Skocz do zawartości

strefy wolne od LGBT


jan koval

Rekomendowane odpowiedzi

Czemu nie chcesz tym biednym ludziom umożliwić adopcji dzieci? DYSKRYMINUJESZ ICH. 

A co sądzisz o Invitro w parze lesbijskiej? 

https://kobieta.onet...sbijek/y2y4zb4 

A co sądzisz o mężczyznach rodzących dzieci? To się dzieje.

 

Ferra, i po co ten sarkazm...

wiem, że lubisz prosto z mostu, więc Tobie odpowiem: Lesbijkom nie potrzebna medycyna, bzykną się przy pierwszej okazji z przypadkowym samcem i tyle, a jak się uprą to założą rodzinę bez mojej, Twojej i Boga zgody. Będą żyć na kocią łapę i wychowywać swoje dzieci. I możesz im skoczyć!

Faceci rodzący dzieci - to się dzieje - chyba tylko Tobie, a drugim przypadkiem jest Arnold Schwarzenegger ;)

 

Na naszych oczach rozstrzygają się losy świata jaki znamy, a niektórzy nadal twierdzą, że to nic więcej jak grupa ludzi walcząca o prawo do miłości. 

 

Oni nie walczą o prawo do miłości, kochają kogo chcą i jak chcą. Oni walczą z nietolerancją, brakiem szacunku i dyskryminacją, zawartą między innymi w tej uchwale. Nie zawładną światem i nie zmuszą do homo - seksu, jest ich za mało.

 

Abstrahując od wiary, etyki, sumienia czy religii. Ideologia LGBT zaprzecza naturze, bo zrzesza pary niezdolne do przekazania życia w sposób naturalny. 

 

Racja, to nie jest normalne, acz w naturze, wśród ssaków bywają takie osobniki i racja, raczej nie mają szans na przetrwanie. No cóż, ponoć jesteśmy z gatunku homo sapien...

 

Szanuję Twoje zdanie, rozumiem też, że się bronisz a widok trzymających się za ręce lub całujących się dwojga ludzi tej samej płci budzi Twoje obrzydzenie. Spoko :)

 

 

 

 

 

 

 

Helmut Kentler - jeden z prekursorów i promotorów seksualizacji dzieci (FDP, zieloni, Cohn-Bendid, te klimaty).

 

Tak to się skończyło: https://www.focus.pl...we-fakty?page=2

 

Nie gorszyciele, tylko pedofile.

 

Yoss, rzuciłeś tym przykładem jak łysy grzywką o beton. Dając dziecko pod opiekę pedofilowi - to jakbyś wlazł do klatki z głodnym lwem. 

Seksualizacja?  Przypuszczam, że za czasów tego eksperymentu podczas rozmowy na temat seksu (jeśli w ogóle taka istniała) przyjmowało się purpurę na twarzy a kopulowało w kompletnej ciemności i w dodatku pod pierzyną. 20 lat temu już nikt się nie zawstydzał na lekcji biologii jak Pani tłumaczyła co do czego służy. A dzisiaj rozmawiam na temat seksu z moimi dziećmi przy podwieczorku. Czy jestem gorszycielem - pedofilem?

 

 

Pa Chłopaki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,3tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

-  sprawa powstrzymania ideologii

-  wojna

-  wolność słowa, niewinność dzieci, autorytet  rodziny i szkoły

- konsekwentnie bronić

- nie damy narzucić

 

Adaś, jakie uczucia wzbudzają takie słowa? Agresję i strach. Strach to również niewiedza. Niewiedza rodzi ograniczenia. Ograniczenia powodują stop w rozwoju, a nawet zacofanie. Zatem o czym świadczy wprowadzanie takich uchwał? 

