Skocz do zawartości

Moje wybory 2020


figozmakiem

Rekomendowane odpowiedzi

Proszę inne osoby, które nie chcą złożyć gratulacji, o wpisy, aby dokonać korekty.


Popros o zmiane w systemie wyborczym.
Zaproponuj glosowanie za tym zeby Duda/PIS nie byl dalej u wladzy.
W przypadku nie uzyskania 50% uprawnionych do glosowania (glosow na "nie"), milosciwie nam panujacy pozostaja u wladzy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się zastanawiam kto jest większym idiotą - ten nn??? który petycję napisał czy też Pani Marszałek która nadała jej bieg. Skłaniam się ku tej drugiej osobie - ale być może procedury jej nakazały????

 

Adam, nie daj się tępej propagandzie. :)

 

"W tego typu sprawach marszałek Sejmu jest zastępowana przez wicemarszałka izby i opisanymi w publikacjami petycjami zajmuje się wicemarszałek Włodzimierz Czarzasty (Lewica) - zaznacza CIS."  :D 

 

https://www.tokfm.pl...egzotyczna.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam, nie daj się tępej propagandzie. :)

 

"W tego typu sprawach marszałek Sejmu jest zastępowana przez wicemarszałka izby i opisanymi w publikacjami petycjami zajmuje się wicemarszałek Włodzimierz Czarzasty (Lewica) - zaznacza CIS."  :D 

 

https://www.tokfm.pl...egzotyczna.html

Niewiedza gubi......dzięki....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

A czy nie jest tak, że mamy do czynienia z ewolucją po prostu i hamowanie jej nie ma zupełnie sensu?

Zastanów się spokojnie.

Gdyby taki Mieszko myślał zachowawczo to jak inaczej mogła by się potoczyć historia...

Każde patrzenie wstecz jest błędem, każde, bo hamuje naturalne procesy zmian.

 

Gdyby w historii świata dominowały poglądy konserwatywne to być może bylibyśmy jeszcze w Średniowieczu? Tego typu postawy charakteryzują ludzi o wąskich horyzontach i szczątkowej wiedzy ogólnej. To strach przed zmianami jest ich głównym motorem. Usuwający się, wraz z nowym, grunt pod nogami, powoduje odruch obronny w postaci walki o znaną stabilność i pewność.

Dlaczego  rzecznikami tych poglądów są w dużej części ludzie starsi. Oczywista, oczywistość przecież.

 

Pozdrowienia

Tak, myślałem o tych procesach jak o kolejnym etapie ewolucji ale nie mam wystarczającej wiedzy by dojść do jednoznacznych wniosków. Z jednej strony postęp technologiczny dokonany na przestrzeni wieków jest niebywały i jest ukoronowaniem ewolucji człowieka, z drugiej strony mechanizmy cywilizacyjno-kulturowe, które opisywałem wyżej są zaprzeczeniem rozwoju homo sapiens.

Weźmy na tapetę uwielbianą ideologię gender i ruchy LGBT. Abstrahując od kwestii moralnych, religijnych i kulturowych, ruchy te stoją w sprzeczności z nadrzędnym obowiązkiem każdego gatunku; rozmnóż się i przekaż geny. Tym samym, moim zdaniem, nie mogą być ani kolejnym etapem ewolucji ani naturalnym procesem zmian bo są wbrew naturze. Ponadto, dołożyłbym tutaj malutki aspekt filozoficzny. Mianowicie, rozbicie przywoływanego przez Ciebie "naturalnego procesu zmian" na to co dobre i złe. Nie przez pryzmat religii i odwiecznej walki dobra ze złem, a przez pryzmat ludzki. Dobrem jest to co służy mi i moim bliskim, złem natomiast jest to co niszczy mnie i moje otoczenie.

Nie zastanawiałeś się czemu pomimo ogólnego dostatku i spokojnych czasów, z roku na rok rośnie odsetek chorych na depresję i nerwicę?

Głównie wśród młodych. https://www.business...ple-2019-3?IR=T

Dla mnie odpowiedź jest prosta. Naturalny proces zmian oprócz wymiernych korzyści, niesie ze sobą szereg zagrożeń; dlatego owe zmiany należy filtrować na dobre i złe, a nie przyjmować wszystko pod hasłem ewolucji.  

