Skocz do zawartości

Śmig,skręt równoległy NW,carving


Gabrik

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 221
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Gdzie w Polsce sa takie muldy, co by do level 8 potrenować?


Były jeszcze niedawno na Mosornym pod wyciągiem. Ale tylko dlatego, że w tym roku nie brakowało śniegu. Na level 8 może wystarczyłyby. Wiem coś o tym, ponieważ z dziesięć lat temu, sprawdzałem tu swój level. Po stu metrach testu, musiałem doprowadzić swoje płuca do porządku. Chwilę to trwało. Teraz, niestety level mam tragicznie niski.

Ale takie muldy mimo wszystko są łatwiejsze, od tych nieraz na stokach, w porze popołudniowej. Kopce są duże i miękkie(nie zawsze), ale między nimi ślicznie wyślizgane twarde miejsca. Mieliśmy takie rarytasy w San Anton. W niektórych miejscach spokojnie można było dojść do level 10.

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

W oczekiwaniu na zimę, coś tam oglądam i wpadłem na ten filmik. Wiem, że to profi zawodnik ale chyba właśnie dlatego nurtuje mnie pytanie. Dlaczego gdy na niego patrzę, to mam wrażenie, że on jest dość mocno na tyłach nart? Wcale jakoś wyjątkowo mocno do przodu nie "idzie tułowiem"  :blink:  i ładnie mu to wszystko wychodzi.

 

https://youtu.be/LUNEuKL0GaU

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W oczekiwaniu na zimę, coś tam oglądam i wpadłem na ten filmik. Wiem, że to profi zawodnik ale chyba właśnie dlatego nurtuje mnie pytanie. Dlaczego gdy na niego patrzę, to mam wrażenie, że on jest dość mocno na tyłach nart? Wcale jakoś wyjątkowo mocno do przodu nie "idzie tułowiem"  :blink:  i ładnie mu to wszystko wychodzi.

 

https://youtu.be/LUNEuKL0GaU

A czemu ma iść do przodu tułowiem? Bycie z przodu (nad nartami) determinowane jest przez pozycję bioder nad stopami. Jeśli siedzisz na kiblu to możesz się zgiąć w talii do kąta prostego a i tak będziesz z tyłu. 

Chcesz mieć dobry balans? Jeździj to co pokazuje Bode w 3:08. Wygląda banalnie, ale fajnie wyrabia balans przód-tył. Jak ogarniesz (koniecznie w na obydwie nogi) to zacznij robić obroty o 360 stopni. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Jeździj to co pokazuje Bode w 3:08. Wygląda banalnie, ale fajnie wyrabia balans przód-tył. Jak ogarniesz (koniecznie w na obydwie nogi) to zacznij robić obroty o 360 stopni. 

To ćwiczenie wykonywałem jako jedne z pierwszych na polecenie instruktora w ubiegłym sezonie. Ale z kręceniem bączków to już Enzo przesadziłeś  :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ćwiczenie wykonywałem jako jedne z pierwszych na polecenie instruktora w ubiegłym sezonie. Ale z kręceniem bączków to już Enzo przesadziłeś  :D .

No i super! Oby więcej takich instruktorów. 

Spadający liść wyrabia nawyk ciągłego, aktywnego poszukiwania balansu nad nartami.

A jak chcesz popracować nad samym wyjściem biodrami do przodu (nie tułowiem), to poćwicz sobie:

- przełożenie kija z wewnętrznej ręki do nowej wewnętrznej ręki za plecami  - w przejściu ze skrętu w skręt. Tak jak tutaj: 

 

- klaśnięcie za plecami. 

- podwójne "zabicie" kija

 

Niech już będzie zima!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czemu ma iść do przodu tułowiem? Bycie z przodu (nad nartami) determinowane jest przez pozycję bioder nad stopami. Jeśli siedzisz na kiblu to możesz się zgiąć w talii do kąta prostego a i tak będziesz z tyłu. 
Chcesz mieć dobry balans? Jeździj to co pokazuje Bode w 3:08. Wygląda banalnie, ale fajnie wyrabia balans przód-tył. Jak ogarniesz (koniecznie w na obydwie nogi) to zacznij robić obroty o 360 stopni.

