Skocz do zawartości

Koronawirus a wyjazd do Włoch...


lobo

Rekomendowane odpowiedzi

Ja się obawiam, że informacja nie będzie pełna właśnie z obawy na utratę zysków itp. Mam zarezerwowany wyjazd i szczerze mówiąc nie chciałabym wyskakiwać z gondolki jak ktoś kichnie... Wiem, głupi żart ale jazda w takiej atmosferze to średnia przyjemność.

Trzeba zrobić wszystko aby nikt z tobą nie wsiadł. Np. samemu kichnac zawczasu. Tu chodzi o przeżycie;-) choć śmieszne to nie jest
https://www.medonet....l,43602150.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 812
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Wg raportu JH w Italii mamy 230+ zachorowań i 6 ofiar, 0 wyzdrowień, w Singapurze od kilku dni jest 89 zachorowań, 51 wyzdrowień i 0 ofiar a trzeba zdawać sobie sprawę jak "chińskim" obszarem jest to miejsce. Włosi ewidentnie dali ciała i teraz za to zapłaci cała Europa, Conte najprawdopodobniej właśnie uwalił swoje szanse w wyborach za to Salvini ma pysk najszczęśliwszy od miesięcy.

  Decyzja u mnie zapadła, odwołuję rezerwację, szkoda nerwów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No chyba, że masowe rezygnacje spowodują upadek organizatora. Wtedy zwrot jest oczywiście gwarantowany przez ubezpieczyciela ale chyba nie tak prędko?

A dokąd to się wybiera szanowny a_senior? Bo ja właśnie szukam jakiegoś wyjazdu do Włoch na początku marca? Jeśli to nie tajemnica.

Sestriere z nastok.pl. Hotel Duchi. Dolot do Bergamo. 7-14 marzec. Można też dojechać tylko autokarem. Niestety coraz bardziej się przekonuję, ze nic z tego nie będzie. Ale jakby jednak wyszło, to miło by było (ale konstrukcja gramatyczna) się tam spotkać. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sestriere z nastok.pl. Hotel Duchi. Dolot do Bergamo. 7-14 marzec. Można też dojechać tylko autokarem. Niestety coraz bardziej się przekonuję, ze nic z tego nie będzie. Ale jakby jednak wyszło, to miło by było (ale konstrukcja gramatyczna) się tam spotkać. :)

Akurat dzwoniłem do nastok.pl żeby dowiedzieć się jakie są możliwości w marcu i nic nie mówili, że mogą być problemy gdziekolwiek. Stawiam na to, że będzie dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masakra....Rezerwacja bezzwrotna w Livigno od 01 - 08.03... generalnie kilkanaście koła w plecy ( 6 osób ) bo nie zamierzam narażać rodziny :( Rozmawiałem dziś z hotelem i oni bagatelizują sprawę, że generalnie to daleko od Livigno bo w okolicach Mediolanu i nie ma co panikować, granica ze Szwajcarią jest otwarta i generalnie w Livigno tematu wirusa nie ma. W związku z powyższym nie rozpatrują kwestii zwrotu za anulację :( Pan zapewniał, że jest w Livigno jest pełno ludzi i dobra zabawa wszystkie restauracje i wyciągi hulają i nie ma powodów do obaw.... ale jakoś minie nie przekonał... Dzięki za poruszony temat bo sam już nie wiem co o tym myśleć....

Nie ma co się poddawać. Jestem dziwnie pewny tego, że większe ryzyko stwarza sama jazda na nartach niż jakikolwiek wirus, który by tam sobie w powietrzu latał. Przynajmniej w tym sezonie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na narty jadą babcie i seniorzy, czy dzieci ryzyko większe.
Na nartach, czy w gondoli to ryzyko raczej małe .... jesli nie zdejmujesz buff’a, masz rękawice i gogle. Albo taki kask ruroc. :)
Gorzej w restauracji, czy na zakupach lub toalecie.
Zabierać kanapki i herbatę w termosie na stok, pikinik między drzewami, skitour- y i biegówki.
Alcohol w tym przypadku bardzo przydatny do dezynfekcji rąk przed jedzeniem i po wizycie w łazience.
Ryzyko może się wiązać z powrotem...
2 tygodnie kwarantanny czy utrata zarobków w tym czasie oczekiwania, koszty pobytu.
Dla niektórych przymusowy urlop -2 tygodniowy może być zaletą.
Aaaa ....loty są zazwyczaj bardziej niebezpieczne.... tłumy, ktoś kichnie w business klasie, a powietrze dmucha w ekonomicznej.
No i prawnik potrzebny żeby odzyskać koszty z biura.... jak to widzę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli:

1) niegrozny wirus - wiec totalna olewka 

2) smiertelna epidemia ktora i tak wszystkich dosiegnie - wiec totalna olewka bo nic nie da sie zrobic

 

zadnych stanow posrednich? Taki czarno-bialy swiat???

