gondoli ;-) ps. Jeszcze miesiąc temu także uważałem, że gondole, a szczególnie to zdejmowanie nart są takie mało męskie... Przekonała mnie prosta matematyka... i log GPX który zawsze prawdę o kolejkach i stoku powie :-)

Użytkownik tycoon edytował ten post 31 grudzień 2010 - 16:05 dodanie "ps"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godz 14.48 Kto mi wyjasni następujący paradoks ? : Lola - czynna od samej góry, Śnieżynka również natomiast Karkonosz i Szrenica 2 nieczynne, orczyki również stoją choć już Świąteczny chodził. A miało byc tak pięknie : eliminacja wpływu wiatru na Karkonosza. Wszak dlatego m.in. nie zakładali osłon plastikowych. Lipa z mięta na całej linii. Skiarena potwierdza po raz n-ty swoją kompromitująca logistykę i organizację.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godz 14.48 Kto mi wyjasni następujący paradoks ? : Lola - czynna od samej góry, Śnieżynka również natomiast Karkonosz i Szrenica 2 nieczynne, orczyki również stoją choć już Świąteczny chodził. A miało byc tak pięknie : eliminacja wpływu wiatru na Karkonosza. Wszak dlatego m.in. nie zakładali osłon plastikowych. Lipa z mięta na całej linii. Skiarena potwierdza po raz n-ty swoją kompromitująca logistykę i organizację.

A znasz lepsze miejsce na szrenicy w którym wiatr nie miał by tak bezpośredniego wpływu na funkcjonowanie kolei. Myślę że wybrali najbardziej osłonięte miejsce z możliwych. Sam dziwiłem się dlaczego nie pociągneli tego na sam szczyt. Wiadomo że szrenica jest piękną ale kapryśną górą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja byłem dziś czyli 2 stycznia i powiem było fajnie,pogoda była taka w kratkę raz pełne zachmurzenia a czasem przejaśnienia.Oczywiście jak na Szrenicy wiało ale to tylko ostatnie 500m a na stoku nie zwiewało śniegu.Na parkingu byłem o 8:25 i można było stanąć spokojnie na parkingu przy samym wyciągu,cena parkingu do 16 to 16zł czyli sporo ale lepsze to niż iść 500m do wyciągu.Kolejka po karnety była mała i o 8:50 wsiadłem na wyciąg na dole zero czekania,wyciąg jedzie szybko i sprawnie.Pierwszy zjazd Lolą był koszmarem wszystko oblodzone i miejscami wystaje trawa,ale jakoś dałem radę.Na dole dalej bez kolejek i po 8 min byłem na górnej stacji KE,tym razem testuje Śnieżynkę oblodzona jeszcze bardziej,jedynie Puchatek był dobrze utrzymany.Lecz po godzinie 10 Lolobrygida była już super lód przykrył śnieg i można było jechać po puchu,końcówka trasy to jazda na krechę ponieważ jest płasko ale nie tak aby się zatrzymać można było odpocząć po szybkim górnym odcinku.Do 12:30 bez kolejek i na stoku luźno potem przybyło trochę ludzi ale kanapa 6 szybko rozbiła kolejkę może było 2-3 minuty stania.I od teraz na stoku robiło się tłoczno szczególnie pod koniec gdzie trasa sporo się zwęża bo górna część jest dość szeroka.Trzeba było uważać bo cały czas ktoś się przewracał i co tylko jechałem to podawałem narciarzom kije lub narty :).Na stoku 2 razy kogoś zwoźili jedna pani złamała chyba nogę,jeden pan wleciał do lasu także trochę się działo.Po tym jak na stoku zrobiło się ciasno udałem się do baru coś zjeść obserwując stacje dolną KE czy nie tworzą się korki ale wszyscy jadą po 5-6 i szło to szybko.I tak do końca dnia raz ciasno raz luźno,wykonałem chyba 12 zjazdów czyli 48 km dużo więcej nie da się zrobić.Ogólnie było miło i jeszcze nie raz odwiedzę Szklarską tylko jak spadnie trochę puchu bo teraz warunki raczej dla wytrwałych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mostkiem to prawda, rzeczywiście trzeba uważać. A wypowiadałem się o kolejkach do kasy i do wyciągów, które w Jańskich są zdecydowanie krótsze