Bode był znany z tego, że jeździł często na tyłach

Załączone miniatury

  • bm1.jpg
  • bm2.jpg
  • bm3.jpg
  • bm4.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc szukasz nart ... no to napisz kolegą co chcesz jeździć, swoje dane (w odpowiednim miejscu forum) to Ci pomogą.

 

Porównanie do rowerów fajne (ja wole samochody lub motocykle :-) ). Czasem Wigry na pierwsze dni wystarczą - wypożyczenie, a później można decydować: MTB, szosówka, cross, miejski, trekingowy czy rekreacyjny. Na szosówce po terenie nie pojeździsz, Tour the France na MTB nie wygrasz. Filtrujesz to przez osobiste preferencje (kolor, firma), możliwości finansowe i już masz decyzję. W nartach (i nie tylko) jest tak samo.

 

Ps 1. Do roweru dobrze mieć swoją koszulkę i gacie... na nartach dobrze jest mieć swoje buty.

Ps 2. Nie zawsze wybór musi być logiczny i jedyny właściwy, czasem dobrze też jak po prostu sprawia frajdę. Można kupić sportowy samochód (rower szosowy) i jeździć jak emeryt, lub terenówkę (MTB) i sztuczne błoto w sprayu (tak tak jest takie :-) ). Czerpać z tego radość mimo podśmiechujek, które na pewno się pojawią. Tylko to trzeba zrobić świadomie i używać świadomym własnej niedoskonałości żeby nie zrobić sobie lub innych krzywdy (patrz niektórzy kierowcy BMW lub sportowych motocyklów).

Ps 3. Moje osobiste zdanie (zbudowane po części przez lekturę tego forum i własne doświadczenia)  Nie polecam nart dla początkujących i bardzo krótkich (Matiza, Aveo, z rowerów to będzie marketowy rowerek dla dzieci)... zmarnowałem przez takie trochę czasu (lepiej od razu Focusa lub z rowerów crossa).

Ps 4. To nie decyzja na całe życie jak z baba :-) . Jak się pomylisz to świat się nie zawali. Dni na śniegu nikt Ci nie odbierze, a dodatkowo następny wybór będzie bardziej świadomy = bardziej sprecyzowane osobiste preferencje :-)

w przesiadaniu sie z roweru na rower  najwzniejsze to miec wlasne buty i pedaly (np SPD) - ubior jest dowolny - obcisle gacie sa niesmaczne… i niepotrzebne do MTBK

 

Bode był znany z tego, że jeździł często na tyłach

 ale mial do tego powody - przyspieszenie w skrecie to jeden z nich - jezlei ktos jezdzi odchylony, bo nie wie, jak ma jezdzic - to do dupy….

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bode był znany z tego, że jeździł często na tyłach

Cześć

Nie. Uprościłeś strasznie. Bode nie "jeździł  na tyłach". To jest równowaga dynamiczna w pozycji przód tył. Każdy przesuwa środek ciężkości (czy też jego rzut) w płaszczyźnie strzałkowej aby znaleźć równowagę w danym momencie. Przesunięcie środka ciężkości do tyłu powoduje przyspieszenie i często do tego się dąży jednak zakres ruchów w którym panujemy nad równowagą jest stosunkowo niewielki i musi być odpowiedni margines błędu aby z tej równowagi nie wypaść. Bode miał genialne poczucie równowagi i ten margines był minimalny a mimo to potrafił tę równowagę utrzymać. Stąd wrażenie jazdy na tyłach ale jest to jazda cały czas w równowadze.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tego co napisał Mitek dodałbym, że to "delikatne zostanie na tyłach" towarzyszy ostatniej fazie skrętu. W nowy skręt wchodzi z powrotem zbalansowany (nad nartami); dowodem na to jest wbicie kija i podniesienie piętki wewnętrznej narty (nie da się tak zrobić będą na tyłach); widać to na klatkach wrzuconych przez polm'a. 

 

Inna kwestią jest stosowane przez zawodników odciążenie. Taki Hirscher, czy Miska każdy skręt (zwłaszcza w SL) kończą w głębokim kibelku. Pozwalają w ten sposób odjechać nartom, a odciążają nie przez wyjście do góry a poprzez podciągniecie nóg do klatki. Następnie "dogonienie" nart przed kolejnym skrętem wykonują przez cofnięcie stóp pod biodra/dupę; nie jak my amatorzy przez wyjście biodrami do przodu. 

