Skocz do zawartości

Atomic Vantage X80 CTI


figozmakiem

Rekomendowane odpowiedzi

W tym sezonie (niestety późno, bo dopiero pod koniec stycznia albo na początku lutego) postanowiłem zapoznać się  z nartami zjazdowymi.

Wcześniej jeździłem trochę na skiturach.

Po kilku spontanicznych wyjazdach na narty + lekturze materiałów w internecie, haczyk został połknięty :)

Dlatego w przyszłym sezonie zamierzam kontynuować przygodę, ale już bardziej metodycznie, tzn. kurs, przygotowanie do jazdy itd.

 

Na początku dołączyłem do kolegi, z którym zabrałem się do Harbutowic, Kasiny, a na końcu do Myślenic.

Nie miałem jeszcze nart zjazdowych i korzystałem ze skiturowych.

 

Te pierwsze wyprawy dały mi wstępne i ważne rozeznanie typowych warunków na stokach oraz infrastruktury.

Postanowiłem więc kupić odpowiednie narty.

 

Uznałem jednak, że jeśli chodzi o sprzęt najważniejsze są buty i to narty muszę dopasować do butów, a nie odwrotnie.

Mam buty skiturowe Scarpa Maestrale 1.0 (https://www.polarspo...strale-1-0.html), z odchylanym językiem.

Jestem z nich bardzo zadowolony, są wygodne, flex 100. Ściąganie ich przy mojej stopie z wysokim podbiciem jest pestką.

Mają podeszwę Vibram, przełącznik trybu jazdy/chodzenia. Można w nich normalnie chodzić nie męcząc się. 

Osobiście nie lubię pojawiać się na stoku jak w supermarkecie: karnet 3h, ściganie się z wyciągiem i spad do domu. Kupuję karnet całodzienny, często robię przerwę, idę do auta, baru, spaceruję itd. Dojście z parkingu (np. w Myślenicach) w moich butach jest łatwe.

 

Teraz narty. Wybór padł na All Mountain z wiązaniem dostosowanym do butów skiturowych.

Prócz wiązań decydujące o wyborze były wspomniane warunki na stokach: zmieniały się w ciągu dnia.

Zrobiłem casting, w którym udział wzięło niewiele model nart, ponieważ mało kto próbuje łączyć nartę zjazdową z butem skiturowym.

Kupiłem Atomic Vantage X80 CTI, dł. 166cm, z wiązaniami MNC. Przekonał mnie ten oto krótki film:

 

Podsumowując, jestem z nart i butów bardzo zadowolony.

Początki były trudne, bo narta dla mnie początkującego jest wymagająca, ale dosyć szybko się z nią oswoiłem i nabrałem większej pewności.

 

Zastanawiam się natomiast, dlaczego tak mało osób korzysta z takiego rozwiązania jak ja?

Czy te buty skiturowe dużo gorzej nadają się do jazdy na stoku?

 

Rozumiem, że dla kogoś kwintesensją może być zakup slalomówki i odpowiednich butów, ale obserwując narciarzy na naszych (nie tych alpejskich) stokach (w tym sezonie udało mi się być w sumie na 5 różnych) oraz zmienne warunki na nich panujące, to wydaje się, że moje rozwiązanie zupełnie wystarcza dla początkującego i średniozaawansowanego amatora :) .

 

Co o tym sądzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się natomiast, dlaczego tak mało osób korzysta z takiego rozwiązania jak ja?

Czy te buty skiturowe dużo gorzej nadają się do jazdy na stoku?

Tury mają trochę wyższy rant z przodu i mogą być niekompatybilne z wiązaniami alpejskimi. Jeśli masz wiązania, które są przystosowane to takie rozwiązanie jest ok. Pewnie z tego względu mało kto tak jeździ, dodatkowo turowe zazwyczaj jednak są bardziej kapciowate.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Długość 166 cm to "oczywista pomyła pisarska" czy przemyślane założenie ?