 

Jestem za pielęgnowaniem tradycji, a nie życiem wg niej, bo jakby to nasza tożsamość; - Uczeniem się historii, każdego jej oblicza, lecz nie życiem historią, dzięki niej rozwijam swoje jestestwo; - Katolicyzm, proszę bardzo - wolna wola, acz w granicach mojej wolności; 

 

LGBT...cóż, traktuję tych ludzi jak każdą mniejszość - kulturową, etniczną i bozia raczy wiedzieć jaka jeszcze powstanie. Poznawanie różnic kształci, jestem ich świadoma i zarazem ciekawa. Mają prawo BYĆ tak jak ja. Nie miałam problemu z wytłumaczeniem swoim dzieciom w czym tkwi rozdmuchany problem. Prowadzę z nimi interesy, spotykamy się na imprezach i jeździmy na wakacje, i nie jest to ta sama osoba. 

Moja wiedza pozwala nie zwracać uwagi na ich inność, a "wchodzenie w ślinę" lub "wymiana płynów ustrojowych" - jak kto woli - na środku zatłoczonego przystanku tramwajowego jest dość niesmaczna również w parach hetero...to kwestia kultury i wychowania.

Prawo? Legalizacja związku w urzędzie? nie mam nic przeciwko, rozwiązuje to wiele sytuacji, wobec prawa jak i ich rodzin. Napisałam związek - zgodnie z konstytucją dwoje tej samej płci nie stanowi rodziny. A więc o adopcji dzieci nie ma mowy...choć niejednokrotnie zastanawiałam się, czy dla dziecka lepiej jest być samotnym w sierocińcu, czy może jednak wśród kochających się ludzi. To raczej zagadka dla psychologów.

Na koniec hasło, które mnie powala: 

- gorszyciele zainteresowani wczesną edukacją polskich dzieci

...zwłaszcza czterolatków. No proszę Cię... Gorszyciele? Czy jeśli nauczyciel na lekcji zaznaczy, że oprócz związku baby i faceta możliwy jest związek osób tej samej płci, że czasami tak bywa, to się coś stanie? Owszem, może paść 1000 pytań do w domu, ale od tego są rodzice, żeby na nie odpowiadać i tłumaczyć. Nie zawali się system, nie padnie tradycja i nie zrujnuje hierarchia wartości!  Wszystko zależy od Nas!

W piętnaście minut ciężko krótko zdefiniować swoje stanowisko - to rozmowa na co najmniej przy kawie ;)

 

A zatem JESTEM PRZECIWNA TAKIM UCHWAŁOM!

 

Taka Ja

 

Prawdopodobnie uderzylas w sedno rzeczy - ale dlugo jeszcze potrwa, zeby sie  to rozpowszechnilo

 

 

Dla mnie bez znaczenia. Proces bez bezpośredniego udziału mężczyzny. I uprzedzając pytanie. Wiem, że pary hetero korzystają z podobnych zabiegów, ale w przypadku par homo widzę zagrożenie w postaci całkowitego odejścia od tego co naturalne. Bez znaczenia, czy dwie kobiety, czy dwaj mężczyźni, jeśli mają środki mogą zafundować sobie dziecko.Taka możliwość, pozwala im udawać rodzinę w naturalnym tego słowa znaczeniu. Wystarczy wyobrazić sobie świat, w którym medycyna nie jest tak rozwinięta i takie zabiegi nie istnieją. Co wtedy? Czy takie osoby byłby zdolne do poczęcia potomstwa? Tutaj widzę problem. 

 

Argument o dojrzałości rodziców hetero i ich sposobach wychowywania dzieci jest IMHO nietrafiony. Tego typu argumenty, narzucają tezę jakoby tylko pary hetero obarczone były potencjalnymi patologiami (alko, drugi, przemoc itd.). Tak nie jest. Para homo również może wykazywać patologiczne zachowania, a dodatkowo dziecko ma wpojony inny obraz rodziny. Przydałyby się badania nt. wpływu wychowania w jednopłciowej rodzinie na psychikę dziecka. Tak jak obecnie stopniowo ukazują się badania na temat destrukcyjnego wpływu pornografii: https://kobieta.onet...em-zony/lkkq7nm

To co zaznaczylem na czerwono, to potoczny, KATEGORYCZNY blad: ludzie argumentuja: dziecko bedzie mialo lepiej, wychowywane przez dwoch LGBT, niz przez rodzine alkoholikow...