 

https://cdn.razie.co...ive/low-mh1.jpg

https://cdn.razie.co...ive/low-ms1.jpg

 

To jest wyższy poziom wtajemniczania i osobiście nie polecam do amatorskiej, swobodnej jazdy. Niemniej zauważam trend stopniowego odchodzenia od NW (mogę się mylić bo głównie śledzę PMTS i jemu podobne). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tego co napisał Mitek dodałbym, że to "delikatne zostanie na tyłach" towarzyszy ostatniej fazie skrętu. W nowy skręt wchodzi z powrotem zbalansowany (nad nartami); dowodem na to jest wbicie kija i podniesienie piętki wewnętrznej narty (nie da się tak zrobić będą na tyłach); widać to na klatkach wrzuconych przez polm'a.

Inna kwestią jest stosowane przez zawodników odciążenie. Taki Hirscher, czy Miska każdy skręt (zwłaszcza w SL) kończą w głębokim kibelku. Pozwalają w ten sposób odjechać nartom, a odciążają nie przez wyjście do góry a poprzez podciągniecie nóg do klatki. Następnie "dogonienie" nart przed kolejnym skrętem wykonują przez cofnięcie stóp pod biodra/dupę; nie jak my amatorzy przez wyjście biodrami do przodu.

https://cdn.razie.co...ive/low-mh1.jpg
https://cdn.razie.co...ive/low-ms1.jpg

To jest wyższy poziom wtajemniczania i osobiście nie polecam do amatorskiej, swobodnej jazdy.

Czemu nie? Przecież jak ci narty wyjadą i je dogonisz, to przecież właśnie swobodna jazda. A nie jakiś sztywny zombie;-)
PS Mitek ładnie to opisał na przykładzie, każdy powinien do tego dążyć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale Body nie jedzie na tym filmie żadnego slalomu ani giganta :). To nie zawody. Ten film miał pokazać podstawy jazdy. Zobaczcie sobie filmy z ćwiczeniami które komentuje Michaela Schifrin albo jakąś swobodną jazdę zawodników.
Nikt tam nie jedzie tak jak na tych klatkach które wrzuciłem.
Body miał tendencję do takiej jazdy i często to się na nim mściło. Chyba jako jeden z niewielu zrobił coś takiego na nartach GS 195 cm.

 

Ps. Bode Miller, a nie Body.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tego co napisał Mitek dodałbym, że to "delikatne zostanie na tyłach" towarzyszy ostatniej fazie skrętu. W nowy skręt wchodzi z powrotem zbalansowany (nad nartami); dowodem na to jest wbicie kija i podniesienie piętki wewnętrznej narty (nie da się tak zrobić będą na tyłach); widać to na klatkach wrzuconych przez polm'a. 

 

Inna kwestią jest stosowane przez zawodników odciążenie. Taki Hirscher, czy Miska każdy skręt (zwłaszcza w SL) kończą w głębokim kibelku. Pozwalają w ten sposób odjechać nartom, a odciążają nie przez wyjście do góry a poprzez podciągniecie nóg do klatki. Następnie "dogonienie" nart przed kolejnym skrętem wykonują przez cofnięcie stóp pod biodra/dupę; nie jak my amatorzy przez wyjście biodrami do przodu. 

 

https://cdn.razie.co...ive/low-mh1.jpg

https://cdn.razie.co...ive/low-ms1.jpg

 

To jest wyższy poziom wtajemniczania i osobiście nie polecam do amatorskiej, swobodnej jazdy. Niemniej zauważam trend stopniowego odchodzenia od NW (mogę się mylić bo głównie śledzę PMTS i jemu podobne). 

Pokaż na którymś z tych filmów podciąganie nóg pod klatkę

https://www.youtube....HJkYQ02pW6-x059

Sam cytowałeś, film Swiss Drill i Double Plant z tej listy. Zastanów się do czego są te ćwiczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale Body nie jedzie na tym filmie żadnego slalomu ani giganta :). To nie zawody. Ten film miał pokazać podstawy jazdy. Zobaczcie sobie filmy z ćwiczeniami które komentuje Michaela Schifrin albo jakąś swobodną jazdę zawodników.
Nikt tam nie jedzie tak jak na tych klatkach które wrzuciłem.
Body miał tendencję do takiej jazdy i często to się na nim mściło. Chyba jako jeden z niewielu zrobił coś takiego na nartach GS 195 cm.