Pytam z nieposkromionej ciekawości gdyż jakiś czas temu kupiłem podobne w typie narty z tym, że 88 mm pod butem w okolicach wzrostu i żałuję że nie 5 cm powyżej wzrostu.

Jakbyś mógł wyjawić koncept dlaczego 166 cm byłbym wdzięczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tury mają trochę wyższy rant z przodu i mogą być niekompatybilne z wiązaniami alpejskimi. Jeśli masz wiązania, które są przystosowane to takie rozwiązanie jest ok. Pewnie z tego względu mało kto tak jeździ, dodatkowo turowe zazwyczaj jednak są bardziej kapciowate.

 

Dokładnie tak, próbowaliśmy ze znajomymi dopasować buty turowe do wiązań które mamy w nartach i nie udało się. Dodatkowo kolega często wypożycza narty zjazdowe w celach poznawczych i do różnych warunków, więc to dodatkowy kłopot żeby zestawić but z nartą.

Poza tym, że buty skitourowe są zazwyczaj jednak bardziej miękkie od zjazdowych, to są zwyczajnie droższe (czasem znacząco), co tym bardziej ludzi nie przekona do ich kupna jeśli priorytetem dla nich są trasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tury mają trochę wyższy rant z przodu i mogą być niekompatybilne z wiązaniami alpejskimi. Jeśli masz wiązania, które są przystosowane to takie rozwiązanie jest ok. Pewnie z tego względu mało kto tak jeździ, dodatkowo turowe zazwyczaj jednak są bardziej kapciowate.

 

Mam wiązania Atomic Warden MNC 13, przystosowane do butów skiturowych :).

Takie jak tu:

 

https://shop.atomic....-13-ad0195.html

 

Nie odważyłbym się zaryzykować wpięcia buta skiturowego do wiązań dedykowanych do butów zjazdowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Długość 166 cm to "oczywista pomyła pisarska" czy przemyślane założenie ?

Pytam z nieposkromionej ciekawości gdyż jakiś czas temu kupiłem podobne w typie narty z tym, że 88 mm pod butem w okolicach wzrostu i żałuję że nie 5 cm powyżej wzrostu.

Jakbyś mógł wyjawić koncept dlaczego 166 cm byłbym wdzięczny.

 

Świadomy wybór, choć nie ukrywam, że z tym parametrem miałem najwięcej wątpliwości.  :).

Wahałem się między 166cm a 173cm. Wybrałem ten pierwszy rozmiar kierując się chęcią nauki jazdy (zwrotne narty + wzorowanie się na slalomkach) na przygotowanych trasach.

 

Poza trasami nie mam zamiaru jeździć na tych nartach.

Taki off mam często na popołudniowych stokach w PL i am dają wtedy radę  :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym, że buty skitourowe są zazwyczaj jednak bardziej miękkie od zjazdowych, to są zwyczajnie droższe (czasem znacząco), co tym bardziej ludzi nie przekona do ich kupna jeśli priorytetem dla nich są trasy.

 

Sprzęt skiturowy jest drogi, ale porządny sprzęt zjazdowy też tani nie jest.

Aczkolwiek co racja to racja: te same narty z wiązaniami do butów skiturowych kosztują kilkaset zł więcej od tych z wiązaniami do butów zjazdowych.

 

Obecnie produkowane buty skiturowe mają duży flex.

Nie mówiąc już o butach freeride'owych.

Dla ambitnego narciarza 100-110 jest może mało, ale dla mnie wystarczająco.

 

Najważniejsze, aby sztywność buta i nart się nie rozjeżdżała :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Świadomy wybór, choć nie ukrywam, że z tym parametrem miałem najwięcej wątpliwości.  :).

Wahałem się między 166cm a 173cm. Wybrałem ten pierwszy rozmiar kierując się chęcią nauki jazdy (zwrotne narty + wzorowanie się na slalomkach) na przygotowanych trasach.