 

 

Przecież masz stan pośredni.

Minimalne* szanse na śmierć od wirusa, czyli brak przesłanek by zmieniać swoje życie.

 

W dłuższym terminie to w zasadzie, będzie jeden z dwóch wskazanych przez Ciebie scenariuszy.

Wersje pośrednie, czyli Np. groźna epidemia zatrzymana na jakimś niewielkim obszarze, wydają się mało prawdopodobne.

 

*-Jak widać w poniższych danych, nawet w przypadku zarażenia, ryzyko śmierci dla młodych i zdrowych jest bardzo małe:

 

 

Age, Sex, Existing Conditions of COVID-19 Cases and Deaths

Last updated: February 23, 22:35 GMT

Age of Coronavirus Deaths

Based on all 72,314 cases of COVID-19 confirmed, suspected, and asymptomatic cases in China as of February 11, a paper by the Chinese CCDC released on February 17 and published in the Chinese Journal of Epidemiology [1] has found that the risk of death increases the older you are, as follows:

COVID-19 Fatality Rate by AGE:

*Death Rate = (number of deaths / number of cases) = probability of dying if infected by the virus (%). This probability differs depending on the age group. The percentage shown below does NOT represent in any way the share of deaths by age group. Rather, it represents, for a person in a given age group, the risk of dying if infected with COVID-19.

DEATH RATE* 80+ years old 14.8% 70-79 years old 8.0% 60-69 years old 3.6% 50-59 years old 1.3% 40-49 years old 0.4% 30-39 years old 0.2% 20-29 years old 0.2% 10-19 years old 0.2% 0-9 years old no fatalities

*Death Rate = (number of deaths / number of cases) = probability of dying if infected by the virus (%).

In general, relatively few cases are seen among children.

Sex ratio COVID-19 Fatality Rate by SEX:

*Death Rate = (number of deaths / number of cases) = probability of dying if infected by the virus (%). This probability differs depending on sex. When reading these numbers, it must be taken into account that smoking in China is much more prevalent among males. Smoking increases the risks of respiratory complications.

DEATH RATE * Male 2.8% Female 1.7%

*Death Rate = (number of deaths / number of cases) = probability of dying if infected by the virus (%).

Pre-existing medical conditions (comorbidities)

Patients who reported no pre-existing ("comorbid") medical conditions had a case fatality rate of 0.9%. Pre-existing illnesses that put patients at higher risk of dying from a COVID-19 infection are:

COVID-19 Fatality Rate by COMORBIDITY:

*Death Rate = (number of deaths / number of cases) = probability of dying if infected by the virus (%). This probability differs depending on pre-existing condition. The percentage shown below does NOT represent in any way the share of deaths by pre-existing condition. Rather, it represents, for a patient with a given pre-existing condition, the risk of dying if infected by COVID-19.

DEATH RATE* Cardiovascular disease 10.5% Diabetes 7.3% Chronic respiratory disease 6.3% Hypertension 6.0% Cancer 5.6% no pre-existing conditions 0.9%

*Death Rate = (number of deaths / number of cases) = probability of dying if infected by the virus (%).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież masz stan pośredni.

Minimalne szanse na śmierć od wirusa, czyli brak przesłanek by zmieniać swoje życie.

 

W dłuższym terminie to w zasadzie, będzie jeden z dwóch wskazanych przez Ciebie scenariuszy.

Wersje pośrednie, czyli Np. groźna epidemia zatrzymana na jakimś niewielkim obszarze, wydają się mało prawdopodobne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Przecież masz stan pośredni.

Minimalne szanse na śmierć od wirusa, czyli brak przesłanek by zmieniać swoje życie.

 

W dłuższym terminie to w zasadzie, będzie jeden z dwóch wskazanych przez Ciebie scenariuszy.

Wersje pośrednie, czyli Np. groźna epidemia zatrzymana na jakimś niewielkim obszarze, wydają się mało prawdopodobne.

 

Czytaj ze zrozumieniem zamiast bawić się w polityka "W dłuższym terminie."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież masz stan pośredni.

Minimalne* szanse na śmierć od wirusa, czyli brak przesłanek by zmieniać swoje życie.

