Skocz do zawartości

MTB DEATH MATCH czyli laik na rowerze ;)


Spiochu

Rekomendowane odpowiedzi

 

...

 

nie do końca ..sprzęt ma swoje znaczenie, jeśli poproszę Cię o lekcję slalomu to nie zabierzemy nart zjazdowych, bo całą teoria pójdzie w diabły,

podobnie z jazdą na rowerze: rozmowa o zmianach przełożeń i technice podjazdów pozostanie właśnie mieleniem, jeśli rower nie jest gotowy do wymagań terenu, nie wytworzysz mocy, momentu obrotowego i przegrasz z fizyką ..

 

Cześć

Do końca.

Jeżeli poproszę Cię o lekcje jazdy na górskiej ścieżce to nie zabierzemy szosówek. A jaki rower weźmiemy to już tak naprawdę bez różnicy  byle o charakterze MTB. Podobnie - wracając do Twojego przykładu - weźmiemy pierwsze lepsze SL a nie komórki Dynstara z roku 17/18 o pośredniej twardości, lub w ogóle narty o charakterze SL jak innych nie będzie. Koniec tematu.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 194
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

to dlaczego 26 znika ?  :D
 
przyczepność zrobi Ci opona, manewrowość geometria, na wagę składa się ileśnaście innych elementów ..


Nowy Kolega się uaktywnił, to miłe.
Jeśli jednak wchodzisz w doradztwo, to może zechcesz parę słów napisać o sobie, na czym jeździsz i gdzie ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Do końca.

Jeżeli poproszę Cię o lekcje jazdy na górskiej ścieżce to nie zabierzemy szosówek. A jaki rower weźmiemy to już tak naprawdę bez różnicy  byle o charakterze MTB. Podobnie - wracając do Twojego przykładu - weźmiemy pierwsze lepsze SL a nie komórki Dynstara z roku 17/18 o pośredniej twardości, lub w ogóle narty o charakterze SL jak innych nie będzie. Koniec tematu.

Pozdrowienia

"Komorki" Dynastara 17/18 to takie sobie narty SL nadajace sie do proponowanych lekcji. Koniec tematu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Komorki" Dynastara 17/18 to takie sobie narty SL nadajace sie do proponowanych lekcji. Koniec tematu.

Cześć

Właśnie dokładnie o to chodzi. Nie ma znaczenia co to za narty (model wersja rocznik itd.) byle byłyby zbliżone do SL i można sobie trenować jeździć itd. Tak jak z rowerami.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko różnic jest znacznie więcej niż koła. Musiałbyś porównać ten sam rower na dwóch rozmiarach kół. No i jeszcze adekwatnie do rozmiarów raidera.

Jak ktoś jest wielkoludem, to pewnie 29 będzie najlepsze.

 

Byłby z tym pewien kłopot bo pomysł zakładania kół 26 do ramy 29 jest nieco ... hmm ... egzotyczny :D Na pierwszym wyboju zawadziłbyś pedałem i tyle by było tego testowania :D

Geometria to także obniżenie osi korby względem osi kół. (BB Drop)

Zasadniczo na rowerze na kołach 29 nie siedzi się wyżej - wysokość siodełka nad osią korby jest określona przez anatomie rowerzysty a wysokość osi korby nad ziemią jest mniej więcej taka sama.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spiochu w kwestii rozmiaru i opon.

W Twoim podejściu, jeśli masz kasę, to kup nowy rower. Z tego co wiem, to jest dużo postęp technologiczny w fullach i jak kupisz używany to go nie zaznasz tak dogłębnie.
Jeśli nowy rower, to 27.5 bo 26 nie ma. Dzięki postępowi kupisz nowy 27.5 który będzie lżejszy niż stare 26.

