Skocz do zawartości

"Narciarz" z przebiegiem 48 godzin


Gabrik

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, Adam ..DUCH napisał:

Paweł rolki rolkami a tu być może odwiedzisz mnie latem???https://www.facebook.com/111823117414461/posts/456583619605074/

Nooo.....już całkiem zwariowaliście 😀. GS na gąsienicach od małej koparki i w dodatku na łące (plus niewątpliwy, przynajmniej upadek przyjemniejszy)...poczytam 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Gabrik napisał:

Nooo.....już całkiem zwariowaliście 😀. GS na gąsienicach od małej koparki i w dodatku na łące (plus niewątpliwy, przynajmniej upadek przyjemniejszy)...poczytam 😉

Patrz tu.. u niektórych całkiem przyzwoita pozycja narciarska....

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, KrzysiekK napisał:

...........Patrz tu.. u niektórych całkiem przyzwoita pozycja narciarska....

Cześć

No.... trudno, żeby było inaczej bo to narciarze są. Zapewniam Cię, że pierwsza styczność z takimi rolkami bywa.... zabawna.

Pozdro

Edytowane przez Mitek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Mitek napisał:

Cześć

No.... trudno, żeby było inaczej bo to narciarze są. Zapewniam Cię, że pierwsza styczność z takimi rolkami bywa.... zabawna.

Pozdro

Domyślam się... Chętnie bym spróbował.. namawiałem miejscowych ... Kupili chyba niedawno stok w Strzyżowie... Muszę zapytać czy chociaż jeden zestaw na próbę sprowadzili... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.05.2022 o 19:04, Adam ..DUCH napisał:

Paweł rolki rolkami a tu być może odwiedzisz mnie latem???https://www.facebook.com/111823117414461/posts/456583619605074/

Adam coś czuje że wiele osób z naszego narciarskiego światka będzie się tam często spotykać 😉 start za 3 tygodnie no i na razie jedyny minus jest taki że będą tylko 4 szt do wypożyczenia  dla dorosłych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Godryk napisał:

Adam coś czuje że wiele osób z naszego narciarskiego światka będzie się tam często spotykać 😉 start za 3 tygodnie no i na razie jedyny minus jest taki że będą tylko 4 szt do wypożyczenia  dla dorosłych.

Kolego serdecznie zapraszam - jak ruszy. To nie jest moja inicjatywa. Temat rozwija jakoś gościu z Korbielowa - ja zgłosiłem gotowość użyczenia tyczek i kolanówek ale jak to wbija się w ziemię nie mam bladego pojęcia. Zobaczymy - to trzeba stok przewalcować - to nie jest takie proste.....zobaczymy. ze swojej strony mogę temat pilnować...... 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha, fajne to. Widzę pole do popisu dla niedużych stoków, równych o dobrej nawierzchni trawiastej np. w Wiśle żeby wzbogacić repertuar atrakcji letnich dla turystów.
Jedyny minus jest taki, że trzeba mieć tą ładną łąkę, podczas gdy zwykłe rolki można założyć i wyjśc z domu pojeździć za oknem.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Mitek napisał:

Cześć

Adaś, czy to usytuowanie stoków w pobliżu cmentarzy to jest jakaś skoordynowana akcja z przesłaniem?

Biorąc pod uwagę pomysł z tego typu nartorolkami to chyba tak... 🙂

Pozdro

Cmentarz to dość mocny koniec zabawy, ale polowy oddział ortopedyczny by się przydał 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, zając napisał:

Ha, fajne to. Widzę pole do popisu dla niedużych stoków, równych o dobrej nawierzchni trawiastej np. w Wiśle żeby wzbogacić repertuar atrakcji letnich dla turystów.
Jedyny minus jest taki, że trzeba mieć tą ładną łąkę, podczas gdy zwykłe rolki można założyć i wyjśc z domu pojeździć za oknem.

Ja uważam, że jedno nie przeszkadza drugiemu. Natomiast rolki jak dla mnie (robię rundki 10 kilometrowe) budują nóżki, czuć jak "puchną" mięśnie.

  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Mitek napisał:

Cześć

Adaś, czy to usytuowanie stoków w pobliżu cmentarzy to jest jakaś skoordynowana akcja z przesłaniem?

Biorąc pod uwagę pomysł z tego typu nartorolkami to chyba tak... 🙂

Pozdro

Mitek !!!! 

🤣

 

A tak poważnie to faktycznie.... Stare Slotwiny .... Zjeżdżasz wprost do cmentarza 😉

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, KrzysiekK napisał:

Mitek !!!! 

🤣

 

A tak poważnie to faktycznie.... Stare Slotwiny .... Zjeżdżasz wprost do cmentarza 😉

Cześć

Skojarzenie całkowicie niepoważne, acz prawdziwe.