 

Poza trasami nie mam zamiaru jeździć na tych nartach.

Taki off mam często na popołudniowych stokach w PL i am dają wtedy radę  :).

 

 

Ile masz wzrostu jeśli to nie tajemnica.

Takie narty zazwyczaj posiadają tip and tail rocker i narta nawet w okolicach wzrostu jest za krótka. Mój subiektywny pogląd :) Chyba, że istnieją jakieś inne względy i o to pytałem w poprzednim poście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile masz wzrostu jeśli to nie tajemnica.

Takie narty zazwyczaj posiadają tip and tail rocker i narta nawet w okolicach wzrostu jest za krótka. Mój subiektywny pogląd :) Chyba, że istnieją jakieś inne względy i o to pytałem w poprzednim poście.

 

Mam 184cm.

 

Co do długości nart masz rację :).

Ale tak jak wspomniałem we wcześniejszym poście, o wyborze 166cm zadecydowała u mnie - może nadmierna? - chęć ułatwienia sobie nauki jazdy na stoku.

Jestem początkującym narciarzem, jeżdżę wolno, oswajam się ze stokiem i z jazdą.

 

W tym momencie jestem zadowolony z mojego wyboru, ale myślę, że w miarę postępów kupię dłuższe narty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam 184cm.

 

Co do długości nart masz rację :).

Ale tak jak wspomniałem we wcześniejszym poście, o wyborze 166cm zadecydowała u mnie - może nadmierna? - chęć ułatwienia sobie nauki jazdy na stoku.

Jestem początkującym narciarzem, jeżdżę wolno, oswajam się ze stokiem i z jazdą.

 

W tym momencie jestem zadowolony z mojego wyboru, ale myślę, że w miarę postępów kupię dłuższe narty.

Cześć

No niestety koledzy mają rację. Podstawą każdego skrętu narciarskiego jest jazda po łuku - tak w narciarstwie zjazdowym jak i pozatrasowym. Krótka narta jeszcze w typie dobranym przez Ciebie nie pomoże w nauce tego elementu. Tutaj będzie dominował skręt na zasadzie obracającej się miski, który ma tyle wspólnego z techniką co rzeczona miska z narciarzem.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fatalnie dobrałeś długość tego modelu. Niczego nie ułatwi a wręcz przeciwnie.

 

Dziękuję za odpowiedź :).

 

Mądrych rad warto posłuchać, dlatego rozwiń proszę myśl, dlaczego "niczego nie ułatwi, a wręcz przeciwnie".

Kupując "za krótkie" narty dla początkujących kierowałem się opiniami znalezionymi w internecie.

 

Nie ma problemu, abym sprzedał narty krótsze, a kupił (już w następnym sezonie) dłuższe.

 

EDIT. Ok, Mitek odpowiedział, za co dziękuję :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma problemu, abym sprzedał narty krótsze, a kupił (już w następnym sezonie) dłuższe.

 

A niby po co. 173 cm byłyby lepszym wyborem, ale i te oblecą na początek. To jest typowa narta AM, dość szeroka pod butem, ale i ze stosunkowo małym promieniem skrętu. Nie przesadzajmy. Po 2-3 sezonach pomyślisz o czymś innym, np. o slalomce o podobnej długości. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Flex w tego typu butach to ponoć nie to samo. Czyli jak Adam mówi, kapcie. PS. opinia posiadacza butów na fotce, taki rebus;-)

Flex  ( buty zjazdowe)  wg definicji to siła  jakiej trzeba użyć do pochylenia buta o 15st. w przód i 5 st. w tył,  przy temp. -5st.C. Tyle definicji jak wiadomo buty z różnych firm oznaczone tym samym flexem mogą się różnić.W przypadku butów turowych dochodzi jeszcze różnice w budowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzęt skiturowy jest drogi, ale porządny sprzęt zjazdowy też tani nie jest.

