Skocz do zawartości

Buty Fischer RC4 Curv


Rekomendowane odpowiedzi

Do takich się przymierzam. Flex 130. Przymierzyłem (BTW niezły sklep na Swoboda 4 blisko Ronda Matecznego w Krakowie) i pasują jak ulał. O mało nie kupiłem. Ktoś ma i może coś o nich powiedzieć. Dowiedziałem się, że w tym modelu numeracja jest 26.5, 27.5, 28.5..., nie ma 26, 27, 28... bo są w stanie zmniejszyć skorupę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 56
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Mam, co byś chciał wiedzieć? Nominalne 130 to prawdziwe 130. Na mrozie twardy jak skała. Dla mnie perfekcja trzymania i precyzji. Mniej komfortowy od Raptora 140. O wiele ciężej mi się go zakłada i ściąga, szególnie na mrozie. Co do rozmiarówki nie wypowiem się. Jeśli pasuje, brać!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dowiedziałem się, że w tym modelu numeracja jest 26.5, 27.5, 28.5..., nie ma 26, 27, 28... bo są w stanie zmniejszyć skorupę?

Nie wiem jak u Fischer's ale u Atomic też tak jest ale w pudełku masz dodatkową wkładkę dokładana pod normalna wkładkę w bucie. Także jakkolwiek jest w fischer to można zrobić dokładnie to samo bez termoformowania.

Ostatnio kusi mnie Atomic hawx ultra. Mierzyłem z tą wkładka lub bez i to diametralnie inne spasowanie. Nie wiem czy na start nie potrzebował bym lekko cieńszej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też się przymierzam do tych butów na razie internetowo. Ale mi wystarczy flex 110-120. Tak jak napisał Bacek rozmiar jest wybierany przez dobór wkładki - o mniejszej lub większej objętości. Powiedz mi jeszcze bo we flexie 130 botek jest sznurowany?  Bo ze strony wynika że już 120 ma sznurowany botek.

Zwróć uwagę, że but występuje w dwóch rodzajach PBV i VFF. Skorupa buta PBV ma tylko dolną część buta termoformowalną a VFF cały but włącznie z cholewką.

Nie wiem gdzie chcesz kupić ale Trojan sport ma dobre ceny. Tylko trzeba podjechać do Sącza lub Berestu lub kupić internetowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam, co byś chciał wiedzieć? Nominalne 130 to prawdziwe 130. Na mrozie twardy jak skała. Dla mnie perfekcja trzymania i precyzji. Mniej komfortowy od Raptora 140. O wiele ciężej mi się go zakłada i ściąga, szególnie na mrozie. Co do rozmiarówki nie wypowiem się. Jeśli pasuje, brać!

Są dwa modele VFF (vacum full fit) i PBV. Wiesz czym się różnią? Dopasowywali Ci buta?

 

Nie doczytałem odpowiedzi powyżej o różnicy między PBV i VFF. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak u Fischer's ale u Atomic też tak jest ale w pudełku masz dodatkową wkładkę dokładana pod normalna wkładkę w bucie. Także jakkolwiek jest w fischer to można zrobić dokładnie to samo bez termoformowania.

 

Podobno można zmniejszyć tęgość samej skorupy. Tego żadną wkładką nie zrobisz. Np. nie zwęzisz buta. Ale w sumie nie wiem o co chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są dwa modele VFF (vacum full fit) i PBV. Wiesz czym się różnią? Dopasowywali Ci buta?

Nie doczytałem odpowiedzi powyżej o różnicy między PBV i VFF.