W temacie rozmiaru opon, standardowo 27.5 mtb mają możliwość montażu opon tak do 2.5. Więcej nie włożysz, bo jak się przyklej trochę błota, to opona będzie hamować o widelec.
Jeśli chcesz od razu więcej to kupujesz 27.5+ i wtedy szerokość do 3.0. Im większa szerokość, tym na szutrze większe opory, to naprawdę czuć.
Oczywiście rozumiem podejście że się nie chcesz ścigać, ale jak będziesz miał do przejechania 10km po jakiejś równej drodze, to poczujesz te bezsensowne opory.

Jeśli masz rower z obręczą przystosowaną do opony fabrycznie 3.0 to już tam 2.2 nie będzie dobrze leżeć i odwrotnie.
To jest kwestia szerokości obręczy.

Weź też pod uwagę że jeśli się zdecydujesz na te opony 3.0, to one działają trochę jak amortyzator, więc w amorze możesz sobie zmniejszyć skok o 20mm (mniejsza waga, niższa cena). Ale znów opony 3.0 są droższe niż 2.2 i wybór mniejszy.

"Plusy najlepiej pasują do świadomych sprzętowo entuzjastów, jeżdżących niezbyt agresywnie i turystycznie, raczej dla funu i bez spiny, w średnio-trudnym i trudnym terenie."

jak zwykle poczytaj https://www.1enduro....-27-29-26-plus/i komentarze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowy Kolega się uaktywnił, to miłe.
Jeśli jednak wchodzisz w doradztwo, to może zechcesz parę słów napisać o sobie, na czym jeździsz i gdzie ?

Nowy superrecenzent się uaktywnił? Najpierw napisz o sobie, bo nic nie wiadomo, gdzie jeździsz:-(
PS mimo że wątek o rowerze dla laika to nikt tu nie musi równać do lewego i się przedstawiać:-) bo "laika" znamy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie, wątek o rowerze dla laika a tyle emocji :D

 

ciekawe co bym przeczytał gdybym założył temat w stylu "Wczoraj pierwszy raz zjechałem na nartach, jest super. Chcę kupić buty flex 140 i komórkowe zjazdówki. Co radzicie .. ?" pewnie kilka osób zacznie mi doradzać, kila powie, ze nie tędy droga ..

właśnie w tej drugiej grupie jestem jeśli chodzi o bieżący temat ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowy superrecenzent się uaktywnił? Najpierw napisz o sobie, bo nic nie wiadomo, gdzie jeździsz:-(
PS mimo że wątek o rowerze dla laika to nikt tu nie musi równać do lewego i się przedstawiać:-) bo "laika" znamy.


Autor wątku mnie zna wystarczająco, niektórzy inni też.
Ciebie nie chcę znać i nie czytam Twoich krzywych wypocin.
Wal się!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autor wątku mnie zna wystarczająco, niektórzy inni też.
Ciebie nie chcę znać i nie czytam Twoich krzywych wypocin.
Wal się!

Jak nie czytasz to po co odpisujesz? Cóż za agresja!

Autor wątku nie uczynił cię jego policjantem, więc spox.

PS nie przepytuj innych i nie ustawiaj ich do kąta, ok?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie serwisu fulla. Kupę rzeczy można zrobić samemu. Odpowietrzyć hamulce czy wyregulować przerzutki. Zreszta nie sa to drogie wydatki. Naped nie musi być sram eagle. Wystarczy nx czy gx. Z shimano grupa slx miażdży pod każdym względem. Natomiast to sa tzw pierdoly. W fullu głównie chodzi o serwis amorów czy tuleji zawieszenia. Ja nigdy nie robiłem tego. Co do serwisu amorów to raz na rok serwis widla czyli wydatek rzędu 150-170pln i dampera - ok 200pln. Jeśli serwis wymaga dodatkowego pakietu reanimacyjnego - czyli uszczelki kurzowe, podkładki itd - to wydatek ok 200pln. I tyle. Ja lancucha nigdy nie wymieniłem. Nie zdazylem. Zreszta nie sa to ceny kosmiczne. Pzdr Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie serwisu. Koledzy robią tu jakieś kosmiczne przebiegi.