 

Cześć

A kto to Body jest?

Napisałem jak sprawa wygląda i KONIEC.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokaż na którymś z tych filmów podciąganie nóg pod klatkę

https://www.youtube....HJkYQ02pW6-x059

Sam cytowałeś, film Swiss Drill i Double Plant z tej listy. Zastanów się do czego są te ćwiczenia.

Heloł wiem do czego służą powyższe ćwiczenia. Patrz wyżej w jakim kontekście polecałem je Gabrikowi. To są podstawy, które każdy narciarz powinien opanować, zanim zacznie myśleć o odciążeniu dolnym. Teraz odwracasz kota do góry ogonem tak jakbym to ja nie wiedział o czym piszę; a jest chyba odwrotnie. :D

To o czym pisałem w kontekście Hirschera i Miśki to jazda zawodnicza, zarezerwowana dla najlepszych. Oni na bramkach nie mają czasu ani miejsca na NW. Chociaż są wyjątki patrz Frederica Brignone. 

 

Mieszasz wszystko strasznie. Film Bode od którego zaczęła się dyskusja pokazywał jazdę swobodną i tam też nie było mowy o jeździe na tyłach. Masz pole plant, masz podniesienie wewnętrznej = w każdy nowy skręt wchodzi nad nartami. Mitek Ci to opisał. Balans na nartach to nie pozycja statyczna 0/1, gdzie albo jesteś z przodu albo z tyłu. Dlatego to ćwiczenie ze spadającym liściem jest tak dobre, bo tam cały czas zmienisz balans, szukasz balansu, przód/tył, kłąb palucha, pięty. Jak w jeździe. 

 

Do powyższej dyskusji wtrąciłem dodatkowy element, dotyczący jazdy zawodniczej. A zrobiłem to bo już kiedyś ktoś pisał na forum, że Hirscher jeździ na tyłach. A to kompletna nieprawda. Tutaj masz Bode ze swojego filmu. 

bode.png

Widać dokładnie to o czym pisałem wcześniej. W weekend startuje PŚ, zwróć uwagę na sposób odciążenia, a najlepiej porównaj Włochy z resztą świata. 

 

@sstar sorry ale to o czym pisał Mitek (100% racji), a odciążenie dolne stosowane przez zawodników to dwie różne rzeczy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie tak, tam w grę wchodzi taktyka. 

 

PS. Jeśli ktoś z forum chce poćwiczyć odciążenie dolne to powinien się spotkać z Filipem (filinator). 

Niemniej trzeba podkreślić, że wyjście w górę było jest i będzie podstawową ewolucją narciarską konieczną do sprawnego poryszania się na nartach na każdym poziomie.

 

Poniżej przykład bardzo różnej taktyki  hy,hy....

 

sf2.PNG

 

 

 

https://www.youtube....h?v=phchHWwDhdY

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heloł wiem do czego służą powyższe ćwiczenia. Patrz wyżej w jakim kontekście polecałem je Gabrikowi. To są podstawy, które każdy narciarz powinien opanować, zanim zacznie myśleć o odciążeniu dolnym. Teraz odwracasz kota do góry ogonem tak jakbym to ja nie wiedział o czym piszę; a jest chyba odwrotnie. :D
To o czym pisałem w kontekście Hirschera i Miśki to jazda zawodnicza, zarezerwowana dla najlepszych. Oni na bramkach nie mają czasu ani miejsca na NW. Chociaż są wyjątki patrz Frederica Brignone. 
 
Mieszasz wszystko strasznie. Film Bode od którego zaczęła się dyskusja pokazywał jazdę swobodną i tam też nie było mowy o jeździe na tyłach. Masz pole plant, masz podniesienie wewnętrznej = w każdy nowy skręt wchodzi nad nartami. Mitek Ci to opisał. Balans na nartach to nie pozycja statyczna 0/1, gdzie albo jesteś z przodu albo z tyłu. Dlatego to ćwiczenie ze spadającym liściem jest tak dobre, bo tam cały czas zmienisz balans, szukasz balansu, przód/tył, kłąb palucha, pięty. Jak w jeździe. 
 