Z tymi kolejkami to troszkę przesadziłeś (kiedy byłeś ostatnio w Szklarskiej) ja byłem 25 grudnia do godziny 14 nie było żadnej kolejki do Karkonosza można było jeździć na okrągło. Rzeczywiście w następnych dniach już się pojawiły kolejki ale nie dłuższe niż 10-20 min w szczycie podobne jak w Czechach w tym samym czasie

yahoo77 Ja byłem wczoraj i się najeździłem - co opisałem w tym poście Kolega Tcoon sie troszeczkę rozpędził. Kolejka do kas jest rzeczywiście długa, lecz sa otwarte 3 okienka kasowe, wiec idzie dosc szybko.... z reguly ok. 15 min. Co do kolejki do kanapy, to 30.12.2010 o godz. 13.00, czyli w szczycie stałem ok.20 min, wiec tragedii nie ma.

W tych dniach podobno na trasach jeździło ponad 3 tyś osób
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[..] A wypowiadałem się o kolejkach do kasy i do wyciągów, które w Jańskich są zdecydowanie krótsze

Hmmm...tzn. o kolejkach do wyciągu pisałeś - 15 min. - ja w dniu w który opisywałem kilka postów wcześniej w kolejce w Szklarskiej stałem od 8-20min., to nie jest jakaś znacząca różnica.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja będąc rano stałem w kolejce maks 5 minut oczywiście do kasy,po godzinie 12 wcale kolejki nie były znacznie dłuższe.Moim zdaniem opowieści są trochę naciągane no chyba że trafiłem w taki termin że ludzi było sporo mniej niż w okresie świąt.Ale fakt,faktem jedno okienko to trochę mało mogli by pomyśleć o 2 a nawet 3 :).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już nic powiem, gdzie lepiej ;-) ale czytając te komentarze jakoś nie mam ochoty pojechać do Szklarskiej i samemu się przekonać kto mówi prawdę ;-)

Dokladnie, ja bylem wczoraj bez nart, na krotka chwilke podszedlem pod dolna stacje zobaczyc jak wyglada ski arena w godzinach popoludniowych 14-15 i kolejki byly spore, ludzie pchali sie do dolnej sekcji , do KE tez stali. Ostatnie metry puchatka zatloczone niesamowicie, mialem sie pytac sie narciarzy jak sprawa wyglada na gorze, ale odpuscilem sobie bo i tak nie przyjade sprawdzic czy mowia prawde.

Użytkownik Blacov edytował ten post 03 styczeń 2011 - 22:23 kosmetyka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie, ja bylem wczoraj bez nart, na krotka chwilke podszedlem pod dolna stacje zobaczyc jak wyglada ski arena w godzinach popoludniowych 14-15 i kolejki byly spore, ludzie pchali sie do dolnej sekcji , do KE tez stali. Ostatnie metry puchatka zatloczone niesamowicie, mialem sie pytac sie narciarzy jak sprawa wyglada na gorze, ale odpuscilem sobie bo i tak nie przyjade sprawdzic czy mowia prawde.

O godzinie o której mówisz kolejki do KE były sporo za bramkami i szło to szybko bo każde krzesło jechało pełne,pod koniec tygodnia ma być spora odwilż w górach do +5C.Także na Loli chyba nic nie zostanie bo śniegu jest mało a pod spodem sam lód,musi naprawdę ładnie sypnąć aby warunki były bardzo dobre.Dla mnie Szklarska jest najsłabszym ośrodkiem w jakim byłem,ale pojechałem z ciekawości i jak dosypie to odwiedzę ponownie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.Dla mnie Szklarska jest najsłabszym ośrodkiem w jakim byłem,ale pojechałem z ciekawości i jak dosypie to odwiedzę ponownie.

