Skocz do zawartości

Korbielów Pilsko - Ośrodek narciarski


Administrator

Rekomendowane odpowiedzi

50 minut? stania, ale w Biedronce do kasy? bo nie do kanapy :D

 

oczywiście że złapałem że przewrotny ale to chyba kolega nie doczytał co napisałem. Pisałem tylko i wyłącznie  o alternatywie do tego co TERAZ dzieje się w szczyrku, dla niezorientowanych zapraszam na kamerki : 

 

http://www.szczyrkow...lisko-650-m-nm/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiście że złapałem że przewrotny ale to chyba kolega nie doczytał co napisałem. Pisałem tylko i wyłącznie  o alternatywie do tego co TERAZ dzieje się w szczyrku, dla niezorientowanych zapraszam na kamerki : 

 

http://www.szczyrkow...lisko-650-m-nm/

Przeczytałem i wiedziałem że to z przymrużeniem oka bo gdzie 50 minut stać, dlatego też nie do końca poważnie padł tekst o kolejce w markecie bo też tam sie tyle nie stoi ;) Ważne że się zrozumieliśmy :D Na kamerki w Szczyrku lepiej dziś nie patrzę, sam chciałem jechać ale stawiam 100zł że dziś z pół godziny może być stania, dobrze zrobiłem zostając w domu :P 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Stożku jest jeszcze jedna wada lub zaleta - tyczki.

Często zajmują sporą część stoku ale równie często można z nich korzystać.

W zeszłym roku był nawet oficjalnie ogólnodostępny GS z pomiarem czasu.

Jutro prawdopodobnie Tomek Cichy będzie stawiał giganta dla swoich kursantów.

Zadzwoń do niego:

http://www.nartus.pl/

 

lub zagadaj na stoku (pomarańczowa kurtka nartus, zielone spodnie) to pojeździsz sobie GSa zamiast się irytować że tyczki zajmują miejsce na stoku.

W zeszłym roku zameldowałem się pod wyciągiem o 8:00. Żywej duszy, dojechał Pan od wyciągu o 8:40 z rozbrajającym tekstem, że kurs kwalifikacyjny rozpoczyna się dopiero o 9:00 i nie sądził, że ktoś się pojawi wcześniej. Faktycznie rozstawili tyczki, ale spotkałem znajomych i nie było problemu żeby pojeździć, Tomek bardzo równy gość. 

 

A z tymi kolejkami w Szczyrku to przesada, już poznałem mechanizm ruchu tłumu, do kanapy stoję maks 10 minut, do gondoli do 8 minut.

 

P_20170302_082005.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedno jest pewne ,Ci którzy dzisiaj trafili na Ski Gruniki mieli swoją historię ,zabawnie było porozmawiać z tymi ludźmi i pojeździć w tym małym sympatycznym ośrodku po słowackiej stronie.

 

 

To jest ten ośrodek po prawej kawałek od granicy, jadąc od Korbielowa? 

 

Dzięki za opis. Biorąc pod uwagę prognozy pogody to na Nowy Rok chyba kolejny raz wybiorę Rzyki. W tamtym roku do 10 byliśmy z ojcem w zasadzie sami na stoku. Nie było też problemu z dojazdem czego się boję w Szczyrku, bo pod względem śniegu fajnie BSA wygląda... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest ten ośrodek po prawej kawałek od granicy, jadąc od Korbielowa? 

 

Dzięki za opis. Biorąc pod uwagę prognozy pogody to na Nowy Rok chyba kolejny raz wybiorę Rzyki. W tamtym roku do 10 byliśmy z ojcem w zasadzie sami na stoku. Nie było też problemu z dojazdem czego się boję w Szczyrku, bo pod względem śniegu fajnie BSA wygląda... 

Ten który widać z drogi to jest chyba Oravska Polhora , Gruniki są trochę schowane, trzeba zjechać z głównej drogi około 2 km ,w sumie nic takiego ,ale jakoś przyjemnie tam było,trasa szeroka ,no i dało się trochę pokręcić ,wolę coś takiego od stania w kolejkach ,do tego piękny widok na Babią Górę.