 

Ps. W średniowieczu powstała, większość najbardziej renomowanych uniwersytetów w Europie. 

 

@Wujot - Fajnie napisane. Niestety aspekty, które przywołujesz jeszcze bardziej komplikują całą sytuację. Z jednej strony przeludnienie, zmiany klimatu (idące za tym migracje), kończące się zasoby. Z drugiej strony robotyzacja i wyparcie "czynnika białkowego" z wielu branż. Robi się ciekawie i zgadzam się, że ludzkość czekają ogromne wyzwania ale w zjednoczenie nie wierzę. Póki co jesteśmy zbyt prymitywnym gatunkiem. 

 

@mig - opisałem tylko czemu ludzie głosowali na AD, podpierając się pewnymi źródłami. A czy PAD reprezentuje cnoty, o których mówi, czy tylko tak się kreuje? Nie wiem. Moim zdaniem nie jest niezależnym prezydentem i nie mam namyśli zależności od partii czy JK. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, myślałem o tych procesach jak o kolejnym etapie ewolucji ale nie mam wystarczającej wiedzy by dojść do jednoznacznych wniosków. Z jednej strony postęp technologiczny dokonany na przestrzeni wieków jest niebywały i jest ukoronowaniem ewolucji człowieka, z drugiej strony mechanizmy cywilizacyjno-kulturowe, które opisywałem wyżej są zaprzeczeniem rozwoju homo sapiens.

Weźmy na tapetę uwielbianą ideologię gender i ruchy LGBT. Abstrahując od kwestii moralnych, religijnych i kulturowych, ruchy te stoją w sprzeczności z nadrzędnym obowiązkiem każdego gatunku; rozmnóż się i przekaż geny. Tym samym, moim zdaniem, nie mogą być ani kolejnym etapem ewolucji ani naturalnym procesem zmian bo są wbrew naturze. Ponadto, dołożyłbym tutaj malutki aspekt filozoficzny. Mianowicie, rozbicie przywoływanego przez Ciebie "naturalnego procesu zmian" na to co dobre i złe. Nie przez pryzmat religii i odwiecznej walki dobra ze złem, a przez pryzmat ludzki. Dobrem jest to co służy mi i moim bliskim, złem natomiast jest to co niszczy mnie i moje otoczenie. 

 

Weź pod uwagę że osoby homoseksualne istnieją od zawsze, w czasach starożytnych mieli się całkiem dobrze jeśli chodzi o swobody.

Dzisiaj tylko ktoś sobie robi z nich wroga, bo pretenduje do tego aby mieć 100% racji i monopol do ustalania zasad chrześcijańskich na cały kraj.

 

LGBT to jest błąd natury, który trzeba po prostu akceptować i zawsze to będzie kilka procent ludzkości.

Z punktu widzenia nowoczesnej tolerancji mówimy że to jest trzeci gender.

 

Tak jak błędem natury albo powikłaniami chorobowymi są ludzie którzy rodzą się niepełnosprawni.

Czy powiesz że osoba niepełnosprawna to jest zaprzeczenie rozwoju homo sapiens ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Badania pokazują że 50% księży w Polsce ciupcia sobie na boku. Czy to świadczy o upadku Kościoła?
Jak na to patrzy konserwatywny wyborca pada ? Czy to jest wzorzec dla innych? Co tu jest dobrem a co złem?

Przypominam że tu chodzi o 50%. Badania były robione przez pracowników kul, ale nie zostały oficjalnie opublikowane że względu na "nieprawidłowe wyniki".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź pod uwagę że osoby homoseksualne istnieją od zawsze, w czasach starożytnych mieli się całkiem dobrze jeśli chodzi o swobody.

Dzisiaj tylko ktoś sobie robi z nich wroga, bo pretenduje do tego aby mieć 100% racji i monopol do ustalania zasad chrześcijańskich na cały kraj.

 

LGBT to jest błąd natury, który trzeba po prostu akceptować i zawsze to będzie kilka procent ludzkości.

Z punktu widzenia nowoczesnej tolerancji mówimy że to jest trzeci gender.

 

Tak jak błędem natury albo powikłaniami chorobowymi są ludzie którzy rodzą się niepełnosprawni.