Może ta opinia ci się zmieni jak wymienią lub zmodernizują archaiczny mało wydajny system do śnieżania (to ma być zrobione w tym roku) wtedy praktycznie od początku sezonu będą czynne wszystkie nartostrady od samej góry i wymienią te stare wyciągi (to dopiero za 2-3 lata). A z tą temperaturą w górach na koniec tygodnia to przesada według tej prognozy http://www.snow-fore...Poreba/6day/mid to najwyżej + 3 i nie będzie padał deszcz, który by zmył śnieg a według tej http://www.myforecas...077&metric=true w następnym tygodniu ma sypać śnieg.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłem ze Szklarskiej Poręby po świątecznym wypadzie i w skali 1 - 5: 1. Przygotowanie tras oceniam na 1 - kompletny brak zainteresowania zarządcy trasami. 2. Kolejki do wyciągów zależne są w dużej mierze od nas, więc jak komuś kilka razy wypina się narta podczas wsiadania to cóż się dziwić - oceniam na 3. Dla Karkonosz-Express - 4 3. Parkingi - 1 a nawet 0. Zwiększono wydajność wyciągów (przeróB), ale nie pomyślano o parkingach. Około 9 rano brakowało już miejsc nawet na prywatnych posesjach. Jednego dnia musiałem zaparkować na placu jakiejś firmy w środku Szklarskiej, było jakieś 400 m człapania ze sprzętem do wyciągu. Generalnie zauważyłem, że zarówno SudetyLift jak i władze Szklarskiej wychodzą z założenia, że i tak narciarze przyjdą, więc po co więcej inwestować :(. Update. Co do kolejek do kasy to ciekawostka, bo ludzie ustawiali się do jednej kasy w długiej kolejce, chcąc kupić skipass-y na Karkonosz-Express. Druga była pusta. Z reguły dwie zawsze były otwarte i przeważnie kasa nr 1 (po lewej stronie) była zupełnie pusta. Ja nigdy nie stałem dłużej niż 2-3 minutki po bilety (skipass-y). Za to kasa obok było oblegana przez cały dzień. Nie wiem, dlaczego ?. Przecież jest jeden skipass i pasuje on na wszystkie wyciągi.

Użytkownik profesorfalken edytował ten post 04 styczeń 2011 - 12:43

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do kolejek do kasy to ciekawostka, bo ludzie ustawiali się do jednej kasy w długiej kolejce, chcąc kupić skipass-y na Karkonosz-Express. Druga była pusta. Z reguły dwie zawsze były otwarte i przeważnie kasa nr 1 (po lewej stronie) była zupełnie pusta. Ja nigdy nie stałem dłużej niż 2-3 minutki po bilety (skipass-y). Za to kasa obok było oblegana przez cały dzień. Nie wiem, dlaczego ?. Przecież jest jeden skipass i pasuje on na wszystkie wyciągi.