Czarny Groń jest całkiem fajną górką ,wiadomo ,że nie na wielkie nartowanie ,ale na 3-4 godziny,albo na wieczorne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Da się wrócic przez buczynkę... Ale po takim powrocie narty nie nadają się do dalszej jazdy... 

 

O tym, że się nie da, dowiedzielismy się niestety już po dojechaniu na Buczynkę, bo oczywiście nigdzie nie było żadnych o tym informacji.

 

Zdjęcie "kamyczków" wstawię później :-)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj bramka do krzesełka na powrocie ze Szczawin była zdemontowana. Jest więc szansa wrócić za darmo po wykorzystaniu karnetu czasowego (teoretycznie kto się spóźni płaci 4 zł). W górnych partiach dużo śniegu. Trasy oprócz skrajnej za Kopcem wyratrakowane na równo (przynajmniej w miejscach które trawersowaliśmy w poszukiwaniu dziewiczych terenów off). Śnieg poza trasami gipsowaty, zoperowany przez wilgoć i silne wiatry. Dla radochy warstwa luźniejszego z dwudniowych opadów. W sumie wygląda to nieźle - jest solidny podkład pod wyczekiwany puch. Ludzi garstka. Jak często bywa pomimo spodziewanego okna pogodowego przez Pilsko przewalały się mgły bardzo ograniczające widoczność (zresztą dwa razy zostałem staranowany ale to między choinkami).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W prognozie ocieplenie, zachmurzenie i mgła większe niż dzisiaj... Oby nie zepsuło Ci to wyjazdu (tfu, tfu) :huh:

 Jak nie pojadę to się nie przekonam :) przeglądając kamerki w tym tygodniu z Pilska wszystkiego można się spodziewać :)

 

Kogoś zabrać po drodze? Jadę sam więc miejsce w aucie jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłem. Wstając o 5:30 i oglądając termometr jeszcze się wahałem czy w ogóle wychodzić z domu.

 

Na dole zielono. Na Szczawinach widać już przetarcia i trochę minerałów ale spokojnie da się jeździć. Górny odcinek 5 w najlepszym stanie. W zasadzie poza wielkim plackiem na polanie przy Miziowej który trzeba ominąć, to nie ma się do czego przyczepić. Było ciepło, ale całkiem fajnie się po tym śniegu jeździło. Wydaje mi się, że to zasługa naturalnego śniegu. Jeździłem od 8:00 do ok 11:30. Na koniec już warunki nieco gorsze ale wciąż dało się pośmigać. Obawiam się jednak, że do końca dnia trochę śniegu spłynie i jutro będzie znacznie trudniej. Na solisku widziałem, że jeździli chociaż z drogi wyglądało to kiepsko. Imho to by tłumaczyło falę narciarzy, którzy pojawili się nagle ok 10:00 na Pilsku :)

Załączone miniatury

  • IMG_0623.JPG
  • IMG_0625.JPG
  • IMG_0627.JPG
  • IMG_0628.JPG
  • IMG_0619.JPG
  • IMG_0617.JPG
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłem. Wstając o 5:30 i oglądając termometr jeszcze się wahałem czy w ogóle wychodzić z domu.

 

Na dole zielono. Na Szczawinach widać już przetarcia i trochę minerałów ale spokojnie da się jeździć. Górny odcinek 5 w najlepszym stanie. W zasadzie poza wielkim plackiem na polanie przy Miziowej który trzeba ominąć, to nie ma się do czego przyczepić. Było ciepło, ale całkiem fajnie się po tym śniegu jeździło. Wydaje mi się, że to zasługa naturalnego śniegu. Jeździłem od 8:00 do ok 11:30. Na koniec już warunki nieco gorsze ale wciąż dało się pośmigać. Obawiam się jednak, że do końca dnia trochę śniegu spłynie i jutro będzie znacznie trudniej. Na solisku widziałem, że jeździli chociaż z drogi wyglądało to kiepsko. Imho to by tłumaczyło falę narciarzy, którzy pojawili się nagle ok 10:00 na Pilsku :)

 

 

Potwierdzam :)

 

 

 

p.s.