Czy powiesz że osoba niepełnosprawna to jest zaprzeczenie rozwoju homo sapiens ?

 

Jeśli mówimy o osobach to nie jest żaden błąd tylko różnorodność natury, którą czy nam się podoba czy nie musimy akceptować,

LGBT odczytuje jednak jako postulaty polityczne w czystej postaci, z którymi zgadzać się nie muszę...

 

 "czasy starożytne"  to nie najlepszy wzorzec, jakkolwiek homoseksualizm był "popularny", był również w pewnych okolicznościach piętnem.........

 

https://robertzjamaj...-prostytucja-1/

 

https://pl.wikipedia...rożytnej_Grecji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba dokładnie 50%:-)
Miałeś pomysł byłeś za.
Jedna osoba była przeciw.
1:1. Ze SkiForum to ma niewiele wspólnego. Demagogia godna mistrzów.

Nie manipuluj tak jak PKW. W rzeczywistości za Prezydentem Dudą było ponad 80% wyborców/ 51% głosujących za i 30% zadowolonych, którzy nie głosowali/.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mówimy o osobach to nie jest żaden błąd tylko różnorodność natury, którą czy nam się podoba czy nie musimy akceptować,
LGBT odczytuje jednak jako postulaty polityczne w czystej postaci, z którymi zgadzać się nie muszę...

"czasy starożytne" to nie najlepszy wzorzec, jakkolwiek homoseksualizm był "popularny", był również w pewnych okolicznościach piętnem.........

https://robertzjamaj...-prostytucja-1/

https://pl.wikipedia...rożytnej_Grecji


Potwierdzasz tylko że homo jest od zawsze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, myślałem o tych procesach jak o kolejnym etapie ewolucji ale nie mam wystarczającej wiedzy by dojść do jednoznacznych wniosków. Z jednej strony postęp technologiczny dokonany na przestrzeni wieków jest niebywały i jest ukoronowaniem ewolucji człowieka, z drugiej strony mechanizmy cywilizacyjno-kulturowe, które opisywałem wyżej są zaprzeczeniem rozwoju homo sapiens.

Weźmy na tapetę uwielbianą ideologię gender i ruchy LGBT. Abstrahując od kwestii moralnych, religijnych i kulturowych, ruchy te stoją w sprzeczności z nadrzędnym obowiązkiem każdego gatunku; rozmnóż się i przekaż geny. Tym samym, moim zdaniem, nie mogą być ani kolejnym etapem ewolucji ani naturalnym procesem zmian bo są wbrew naturze. Ponadto, dołożyłbym tutaj malutki aspekt filozoficzny. Mianowicie, rozbicie przywoływanego przez Ciebie "naturalnego procesu zmian" na to co dobre i złe. Nie przez pryzmat religii i odwiecznej walki dobra ze złem, a przez pryzmat ludzki. Dobrem jest to co służy mi i moim bliskim, złem natomiast jest to co niszczy mnie i moje otoczenie.

Nie zastanawiałeś się czemu pomimo ogólnego dostatku i spokojnych czasów, z roku na rok rośnie odsetek chorych na depresję i nerwicę?

Głównie wśród młodych. https://www.business...ple-2019-3?IR=T

Dla mnie odpowiedź jest prosta. Naturalny proces zmian oprócz wymiernych korzyści, niesie ze sobą szereg zagrożeń; dlatego owe zmiany należy filtrować na dobre i złe, a nie przyjmować wszystko pod hasłem ewolucji.  

 

Ps. W średniowieczu powstała, większość najbardziej renomowanych uniwersytetów w Europie. 

 

@Wujot - Fajnie napisane. Niestety aspekty, które przywołujesz jeszcze bardziej komplikują całą sytuację. Z jednej strony przeludnienie, zmiany klimatu (idące za tym migracje), kończące się zasoby. Z drugiej strony robotyzacja i wyparcie "czynnika białkowego" z wielu branż. Robi się ciekawie i zgadzam się, że ludzkość czekają ogromne wyzwania ale w zjednoczenie nie wierzę. Póki co jesteśmy zbyt prymitywnym gatunkiem. 

