Skocz do zawartości

Kilka własnych filmów z prośbą o wskazówki


Chertan

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, 

wrzucam kilka własnych filmów, generalnie ze średnim i trochę dłuższym skrętem z prośbą o krytykę i porady praktyczne. Z góry dziękuję. 

Widzę u siebie kilka problemów, z którymi powoli wygrywam. 1. Wąskie trzymanie nart. 2. Dość wyprostowana pozycja, zapewne ze słabym rozdzieleniem góry i dołu i słabe przez to wchodzenie na krawędź przy średnim, a zwłaszcza krótkim skręcie. Przy długim bez problemu jadę na krawędzi. 3. Mam problem z kontrolą nart, zwłaszcza przy skręcie w lewo. Jest to w sporym stopniu wynik dziwnej kontroli prawej stopy i utraty nacisku na całą prawą stopę i podudzie. Robię trochę ćwiczeń, typu opadanie liścia, jazda na jednej nodze z drugą nartą dotykającą czubkiem, wtedy wszystko jest fajnie. W jeździe nie zawsze. 

Już kilka lat jeżdżenia ok 7-10 dni w sezonie za mną, sporo błędów początkowych, typu za duże buty, teraz przynajmniej to jest opanowane, choć trochę bootfittingu się jeszcze przyda, w prawym bucie mam dość wydatny i nierówny guz piętowy, jego ucisk może częściowo odpowiadać za gorszą kontrolę stopy, gdyż jest dobijany do twardszej powierzchni, co nie jest przyjemne.

Umieszczę też wątek na innym forum, więc jeżeli ktoś by chciał pomóc, nie ma potrzeby kopiować na obu forach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 56
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

krótki

1 szarpiesz, brak płynności

2 wchodzisz w skręt rotując na nodze zewnętrznej ( drive ) = uślizg 

3 łokcie za blisko korpusu i cofnięte = niepotrzebne

mieszany

1 kładziesz się do stoku = za bardzo na narcie wewnętrznej

2 w dalszym ciągu rotujesz

długi

1 tu jest najlepiej, wąski ślad jest OK

2 ręce!!!

3 staraj się bardziej dokręcać

 

Będziesz żył :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam


 

Lungau. Miłe wspomnienia z zeszłego roku.

 

Więcej luzu! Ręce! I  dołączyć pewien ruch w górę(inicjacja skrętu) i  w dół(prowadzenie) . Nie dużo, bo sylwetka tylko się 'kładzie" na bok. To nieco za mało. Układ ciała  jest b dobry, to dużo. Powodzenia w rozwoju.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

krótki
1 szarpiesz, brak płynności
2 wchodzisz w skręt rotując na nodze zewnętrznej ( drive ) = uślizg 
3 łokcie za blisko korpusu i cofnięte = niepotrzebne
mieszany
1 kładziesz się do stoku = za bardzo na narcie wewnętrznej
2 w dalszym ciągu rotujesz
długi
1 tu jest najlepiej, wąski ślad jest OK
2 ręce!!!
3 staraj się bardziej dokręcać
 
Będziesz żył :)


Czy nie uważasz, że u kolegi nadszedł dobry moment na świadome zajęcie się nogą wewnętrzną? Pytam z ciekawości bo ogólnie jazda mi się podoba.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy nie uważasz, że u kolegi nadszedł dobry moment na świadome zajęcie się nogą wewnętrzną? Pytam z ciekawości bo ogólnie jazda mi się podoba.

To możliwe ale najpierw musiałby łyknąć trochę teorii, nie wiemy czy ma na to czas i chęci, sam wiesz że to łatwe nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chęci i czas się znajdą, problem jest z szumem informacyjnym, bo to tu, to tam, znajduję różne informacje dotyczące jej roli. Obciążam zdecydowanie dolną (zewnętrzną), wejście na górną czuję, bo dokładnie wtedy tracę równowagę. Dość często się to zdarza przy skręcie w lewo. Natomiast jest ona istotna do stabilizacji jazdy. Staram się dbać o prowadzenie jej równolegle do dolnej, jednak nadal częstym błędem jest prowadzenie jej zbyt płasko. Dzisiaj przy jeździe w kopnym śniegu, w muldach, czułem, że złe prowadzenie górnej narty skutkuje utratą równowagi i wybijaniem z rytmu poprzez uderzenie nią w górę śniegu. Swoją drogą uderzenie czubami w górę śniegu daje duże obciążenie na kolana, to jest trudny do wyczucia moment, kiedy odpuścić nacisk na przód.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie osobiście to jest dosyć fajna jazda. Odnośnie skrętu krótkiego się nie wypowiem bo to wisienka jest i tu masa błędów. Ten niby długi - bo to nie jest długi. Praca rąk - słabiutko - dosyć duże spięcie, brak wysunięcia do przodu - brak wyraźnego rozpoczęcia/zakończenia skrętu "sygnalizowanego" ruchem ręki. Prowadzenie nart - każdy skręt rozpoczynasz z przeciwskrętu - dobrze jak jesteś na ściance, źle jak jedziesz po płaskim - staraj się odciążenie wykonać z dwóch nóg jednocześnie - dociążenie - daj jechać nartą, puść je niech sobie jadą i zdecydowanie zejdź niżej - i teraz tak bo tego dokładnie nie widać dociążenie piętek ma być świadome - jeżeli wisisz na tyłach popracuj nad tym - kąt narta piszczel ma być ostry. I tak na koniec popracuj nad ciętym od stokowym - oj to niezła lekcja pokory jest.  