 

czemu nie mówiłeś że zdjęcie robisz to bym sie uśmiechnął kask poprawił w kolejce na Pilsko  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trafiliście niesamowicie. Moje prognozy zachmurzenia zawiodły, dobrze że w przypadku temperatury, wiatru no i opadów spisują się lepiej. Dzisiaj na kamerce powrót do szarej, mglistej codzienności.

 

Przetaczały się chmury u samej góry raz po raz, ale tylko chwilowo. Gdyby tylko temperatura była nieco niższa byłoby idealnie :) Ale i tak było super tym bardziej, że znalazł się chętny na wspólny wyjazd więc poszusowałem  z kolegą  Szakunec :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj - "placek" na Miziowej coraz większy. Mgła jak diabli. Widoczność 30-100 m.

Da się pojeździć, tylko szkoda, że na dół trzeba wracać krzesełkiem.

 

Ja w ostatnich 3 latach nie miałem okazji nigdy wrócić 5-tką na sam dół :) Niespodzianką była możliwość w ubiegłym roku kilka razy zjechać Buczynką i to uważam za najpiękniejsze zakończenie dnia na Pilsku :)

 

Co do kolejki w Szczawinach to dwa lata temu wracałem z nartami w rękach. Uciekanie w butach narciarskich przed krzesłem które chce Ci wjechać w tyłek jest średnio przyjemne  :P W sobotę wracaliśmy z nartami na nogach, a na dole jakieś 2m2 śniegu :P Ten ośrodek jest jedyny w swoim rodzaju, może dlatego go tak uwielbiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to zdziwienie gdy wczesnie rano bez kolejki odbijasz karte na Szczawinach wyjezdzasz na Miziowa.... szybko do orczyka na Pilsko a tu blokada karty... za szybko wyjechałeś orczykiem - tak jakbyś miał na to wpływ :) Po kilku sekundach udaje Ci sie odbic karte ustawiasz sie do orczyka na Pilsko i niemal wyrywa Ci go spod d..... :)  Pamiętam ze na starych drewnianych wykonałem salto w tył niemal pełne. Tez uwielbiam to miejsce :)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Warunki dzisiaj świetne. Twardo z niewielką warstwą puchu z nocnego opadu. Ok 11:00 już trochę muld, w kilku miejscach niewielkie kamyczki ale ogólnie to były najlepsze warunki w jakich w tym roku było mi jeździć. Powrót niestety wciąż kolejką na dół. Jak siadałem na krzesło to widziałem grupkę śmiałków próbujących zjechać 5tka na dół. Dojechałem na dół, poszedłem oddać karnet i zobaczyłem ich jak schodzą z nartami w rękach. Pani w kasie też odradzała powrót na nartach. 

Załączone miniatury

  • 2018-01-21 09.02.13.jpg
  • 2018-01-21 09.02.09.jpg
  • 2018-01-21 09.02.05.jpg
  • 2018-01-21 09.02.02.jpg
  • 2018-01-21 08.26.09.jpg
  • 2018-01-21 08.26.02.jpg
  • 2018-01-21 08.25.59.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

odświeżamy :)

 

przed wczoraj bylem w "zasranym szczyrkadio" gdzie przygotowanie stoków to totalna porażka !
dzisiaj bez wahania padło na  Pilsko i nie żałuję, nawet mimo tego że wracałem się po nartę na krześle i jechałem w żywieckim korku z powodu opadu śniegu

teraz najważniejsze czyli warunki
rano dobre 8/10, miejscami lód ale to od wiejącego wiatru i da się ominąć, i to by tyle z minusów, na pocieszenie od ok 10.00 cały czas pada, wsiadając do samochodu ok 14:00, na dole spadło 3-4cm śniegu :)
pod wyciągami ratraku nie było i szkoda, to by była taka wisienka na torcie, obsługa goniła z łopatami, lodu nie było jedynie miejscami małe muldy i znowu przyczyną pewnie wiatr

kolejki....




 

a co to jest?

 

20180207 090853 20180207 090834 20180207 090831
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...