Zakładając 30 dni w roku (tyle co na nartach) po 40km/dziennie to zrobię 1200km rocznie. Jaki będzie mniej więcej łączny koszt serwisu po takim sezonie?

Na razie zakładając, że sam się tego nie tykam?

 

Dla nart byłoby to ok. 600zł sezon (ostrzenie ze smarowaniem co 3 dni x 60zł) + 1800 zł co 3 lata (nowe narty) czyli łącznie średnio 1200zł sezon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spiochu: co do zakupu:

masz 2 wyjscia:

 

1/albo kup uzywany 26 z 3x9/10 I jezdzij na  nim przez powiedzmy, rok - wtedy powoli zrozumiesz, czego potrzebujesz.

2/ albo kup od razu dobry rower: ale wtedy musisz wiedziec, w jakim terenie bedziesz jezdzil - jezeli nie konkretne kamloty I gory, to HT jest zupelnie wystarczajacy. Co do ceny sie nie wypowiadam, bo nie mam doswiadczenia w polowaniu na cene..

 

Pare innych uwag z ostatnich 3 stron:

 

1/ swietny naped 3x9.....hmmmmm swietny jest tylko jeden aspect: wytrzymalosc. I na tym sie "swienosc" konczy : ciezkie, DUZO przelozen sie DUPLIKUJE - slowem- niepotrzebne I dlatego zniknelo z rynku

 

osobiscie nie mam uprzedzen ani do 2x10 ani do 1x12 ( a "testuje" duzo modeli w czasie wyjazdow na zachod czy tez ..w Pl): trwalosc, szczegolnie lancucha, jest odwrotnie proporcjonalna do ilosci biegow w kasecie....

 

2/ dropper: DOSKONALY wymysl, jezeli jezdzisz duzo przeszkod czy duzo zjazdow I podjazdow - pomaga tez w jezdzie przez kamloty - WARTO jezeli ktos faktycznie mysli o endure-type  rowerowaniu

 

3/ Minnion zwlaszcza w wersji EXO sa ciezkie.......ale w mojej sytuacji (czesta jazda na I miedzy kamlotami) sciany boczne zwyklych (bnie EXO) Highrollers po prostu sie przecieraly - po zmianie na EXO nie mam tego problemu . Tak ze I w XC I w DH  uzywam ich wylacznie. sa stworzone do terenow I warunkow w jakich jezdze najczesciej. Oczywiscie, jezeli predkosc jest istotna - Ardent np bylby lepszym wyborem

 

4/ jak juz jestesmy przy oponach : opony wezsze z tylu, szersze z przodu ; BULLSHIT : nie ma zadnego dowodu, ze taka kombinacje trzeba robic.....argument o wspinaniu sie I nacisku na tylna oopne  mozna bardzo latwo odwrocic: np gdy sie wspinamy po "technicznej" trasie po kamieniach, wlasnie szersza tylna oppona daje lepsza przyczepnosc: slowem : wkladam to miedzu Urban Legends

 

5/ nastepny aspect oponiarstwa: zmiana na szersze opony - trzeba uwazac na szerokosc zawieszenia - ale, zwykle  znaczacycm ograniczeniem jest "wysokosc" opony, czyli zwiekszenie promienia - - wazne z tylu, gdzie zwykle opona jest blisko tzw Chainstay..- nawet jak nie ociera, to w blocie moze sie "zacierac" Tak, ze warto zapytac producenta do jakiej szerokosci mozna ladowac w dane zawieszenie I dana szerokosc obreczy - WAZNE !  (oczywiscie "lekko" mozna przesadzic : np jezeli jest obrecz ktora "przyjmie"  opony do 2.3 wg producenta, to wlozenie 2.4 na pewno bedzie OK - 2.5 moze juz nie byc)

 