Do powyższej dyskusji wtrąciłem dodatkowy element, dotyczący jazdy zawodniczej. A zrobiłem to bo już kiedyś ktoś pisał na forum, że Hirscher jeździ na tyłach. A to kompletna nieprawda. Tutaj masz Bode ze swojego filmu. 
attachicon.gifbode.png
Widać dokładnie to o czym pisałem wcześniej. W weekend startuje PŚ, zwróć uwagę na sposób odciążenia, a najlepiej porównaj Włochy z resztą świata. 
 
@sstar sorry ale to o czym pisał Mitek (100% racji), a odciążenie dolne stosowane przez zawodników to dwie różne rzeczy.

Przeczytaj sobie to co sam napisałeś
"Bycie z przodu (nad nartami) determinowane jest przez pozycję bioder nad stopami. Jeśli siedzisz na kiblu to możesz się zgiąć w talii do kąta prostego a i tak będziesz z tyłu. "
I popatrz na klatki które wrzuciłem, gdzie są biodra, stopy i czy dzioby nart są na śniegu.
Nie chce mi się prowadzić jałowych dyskusji. Bode to mój ulubiony narciarz, ale wkurzał mnie, gdy ciągle nie kończył SL przez notoryczne siedzenie na tyłach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytaj sobie to co sam napisałeś
"Bycie z przodu (nad nartami) determinowane jest przez pozycję bioder nad stopami. Jeśli siedzisz na kiblu to możesz się zgiąć w talii do kąta prostego a i tak będziesz z tyłu. "
I popatrz na klatki które wrzuciłem, gdzie są biodra, stopy i czy dzioby nart są na śniegu.
Nie chce mi się prowadzić jałowych dyskusji. Bode to mój ulubiony narciarz, ale wkurzał mnie, gdy ciągle nie kończył SL przez notoryczne siedzenie na tyłach.

Cześć

Zadaj sobie pytanie dlaczego wygrywał a nie dlaczego wypadał.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytaj sobie to co sam napisałeś
"Bycie z przodu (nad nartami) determinowane jest przez pozycję bioder nad stopami. Jeśli siedzisz na kiblu to możesz się zgiąć w talii do kąta prostego a i tak będziesz z tyłu. "
I popatrz na klatki które wrzuciłem, gdzie są biodra, stopy i czy dzioby nart są na śniegu.
Nie chce mi się prowadzić jałowych dyskusji. Bode to mój ulubiony narciarz, ale wkurzał mnie, gdy ciągle nie kończył SL przez notoryczne siedzenie na tyłach.

Bode nie jeździ na tyłach, koniec kropka, kropeczka. 

Zobacz mój post #207. Pierwszy akapit, tam znajdziesz wyjaśnienie klatek, które wrzuciłeś i dlaczego w tym momencie skrętu jest delikatnie za nartami - to nie jest jazda na tyłach, w powszechnym rozumieniu tego zwrotu. A o to pytał Gabrik; jakby między wierszami chciał dać do zrozumienia "taki tuz jak Bode siedzi na tyłach...to ja (i inni) też mogę". Bode ma wyrobione nawyki zawodnicze i tak jeździ bo może i umie. Każdy z nas kończy skręt za nartami, właśnie dlatego wychodzi się biodrami do przodu lub podciąga stopy pod siebie w odciążeniu dolnym; trzeba ustawić się z powrotem nad nartami. 

Wrzuć klatki ze skrętu w wykonaniu Bode (lub innego dowolnego zawodnika) w fazie inicjacji lub sterowania. 

 

A w poście #206 Mitka, znajdziesz odp. na pytanie czemu wypadał. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć
Zadaj sobie pytanie dlaczego wygrywał a nie dlaczego wypadał.
Pozdrowienia

130 występów, startów 126
6 zwycięstw
DNF1 40
DNF2 13
DSQ 5.
DNS 4.
Na 126 startów nie ukończył 58.
Znajdź drugiego zawodnika który nie kończy co 3 pierwszego przejazdu, a sumarycznie kończy tylko połowę zawodów. Sam sobie zadaj pytanie czy to się opłaca zawodnikowi i kadrze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...