Skocz do zawartości

SL/GS


szevczi

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, temat tajemniczy ale nie wiedziałam jak myśli ubrać w słowa ;)
Gdzie na Dolnym Śląsku można pojeździć między bramkami, tyczkami? Wiem, że nartomaniak.pl organizują takie wypady, znacie jeszcze jakieś fajne grupy mniej lub bardziej zorganizowane?


Na Dzikowcu jeździli. No ale śnieg..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, temat tajemniczy ale nie wiedziałam jak myśli ubrać w słowa ;)
Gdzie na Dolnym Śląsku można pojeździć między bramkami, tyczkami? Wiem, że nartomaniak.pl organizują takie wypady, znacie jeszcze jakieś fajne grupy mniej lub bardziej zorganizowane?

Hejo, 

A ja tak przewrotnie.

Co Cię motywuje do rozpoczęcia treningów sportowych? Przymierzasz się do stopnia PI, czy tylko i wyłącznie chcesz podnieść umiejętności? 

Jeśli jedynym motywem jest podnoszenie skilla, odradzałbym tyczki na NA OBECNYM ETAPIE. 

Zamiast tyczek, przez najbliższe 2-3 sezony polecałbym jazdę zadaniową pod okiem dobrego trenera (byłego zawodnika). Masz PW. 

 

Tyczki ani nie nauczą Cię techniki, ani nie ugruntują właściwych mechanizmów. Owszem, nabędziesz pewności...i tylko tyle. Dalej nie będziesz wiedzieć, czemu ślizgasz się na lodzie, czemu musisz hamować by zmieścić się w bramkach, jaka jest mechanika(bio) skrętu itd. 

Przerabiałem to pod okiem bardzo dobrego trenera i niewiele wyszło. W tamtym czasie myślałem, że to wina trenera i zastanawiałem się czemu nie potrafi zaradzić na mój brak efektywności. Po czasie zrozumiałem, że nie tędy droga a brak postępów wynika z mojego braku umiejętności, których nie nabędę na tyczkach. 

 

Na początek polecam zadaniówki i jazdę swobodną/wolną, a za kilka sezonów tyczki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie pomogły właśnie tyczki, oraz jazda w złych warunkach (na trasie i poza).

Jazda zadaniowa jest nudna, irytująca i niewiele mi daje.

O tyczkach się nie wypowiem - jeździłem bodaj 3 czy 4 razy w życiu na Dzikowcu ładnych parę lat temu( niektórzy widzieli haha).

Natomiast jazda w trudnych warunkach (miałem okazję wczoraj) sądzę, ze wyraźnie pomoże.

Jest jednak warunek - to musi być ,,świadoma'' jazda , taka kombinacyjna i mocno elastyczna. Warto się na to nastawić przed rozpoczęciem jazdy, ja np. jak mantrę powtarzam : ręce z przodu, nogi równo i wąsko, górne kolano do ziemi, odciążenie.  Mnie chyba pomaga.   

Walka z trudnym terenem nie pomoże, wręcz zniechęci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widocznie musiałeś dobrze jeździć/mieć dobrą bazę wjeżdżając na tyczki.

 

 

Nie miałem żadnej bazy technicznej, jedynie objeżdżenie w trudnych warunkach i dużo determinacji.

 

Tyczki zmusiły mnie, żebym jechał bardziej poprawnie, bo inaczej wypadałem. No i razem z tyczkami, była też jakaś jazda techniczna.

 

Z tym, że ja od początku próbowałem jechać na krawędzi. Jakoś nie przyszło mi do głowy, że można inaczej.

 

Na pierwszym w życiu nagraniu, kamera zarejestrowała, jak kładę się do tyczki na prostych nogach, tak że dotknąłem barkiem śniegu. Oczywiście za moment gleba ;)

 

Co do jazdy w terenie. Nie musi nawet być bardzo świadoma. Jak zrobisz setki godzin po metrowych muldach i lesie, jeszcze starając się jeździć coraz szybciej, to będzie duży postęp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za odp. Jadę w środę zobaczyć jak to wyglada do Rzeczki, tam robią treningi z nartomaniak.pl i traktuje to czysto for fun, chce poczuć się choć raz jak Vlhova czy Shiffrin haha ;)
Wtedy ocenie swoje możliwości i zobaczę czy mi się podoba i czy się już nadaje, czy jeszcze trzeba nad sobą popracować.

Dlatego zapytałam tak na wyrost, czy może ktoś coś słyszał, ktoś coś wie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem żadnej bazy technicznej, jedynie objeżdżenie w trudnych warunkach i dużo determinacji.

 

Czyli miałeś fajną bazę. ;) Ja jeździłem bardzo źle technicznie. 

Gwoli wyjaśnienia. Nie twierdzę, żeby unikać trenerów/szkołek (!!)

