Skocz do zawartości

Czarna Góra


Administrator

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć

"Wymagam lepszego przygotowania trasy" - wystarczy nauczyć się jeździć i wszystko będzie w porządku. Polecam to proste w przekazie acz w realizacji niełatwe ale możliwe rozwiązanie.

Pozdrowienia

 

Nie w zakresie jazdy po kamieniach wystających z lodu.

Przynajmniej ja sobie taką naukę daruję i nie jestem zainteresowany.

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Każdy kamień da się ominąć, każdy Piotrek.

Pozdrowienia

 

Mirek - wiesz, że jesteś moim ulubionym "purystą" narciarskim :)

 

Nie jestem zainteresowany jazdą "na omijanie każdego kamienia", to może być dla mnie wyjątek od jazdy, a nie prawie reguła.

Co więcej, jest dla mnie "niedopuszczalnym" abym z tego powodu musiał zasadniczo zmieniać swój "styl i charakter" jazdy, w tym założenia ćwiczenia, elementy, które w jeździe dowolnej chce potrenować, a nawet te które bez extra trenowania sprawiają mi największy fun w jeździe.

 

Ćwiczenie na wypatrywanie i omijanie kamieni nie mieści się w moim kanonie narciarstwa oraz standardzie narciarstwa i nie jestem tym i takim zainteresowany.

Oczywiście dla każdego wedle lubienia jego :)

 

W trakcie jazdy skupiam się, albo nie skupiam na czymś innym niż to czy zniszczę narty czy nie.

Podłoże śniegowo - lodowe może być bardzo różne, dla mnie ekstremalnie różne i z każdego takiego potrafię czerpać więcej lub mniej.

 

Z kamieni nie czerpię i czerpać nie zamierzam.

 

Nie wiem do kogo była poprzednia uwaga, niemniej przepraszam za przydługi wywód tym którym on drażni, bez względu czy jestem stroną karmioną czy karmiącą :)

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odradzam wszystkim ośrodek narciarski Czana Gora kamienie kamienie kamienie ludzie szkoda kasy i czasu zniszczone narty teraz się nadaja na smieci albo sztachety do płotu

 

Bardzo lubię CG. Dobrych kilka razy jeździłem w tym sezonie na C i D, też końcówka B, głównie bardzo rano i do 10, do południa. Sprawa kolejek i ludzi jest wtedy prawie pomijalna, warunki śniegowe były bardzo dobre.

 

Kilkukrotnie szykowałem się i wybierałem na B nocną. Za każdym razem rezygnowałem ze względu na warunki. Żałowałem za każdym razem, że nie jeździłem. Ani razu nie żałowałem, że zrezygnowałem.

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na nocnej wystawal taki glaz ze kolega rozerwal narty wezwal obsluge i go zlali do dziś zadnych konsekwencji maja wszystkich w d... zalatwie fotki to wstawie dla przestrogi

 

No fakt, ośrodek fajny, ale te kamienie są denerwujące i też to zauważyłem już parę razy. Skoro to dostrzegam, to coś jest na rzeczy, bo z reguły widzę bardziej plusy i nie przejmuję się banałami. Nie jest to jakiś kłopot, ale minus jednak dostrzegalny i powtarzalny. Rozumiem więc twierdzenia, że co z tego, że zwykle kamienie są do ominięcia.. skoro gdzie indziej nie trzeba się nad tym zastanawiać.. To jest więc mankament, mimo całej sympatii dla ośrodka (nie mylić z udziałowcami).

 

pozdrawiam! :)

 

Ps. Na Dzikowcu kamieni nie widziałem, może piątek lub sobota?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na nocnej wystawal taki glaz ze kolega rozerwal narty wezwal obsluge i go zlali do dziś zadnych konsekwencji maja wszystkich w d... zalatwie fotki to wstawie dla przestrogi


Mi to wygląda na jakąś prowokacje. Ten Twój kolega jaki prezentuje poziomi umiejętności?
Pokaż zdjęcie tego kamienia i nart.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj jest miękko, na plusie.
Muldy od 11,

 

Pogoda co dzień teraz robi i będzie jeszcze bardziej niestety robić masakrę, ale choć to już przeszłość, to napisze przekazując opinie kolegi który był w nd.

