Skocz do zawartości

ku przestrodze - na drodze


Szabir

Rekomendowane odpowiedzi

Święta Bożego Narodzenia, to zawsze długo oczekiwany czas wielkiej radości. Spędzamy je w gronie tych, których mamy i najbardziej kochamy. Wszyscy się całe życie spieszymy, by w natłoku spraw i obowiązków, wszystko zapiąć na ostatni guzik. A życie to są chwile, ulotne jak  motyle..

 

Dlatego lepiej się spóźnić trochę, niż zrobić bliskim czy nieznajomym Święta w żałobie jak ten kierowca:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze, że ludzie przed świętami dostają przysłowiowego małpiego rozumu. Wczoraj kobieta ubrana na czarno wtargnęła na czerwonym świetle prosto pod moje koła, miałem zielone,ale na szczęście uważałem, mam dobre hamulce i jechałem wolno może z 40 km/h, zatrzymałem się w połowie pasów, a ona nawet nie spojrzała na bok,bo autobus odjeżdżał. Szabir jesteś z Katowic,pewnie wiesz,że autobus 12 jeździ co 10 minut, widocznie była w stanie poświęcić życie dla tych 10 minut.

Totalny brak wyobraźni i rozumu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze, że ludzie przed świętami dostają przysłowiowego małpiego rozumu. Wczoraj kobieta ubrana na czarno wtargnęła na czerwonym świetle prosto pod moje koła, miałem zielone,ale na szczęście uważałem, mam dobre hamulce i jechałem wolno może z 40 km/h, zatrzymałem się w połowie pasów, a ona nawet nie spojrzała na bok,bo autobus odjeżdżał. Szabir jesteś z Katowic,pewnie wiesz,że autobus 12 jeździ co 10 minut, widocznie była w stanie poświęcić życie dla tych 10 minut.

Totalny brak wyobraźni i rozumu.

 

Codziennie  przynajmniej raz, mam  okazję przejechać kogoś w słuchawkach. To już jest  plaga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W słuchawkach to jeszcze nic, mi ostatnio pod koła wlazł chłopak gapiący się w telefon.
Swoją drogą od października do marca powinien być obowiązek używania odblasków. Powymieniali żarówki w lampach na jakieś energooszczędne i ludzi nie widać, inna sprawa, że wszyscy ubrani na czarno.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Przypadkiem trafiłem:

 

https://web.facebook...96662133683365/

 

patrzę i wciąż do końca nie wiem czemu na tym asfalcie popłynął - to że spóźnił się z pierwszą reakcją kiedy samochód zaczął płynąć to jedno, ale czy za dużo gazu poszło na tylną ośkę (quattro) czy tam był jakiś piasek na asfalcie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz jeden taki user, który utopił już kilka traktorów w swoim życiu, fachowo nam to wyjaśni :)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Tak. Traktorem bokiem nie raz pewno latal.
Ja miałem tak dwa razy:
Raz lód i zbyt mocne machniecie kierownica;
Drugi raz na asfalcie przy zbyt mocnym dohamowaniu i dużej prędkości gdy tir zajechał mi drogę, a geometria nie siedziala
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie ostatnio klasyka czyli hamowanie w zakręcie (+ opony z tyłu w gorszym stanie) , lekko zmrożona nawierzchnia i uślizg tyłu.

Kiedyś przy podjeździe na Salmopol, za duża prędkość (na śniegu) + zła linia najazdu nawrotki. Tym razem poślizg pod sterowny. 
W obu przypadkach znalazłem się na pasie obok, nigdy jednak mi auta nie obróciło. Nie wiem czy to kwestia kontroli trakcji, czasu reakcji czy jeszcze czegoś innego.

 

No i jeszcze dawno temu jak uszkodziłem Pandę wyjeżdżając na pole po próbie wyjechania z rowu. (śnieg zapadł się pod prawymi kołami - bardzo agresywnie zareagowałem i dodałem gazu, auto wyjechało ale wpadło w poślizg w drugą stronę)  Mimo braku kontroli trakcji auta również nie obróciło ale nie było miejsca by się uratować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...

O fu**!! 

Powinien nosić to nagranie na telefonie i pokazywać w barach. Piwo darmowe ma pewne...

Cześć

Nie przesadzaj. Cała sytuacja była do przewidzenia a chodząc po ulicach trzeba zachować czujność, więc raczej odwrotnie. Miała łajza trochę farta i tyle. A mozna było zaprezentować przewidywanie i refleks...

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Nie przesadzaj. Cała sytuacja była do przewidzenia a chodząc po ulicach trzeba zachować czujność, więc raczej odwrotnie. Miała łajza trochę farta i tyle. A mozna było zaprezentować przewidywanie i refleks...

Pozdrowienia

 

a co tu wg ciebie było dp przewidzenia, zderzenie ? kąt odbicia ? tor pojazdów ?

 

chłop wygrał los na loterii, bezmyślnie to fakt, ale jednak ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co tu wg ciebie było dp przewidzenia, zderzenie ? kąt odbicia ? tor pojazdów ?

 

chłop wygrał los na loterii, bezmyślnie to fakt, ale jednak ..