Pytałem Adama bo tak: Zwrdoń - obok cmentarza, Rajcza - cmentarz na przeciwko, jeszcze byliśmy razem na Siglanach - cmentarz sąsiaduje ze stokiem...

Pozdro

Edytowane przez Mitek
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Mitek napisał:

Cześć

Skojarzenie całkowicie niepoważne, acz prawdziwe.

Pytałem Adama bo tak: Zwrdoń - obok cmentarza, Rajcza - cmentarz na przeciwko, jeszcze byliśmy razem na Siglanach - cmentarz sąsiaduje ze stokiem...

Pozdro

Słotwiny też obok. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.05.2022 o 21:55, .Beata. napisał:

te czołgo-rty? jechałeś na tym? jak wrażenia?

Odpowiedź na Twoje pytanie nie jest oczywista i wymaga pewnego wstepu/wyjaśnienia. Przygodę z "rolkami" zacząłem w 88r za namową dwóch moich starszych kolegów Maurycego i Drozda - skończyłem gdzieś w połowie lat 90tych. Skąd oni wzięli sprzęt nie wiem. Naszym stokiem bazowym była Czantoria a same zjazdy bardziej przypominały Paryż Dakar niż obecną formę F1 grassski. Zabawa jest mega kontuzjogenna - stosunkowo duże prędkości zestawione z dosyć twardym podłożem oraz awaryjnością (wysoką) sprzętu powodowały iż za każdym razem do domu wracaliśmy niemiłosiernie poobijani. Tylko Drozdu ograniczał ochraniacze do minimum - ja miałem gorset, kask, naramienniki hokejowe. Koszulki z uwagi na ostrężyny szły w drzazgi - bardzo dobrze sprawdzały się koszulki chirurgiczne te zielone. Technika jazdy bardzo zbliżona do narciarskiej za wyjątkiem łuków płużnych - da się ale na bardzo wolnych obrotach. W skrętach wykorzystuje się "zakrawędziowanie" gąsienicy połączone z rotacją stopy. Zabawa bardzo wysiłkowa - przełożenie nierówności terenowych na nogi w formacie 0-1. Do tego ciągła kompensacja. Porównując - w tamtych czasach "zrobić" Czantorię 20-25 razy to nie był dla mnie żaden problem - ograniczeniem był jedynie czas pracy kolei, na rolkach góra 7-8 razy i "zgon" - uda spalone do cna.

Poniżej sprzęt który posiadam - a został on zrobiony ręcznie przez Drozda (zdolny inżynier).

IMG_20220510_140134.thumb.jpg.b55f2332876775cd9b9c78fc23ed1b50.jpgIMG_20220510_140156.thumb.jpg.3f5ae900580e17ffe4791c2d2d99ac40.jpgIMG_20220510_140222.thumb.jpg.394814efc68aa13ba33e9a14ff32a0a4.jpg

 

   Teraz nie pamiętam czy są one krótsze od fabrycznych czy też dłuższe - wydaje mi się że nieco krótsze. Z pewnością są znacznie krótsze od obecnych.

A jak wyglądała jazda:

Na filmie Drozdu i Maurycy. Obaj nie byli dobrymi narciarzami. Drozdu sylwetka mocno odchylona i gaz, gaz, gaz, Maurycy znacznie lepszy ale bez iskry Bożej - każda ewolucja najpierw w głowie została opisana wzorem matematyczno fizycznym.

Odnośnie Rajczy - to nie moja inicjatywa ale się chyba podepnę - stok jest fajny wystarczy go przewalcować i będzie OK.

Sprzęt - nie wiem czy w PL jest dostępny, kiedyś chyba także za pośrednictwem SF nawiązałem kontakt z gościem z Brennej (tam była sekcja sportowa grasski) - twierdził iż ma cały garaż sprzętu z którym nie wie co zrobić. Sumarycznie temat zarzuciłem bo wszystkich srok za ogon się nie da ciągnąc.

  • Like 5
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.05.2022 o 16:38, Gabrik napisał:

Ja uważam, że jedno nie przeszkadza drugiemu. Natomiast rolki jak dla mnie (robię rundki 10 kilometrowe) budują nóżki, czuć jak "puchną" mięśnie.

Nie rób mięśni tylko gibkość.....a tak na poważnie zbieram się do kilku pytań do Naszego eksperta i być może uzyskane odpowiedzi pomogą przełożyć pozytywy i negatywy na poziom jazdy na nartach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Również miałem ten sprzęt na nogach mniej więcej w tamtym okresie aczkolwiek nie znam/znałem ani Drozda ani Maurycego, a może po prostu tego nie pamiętam. Na Jaworzynie na Skrzycznem to się działo...w moim wypadku. Pamiętam, że sprzęt przywieźli tacy kolesie z Bielska.

POzdro

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...