Skocz do zawartości

Czarna Góra


Administrator

Rekomendowane odpowiedzi

A gdzie nie ma tej "patologii" w Polsce?

Wymieńcie proszę większe Stacje  Narciarskie, gdzie podczas ferii czy na weekendy nie ma kolejek, trasy nie są zatłoczone, nartostrady są 'długie" i dobrze przygotowane. 

Zamiast marudzić i narzekać, wystarczy wstać godzinę wcześniej, by od samego otwarcia, przez blisko dwie godziny pojeździć sobie na "luzie" po trasach na Czarnej Górze.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, widzewiak_z_gor napisał:

A gdzie nie ma tej "patologii" w Polsce?

Wymieńcie proszę większe Stacje  Narciarskie, gdzie podczas ferii czy na weekendy nie ma kolejek, trasy nie są zatłoczone, nartostrady są 'długie" i dobrze przygotowane. 

Zamiast marudzić i narzekać, wystarczy wstać godzinę wcześniej, by od samego otwarcia, przez blisko dwie godziny pojeździć sobie na "luzie" po trasach na Czarnej Górze.

Zycze Nam, aby ten poranny luz niezmiennie trwal 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, widzewiak_z_gor napisał:

A gdzie nie ma tej "patologii" w Polsce?

Wymieńcie proszę większe Stacje  Narciarskie, gdzie podczas ferii czy na weekendy nie ma kolejek, trasy nie są zatłoczone, nartostrady są 'długie" i dobrze przygotowane. 

Zamiast marudzić i narzekać, wystarczy wstać godzinę wcześniej, by od samego otwarcia, przez blisko dwie godziny pojeździć sobie na "luzie" po trasach na Czarnej Górze.

Zawsze zostaje czarna trasa A, tam nie ma nigdy tłumów 😊

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.10.2021 o 22:43, Kaem napisał:

Alternatywa dla CG to czeskie ośrodki - troszkę dalej, ale nieco mniej oblegane i dobrze utrzymane.

Np Ramzova, Kouty czy Cervenohorske Sedlo. 

Warto dodać, że weekendowe nartowanie zawsze jest ryzykowne , bo narciarska presja coraz większa, a góry nie chcą nam urosnąć.   

Ewentualnie Świeradów - dla uzależnionych z zachodniej części Dolnego Śląska. Tu dla pracujących ciekawa jest oferta jazdy nocnej, bo stok co popołudnie zrobiony ratrakiem, chętnych jak na lekarstwo ... chyba najlepsza propozycja, bo także nieco taniej.

Swieradow to niestety wąskie gardło, tam gdzie trzeba się rozpędzić aby zabrać prędkość na dół, często i gęsto, lód i zawalidrogi, łatwo nie jest, tak to zapamiętałem, ale dawno już nie byłem. Czechy zawsze dobre na wszystko, Jeseniki kultowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, widzewiak_z_gor napisał:

A gdzie nie ma tej "patologii" w Polsce?

Wymieńcie proszę większe Stacje  Narciarskie, gdzie podczas ferii czy na weekendy nie ma kolejek, trasy nie są zatłoczone, nartostrady są 'długie" i dobrze przygotowane. 

Zamiast marudzić i narzekać, wystarczy wstać godzinę wcześniej, by od samego otwarcia, przez blisko dwie godziny pojeździć sobie na "luzie" po trasach na Czarnej Górze.

Proste.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, star napisał:

Jak pisał widzewiak odrobina logistyki i git.

no i git

problem tylko, że od kilku sezonów "odrobina logistyki" przestaje działać i "dwie godzinki" fajnego śmiganka zamienia się w "dwa kwadransiki" - co przy pełzającym wzroście cen lekko czyni śniegową zabawę mało zabawną.

No, ale rzeczywiście trzeba się zrobić  bardziej mobilnym - Czechy, mniejsze wyciągi i coś się z tej zabawy wyciągnie.

Ale na razie zdania nie zmienię - Zieleniec i CzG to już narciarska "gemyla". 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, kaka61 napisał:

no i git

problem tylko, że od kilku sezonów "odrobina logistyki" przestaje działać i "dwie godzinki" fajnego śmiganka zamienia się w "dwa kwadransiki" - co przy pełzającym wzroście cen lekko czyni śniegową zabawę mało zabawną.

No, ale rzeczywiście trzeba się zrobić  bardziej mobilnym - Czechy, mniejsze wyciągi i coś się z tej zabawy wyciągnie.

Ale na razie zdania nie zmienię - Zieleniec i CzG to już narciarska "gemyla". 

Masz trochę racji. Choć jezdzilem w Zielencu w ubiegłym sezonie, dopiero po godzince robiło się gorzej, ale wtedy pojawia się opcja przesiadki na inne wyciągi, te mniej atrakcyjne. No i druga godzinka uratowana. Działa wszędzie nawet w Białce czy Szpindlu. Jezdzilem tez w Karpaczu i Szklarskiej, w Szklarskiej bywało, ze byłem ja i deskarze w padającym śniegu na czarnym fis, dało się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...