 

Bez ludzi, lub prawie, zero kamieni, bardzo mało oblodzeń, jeździł w ciągu dnia i na nocnej, razem z córką coś koło 10 lat, użytkowana trasa Bfis, trochę zmulżeń i nasypów w dolnej części, ratrakowana przed nocną, zadowolony bardzo.

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak to wygląda na nocnych jazdach 

 

https://youtu.be/ZfLCsnvkOk8

 

Standardowo tak do około godziny po ratrakowaniu super a później ze zjazdu na zjazd coraz gorzej, ale pobawić się można :) przypominają się dawne czasy jak nie było ratraków i muldy były po pas :) i nikt nie narzekał tylko każdy miał frajdę na nartach powyżej 2m wysokości :P:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj jest miękko, na plusie.
Muldy od 11,

 

Pon. B - wiadomo, A zlodzona dość, takoż D, troszkę C

wt - lepiej, zwłaszcza na D. Najmniej ludzi!

środa - lodu prawie nie ma, ale temp. idzie w górę, zawinęliśmy się po 13. 

Tak pokrótce. W niedzielę profilaktycznie wybraliśmy się na "nocne jazdy" do Kamienicy.

Potwierdzam masakryczną ilość kamieni w końcowym odcinku A. Z tym powinni zrobić porządek, skoro toalety udało się NAWET otworzyć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dojechaliśmy gdzieś po 17:30

Ludzi było dużo, ale po 18-tej połowę wymiotło.
W zasadzie do kolejki żadnych kolejek nie było poza sytuacją gdy "fala" zsuwaczy dojeżdżała na dół...bo ludzie zjeżdżali falami. Dwa razy to się zdarzyło.
Pierwsze zjazdy to slalom między ludźmi, do tego mnóstwo dzieci.

O tej godzinie to jakichkolwiek śladów pracy ratraka widać nie było, wątpię, że tam dziś był w ogóle.

Na górze cieplej niż na dole, wyraźnie ciepło, ale śnieg o dziwo nie topniał, nie było brei, pogoda wspaniała, piękne widoki.
Raz z nudów zajrzeliśmy na oślą, ale tam kolejka była.

Przyjaciel skwitował "sport jest ale przyjemności z tego niewiele".

Takie szkolenie z jazdy po muldach. Slalomki się do tego nadawały idealnie.
Dwie małe gleby, ale ile razy się ratowałem akrobacjami to nie pamiętam :) ostra jazda.
Zaledwie 2,5h i nogi mają dość.

Po 20 tej już pustki na stoku.

Kilka przetarć do lodu, minerałów niewiele i do ominięcia, ale da się znaleźć nawet większe okazy - foto.

Także ogólnie, warunki super, górka, kolejka , oświetlenie super....ludzi tylko nasrało.
Dopóki trwają ferie więcej nie pojadę.


Aha, melodic trance ze szczekaczki przy wsiadaniu na krzesełko brzmi fatalnie, CZ. G. zainstalujcie tam jakiś porządny głośnik.
 

Załączone miniatury

  • 18sta.jpg
  • 19ta-fka.jpg
  • dwudziesta.jpg
  • minerał.jpg
  • 17trzydziesci.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wynika z powyższego, że na Czarnej Górze jest fajnie. Trzeba tylko omijać kamienie, nie jeździć po lodzie, uważać na podjeżdżających z tyłu ludzi, wcisnąć się wj kolejkę, zmieniać trasy nie na te, po których chce się jeździć tylko na te po których jeszcze w ogóle można jeździć. Na wieczornej też jest fajnie, ale trzeba być, pod koniec, gdy przechodzi już w nocną, tylko wtedy oświetlenia nie ma i w sumie za prawie stówkę jest ekstra. No i można brać udział w biciu rekordu Guinessa w sikaniu 2 tys. ludzi w jednym lokalu z toaletami. Normalnie survival. :lol:


Drugi raz komentuję Twój post. I teraz Ci przyznaję rację, może za wyjątkiem WC. Urządzenia są super,trasy super. Ale to wszystko rzeźnia. Za wąska trasa B do pięknej kanapy. Dół trasy A masakra, wystającą skala , kamienie, tam już dziś powinny być plotki zastawiajace te bezsniegowe pola.
Natomiast stan tras C i D jest ok, nie ma co się czepiać. No i błoto na parkingach trochę razi przy tej LUXtorpedzie.
Pojechałem zobaczyć to cudo raz i na razie dziękuję.

Mario
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie, co się tutaj wyprawia, to trudno uwierzyć! Dzisiaj w kolejce ktoś mówi, że widział jak małe dziecko zostało przysypane przez obsuwające się muldy. Rodzice, którzy stali tuż obok mogli się tylko bezradnie przyglądać jak żywioł porywa ich dziecko. Dobrze, że TOPRowcy dotarli na czas, było o krok do tragedii.

A wczoraj na nocnej w pewnym momencie warunki tak się pogorszyły, że powrót na dół stał się zupełnie niemożliwy. Grupka kilkunastu osób, wśród nich mój kuzyn, musiała czekać prawie godzinę na przyjazd ratraka, który wyrównał nieco stok i w ten sposób uratował z potrzasku przemarzniętych narciarzy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie, co się tutaj wyprawia, to trudno uwierzyć! Dzisiaj w kolejce ktoś mówi, że widział jak małe dziecko zostało przysypane przez obsuwające się muldy. Rodzice, którzy stali tuż obok mogli się tylko bezradnie przyglądać jak żywioł porywa ich dziecko. Dobrze, że TOPRowcy dotarli na czas, było o krok do tragedii.

A wczoraj na nocnej w pewnym momencie warunki tak się pogorszyły, że powrót na dół stał się zupełnie niemożliwy. Grupka kilkunastu osób, wśród nich mój kuzyn, musiała czekać prawie godzinę na przyjazd ratraka, który wyrównał nieco stok i w ten sposób uratował z potrzasku przemarzniętych narciarzy.

Dokładnie tak, tylko taka mała nieścisłość, te muldy to wciągają narciarzy jak trzęsawiska, a odsypy zasypują uwięzionych narciarzy i po ptokach.

Fotka ze stycznia :)

15940675_631582373709794_603437157790274


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak, ja nie unikam muld, jak są to na nich jeżdżę.

Sprawa wygląda jednak tak że muldy o godz 11 na stoku świadczą najlepiej o tym że powierzchnia trasy jest dużo za mała w stosunku do przepustowości wyciągu lub za dużo na czerwonej trasie jest początkujących narciarzy. Założenie jest takie że w nocy była ujemna temperatura i stok jest twardy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie, co się tutaj wyprawia, to trudno uwierzyć! Dzisiaj w kolejce ktoś mówi, że widział jak małe dziecko zostało przysypane przez obsuwające się muldy. Rodzice, którzy stali tuż obok mogli się tylko bezradnie przyglądać jak żywioł porywa ich dziecko. Dobrze, że TOPRowcy dotarli na czas, było o krok do tragedii.

A wczoraj na nocnej w pewnym momencie warunki tak się pogorszyły, że powrót na dół stał się zupełnie niemożliwy. Grupka kilkunastu osób, wśród nich mój kuzyn, musiała czekać prawie godzinę na przyjazd ratraka, który wyrównał nieco stok i w ten sposób uratował z potrzasku przemarzniętych narciarzy.

Może czas zacząć grać w szachy, albo brydża...

 

Pozdrawiam, radcom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...