 

@mig - opisałem tylko czemu ludzie głosowali na AD, podpierając się pewnymi źródłami. A czy PAD reprezentuje cnoty, o których mówi, czy tylko tak się kreuje? Nie wiem. Moim zdaniem nie jest niezależnym prezydentem i nie mam namyśli zależności od partii czy JK. 

Ewolucja dobra i zła. Stary już na szczęście za sobą mamy "drabinę jestestw", "człowieka na szczycie piramidy życia" i podobne bzdury.

Moje ewolucyjne asocjacje miały uświadomić Ci, że pewne procesy i tak zajdą choćby nie wiem jak się to Tobie czy komukolwiek wydawało niemoralne czy niekulturalne.

Po co w ogóle taka analiza zachowań innych??

To jest najgorsza rzecz na świecie jak może być. Co Cię to obchodzi?

Ja mam jasną granicę: dopóki ktoś nie wywiera presji na mnie, na moją rodzinę, przyjaciół, może robić co chce, żyć jak chce, wierzyć w co chce.

Jak zacznie mi wchodzić na głowę to stanie się moim wrogiem i dostanie bęcki.

Znam homoseksualistów obojga płci i BEZ WYJĄTKU są to ludzie kulturalni, wykształceni, bardzo uczynni i o dużej empatii, chętni do pomocy i w żaden sposób nie narzucający swoich przekonań czy zachowań a przede wszystkim z nikim nie walczą i z nikim nie chcą walczyć.

Teraz jak czytam takich debili, którzy piszą, ze to wina Niemców, Ruskich, Tuska, Lewaków, Pedałów, TVN i nie wiem kogo jeszcze... Sam widzisz goście mają samych wrogów. Dlaczego?

To są po prostu osoby chore, które trzeba izolować i eliminować. Niestety proste hasła o "wrogach" trafiają do ludzi niewykształconych, takich, którym nie wychodzi albo nie wyszło z takich czy innych względów. To takie fajne i oczywiste usprawiedliwienie - oni są winni i z głowy.

Niestety nawet przy pomocy tej zmanipulowanej masy naturalnych procesów się nie zatrzyma bo... po co?

Chyba, że ktoś jest przerażony, ograniczony, zakompleksiony i ksenofobiczny. Wtedy będzie się pazurami trzymał tego co zna, po trupach, bo to jedyne wydaje mu się dobre, bo innego nie zna ale też znać nie chce.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

To nie prawda, że ...

 

Staram się nie odpowiadać na zaczepki i na te różne głupoty, które tutaj czytam. Ćwiczę swą wstrzemięźliwość i opanowanie, jednak czasami już nie daję rady. 

 

Jak to jest, że ta część społeczności (weźmy np. forumowiczów SF) wykształcona i przeinteligentna, gardząca wyborcami (głosującymi na Prezydenta Andrzeja Dudę), nie potrafi napisać jednego postu bez błędu ortograficznego?! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Staram się nie odpowiadać na zaczepki i na te różne głupoty, które tutaj czytam. Ćwiczę swą wstrzemięźliwość i opanowanie, jednak czasami już nie daję rady.

Jak to jest, że ta część społeczności (weźmy np. forumowiczów SF) wykształcona i przeinteligentna, gardząca wyborcami (głosującymi na Prezydenta Andrzeja Dudę), nie potrafi napisać jednego postu bez błędu ortograficznego?!

Bo myślenie nie wymaga ortografii.
A ortografia nie gwarantuje myślenia.
Polecałem już ale co tam, powtórzę
http://www.dziennikt...dziewczyna.html
Zacytuję dla literata-filantropa:
Dynamika forów wyraża coś bardzo polskiego. Ktoś zgłasza problem, refleksję, pytanie, druga osoba stara się go wyjaśnić z pozycji osoby fachowej, wtedy pojawia się trzecia twierdząca, że dwie pierwsze są debilami. Potem wszyscy zaczynają wypominać sobie błędy gramatyczne i ortograficzne, następna osoba twierdzi, że jest ze Stanów i tam wszystko jest inaczej, potem już totalna jatka, w której pytaniem nikt się nie przejmuje. Ludzie odruchowo wypełniają ciągle ten sam schemat konfliktu, przelewają się fale nienawiści spod znaku "twoja stara pierze w rzece".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to i dobrze, że niektórzy posługują się cudzymi przemyśleniami, cytatami, wypowiedziami, skoro inaczej nie potrafią, nie posiadając własnych. Lepsze to niż posługiwanie się pismem obrazkowym: memami. Nadal jednak nie rozumiem tego, że takie osoby, nie rozumieją jasnego przekazu - Z Tobą nie rozmawiam! (nie chodzi nawet o treść, ale o formę)

Czy to jakiś rodzaj internetowego ADHD? Posiadanie nieodpartej potrzeby odzywania się w każdym wątku, mimo, że nie ma się nic wartościowego do powiedzenia?! Taka jest podobno rola internetowego trolla.