 

W dłuższym terminie to w zasadzie, będzie jeden z dwóch wskazanych przez Ciebie scenariuszy.

Wersje pośrednie, czyli Np. groźna epidemia zatrzymana na jakimś niewielkim obszarze, wydają się mało prawdopodobne.

 

*-Jak widać w poniższych danych, nawet w przypadku zarażenia, ryzyko śmierci dla młodych i zdrowych jest bardzo małe:

 

Nikt nie wie jaka bedzie smiercionosnosc tego wirusa -  i dlatego takie srodki ostroznosci.

Postaraj sie przeczytac ze zrozumeniem ponizsze (oby historia sie nie powtorzyla)

Specjalnie dla Ciebie wytluscilem pewne fragmenty zybys mial szanse zrozumiec.

 

 

https://pl.wikipedia...atach_1918–1919

 

Pandemia przetoczyła się w okresie 12 miesięcy w latach 1918–1919, w trzech osobnych falach, przez EuropęAzjęAfrykę i Amerykę Północną.

Pierwsza fala nadeszła wiosną 1918, była wysoce zakaźna, ale łagodna w przebiegu i nie wzbudziła zaniepokojenia[1]. Pierwszy przypadek został odnotowany w hrabstwie Haskell w stanie Kansas w USA w styczniu 1918 roku. Niewielka liczba mieszkańców hrabstwa Haskell została wcielona do wojska w Fort Riley w Kansas, gdzie 4 marca 1918 kucharz Albert Gitchell zgłosił się do lekarza z temperaturą 39,5 °C. Wkrótce dołączyli do niego kapral Lee Drake i sierżant Adolph Hurby. W ciągu dwóch dni u 522 mężczyzn w obozie zaobserwowano objawy infekcji[2].

Druga fala, od sierpnia 1918, odznaczała się niezwykle wysoką śmiertelnością. Wystąpiła jednocześnie w trzech rejonach: w Breście we Francji, w Bostonie w USA i we Freetown w Sierra Leone[1]. Największe ogniska grypy występowały na froncie i w obozach, skąd choroba z łatwością przenosiła się na ludność cywilną. Nawet przy najlepszej opiece medycznej 1/3 chorych umierała. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie wie jaka bedzie smiercionosnosc tego wirusa -  i dlatego takie srodki ostroznosci.

Postaraj sie przeczytac ze zrozumeniem ponizsze (oby historia sie nie powtorzyla)

Specjalnie dla Ciebie wytluscilem pewne fragmenty zybys mial szanse zrozumiec.

 

 

https://pl.wikipedia...atach_1918–1919

 

Pandemia przetoczyła się w okresie 12 miesięcy w latach 1918–1919, w trzech osobnych falach, przez EuropęAzjęAfrykę i Amerykę Północną.

Pierwsza fala nadeszła wiosną 1918, była wysoce zakaźna, ale łagodna w przebiegu i nie wzbudziła zaniepokojenia[1]. Pierwszy przypadek został odnotowany w hrabstwie Haskell w stanie Kansas w USA w styczniu 1918 roku. Niewielka liczba mieszkańców hrabstwa Haskell została wcielona do wojska w Fort Riley w Kansas, gdzie 4 marca 1918 kucharz Albert Gitchell zgłosił się do lekarza z temperaturą 39,5 °C. Wkrótce dołączyli do niego kapral Lee Drake i sierżant Adolph Hurby. W ciągu dwóch dni u 522 mężczyzn w obozie zaobserwowano objawy infekcji[2].

Druga fala, od sierpnia 1918, odznaczała się niezwykle wysoką śmiertelnością. Wystąpiła jednocześnie w trzech rejonach: w Breście we Francji, w Bostonie w USA i we Freetown w Sierra Leone[1]. Największe ogniska grypy występowały na froncie i w obozach, skąd choroba z łatwością przenosiła się na ludność cywilną. Nawet przy najlepszej opiece medycznej 1/3 chorych umierała. 

Nie wiem jaki widzisz sens porównywania czasów I wojny z obecnymi

 

Osłabieni i niedożywieni ludzie, a medycyna na kompletnie innym poziomie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jaki widzisz sens porównywania czasów I wojny z obecnymi

 

Osłabieni i niedożywieni ludzie, a medycyna na kompletnie innym poziomie.

 

Sens jest taki ze w pierwszej fali hiszpanki smiertelnosc byla minimalna a w drugiej juz bardzo wysoka.

