Skocz do zawartości

Czarna Góra


Administrator

Rekomendowane odpowiedzi

49 minut temu, grimson napisał:

Trochę posypało na górze CG, ustawione są już armatki na zjeździe z Efki na Luxtorpedę. Dziś w nocy odpalą salwy z całej burty.

Panie "grimson" skąd ma Pan takie dokładne info n/t rozstawionych armatek i ich odpalania? Mamy zaplanowane ferie w dniach 22-28 stycznia i tak myślimy czy coś się poprawi do tego czasu czy tylko pogorszy:( Skąd też takie fajne wykresy pogody dla góry i dołu Czarnej? Myśleliśmy o zmianie na Alpy ale za daleko i małe dzieci się więcej umęczą niż skorzystają:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, ivanik napisał:

Panie "grimson" skąd ma Pan takie dokładne info n/t rozstawionych armatek i ich odpalania? Mamy zaplanowane ferie w dniach 22-28 stycznia i tak myślimy czy coś się poprawi do tego czasu czy tylko pogorszy:( Skąd też takie fajne wykresy pogody dla góry i dołu Czarnej? Myśleliśmy o zmianie na Alpy ale za daleko i małe dzieci się więcej umęczą niż skorzystają:(

Armatki widać na jednej z kamer.  Prognoza pogody pokazuje, że w tę noc temp spadnie do -3st C na poziomie parkingu, gdzie sprzęt uruchamia się jak temp jest na poziomie -2st C i niżej.

Czy będzie warun na CG 22-28.01? Trudno powiedzieć. Ja mam rezerwację na CG 29.01-02.02.2023 i na razie trzymam rezerwację.

Pogoda na CG:

- szczyt Czarnej Góry:

Yr - Czarna Góra - Detailed weather forecast as a graph

- parking Czarnej Góry:

Yr - Sienna - Detailed weather forecast as a graph

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Spiochu napisał:

Żebyś wiedział.

Jak czasem spadnie, to połowa kierowców we Wrocku nie przekracza 20km/h, a wielu mieli kołami na parkingu. 😉

Cześć

Nie wiem czy czytałeś, bo już gdzieś o tym pisałem, Kacper miał pod domem fajną akcję. Otóż:

Wyszedł rano po tym solidnym opadzie i chciał jechać na zajęcia a tu patrzy Pani wypycha sam samochód z zaspy. Rzucił się z pomocą ale nagle zauważył, że przednie koła samochodu Pani (jakaś malutka Toyota) kręcą się w miejscu a Pani próbuje pchać. Na zwróconą lekko w panice uwagę, że samochód jest na biegu i jak złapie grunt to ruszy i rozwali sąsiednie auta Pani z rozbrajającą szczerością stwierdziła, że nie rozumie o co mu chodzi, bo przecież samochód nie jedzie i trzeba go wypchnąć a jak się go wypchnie na twarde to ona wsiądzie i pojedzie i nic się nie stanie.

Tak, że Ci mielący nie są jeszcze tacy ostatni Piotrek.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Mitek napisał:

Cześć

Nie wiem czy czytałeś, bo już gdzieś o tym pisałem, Kacper miał pod domem fajną akcję. Otóż:

Wyszedł rano po tym solidnym opadzie i chciał jechać na zajęcia a tu patrzy Pani wypycha sam samochód z zaspy. Rzucił się z pomocą ale nagle zauważył, że przednie koła samochodu Pani (jakaś malutka Toyota) kręcą się w miejscu a Pani próbuje pchać. Na zwróconą lekko w panice uwagę, że samochód jest na biegu i jak złapie grunt to ruszy i rozwali sąsiednie auta Pani z rozbrajającą szczerością stwierdziła, że nie rozumie o co mu chodzi, bo przecież samochód nie jedzie i trzeba go wypchnąć a jak się go wypchnie na twarde to ona wsiądzie i pojedzie i nic się nie stanie.

Tak, że Ci mielący nie są jeszcze tacy ostatni Piotrek.

Pozdrowienia

Cześć. Też tak kiedyś zrobiłem ale nie na parkingu. Miałem wtedy auto z automatyczną skrzynią i bieg który nazywałem "konduktowym".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, Mitek napisał:

Cześć

Nie wiem czy czytałeś, bo już gdzieś o tym pisałem, Kacper miał pod domem fajną akcję. Otóż:

Wyszedł rano po tym solidnym opadzie i chciał jechać na zajęcia a tu patrzy Pani wypycha sam samochód z zaspy. Rzucił się z pomocą ale nagle zauważył, że przednie koła samochodu Pani (jakaś malutka Toyota) kręcą się w miejscu a Pani próbuje pchać. Na zwróconą lekko w panice uwagę, że samochód jest na biegu i jak złapie grunt to ruszy i rozwali sąsiednie auta Pani z rozbrajającą szczerością stwierdziła, że nie rozumie o co mu chodzi, bo przecież samochód nie jedzie i trzeba go wypchnąć a jak się go wypchnie na twarde to ona wsiądzie i pojedzie i nic się nie stanie.

Tak, że Ci mielący nie są jeszcze tacy ostatni Piotrek.

Pozdrowienia

Cześć

Ja tak kiedyś wyjechałem z błota na drodze polnej, na parkingu bym się nie odważył..

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...