Skocz do zawartości

Przebieg


star

Rekomendowane odpowiedzi

Nie kumam tego zjawiska.
 
W sytuacji zagrożenia, nie jestem w stanie nacisnąć klaksonu. Jestem zajęty hamowaniem, skręcaniem. Klakson wciskam ewentualnie, po wykonaniu niezbędnych manewrów. Dlaczego wielu ma nawyk, by zacząć od trąbienia?

 
"Bo moja jest racja, pierwszeństwo i najwyżej na koszt frajera odnowię sobie zderzak"
Takie patologie też się zdarzają.
 

Nie zajmuj skrajnie prawego. Zostaw miejsce dla cwaniaków. Lepiej jak się wepchną niż w Ciebie uderzą.


Bardziej nieuwaga niż cwaniactwo, tam nie ma za bardzo zysku z pojechania złym pasem.

 

skrz.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 978
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Dodane grafiki

Zajęcie skrajnie lewego pasa jest najbardziej logiczne i najbezpieczniejsze.

 

Nie, jeśli:

- kilkadziesiąt metrów dalej jest ciągła i kolejne światła

- światło z definicji czerwone i zanim dostaniesz zielone, to już z tyłu dojeżdża chmara na wszystkich pasach

- 200m dalej zjazd z prawego skrajnego pasa

 

Sorry, lepiej skontrolować przy pierwszym skręcie, czy ktoś się nie zabłąkał, niż później się przeciskać przez 2 pasy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słabe te sprzęgła VW robi. Choć 276k robi wrażenie. Poszło mi. Dotoczyłem się do zjazdu na Skierniewice i dobra siostra podjechała. Będzie wymiana, z dwumasą. Kiedyś w Fabii też poszło się paść, szczęśliwie dotoczyłem się do zatoczki na A4 przed Wrockiem, tej bez pasa awaryjnego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słabe te sprzęgła VW robi. Choć 276k robi wrażenie. Poszło mi. Dotoczyłem się do zjazdu na Skierniewice i dobra siostra podjechała. Będzie wymiana, z dwumasą. Kiedyś w Fabii też poszło się paść, szczęśliwie dotoczyłem się do zatoczki na A4 przed Wrockiem, tej bez pasa awaryjnego.

Tylko nie oddawaj do naprawy do tego mechanika w rodzinie, bo będziesz czekał jak na Tucsona ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Mam sentyment do tego modelu. Bardzo mi się podoba odmiana coupe ale musiałem dojrzeć do tego, bo kiedyś uważałem coupe Z3 za coś okropnego :) To coś jak z piciem whisky bez zabarwiania, potrzeba czasu :)

 

W tamtym roku za mną stanęła bardzo ładnie utrzymana Z3. Dawno nie widziałem takiego stanu. 

 

 

Załączone miniatury

  • IMG_1791.jpeg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...