Mam starszy model rc4 130 thermoshape z linerem pro. Widocznie te fulfity i inne wprowadzili od modelu curv Napisałem, że mam te same bo doczytałem, że kształt skorupy w curv pozostał ten sam. Nic mi jednak nie wiadomo żeby były w moim modelu dostępne dwie opcje. Nie robiłem butów termicznie bo od razu idealnie mi spasowały.
PS
Tak teraz patrzę jak rzeczony model z tego roku wygląda i widzę, że to już inna skorupa i to co wyczytałem o ich podobieństwie to "g" prawda, przynajmniej wizualnie od zewnątrz, także wycofuje się z tego co napisałem powyżej bo różnice mogą być.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno można zmniejszyć tęgość samej skorupy. Tego żadną wkładką nie zrobisz. Np. nie zwęzisz buta. Ale w sumie nie wiem o co chodzi.

Zrobisz do pewnego stopnia bo na górze but się zwęża. Ale to nie ma nic wspólnego z połówkami czy bez bo to jest długość a nie szerokość.
A w fischerze oprócz rozciągania pakują też rozgrzane buty na nogach do poduszki pod ciśnieniem i ona ściska/zmniejsza je. Na ile to faktycznie skuteczne nie wiem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do takich się przymierzam. Flex 130. Przymierzyłem (BTW niezły sklep na Swoboda 4 blisko Ronda Matecznego w Krakowie) i pasują jak ulał. O mało nie kupiłem. Ktoś ma i może coś o nich powiedzieć. Dowiedziałem się, że w tym modelu numeracja jest 26.5, 27.5, 28.5..., nie ma 26, 27, 28... bo są w stanie zmniejszyć skorupę?


Jeśli mówisz o bucie z sezonu 2019/2020 to mogę coś więcej napisać. Posiadam od kilku dni, pierwsza jazda bez termo formowania. Było dobrze. Niemniej jednak w pt podjechałem i zrobiłem formowanie zarówno linera jak i skorupy. Różnica kolosalna (a zdecydowaliśmy u sprzedawcy, że nie grzejemy długo i tylko pod ciśnieniem 80-max chyba 300. Umówiliśmy się, że w razie potrzeby zrobimy jeszcze raz pod większym ciśnieniem). Co ciekawe, podczas formowania i po czuć jak objętość skorupy maleje. But dlatego leży dobrze na całej długości i szerokości (można się jeszcze ponoć pobawić z różnym ciśnieniem na stopie i osobno powyżej kostki). Co mogę napisać więcej? Kilka lat Lange rs 110 i 130, ostatni sezon też na fischer rc4 pro 130 vacuum full fit (but z sezonu 2016). Przymierzałem się do raptor 140. Natomiast po kilku mierzeniach, na moją stopę, zdecydowanie fischer. Liner wiązany (natomiast da się włożyć normalnie stopę bez wyciągania go ze skorupy, to różnica pomiędzy poprzednim modelem, tam nie było takiej opcji). W kwestii twardości, odczucia identyczne jak z użytkowanyni wcześniej Lange 130 i Fischer rc4 pro 130. Fajny, twardy a jednocześnie komfortowy but. Co dla mnie ważne, wymienne, dolne zużywające się plastiki (wcześniej tego nie było). Wg fischera nie reaguje na zmiany temperatury i faktycznie jest w tym coś.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mówisz o bucie z sezonu 2019/2020 to mogę coś więcej napisać. Posiadam od kilku dni, pierwsza jazda bez termo formowania. Było dobrze. Niemniej jednak w pt podjechałem i zrobiłem formowanie zarówno linera jak i skorupy. 