Cześć

Przede wszystkim to, że może dojść do wypadku. Co ciekawe, jak juz jest oczywiste, że do niego dojdzie, właściwie dochodzi koleś jak absolutny gamoń wchodzi na jezdnię. Zerknij i przypatrz się.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć
Nie przesadzaj. Cała sytuacja była do przewidzenia a chodząc po ulicach trzeba zachować czujność, więc raczej odwrotnie. Miała łajza trochę farta i tyle. A mozna było zaprezentować przewidywanie i refleks...
Pozdrowienia

Twój tok planowania i przewidywania przypomina mi PRLowski żart o planowaniu 5 letnim w planach było X ton stali X ton węgla i zapytano Bacę co o tym myśli Baca odpowiedział że z tym planowaniem jest różnie bo u nich we wsi jeden planował se tylko pierdnąć a się zesrał.... :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Przede wszystkim to, że może dojść do wypadku. Co ciekawe, jak juz jest oczywiste, że do niego dojdzie, właściwie dochodzi koleś jak absolutny gamoń wchodzi na jezdnię. Zerknij i przypatrz się.

Pozdrowienia

 

tego typu wypadki mają to do siebie, że są trudne do przewidzenia, dlatego właśnie nie myślisz o nich non-stop, inaczej zwariujesz

 

istnieje coś takiego jak pech i szczęście, nie kontrolujesz pogody, ruchu samochodów, dziesiątek narciarzy na stoku, czasem po prostu rzeczy się dzieją, a ty masz guzik do powiedzenia .. 

 

BTW: my możemy się przypatrzeć, bo odtworzymy to sobie dwadzieścia razy z tyłkiem na kanapie, ten gość nie miał takiej szansy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tego typu wypadki mają to do siebie, że są trudne do przewidzenia, dlatego właśnie nie myślisz o nich non-stop, inaczej zwariujesz

 

istnieje coś takiego jak pech i szczęście, nie kontrolujesz pogody, ruchu samochodów, dziesiątek narciarzy na stoku, czasem po prostu rzeczy się dzieją, a ty masz guzik do powiedzenia .. 

 

BTW: my możemy się przypatrzeć, bo odtworzymy to sobie dwadzieścia razy z tyłkiem na kanapie, ten gość nie miał takiej szansy

 

Nie znasz Mitka,

Mitek kontroluje wszystko :)  Taki nasz Yoda

Mitek - bez urazy :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A trsy w Szczyrku zostały po prostu zniszczone, tak jak w wielu innych miejscach. Tak jak niszczone są rzeki przez ich permanentne przecieranie czy fajne rowerowe szlaki przez utwardzania albo asfaltowanie. Takie czasy niestety.

Pozdrowienia

Mosty też niszczą krajobraz i naturalny nurt rzeki, przecież rzeki można pokonywać w bród ;).


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Nie przesadzaj. Cała sytuacja była do przewidzenia a chodząc po ulicach trzeba zachować czujność, więc raczej odwrotnie. Miała łajza trochę farta i tyle. A mozna było zaprezentować przewidywanie i refleks...

Pozdrowienia

 

Brak już słów na Twoją butę. Wszechwiedzący, wszystko przewidujący w każdym aspekcie życia. To może puść totolotka, powinieneś przewidzieć liczby przecież...
Jakby gościu zrobił krok w złą stronę (i to przypadkowo) to by go zeskrobywali z chodnika. Przecież to się działo tak szybko że nic zaplanować nie można.
Więc każdy kto idzie chodnikiem powinien przewidzieć wszystko co ma się zdarzyć i to że może zaraz zginąć?
Nie bądź śmieszny.


 

Cześć

Przede wszystkim to, że może dojść do wypadku. Co ciekawe, jak juz jest oczywiste, że do niego dojdzie, właściwie dochodzi koleś jak absolutny gamoń wchodzi na jezdnię. Zerknij i przypatrz się.

Pozdrowienia

 

Tak wchodzi na jezdnie ten jeden krok, ale nie Tobie oceniać czy jest gamoniem czy nie. Pewnie lepszym odruchem byłoby ruszenie w przeciwną stronę ale akurat w tym przypadku byłby w tej samej lini i auta też by go ominęły. Z całego zdarzenia można powiedzieć że gościu narodził się na nowo.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brak już słów na Twoją butę. Wszechwiedzący, wszystko przewidujący w każdym aspekcie życia. To może puść totolotka, powinieneś przewidzieć liczby przecież...
Jakby gościu zrobił krok w złą stronę (i to przypadkowo) to by go zeskrobywali z chodnika. Przecież to się działo tak szybko że nic zaplanować nie można.
Więc każdy kto idzie chodnikiem powinien przewidzieć wszystko co ma się zdarzyć i to że może zaraz zginąć?
Nie bądź śmieszny.


 

 

Tak wchodzi na jezdnie ten jeden krok, ale nie Tobie oceniać czy jest gamoniem czy nie. Pewnie lepszym odruchem byłoby ruszenie w przeciwną stronę ale akurat w tym przypadku byłby w tej samej lini i auta też by go ominęły. Z całego zdarzenia można powiedzieć że gościu narodził się na nowo.

Cześć

Zazwyczaj jak się czegoś nie rozumie to brakuje słów na reakcję. Nie martw się, pytaj. Chętnie pomogę czy podpowiem.

Pozdrowienia serdeczne


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...