Aczkolwiek co racja to racja: te same narty z wiązaniami do butów skiturowych kosztują kilkaset zł więcej od tych z wiązaniami do butów zjazdowych.

 

Obecnie produkowane buty skiturowe mają duży flex.

Nie mówiąc już o butach freeride'owych.

Dla ambitnego narciarza 100-110 jest może mało, ale dla mnie wystarczająco.

 

Najważniejsze, aby sztywność buta i nart się nie rozjeżdżała :).

Tak jak pisałem już ten flex w skiturach to jednak coś innego, trzeba by przelicznik jakiś ułożyć. Opinia Franciszka Rząsy:

http://www.skiforum....arski/?p=600885

Moje doświadczenie zbyt małe by wyrokować.

Tym bardziej, że Dynafit TLT7 jest głównie lekki;-)

W zjazdowych mam 110, ten normalny flex;-)

Tu są flexy opisane, ale w innych butach:

https://www.cripplec...ing-boot-review

A tu są i moje, poprzednik:

https://www.tetongra...Boot-Flexes-431

Edit: wg listy twoje Scarpy Maestrale (jeśli nie RS) to mają flex 85, co samo w sobie tragedią nie jest, no chyba, że jednak to inna miara.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wiązania Atomic Warden MNC 13, przystosowane do butów skiturowych :).
Takie jak tu:
 
https://shop.atomic....-13-ad0195.html
 
Nie odważyłbym się zaryzykować wpięcia buta skiturowego do wiązań dedykowanych do butów zjazdowych.


Bardzo mądrze.

A jeśli chodzi o dobór buty skiturowe + narty zjazdowe, to skiturowcy jeżdżą często po trasach na tym samym zestawie co poza trasą
(jeśli robią to okazjonalnie, np. z rodziną). Twoje podejście ma jak najbardziej sens, twardsze buty skiturowe do normalnych nart.
Sam się nad tym zastanawiam i kombinuję nad takim zestawem.

Zauważ jednak że niedrogie (~500zł) wiązania MNC (MultiNorm) są na rynku dopiero od 2-3 lat i Ty to właśnie wykorzystałeś.
Drugi problem to buty skiturowe z kategorii lekkich najczęściej nie obsługują normy AT (nie mają odpowiednio długiego rantu)
i nie da się ich wpiąć nawet w wiązania MNC, to są buty wyłącznie pod TLT.
Przykładowo takimi butami są Scarpa F1, Atomic Backland, Dynafit TLTx.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

I jeszcze...

Jeździłem trochę ze skitourowcami. To były zawsze osoby, które robiły stosunkowo słabe wrażenie podczas np. instruktorskich unifikacji. Technika dość kanciasta, skręty nieczyste, charakterystyczna lekko odchylona i dość wysoka pozycja (buty skiturowe trzymają inaczej i warto o tym pamiętać). Generalnie słabo. Zabawa zaczynała się po zjechaniu z trasy. Mistrzowie cyzelowania pięknych śladów na sztruksiku zazwyczaj przestawali istnieć a objeżdżenie w przeróżnych warunkach, pewność stania i urozmaicona technika skiturowców dawały o sobie znać. Te cechy czynią Twój potencjał nieporównywalnym z jakimkolwiek narciarzem trasowym i dlatego warto go oszlifować.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisałem już ten flex w skiturach to jednak coś innego, trzeba by przelicznik jakiś ułożyć. Opinia Franciszka Rząsy:

http://www.skiforum....arski/?p=600885

Moje doświadczenie zbyt małe by wyrokować.

Tym bardziej, że Dynafit TLT7 jest głównie lekki;-)

W zjazdowych mam 110, ten normalny flex;-)

Tu są flexy opisane, ale w innych butach:

https://www.cripplec...ing-boot-review

A tu są i moje, poprzednik:

https://www.tetongra...Boot-Flexes-431

Edit: wg listy twoje Scarpy Maestrale (jeśli nie RS) to mają flex 85, co samo w sobie tragedią nie jest, no chyba, że jednak to inna miara.