Jak rozumiem masz wersje VFF. Bo właśnie się "wahom" między VFF i PBV. Na filmiku od Yossa widać, że można zmienić kąt pochylenia cholewki (linera). A to mnie interesuje, bo zawsze miałem wrażenie, że ten kąt jest za mały w moich butach i muszę cisnąć na przody by go poprawić. A to jak wiadomo nie jest dobre.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale zmianę kąta przez termoformowanie czy mechanizmem? W starszych modelach Fisher miał regulacje mechaniczna pochylenia. Jak dla mnie praktyczniejsza bo można sobie na stoku sprawdzić co lepiej pasuje i dorgulowac.
Po ostatnim tygodniu na nartach i eksperymentach z mocą ściśnięcia górnej klamry a potem po filmikach Morgana które mnie w tym utwierdziły ewidentnie takiej regulacji mi brakuje (a jak nie to buta z odpowiednim dla mnie katem pochylenia)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale zmianę kąta przez termoformowanie czy mechanizmem? W starszych modelach Fisher miał regulacje mechaniczna pochylenia. Jak dla mnie praktyczniejsza bo można sobie na stoku sprawdzić co lepiej pasuje i dorgulowac.
Po ostatnim tygodniu na nartach i eksperymentach z mocą ściśnięcia górnej klamry a potem po filmikach Morgana które mnie w tym utwierdziły ew takiej regulacji mu brakuje (a jak nie to buta odpowiednim dla mnie katem)

Nie widziałem w tym mierzonym bucie (chyba PBV) mechanizmu. Jest regulacja cantingu, jest twardości, ale nie kąta cholewki przód-tył. Też dzięki Morganowi zacząłem zwracać uwagę na moc zapięcia górnych klamer. Zdecydowanie ja zmniejszyłem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie póki jadę po skręcie na krawędzi jestem w stanie na językach utrzymać ładny nacisk na przody nart. Ale w momencie gdy potrzebuje przejść w ześlizg to but odbija do tyłu. Może jest na to technika albo żelazny nacisk w stawach ale chyba z bardziej agresywnym kątem było by łatwiej a ew ruch w bucie balansował by w około punktu równowagi w jedną i w drugą stronę.

W teorii mam dorzucone w but jakieś spojlery domowej roboty ale to za mało.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie póki jadę po skręcie na krawędzi jestem w stanie na językach utrzymać ładny nacisk na przody nart. Ale w momencie gdy potrzebuje przejść w ześlizg to but odbija do tyłu. Może jest na to technika albo żelazny nacisk w stawach ale chyba z bardziej agresywnym kątem było by łatwiej a ew ruch w bucie balansował by w około punktu równowagi w jedną i w drugą stronę.

W teorii mam dorzucone w but jakieś spojlery domowej roboty ale to za mało.

Cześć

Czy ja dobrze kojarzę, że to Twój czwarty sezon?

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z jednej strony tak bo dobrzy narciarze zjadą z czarnej nawet w bamboszach. A z drugiej dobrze dobrane buty nie zaszkodzą. A moje takie jednak nie są to że sobie w nich jakoś radzę zawdzięczam domowym poprawkom spasowania. Po ich usunięciu jest kiepsko.
W tym sezonie jakieś lekcje z instruktorem miałem. Ćwiczenia w ich trakcie raz mi wychodziły lepiej raz gorzej. Po, w ramach swojego czasu zamiast je powtarzaćra próbowałem podobne ruchy włączać do normalnej jazdy i to zdecydowanie działało. Także to gdzie w tamtym roku w zależności od warunków sprawiało mi problemy w tym przechodziło lekko, a więcej próbowałem jeździć na bardziej stromych. W magiczne właściwości poszczególnych butów czy nart powoli przestaje wierzyć. Natomiast w spasowanie na moim poziomie nadal wierzę.
A oczywiście godziny na stoku są bezcenne. Ale jak nie da rady jeździć to o czymś trzeba bajdurzyć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z jednej strony tak bo dobrzy narciarze zjadą z czarnej nawet w bamboszach. A z drugiej dobrze dobrane buty nie zaszkodzą. A moje takie jednak nie są to że sobie w nich jakoś radzę zawdzięczam domowym poprawkom spasowania. Po ich usunięciu jest kiepsko.