Otoz porownywac mozna jedynie  takie same warunki:

np dzieci LGBT o takich samych warunkach socjalnych materialnych i rodzinnych

vs

dzieci z rodzicami hetero o tych samych walorach : porownanie normalnej rodziny  LGBT z patologiczna hetero ZUPELNIE bledne jest

 

co za tym idzie: (to juz moje zboczenie zawodowe): ogromnie ciekawe jest, dla mnie w kazdym razie, jak wychowanie w rodzinie gej lub lesbian, wplywa na  cechy dziecka, wychowanego w tych warunkach: czy ma wplyw na przyszla orientajce seksualna, sukces w zyciu, grono przyjaciol, udzial w sporcie itp itd: to bedzie fascynujace za jakichs 10 lat, gdy bedzie dostatecznie duzo "materialu" do zbadania, zakladajac, ze "jedynie sluszne" nie bedzie prawo forujace  LGBT...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

 

co za tym idzie: (to juz moje zboczenie zawodowe): ogromnie ciekawe jest, dla mnie w kazdym razie, jak wychowanie w rodzinie gej lub lesbian, wplywa na  cechy dziecka, wychowanego w tych warunkach: czy ma wplyw na przyszla orientajce seksualna, sukces w zyciu, grono przyjaciol, udzial w sporcie itp itd: to bedzie fascynujace za jakichs 10 lat, gdy bedzie dostatecznie duzo "materialu" do zbadania, zakladajac, ze "jedynie sluszne" nie bedzie prawo forujace  LGBT...

tego nie wiadomo do końca i pewnie nie będzie jednej odpowiedzi, bo ludzie są różni. Na pewno dzieci wychowywane w rodzinach hetero będą miały inne wzorce zachowań niż te ze związków homo. 

Podejrzewam, że na wczesnym etapie rozwoju dzieci nie będą widziały różnic dopiero jak trochę podrosną zorientują się, że nie każdy w domu ma to samo.

Natomiast co do udziału w sporcie to nierozwiązana pozostaje kwestia osób które zmieniają płeć. Jak myślicie czy za powiedzmy 20 lat będzie można dowolnie wybierać płeć podczas zawodów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tego nie wiadomo do końca i pewnie nie będzie jednej odpowiedzi, bo ludzie są różni. Na pewno dzieci wychowywane w rodzinach hetero będą miały inne wzorce zachowań niż te ze związków homo. 

Podejrzewam, że na wczesnym etapie rozwoju dzieci nie będą widziały różnic dopiero jak trochę podrosną zorientują się, że nie każdy w domu ma to samo.

Natomiast co do udziału w sporcie to nierozwiązana pozostaje kwestia osób które zmieniają płeć. Jak myślicie czy za powiedzmy 20 lat będzie można dowolnie wybierać płeć podczas zawodów?

Nurtuje mnie pytanie; czy jesteś głupi czy zmanipulowany ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

co za tym idzie: (to juz moje zboczenie zawodowe): ogromnie ciekawe jest, dla mnie w kazdym razie, jak wychowanie w rodzinie gej lub lesbian, wplywa na  cechy dziecka, wychowanego w tych warunkach: czy ma wplyw na przyszla orientajce seksualna, sukces w zyciu, grono przyjaciol, udzial w sporcie itp itd: to bedzie fascynujace za jakichs 10 lat, gdy bedzie dostatecznie duzo "materialu" do zbadania, zakladajac, ze "jedynie sluszne" nie bedzie prawo forujace  LGBT...