 

Przy nowym wirusie nikt nie wie w ktora strone sie to potoczy (niezaleznie od rozwoju medycyny)

 

Twierdzenie wiec ze na chwile obecna  smiertelnosc jest niewielka wiec nie ma co sie przejmowac i mozna smialo jechac w dowolne miejsce chociaz (nie wiedziec czemu!) zamykaja te regiony jest....hmm wg mnie nierozsadne 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jak coś wiesz to ich powiadom, bo jak tam w tych Indiach już jest ten wirus, to nic nas nie uratuje. Chyba, że znowu Anglicy się nimi zajmą?

Kiedy biedak umiera to nikt się nie zastawania na co umarł. Czy na wirus czy od brudnej wody. Umarł to umarł. Przeczytaj sobie o Bhopalu. Tam nie wiadomo ile ludzi zmarło w ciągu kilku minut. Jedni mówią, że 3 tys, inni, że ponad 20 tys.

Wirus jest już wszędzie, w Indiach też. Wolno zabija, dlatego tak skutecznie się roznosi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

 

Przy nowym wirusie nikt nie wie w ktora strone sie to potoczy (niezaleznie od rozwoju medycyny)

 

...

A co jeśli wszyscy wszystko wiedzą a jedynie w mediach pompuje się jakąś histerię kreującą koniunkturę? Jeśli ja powiem, że fachowcy z zakresu potrafią z niemalże 100% pewnością powiedzieć, "w którą stronę się to potoczy", to będzie to warte tyle samo co twoje jojczenie. Może wiedzą, może nie. Panikarze idą w swoją stronę, inni w swoją a za parę lat nikt tej histerii nie wspomni bo będzie następna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jaki widzisz sens porównywania czasów I wojny z obecnymi

 

Osłabieni i niedożywieni ludzie, a medycyna na kompletnie innym poziomie.

Spiochu, w 2. fazie umierali głównie młodzi i silni. Niedożywienie nie miało tu większego znaczenia. Medycyna też niewiele by dziś pomogła. Poczytaj. Mimo wszystko mam nadzieję, że historia się nie powtórzy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy biedak umiera to nikt się nie zastawania na co umarł. Czy na wirus czy od brudnej wody. Umarł to umarł. Przeczytaj sobie o Bhopalu. Tam nie wiadomo ile ludzi zmarło w ciągu kilku minut. Jedni mówią, że 3 tys, inni, że ponad 20 tys.

Wirus jest już wszędzie, w Indiach też. Wolno zabija, dlatego tak skutecznie się roznosi.

Bredzisz Flimnapie. Oczywiście, że lekarze zastanawiają się nad tym dlaczego ktoś umarł, zarówno biedny jak i nie. Skąd pomysł, że na karcie choroby zaznacza się status majątkowy? Jest gdzieś taki kraj?

Lepiej sam przeczytaj o tym co się stało w Bhopalu bo tam nie chodziło o żadnego wirusa a ludzie zmarli z powodu ... dowiesz się jak przeczytasz. Daj spokój z tymi Indiami, nigdzie jeszcze nie było takiej informacji i coś mi się zdaje, że nie będzie. Znam trochę Indie. Stań prosto i niczego nie bój się. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się obawiam, że informacja nie będzie pełna właśnie z obawy na utratę zysków itp. Mam zarezerwowany wyjazd i szczerze mówiąc nie chciałabym wyskakiwać z gondolki jak ktoś kichnie... Wiem, głupi żart ale jazda w takiej atmosferze to średnia przyjemność. 

Najbezpieczniejszy jest orczyk pojedynczy oczywiście 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co jeśli wszyscy wszystko wiedzą a jedynie w mediach pompuje się jakąś histerię kreującą koniunkturę? Jeśli ja powiem, że fachowcy z zakresu potrafią z niemalże 100% pewnością powiedzieć, "w którą stronę się to potoczy", to będzie to warte tyle samo co twoje jojczenie. Może wiedzą, może nie. Panikarze idą w swoją stronę, inni w swoją a za parę lat nikt tej histerii nie wspomni bo będzie następna.


Ani ze mnie fachowiec w tej sprawie ani z Ciebie.
Tylko ze fachowcy sami twierdza ze nie wiedza gdzie to zajdzie.
To jest glowne zagrozenie.
I kto ma kreowac koniunkture i na co? Komu sie to oplaca?
Firma farmaceutycznym??? Czy Chiny by sobie na to pozwolily? Wiesz jaki to ma wplyw na ich gospodarke?
to nie ptasia czy tez swinska grypa tym razem.
czy to moze lobby producentow maseczek na twarz???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...