Proszę Cię o zapodanie raz jeszcze opinii Franciszka Rząsy.

Bo obejrzałem zgrabne wyczyny linoskoczka (14 lat?), ale nie jego opinię na temat flex'u  :). Może źle szukałem.

 

Zechciej zauważyć, proszę, że lista jest z 2013 roku, a to już dosyć duża wyrwa w postępie technologicznym w skiturach  :).

Obecnie mam buty Scarpa Maestrale z 2017 roku. W linku w inicjacyjnym wpisie do tematu, do sklepu Polarsport, jest podany flex 100, ale nie mam pewności, czy to info jest prawdziwe.

 

Prawda pewnie leży gdzieś pośrodku, tzn. pomiędzy opinią, że producenci z pewną dozą dezynwoltury używają tego indeksu, a tą wg której obecnie ów indeks jest jednak pewnego rodaju obiektywnym wyznacznikiem.

 

Ostatecznie, ważne jest doświadczenie jazdy i tu ono podpowiada mi, że moje Atomic Vantage są nieco sztywniejsze - aczkolwiek nie bardzo - od butów.

Są jednak wystarczająco sztywne na obecnym moim poziomie zaawansowania  :) .

 

Flex nie jest fetyszem   :).

Zacytuję fragment książki Marcina Szafrańskiego, którą przeczytałem:

"Warto więc zastanowić się nad optymalnym flexem. Nie zawsze trzeba mierzyć w górę, czasem pożądane będzie zmiękczenie butów w celu uzyskania większej eleastycznóści w stawie skokowym., co przełoży się na płynność jazdy. Dopasowanie do stopy modelu i kształtu obuwia to dużo ważniejsza sprawa niż zastanawianie się nad różnicą pomiędzy flexem 110 a 100" (Narciarstwo Alpejskie od Amatorów do Zawodowców, Wydawnictwo Bosz, Olszanica 2015, s. 19).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po 2-3 sezonach pomyślisz o czymś innym, np. o slalomce o podobnej długości. :)

 

O "ideale" slalomek mówi Kurdziel, Morgan, Wy, inni...

 

Kurdziel podaje wzorcową miarę 165cm i nawet nie wspomina o wzroście narciarza :).

 

Porównuję sobie narty do rowerów (porównanie wielowymiarowo usprawiedliwione :)), na których jeżdżę nieprzerwanie (lub prawie, bo miałem rok przymusowej przerwy ;) ) od wczesnego dzieciństwa :):

 

Narta slalom = rower szosowy.

All mountain = trekking/cross

Skitour/freeride = MTB.

 

Rower szosowy jest ideałem: lekkość, prędkość, strzała, estetyka...

I tak samo pewnie jest ze slalomką :).

 

Ale w realu 3/4 jeżdżę na rowerze trekkingowym (praca itp.), a tylko od święta na szosowym :).

W tym sezonie byłem ok. 11-12x razy na stoku. I tylko raz był porządny sztruks (dodam, że jestem nocnym markiem i wstaję zazwyczaj o godz. 9-tej, więc (zwłaszcza w mojej ulubionej) w Kasinie mogę być najwcześniej o godz. 10.30, czyli na górze róże muldy, na dole fiołki jeszcze większe muldy :)), a pośrodku oblodzenia i odsypy :). Czyli wszystko kończy się na miłości z rozsądku :) .

 

Gdzie tu jeździć/uczyć się jazdy - w moim wypadku - na slalomce?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam się nad tym zastanawiam i kombinuję nad takim zestawem.

Zauważ jednak że niedrogie (~500zł) wiązania MNC (MultiNorm) są na rynku dopiero od 2-3 lat i Ty to właśnie wykorzystałeś.
Drugi problem to buty skiturowe z kategorii lekkich najczęściej nie obsługują normy AT (nie mają odpowiednio długiego rantu)
i nie da się ich wpiąć nawet w wiązania MNC, to są buty wyłącznie pod TLT.
Przykładowo takimi butami są Scarpa F1, Atomic Backland, Dynafit TLTx.