 

I dobrze kombinujesz. Narty powinny być dobrze dobrane. Ale buty muszą być. Do Twojej budowy. Na każdym poziomie jeżdżenia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialem buty z cholewkami pochylony do przodu. Teraz przywrocilem mniejsze pochylenie i jezdzi mi sie tak samo dobrze. Chyba nawet wygodniej. Roznicy w obciazaniu przodow nie odczulem, bo przestalem wisiec na jezykach. Na dlugich nartach zyskalem wieksza świadomość balansu. Spoilerow nie wciskam, bo lubie miec troche luzu na ostatniej klamrze. Nie ma zlotej reguly.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem złośliwie o Krakusach znanych powszechnie z "oszczędności". :)

 

Myślę, ze dobrze zrobiłeś. Tak na granicy, ale wydaje się OK. U mnie prawa 28.5 (powiedzmy 28-28.5, lewa 28), szerokość 100. Buty mają 97, ale można poszerzyć o 3 mm. Zresztą nie czułem ograniczeń na szerokość. Te różnice we flexie pewnie są mało odczuwalne. Sam się wkrótce przekonam.

Cześć

Andrzeju czy dobrze rozumiem, że chcesz się przekonać w Sestriere, bez próby wcześniej?

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Andrzeju czy dobrze rozumiem, że chcesz się przekonać w Sestriere, bez próby wcześniej?

Pozdrowienia

Dobre pytanie. Postaram się spróbować przed wyjazdem bo wiem, że tygodniowy wyjazd może być ryzykowny w nowych butach. Ale ciągle są jakieś przeszkody.

 

czyli mierzyłeś w Krakowie, a kupiłeś u kogoś innego internetowo? To chyba niezbyt ładnie.......

Tak, niezbyt ładnie. Też mam pewne wyrzuty sumienia, ale niewielkie. Gdyby różnica w cenie kręciła się w okolicach 100-200 zł, kupiłbym na miejscu. Ale była dużo wyższa. I powiem Ci, że zawsze tak robię. Idę do sklepu, oglądam dajmy na to pralkę i w zależności od różnicy w cenie kupuje na miejscu lub zamawiam w "internecie". Ciekaw jestem kto robi inaczej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobre pytanie. Postaram się spróbować przed wyjazdem bo wiem, że tygodniowy wyjazd może być ryzykowny w nowych butach. Ale ciągle są jakieś przeszkody.

 

Tak, niezbyt ładnie. Też mam pewne wyrzuty sumienia, ale niewielkie. Gdyby różnica w cenie kręciła się w okolicach 100-200 zł, kupiłbym na miejscu. Ale była dużo wyższa. I powiem Ci, że zawsze tak robię. Idę do sklepu, oglądam dajmy na to pralkę i w zależności od różnicy w cenie kupuje na miejscu lub zamawiam w "internecie". Ciekaw jestem kto robi inaczej?

Cześć

Z tego co widzę nie jest to but stricte sportowy ale jednak dość sztywny. Życzę więc aby Ci spasował od razu jeżeli pojedziesz bez prób. Inaczej masz tydzień z głowy.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Tak, niezbyt ładnie. Też mam pewne wyrzuty sumienia, ale niewielkie. Gdyby różnica w cenie kręciła się w okolicach 100-200 zł, kupiłbym na miejscu. Ale była dużo wyższa. I powiem Ci, że zawsze tak robię. Idę do sklepu, oglądam dajmy na to pralkę i w zależności od różnicy w cenie kupuje na miejscu lub zamawiam w "internecie". Ciekaw jestem kto robi inaczej?

Ja. Właśnie wczoraj kupiłam buty na ul. Swobody. Korzystałam z ich pomocy przy wyborze, wykonali swoją pracę, więc kupuje u nich. W ten sposób daję zarobić tym, których wiedzę i pracę wykorzystuję. Dzięki takim osobom jak ja, takie firmy się utrzymują na rynku. Gdyby byli sami tacy cwani jak Ty, to nie miałbyś już gdzie przymierzać butów.

Zastanów się nad tym.

 

Wiesz dobrze, w jakiej branży ja pracuję, nie znoszę tych, co wykorzystują moje doświadczenie i wiedzę, zajmują mi kupę drogiego czasu a potem kupują sobie przez internet

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...