 

Dlatego ( to moje zboczenie zawodowe ;) ), uważam, że wprowadzanie tego typu regulacji i zinstytucjonalizowane promowanie legalizacji adopcji przez pary nieheteronormatywne, winno być poprzedzone naukową analizą skutków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...


co za tym idzie: (to juz moje zboczenie zawodowe): ogromnie ciekawe jest, dla mnie w kazdym razie, jak wychowanie w rodzinie gej lub lesbian, wplywa na  cechy dziecka, wychowanego w tych warunkach: czy ma wplyw na przyszla orientajce seksualna, sukces w zyciu, grono przyjaciol, udzial w sporcie itp itd: to bedzie fascynujace za jakichs 10 lat, gdy bedzie dostatecznie duzo "materialu" do zbadania, zakladajac, ze "jedynie sluszne" nie bedzie prawo forujace  LGBT...

 

Czy ma wpływ na orientację seksualną? ... to chyba,  natura ma wpływ na naszą orientację i wydaje mi się, że to już nauka określiła.

Gdyby wychowanie i wzorce miało wpływ to nie powinno być gejów i lesbijek w końcu wszyscy wychowywali się w tradycyjnym modelu rodziny.

 

To co mnie bardziej interesuje to jak to będzie wpływać na proces wychowawczy w sensie odkrywania własnej seksualności przez dzieci. Dla przykładu dziewczynka w pewnym wieku potrzebuje więcej czułości i akceptacji ze strony ojca, potem jest etap gdzie znów bardziej zbliża się do matki itd. podobnie z chłopakami, gdzie w pewnym wieku bardziej zbliżają się do matki, a w innym znów bliskość ojca ma znaczenie.

W rodzinach homoseksualnych ten proces pewnie będzie zaburzony ale trzeba sobie uświadomić, że i dziś jest. W rodzinach gdzie dzieci zostają osierocone przez jednego lub obu rodziców, w rodzinach rozbitych, czy w rodzinach patologicznych. I wtedy te dzieci czerpią wzorce z zewnątrz.  
 

Dlatego ( to moje zboczenie zawodowe ;) ), uważam, że wprowadzanie tego typu regulacji i zinstytucjonalizowane promowanie legalizacji adopcji przez pary nieheteronormatywne, winno być poprzedzone naukową analizą skutków.

 

A jak chcesz zrobić naukową analizę skutków bez umożliwienia adopcji tym ludziom ....będziemy symulować ?

Oczywiście sam jestem za tym żeby obserwować takie rodziny i to jak przebiega rozwój dzieci w takim modelu i jak to na nich wpływa.

 

Zresztą takie obserwację są prowadzone w krajach gdzie adopcja jest dopuszczona, można sobie też zobaczyć programy na ten temat. Gdzie widać, że życie w takich rodzinach nie jest pozbawione problemów....z drugiej strony czy w tradycyjnym modelu nie brakuje poważnych problemów ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawo do adopcji nie  jest prawem dorosłego a  prawem porzuconego dziecka! Przestańcie rozdzielać dzieci i zacznijcie rozdzielać opiekunów dzieciom.

Przestańcie mówić komu należy się dziecko a komu nie. Zaadoptować to można sobie rower.

Dziecku należy zapewnić najlepszą z możliwych w danych warunkach opiekę. Historia zna przypadki kiedy była to wilczyca. W Polsce  powierzanie opieki nad dzieckiem parze homo jest kiepskim pomysłem nie dlatego, że Ci Homo są źli tylko Ci Hetero tkwią w błogosławionej nienawiści do Tych Homo. Nienawiści usprawiedliwianej naukawo, religijnie i kolokwialnie. Nienawiści , która sprawia, że tak wielu ludzi ocenia innych przez pryzmat ich orientacji seksualnej. 