 

Ktoś pisze "poszłem". Mam to akceptować, bo być może jest z Nowego Yorku, albo Honolulu?! Hmm... idź już Sstar, idź.

 

PS. To nie poczucie wyższości, to dobroduszność. Daję słowo.

 

Jak tam pisałeś?

Ortografia wymaga myślenia, a myślenie gwarantuję dochowanie zasad ortografii.

Załączone miniatury

  • Zrzut ekranu 2020-07-17 o 23.49.53.png
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to i dobrze, że niektórzy posługują się cudzymi przemyśleniami, cytatami, wypowiedziami, skoro inaczej nie potrafią, nie posiadając własnych. Lepsze to niż posługiwanie się pismem obrazkowym: memami. Nadal jednak nie rozumiem tego, że takie osoby, nie rozumieją jasnego przekazu - Z Tobą nie rozmawiam! (nie chodzi nawet o treść, ale o formę)
Czy to jakiś rodzaj internetowego ADHD? Posiadanie nieodpartej potrzeby odzywania się w każdym wątku, mimo, że nie ma się nic wartościowego do powiedzenia?! Taka jest podobno rola internetowego trolla.

Ktoś pisze "poszłem". Mam to akceptować, bo być może jest z Nowego Yorku, albo Honolulu?! Hmm... idź już Sstar, idź.

PS. To nie poczucie wyższości, to dobroduszność. Daję słowo.

Jak tam pisałeś?
Ortografia wymaga myślenia, a myślenie gwarantuję dochowanie zasad ortografii.

Widzę, że stałeś się moim psychofanem.
No i screeny potrafisz zrobić, brawo.
Nie ty decydujesz kto ma zabierać głos.
Był już taki jeden, ale tu też nie potrafi wprowadzić cenzury. Rozumiem zapędy - partii marzy się kontrola wszystkich mediów. Jak nie rozmawiasz to nie odpisuj, bądź konsekwentny, choć od polityka ciężko tego wymagać. PS idę na rower, możesz odetchnąć... na chwilę. Kolejny wpis w wątku o kadencji. Ty też mógłbyś zapomnieć choć na chwilę o robocie, gorąco polecam, wróć do swoich kwiatków.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to i dobrze, że niektórzy posługują się cudzymi przemyśleniami, cytatami, wypowiedziami, skoro inaczej nie potrafią, nie posiadając własnych. Lepsze to niż posługiwanie się pismem obrazkowym: memami. Nadal jednak nie rozumiem tego, że takie osoby, nie rozumieją jasnego przekazu - Z Tobą nie rozmawiam! (nie chodzi nawet o treść, ale o formę)

Czy to jakiś rodzaj internetowego ADHD? Posiadanie nieodpartej potrzeby odzywania się w każdym wątku, mimo, że nie ma się nic wartościowego do powiedzenia?! Taka jest podobno rola internetowego trolla.

 

Ktoś pisze "poszłem". Mam to akceptować, bo być może jest z Nowego Yorku, albo Honolulu?! Hmm... idź już Sstar, idź.

 

PS. To nie poczucie wyższości, to dobroduszność. Daję słowo.

 

Jak tam pisałeś?

Ortografia wymaga myślenia, a myślenie gwarantuję dochowanie zasad ortografii.

Zgadzam się w pełni co do czystości języka pisanego.

Nie dorabiajmy Starr ideologii.

Jak ktoś nie umie przelać myśli na papier czy ekran poprawnie to nie ma podstawowego narzędzia do jakiejkolwiek rozmowy.

Ja mam wieczne kłopoty z interpunkcją i się po prostu tego wstydzę

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...