Skocz do zawartości

Dynastar komórka


Veteran

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 63
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Witam

Zdaję relację z wczorajszych testów Dynastara na Śnieżnicy. W Koninkach nie mam sieci.

Niestety nie było "lodu", tylko od rana mokra kasza. W nocy wiał ciepły wiatr z południa. Pierwsze kilka, krótszych skrętów, ostrożnie. Skręcają! Za przewężeniem(bywalcy stoku znają), dłuższy i szybszy skręt. O,o! One mają dużą ochotę posadzić mnie na cztery litery! Trzeba się pilnować! Kolejny zjazd nieco szybszy. Przy lesie, z lewej, nieco bardziej twardo. Krótsze skręty. Coś z tego będzie. I tak się woziłem. W dłuższych skrętach też się przyzwoicie prowadzą. Ostatnie kilka zjazdów, to już ćwiczenia w wysokiej pozycji, bez wbijania kijków, przez całą szerokość stoku. Łuk ślizgowy, po promienieniu,też ładnie wychodzi.

Do jedenastej, zaliczyłem dziesiątkę. Spocony, rezygnuję, mam dość tej orki, w mokrej kaszy! Nartom ten śnieg wcale nie przeszkadzał. A ja mam jeszcze do roboty prace polowe w Koninkach.

Gdyby, ktoś średnio zaawansowany dostał je w wypożyczalni, bez żadnej informacji, co to za narty, toby może powiedział. Narty, jak narty! Ale dowiedziawszy, co to za cudo, zrobiłby może duże oczy. I jeszcze większe, poznając cenę najnowszego modelu, u niektórych sprzedawców, bliską tysiąca Euro.

Swój lwi pazur to na pewno pokażą(tego jestem pewien) na bardziej twardym i stromym stoku, przy znacznie większej szybkości. Ale raczej nie u mnie...

Może, jak za parę dni zrobi się znacznie chłodniej, to zrobię sobie jeszcze jeden test na twardszym. Może znów na Śnieżnicy, lub na Czarnym Groniu. W każdym razie wydają się być niezłymi nartami. W stosunku do starego modelu(05/06) Volkla SL Racing(ze sklepu), który ujeżdżałem, są bardziej żywe. Tamte wydawały mi się nieco mułowate. Jak uda mi się wyeliminować kilka zastarzałych naleciałości, to moja dystyngowana jazda zyska na wartości.

Pozdrawiam

Ps.

Specjalne podziękowania dla Chertana. Wspomniał o nich na wyciągu na Mosorny. I tak ładnie się ta historia skończyła
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Może, jak za parę dni zrobi się znacznie chłodniej, to zrobię sobie jeszcze jeden test na twardszym. Może znów na Śnieżnicy, lub na Czarnym Groniu. W każdym razie wydają się być niezłymi nartami. W stosunku do starego modelu(05/06) Volkla SL Racing(ze sklepu), który ujeżdżałem, są bardziej żywe. Tamte wydawały mi się nieco mułowate. Jak uda mi się wyeliminować kilka zastarzałych naleciałości, to moja dystyngowana jazda zyska na wartości.

 

 

Wtorek, środa jest szansa na lekki mróz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli nie zabiły, a wzmocniły, jak w starym przysłowiu. Będziesz miał z nich radochę. Przy okazji widać, że nawet wąska i krótka narta daje sobie radę w kaszy.

 

Chyba bardziej narciarz niż narta ;)

Ciekawa jestem dalszych relacji. Ja tymczasem muszę się uzbroić w cierpliwość, bo na pierwsze zjazdy raczej poczekam do następnego sezonu (warunki już w okolicy kiepskie, a w Alpy się nie wyrwę niestety).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Zdaję relację z wczorajszych testów Dynastara na Śnieżnicy. W Koninkach nie mam sieci.

Niestety nie było "lodu", tylko od rana mokra kasza. W nocy wiał ciepły wiatr z południa. Pierwsze kilka, krótszych skrętów, ostrożnie. Skręcają! Za przewężeniem(bywalcy stoku znają), dłuższy i szybszy skręt. O,o! One mają dużą ochotę posadzić mnie na cztery litery! Trzeba się pilnować! Kolejny zjazd nieco szybszy. Przy lesie, z lewej, nieco bardziej twardo. Krótsze skręty. Coś z tego będzie. I tak się woziłem. W dłuższych skrętach też się przyzwoicie prowadzą. Ostatnie kilka zjazdów, to już ćwiczenia w wysokiej pozycji, bez wbijania kijków, przez całą szerokość stoku. Łuk ślizgowy, po promienieniu,też ładnie wychodzi.

Do jedenastej, zaliczyłem dziesiątkę. Spocony, rezygnuję, mam dość tej orki, w mokrej kaszy! Nartom ten śnieg wcale nie przeszkadzał. A ja mam jeszcze do roboty prace polowe w Koninkach.

Gdyby, ktoś średnio zaawansowany dostał je w wypożyczalni, bez żadnej informacji, co to za narty, toby może powiedział. Narty, jak narty! Ale dowiedziawszy, co to za cudo, zrobiłby może duże oczy. I jeszcze większe, poznając cenę najnowszego modelu, u niektórych sprzedawców, bliską tysiąca Euro.

Swój lwi pazur to na pewno pokażą(tego jestem pewien) na bardziej twardym i stromym stoku, przy znacznie większej szybkości. Ale raczej nie u mnie...

Może, jak za parę dni zrobi się znacznie chłodniej, to zrobię sobie jeszcze jeden test na twardszym. Może znów na Śnieżnicy, lub na Czarnym Groniu. W każdym razie wydają się być niezłymi nartami. W stosunku do starego modelu(05/06) Volkla SL Racing(ze sklepu), który ujeżdżałem, są bardziej żywe. Tamte wydawały mi się nieco mułowate. Jak uda mi się wyeliminować kilka zastarzałych naleciałości, to moja dystyngowana jazda zyska na wartości.

Pozdrawiam

Ps.

Specjalne podziękowania dla Chertana. Wspomniał o nich na wyciągu na Mosorny. I tak ładnie się ta historia skończyła

Przyznam sie, ze kibicuje Tobie w walce o lepsze narciarskie jutro

ale w tym temacie wstrzymam sie do dokladniejszych relacji z jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

a tak przy okazji. W trakcie montowania wiazan czulem sie oczarowany jak porzadnie ten sprzet jest wykonany. Przednie wiazanie wrecz mnie przeraza. Jakis metalowy odlew jak z ruskiego czolgu. Wyglada jakby mial ukrecic noge w ulamku sekundy. Od samego patrzenia, az kolana bola :D Wiazania mocowane do plyty w ktorej jest metalowy gwint. Kawal nart. Szkoda ze snieg sie dla mnie juz skonczyl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...