 

Mam Twoją listę wiązań skiturowych/freeride'owych w kompie. Przeczytaną :).

Jest teraz okazja, by Ci podziękować :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie tu jeździć/uczyć się jazdy - w moim wypadku - na slalomce?

Prawie wszędzie na trasie. Slalomka radzi sobie całkiem dobrze również w małym puchu, w odsypach, w muldach. Owszem, dla każdych z tych warunków z osobna bardziej stosowna byłaby jakaś wyspecjalizowana narta, ale slalomka, przynajmniej ta "cywilna" czy sklepowa, w roli narty uniwersalnej bardzo dobrze się spełnia. Zresztą obejrzałeś filmiki Morgana z jego slalomkową propagandą. :) On używa jej w 95% trasowego jeżdżenia. Podobnie jak jego kompan Jeremy.

 

Porównanie do różnych rodzajów rowerów, choć kuszące, jest takie sobie. Bo czy slalomka to szosówka? A może raczej MTB? :) Do wycinania, przejeżdżania ciasnych skrętów, niekoniecznie bardzo szybko. Mój MTB, fakt trochę się zestarzał, świetnie sprawdza się w roli roweru uniwersalnego. Wszędzie na nim jeżdżę z wyjątkiem czysto miejskiego przemieszczania się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Proszę Cię o zapodanie raz jeszcze opinii Franciszka Rząsy.

Bo obejrzałem zgrabne wyczyny linoskoczka (14 lat?), ale nie jego opinię na temat flex'u :). Może źle szukałem.


Zechciej zauważyć, proszę, że lista jest z 2013 roku, a to już dosyć duża wyrwa w postępie technologicznym w skiturach :).

Obecnie mam buty Scarpa Maestrale z 2017 roku. W linku w inicjacyjnym wpisie do tematu, do sklepu Polarsport, jest podany flex 100, ale nie mam pewności, czy to info jest prawdziwe.


Prawda pewnie leży gdzieś pośrodku, tzn. pomiędzy opinią, że producenci z pewną dozą dezynwoltury używają tego indeksu, a tą wg której obecnie ów indeks jest jednak pewnego rodaju obiektywnym wyznacznikiem.


Ostatecznie, ważne jest doświadczenie jazdy i tu ono podpowiada mi, że moje Atomic Vantage są nieco sztywniejsze - aczkolwiek nie bardzo - od butów.

Są jednak wystarczająco sztywne na obecnym moim poziomie zaawansowania :) .


Flex nie jest fetyszem :).

Zacytuję fragment książki Marcina Szafrańskiego, którą przeczytałem:

"Warto więc zastanowić się nad optymalnym flexem. Nie zawsze trzeba mierzyć w górę, czasem pożądane będzie zmiękczenie butów w celu uzyskania większej eleastycznóści w stawie skokowym., co przełoży się na płynność jazdy. Dopasowanie do stopy modelu i kształtu obuwia to dużo ważniejsza sprawa niż zastanawianie się nad różnicą pomiędzy flexem 110 a 100" (Narciarstwo Alpejskie od Amatorów do Zawodowców, Wydawnictwo Bosz, Olszanica 2015, s. 19).

No więc Franciszek dorósł w międzyczasie i nie startuje już jako kadet w Pierra Menta: http://wspinanie.pl/...anciszek-rzasa/
Na nogach miał buty o flexie 130 na załączonej fotce gdy mówił, że ten flex to jednak co innego i odnosił do 100 w zjazdowych. Tak więc musi Ci wystarczyć mój przekaz słowny słów linoskoczka, o którym śpiewał chyba Turnau;-)
http://www.tatrateam...szek-rzasa.html
Miałem przyjemność Franka poznać i pojeździć z nim na Harendzie. Po południu sobie poszedł... na Kasprowy:-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...