6/ no I zawieszenie......tu juz ZUPELNIE sprawa terenu w ktorym jezdzisz......100-120 /120-140/ I pow 140 to takie 3 glowne kategorie   : ostatnio bardzo popularne u nas sa XC "long travel"  zwykle z wiekszym "slack" czyli mniej pionowym headset I skokiem pow 140 (160 prawie kazdy producent ma w ofercie) :  taki XC juz sie bardzo przybliza do Enduro, wiec: bedzie sie nieco gorzej wspinal, nieco wolniej reagowal na zmiane kierunku, natomiast lepiej bedzie wybieral przeszkody no I w jezdzie z gory -bardziej stabilny przod/tyl

 

 

Shit ale sie rozpisalem..........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brunner: mozesz czytac ze zrozumieniem?: napisalem, ze wsadzanie wezszej opony z tylu moze przyniesc wrecz odwrotny efekt (jazda pod gore na duzych kamlotach) - to tez nieprawda?

 

Co do ceny: nie mam w tym doswiadczenia, zwlaszcza na rynku polskim: pisalem takze

 

nie obchodzi mnie, ze wielu "chlopakow" objezdza stale te 26-stki: ZAWSZE czlowiek jest najwazniejszy, to oczywista oczywistosc (pisales juz o tym co najmniej raz w przeszlosci) - jak chca I Im to sprawia przyjemnosc, albo nie stac Ich na inne rowery - nie moja sprawa

 

z internetem to juz pojechales niesmacznie: nie zycze sobie takich uwag: przekracza to  zasady kulturalnego dyskutowania

 

poruszylem wiele aspektow - nie poruszylem rzeczy , na ktorych sie nie znam (serwisowanie zawieszenia - oprocz smarowania czy odpowietrzania hamulcow) - jak potrzebuje taka usluge, to kontaktuje moj service I  fachowcy mi to robia - natomiast nie lubie naprawiac czegos, co nie jest zepsute. Jezeli zawieszenie dobrze sie sprawuje - sprawdzam wylacznie cisnienie - tio, ze fabryka zaleca wymiane zuzywajacych sie elementow po 10 dniach jazdy (przesadzam) nie znaczy, ze nalezy to robic.

lubie pogrzebac przy rowerach, ale nie stac mnie czasowo na tio, zeby sie wglebiac w cos, od czego sa fachowcy: zarabiam moje pieniadze I moge je wydac w sposob, ktory mi odpowiada

 

tak na marginesie: znam sie na niewielu  rzeczach oprocz mojego zawodu:  narty, rowery (ale wylacznie Mtbk - szosowe mnie nie interesuja) oraz siatkowka. Nie wyrazam kategorycznych pogladow na tematy, na ktorych sie nie znam... I tyle

 

I nie uwazam, ze moje uwagi sa za ostre wiec nie musze robic sorry

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wielu chłopaków nie stać na santa cruzy po 40 tysi a na sztywniaku objechaliby niejednego leszcza 

 

Hehe ... i dziewczyn też : ) Znam takich ludzi. I to na 26.  Zresztą na krętych ciasnych ósemkach między drzewami żaden "autobusowy" 29-er nie ma szans z 26 ...

 

 

1/ swietny naped 3x9.....hmmmmm swietny jest tylko jeden aspect: wytrzymalosc. I na tym sie "swienosc" konczy : ciezkie, DUZO przelozen sie DUPLIKUJE - slowem- niepotrzebne I dlatego zniknelo z rynku

 

No i cena. Koledze zależy na cenie. Teraz co do duplikacji - to błogosławieństwo w napędach z przednią przerzutką. Inaczej cały czas trzeba wachlować przodem i kontrować tyłem.

 

 

4/ jak juz jestesmy przy oponach : opony wezsze z tylu, szersze z przodu ; BULLSHIT : nie ma zadnego dowodu, ze taka kombinacje trzeba robic.....argument o wspinaniu sie I nacisku na tylna oopne  mozna bardzo latwo odwrocic: np gdy sie wspinamy po "technicznej" trasie po kamieniach, wlasnie szersza tylna oppona daje lepsza przyczepnosc: slowem : wkladam to miedzu Urban Legends

 

Nikt nie pisał, że trzeba. Można się przecież męczyć z balonem z tyłu. XC wszyscy jeżdżą z szybszą oponą z tyłu a bardziej przyczepną z przodu. Bez dowodu ale dla dobrych powodów : )

 

 

masz 2 wyjscia:

 

1/albo kup uzywany 26 z 3x9/10 I jezdzij na  nim przez powiedzmy, rok - wtedy powoli zrozumiesz, czego potrzebujesz.