A może CI HOMO chcą tylko minimalnych praw dla swojego sposobu na życie i  żeby dumni HETERO wreszcie  się od nich ODPIERDOLILI, bo HOMO takimi się urodzili. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie uderzylas w sedno rzeczy - ale dlugo jeszcze potrwa, zeby sie  to rozpowszechnilo

 

 

 

 

Szczerze mówiąc myślałam, że Szabir - w jakiś czas wcześniejszym poście, i Mario, 11 przykazaniem postawili kropkę w tym wątku. Rozumiem, że są obawy, ale każda przemiana cywilizacyjna boli.

 

Nie napiszę, co ja przypuszczam ;)

 

Aż zżera mnie ciekawość  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A jak chcesz zrobić naukową analizę skutków bez umożliwienia adopcji tym ludziom ....będziemy symulować ?

Oczywiście sam jestem za tym żeby obserwować takie rodziny i to jak przebiega rozwój dzieci w takim modelu i jak to na nich wpływa.

 

Zresztą takie obserwację są prowadzone w krajach gdzie adopcja jest dopuszczona (...)

 

Sam sobie odpowiedziałeś. Brawo. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawo do adopcji jest prawem dorosłego a nie prawem porzuconego dziecka! Przestańcie rozdzielać dzieci i zacznijcie rozdzielać opiekunów dzieciom.

Przestańcie mówić komu należy się dziecko a komu nie. Zaadoptować to można sobie rower.

Dziecku należy zapewnić najlepszą z możliwych w danych warunkach opiekę. Historia zna przypadki kiedy była to wilczyca. W Polsce  powierzanie opieki nad dzieckiem parze homo jest kiepskim pomysłem nie dlatego, że Ci Homo są źli tylko Ci Hetero tkwią w błogosławionej nienawiści do TYCH Homo. Nienawiści usprawiedliwianej naukawo, religijnie i kolokwialnie. Nienawiści , która sprawia, że tak wielu ludzi ocenia innych przez pryzmat ich orientacji seksualnej. 

A może CI HOMO chcą tylko minimalnych praw dla swojego sposobu na życie i  żeby dumni HETERO wreszcie  się od nich ODPIERDOLILI, bo HOMO  bo takimi się urodzili. 

Jesteś głupi czy zmanipulowany ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ma wpływ na orientację seksualną? ... to chyba,  natura ma wpływ na naszą orientację i wydaje mi się, że to już nauka określiła.

Gdyby wychowanie i wzorce miało wpływ to nie powinno być gejów i lesbijek w końcu wszyscy wychowywali się w tradycyjnym modelu rodziny.

 

To co mnie bardziej interesuje to jak to będzie wpływać na proces wychowawczy w sensie odkrywania własnej seksualności przez dzieci. Dla przykładu dziewczynka w pewnym wieku potrzebuje więcej czułości i akceptacji ze strony ojca, potem jest etap gdzie znów bardziej zbliża się do matki itd. podobnie z chłopakami, gdzie w pewnym wieku bardziej zbliżają się do matki, a w innym znów bliskość ojca ma znaczenie.

W rodzinach homoseksualnych ten proces pewnie będzie zaburzony ale trzeba sobie uświadomić, że i dziś jest. W rodzinach gdzie dzieci zostają osierocone przez jednego lub obu rodziców, w rodzinach rozbitych, czy w rodzinach patologicznych. I wtedy te dzieci czerpią wzorce z zewnątrz.  
 

 

A jak chcesz zrobić naukową analizę skutków bez umożliwienia adopcji tym ludziom ....będziemy symulować ?

Oczywiście sam jestem za tym żeby obserwować takie rodziny i to jak przebiega rozwój dzieci w takim modelu i jak to na nich wpływa.

 

Zresztą takie obserwację są prowadzone w krajach gdzie adopcja jest dopuszczona, można sobie też zobaczyć programy na ten temat. Gdzie widać, że życie w takich rodzinach nie jest pozbawione problemów....z drugiej strony czy w tradycyjnym modelu nie brakuje poważnych problemów ?

doswiadczenia socjalne tez maja wplyw - to ,ze "wszyscy " wywodza sie z rodzin hetero nie stanowi o tym, ze otoczenie, doswiadczenia zyciowe nie maja nic do powiedzenia...