Twierdzę tylko, że na początek dobrze poćwiczyć poszczególne elementy, pod okiem trenera ale w jeździe zadaniowej czy swobodnej. Na tyczkach dzieje się za dużo rzeczy naraz, dochodzi wymuszony tor jazdy, kontakt z tyczką itd. Ciężko się skupić na technice...a niestety na początku nie ma mowy o automatyzmach i wszystko dzieje się przy udziale świadomości (wolniej)...na co na tyczkach nie ma czasu i koło się zamyka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli miałeś fajną bazę. ;) Ja jeździłem bardzo źle technicznie.
Gwoli wyjaśnienia. Nie twierdzę, żeby unikać trenerów/szkołek (!!)
Twierdzę tylko, że na początek dobrze poćwiczyć poszczególne elementy, pod okiem trenera ale w jeździe zadaniowej czy swobodnej. Na tyczkach dzieje się za dużo rzeczy naraz, dochodzi wymuszony tor jazdy, kontakt z tyczką itd. Ciężko się skupić na technice...a niestety na początku nie ma mowy o automatyzmach i wszystko dzieje się przy udziale świadomości (wolniej)...na co na tyczkach nie ma czasu i koło się zamyka.

To samo mi powiedział znajomy trener. Na pytanie o tyczki mnie wysmial i uswiadomil, ze zajedzie mnie technicznymi cwiczeniami. Nie widzi sensu wchodzenia na tyczki. Troche sie uspokoilem :D cwiczenia oczywiście na jedynych sensownych nartach jakimi sa narty ala GS hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejo, 

A ja tak przewrotnie.

Co Cię motywuje do rozpoczęcia treningów sportowych? Przymierzasz się do stopnia PI, czy tylko i wyłącznie chcesz podnieść umiejętności? 

Jeśli jedynym motywem jest podnoszenie skilla, odradzałbym tyczki na NA OBECNYM ETAPIE. 

Zamiast tyczek, przez najbliższe 2-3 sezony polecałbym jazdę zadaniową pod okiem dobrego trenera (byłego zawodnika). Masz PW. 

 

Tyczki ani nie nauczą Cię techniki, ani nie ugruntują właściwych mechanizmów. Owszem, nabędziesz pewności...i tylko tyle. Dalej nie będziesz wiedzieć, czemu ślizgasz się na lodzie, czemu musisz hamować by zmieścić się w bramkach, jaka jest mechanika(bio) skrętu itd. 

Przerabiałem to pod okiem bardzo dobrego trenera i niewiele wyszło. W tamtym czasie myślałem, że to wina trenera i zastanawiałem się czemu nie potrafi zaradzić na mój brak efektywności. Po czasie zrozumiałem, że nie tędy droga a brak postępów wynika z mojego braku umiejętności, których nie nabędę na tyczkach. 

 

Na początek polecam zadaniówki i jazdę swobodną/wolną, a za kilka sezonów tyczki. 

Tyczki uczą, warto.

Ale na przemian, raz tyczki, raz wolna jazda, na obydwu etapach można eliminować błędy i szukać poprawnej jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyczki uczą, warto.
Ale na przemian, raz tyczki, raz wolna jazda, na obydwu etapach można eliminować błędy i szukać poprawnej jazdy.


Zadaniowke robiłem z instruktorem przygodnie napotkanym, na dłuższą metę nuda, choć może jakby ciągle coś nowego. Co do tyczek i lasu to ok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To samo mi powiedział znajomy trener. Na pytanie o tyczki mnie wysmial i uswiadomil, ze zajedzie mnie technicznymi cwiczeniami. Nie widzi sensu wchodzenia na tyczki. Troche sie uspokoilem :D cwiczenia oczywiście na jedynych sensownych nartach jakimi sa narty ala GS hehe

Czemu na GS? SL sa bardziej skretne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej @Szevczi.


Czarna Góra:
Organizowne są treningi jazdy na tyczkch pod okiem trenerów na różnym poziomie zaawansowania. (PŁATNE!)

Kamienica/Bolesławów:
Po stronie Kamienicy ustawiane były trasy z tyczkami kolanówkami wraz z pomiarem czasu, (wszystko w CENIE karnetu!)
Czy nadal są ustawiane, dam znać w dniu dzisiejszym.


Na początek polecam zacząć od tyczek kolanówek, jazda szybko Cię wciągnie dając przy tym mnóstwo frajdy.



Pozdrawiam serdecznie.

Edit.

Byłem dzisiaj 22.01.20 na Kamienicy ale toru z tyczkami brak, pomiar czasu wyzerowany.
Może zaczną ustawiać jak warunki na stoku będą lepsze lub zaczną pojawiać się grupy sportowe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...