2/ albo kup od razu dobry rower: ale wtedy musisz wiedziec, w jakim terenie bedziesz jezdzil - jezeli nie konkretne kamloty I gory, to HT jest zupelnie wystarczajacy. 

 

To jest dobra rada.

Kolega nie wie jeszcze po czym i jak będzie chciał jeździć. Zresztą trudno żeby wiedział.  

 

PS: Polskie litery : )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ha ha ha : nie trafiles: to wylacznie na rynek europejski (moze tna koszta???) - tutaj Nomad ma 2.5/2.5

WKG - dla mnie po prostu nie ma sensu wkladac waskiej z tylu - za duzo podjazdow po kamieniach, nierzadko sliskich... (sorry za nie-polskie znaki, ale ich nie mam) jezeli trasa w miare ucywilizowana I chcesz sie scigac - ma to sens...

Jacek ma racje - np nowy Hightower (alu) zaczyna sie cos ok 3tys $$ co jak mi sie wydaje, daje  ok 12 tys Pln??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem piekielnie ciekaw jak się na takim Nomadzie podjeżdża ... 

 

W górskim ostrym harataniu mam mniej praktyki (niestety) ale myślę, że w takich warunkach to opory toczenia mają już bardzo mały udział - podjeżdżając walczy się z grawitacją a zjeżdżając to grawitacja walczy z nami. 

 

A z innej beczki - ostatnio odwróciłem przednią oponę na "Traction" zamiast jak zwykle na "Speed". Fakt, że była jużpo 2 tkm więc się wyrobiła. Rozpaczliwie mnie objeżdżali na prostych :D

 

EDIT: Jednak z tymi oponami nie jest tak prosto. Przednia i tylna zupełnie inaczej pracują - i nie chodzi tu tylko o opory. Tylna jest jak młynkowi na jachcie - mają dawać moc do przodu i tyle. Jak zabuksuje to traci się wiele energii - no tragedia - gubi się rytm, mięśnie palą, rower zwalnia i od nowa trzeba wszytko zaczynać. Jak się ślizgnie na boki to trudno - kontra i do przodu. No, może jakaś ku..a poleci. Inaczej jest z przodem. Raczej nie buksuje :D ale ślizganie na boki miewa bardzo przykre konsekwencje - leżysz i to na ogół nie zdążysz się wypiąć z bloków. Dlatego w przedniej bardzo ważny jest układ przednich klocków - grube, masywne na krawędzi i przy krawędzi, w tylnej ważny jest układ klocków po obwodzie. 

To samo można napisać o oczyszczaniu  z błota w którym większość opon zmienia się w wielkie błotne kule. Na przedzie oczyszczanie jest superistotne dlatego warto mieć większe ale rzadko rozmieszczone klocki. Więc nie tylko ze względu na opory (choć to istotne) używa się innych opon na napęd a innych na prowadzenie a ze względu na trakcję - różny charakter pracy opony. Myślę, że nie tylko w XC te zasady obowiązują.

 

Jak to nie masz polskich znaków ? Przecież w komputerach ustawia się języki wedle potrzeb ... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to nie masz polskich znaków ? Przecież w komputerach ustawia się języki wedle potrzeb ...

 

 

Może to jakiś najnowszy model jabłka "redneck edition" i dostępny jest tylko "hamerykański" ;)

 

 

Jeśli chodzi o szerokość to opon, to bardziej przemawia do mnie wersja Jana. Tylna opona nie dosyć, że jest bardziej obciążona to jeszcze napędowa. Nijak tu mniejsza szerokość nie pasuje. Patent powstał dla zaoszczędzenia na oporach w wyścigach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...