 

Prawo do adopcji nie  jest prawem dorosłego a  prawem porzuconego dziecka! Przestańcie rozdzielać dzieci i zacznijcie rozdzielać opiekunów dzieciom.

Przestańcie mówić komu należy się dziecko a komu nie. Zaadoptować to można sobie rower.

Dziecku należy zapewnić najlepszą z możliwych w danych warunkach opiekę. Historia zna przypadki kiedy była to wilczyca. W Polsce  powierzanie opieki nad dzieckiem parze homo jest kiepskim pomysłem nie dlatego, że Ci Homo są źli tylko Ci Hetero tkwią w błogosławionej nienawiści do TYCH Homo. Nienawiści usprawiedliwianej naukawo, religijnie i kolokwialnie. Nienawiści , która sprawia, że tak wielu ludzi ocenia innych przez pryzmat ich orientacji seksualnej. 

A może CI HOMO chcą tylko minimalnych praw dla swojego sposobu na życie i  żeby dumni HETERO wreszcie  się od nich ODPIERDOLILI, bo HOMO  bo takimi się urodzili. 

 

"U mnie" to wyglada, ze jak jestes bialy, hetero to masz MNIEJSZE prawa hahaha

 

Czy ma wpływ na orientację seksualną? ... to chyba,  natura ma wpływ na naszą orientację i wydaje mi się, że to już nauka określiła.

Gdyby wychowanie i wzorce miało wpływ to nie powinno być gejów i lesbijek w końcu wszyscy wychowywali się w tradycyjnym modelu rodziny.

 

To co mnie bardziej interesuje to jak to będzie wpływać na proces wychowawczy w sensie odkrywania własnej seksualności przez dzieci. Dla przykładu dziewczynka w pewnym wieku potrzebuje więcej czułości i akceptacji ze strony ojca, potem jest etap gdzie znów bardziej zbliża się do matki itd. podobnie z chłopakami, gdzie w pewnym wieku bardziej zbliżają się do matki, a w innym znów bliskość ojca ma znaczenie.

W rodzinach homoseksualnych ten proces pewnie będzie zaburzony ale trzeba sobie uświadomić, że i dziś jest. W rodzinach gdzie dzieci zostają osierocone przez jednego lub obu rodziców, w rodzinach rozbitych, czy w rodzinach patologicznych. I wtedy te dzieci czerpią wzorce z zewnątrz.  
 

 

A jak chcesz zrobić naukową analizę skutków bez umożliwienia adopcji tym ludziom ....będziemy symulować ?

Oczywiście sam jestem za tym żeby obserwować takie rodziny i to jak przebiega rozwój dzieci w takim modelu i jak to na nich wpływa.

 

Zresztą takie obserwację są prowadzone w krajach gdzie adopcja jest dopuszczona, można sobie też zobaczyć programy na ten temat. Gdzie widać, że życie w takich rodzinach nie jest pozbawione problemów....z drugiej strony czy w tradycyjnym modelu nie brakuje poważnych problemów ?

Wplyw srodowiska i doswiadczen zyciowych takze ma wplyw - nie ma genow homo…….

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

https://www.facebook...182824085132143

 

"Auschwitz nie spadło z nieba. To, co przyjść może, też nie spadnie.

 

Nie manipuluj i nie obrażaj myślących. Napisz jeszcze, że swastyka  oznacza „przynoszący szczęście”.  Sześciobarwne flagi są symbolem  ideologi LGBT, tak jak swastyka symbolem niemieckich nasiztów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile pamiętam wyniki analiz, to u płci męskiej prawie całkowicie o orientacji homoseksualnej decydują elementy wrodzone, w domyśle geny, choć nie ma jednego genu homoseksualizmu. U płci żeńskiej natomiast wpływ czynników środowiskowych potrafi być naprawdę duży.

A jako lekarz co sądzisz o HOCD? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...