Już Ci odpowiadam: KOLEJKA BYŁA JEDNA do wszystkich kas!! Rozdzielała się przy kasach, co zresztą na ogół było pilnowane przez obsługę. Ludzie strasznie psioczyli na tych podchodzących BEZ KOLEJKI. A co do reszty, w zasadzie się zgadzam i podtrzymuję to co napisałem wcześniej: pierwszego narciarskiego dnia (28 grudnia) stałem 2 godziny w kolejce do kasy, cenę "3 stówy za 3 karnety" słyszałem własnousznie ok. godz. 13stej, tylko że ja w tym czasie byłem już jedyne 3 metry od kasy i nikt w tej części kolejki nie był zainteresowany, ale czy powyżej (kolejka kończyła się przy ostatnim parkingu) ktoś się nie zdecydował to nie wiem. Oczywiście, potem kupowaliśmy karnety podczas wieczornej poprzedniego dnia. Prawdę mówiąc, nie było to zresztą zbyt często bo moja żona i syn po pierwszym dniu powiedzieli że wolą połazić ze mną po szlakach a na stanie w kolejkach to im szkoda czasu i zdrowia (chyba zbyt wcześnie zacząłem ich zabierać w Alpy ;)). Pozdrawiam (zwłaszcza amatorów narciarstwa kolejkowego) marioo PS. Ja tam pewnie jeszcze nie raz pojadę, ale na narty to raczej przy okazji. PS2. A 2 stycznia to był czas kiedy wyjeżdżali wszyscy, którzy przyjechali na święta i sylwestra i tłoczno to było głównie na drodze :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam czy w święto 3 króli ośrodek działa normalnie? Ile kosztuje parking? Jak sytuacja na stokach? Nie chce mi się wierzyć, że sam lód. Naprawdę aż tak źle?

1. A czemu niby nie ? 2. Odpowiedż w poście kolegi powyżej 3. Patrz pkt 2 4. Patrz pkt 2 5. Wiara ? Co niby ma do rzeczy ??? Człowieku wszystko masz opisane, wystarczy poczytać. Kim Ty jesteś ? Pępkiem świata, że zaraz Ci tu na tacy podadzą wszystkie dane ? I może w kolejce po karnet za Ciebie postać ? Nos również trzeba Ci wysmarkać ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogl poczytac to fakt, no ale...

Dokładnie. Ni mniej ni więcej. No ale po co czytać skoro na zapytanko zaraz spłynie 20 odpowiedzi. Dokąd dążymy ? Jesteśmy już społeczeństwem konsumpcjonistycznym, ale chyba są pewne granice ? Czy nie ? Do czego dopuścimy ?...

Użytkownik yukisan edytował ten post 04 styczeń 2011 - 22:05

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yukisan: coś Ty taki nerwowy, większość informacji o które pytał w postach powyżej nie znalazłby, chociaż o sytuacji na stoku w poście powyżej ;) mobile99: w święto 3K ski arena będzie otwarta, ale na czw zapowiadają silny wiatr, stąd KE i II sekcja mogą być zamkniętę, parkingi w pobliżu stoku kosztuja ok.20 zł (czasem na cały dzień czasem do 16:00, trzeba dopytać), rano po wyratrakowaniu jak większość stoków jest ok, później po ok.11 jest rozjeżdżony i pojawiają się lodowe wyspy. Mam nadzieję, że nie było nie będzie tak źle, od czwartku wybieram się na dłużej do szklarskiej, dla śledzących pogode na pocieszenie link: http://new.meteo.pl/...type=2n&id=1022
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

według mnie to kolejka zawsze była jedna tylko do zazwyczaj dwóch otwartych okienek tylko cwaniaki się wpychają z boku niezauważeni przez wielki tłum i bałagan

Wiesz, skoro pytam grzecznie ludzi z kolejki, czy do tej kasy (tej pustej) ktoś stoi i otrzymuję odpowiedź, że nie to co mam zrobić ??? Zapewne też byś bezsensownie nie stał. Tym bardziej, że sytuacja powtarzała się codziennie, przez 7 dni jakie miałem okazję spędzić w tym ośrodku. Nie uważam więc, że jak to ująłeś - "... tylko cwaniaki wpychają się z boku ...". Po prostu - przyjechałem pojeździć na nartach a nie bawić się w stacza kolejkowego. Zgadzam się natomiast z tym stwierdzeniem w kontekście, nazwijmy to kolejki :-) do bramek przed wejściem na wyciąg. Wina leży w dużej mierze po stronie firmy SudetyLift, która nie zadbała o należytą infrastrukturę, która porządkowałaby troszkę ten bałagan. Zapewne w myśl - I tak będą klienci :-).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...