Powodzenia............... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chęci i czas się znajdą, problem jest z szumem informacyjnym, bo to tu, to tam, znajduję różne informacje dotyczące jej roli. Obciążam zdecydowanie dolną (zewnętrzną), wejście na górną czuję, bo dokładnie wtedy tracę równowagę. Dość często się to zdarza przy skręcie w lewo. Natomiast jest ona istotna do stabilizacji jazdy. Staram się dbać o prowadzenie jej równolegle do dolnej, jednak nadal częstym błędem jest prowadzenie jej zbyt płasko.
Dzisiaj przy jeździe w kopnym śniegu, w muldach, czułem, że złe prowadzenie górnej narty skutkuje utratą równowagi i wybijaniem z rytmu poprzez uderzenie nią w górę śniegu.
Swoją drogą uderzenie czubami w górę śniegu daje duże obciążenie na kolana, to jest trudny do wyczucia moment, kiedy odpuścić nacisk na przód.


Biłem się z sobą, czy napisać tego posta czy nie. Krakowskim targiem wygrał mały diabełek i jeśli wyrażasz taką chęć to mogę Ci wysłać szereg anglojęzycznych, darmowych materiałów dotyczących nogi wewnętrznej.
Nic więcej Ci nie powiem z prostego względu, sam się cały czas uczę i dopytuję mądrzejszych i w żadnym wypadku nie chcę Ci namieszać w głowie.
A ogólnie jeździsz bardzo fajnie.
Powodzenia!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prześlę adres email w PW. Jazda jest fajna na prostym, średnio nachylonym stoku, schody zaczynają się na stromym i nierównym lub, o zgrozo, płaskim. Jak patrzę z zazdrością na ludzi ładnie kręcących nas krawędzi na płaskim stoku, gdzie każda moja próba głębszego skrętu kończy się na obciążeniu górnej narty i utracie równowagi. Adam, nie bardzo rozumiem o tym przeciwskręcie, jest tam moment wysunięcia przedramienia, prawie bez barku, bo tak mnie uczyli instruktorzy, ale przeciwskręt kojarzy mi się z czymś przeciwnym do rotacji nóg. Po prostu tego nie widzę. Albo nie wiem o co chodzi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem za mało cierpliwości.

Zrywasz skręt na samym początku.

Inicjując postaw narty na krawędzi i cierpliwie poczekaj aż krawędź "pociągnie"

Wzrośnie prędkość, automatycznie obniżysz sylwetkę i subiektywnie wzrośnie dynamika.

Ty tymczasem puszczasz ją w ześlizg.

 

p.s. w filmie "Dłuższy skręt" ok. 32sek i później ze dwa trzy razy udało się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podaj nazwiska tych instruktorow, inaczej "lejesz wode". Na filmach trasa jest lagodna a przeciwskret przysluguje stromym. Mniej czytaj wiecej jezdzij, poszerz rozstawienie nart.

Nawet nie znam tych nazwisk, młodzi z jednej z krakowskich szkółek, nie mam zamiaru tu kogoś punktować, co za różnica, nie mam do nikogo pretensji. Harpia, ja nawet potrafię te krawędź chwycić, ale mam problem z równowagą (przy wolnej jeździe) lub kontrolą, przy szybszej, to pewna podstawa. Macie rację w jednym, trzeba jeźdZić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz mnie fredowski wypunktuje, że za krótko jeżdżę świadomie by doradzać (ma racje). Chciałem tylko wtrącić, że u mnie brak balansu zniknął w momencie jak ODCIĄŻYŁEM nogę wewnętrzną.
Wczesny nacisk na zewnętrzną nartę pomógł. Wykonywany kłębem palucha (ball of the foot).

Popieram Ferrari, jak dla mnie w momencie sterowania wewnętrzna nie pracuje właściwie. Spróbuj sobie poćwiczyć cofanie nogi wewnętrznej podczas skrętu, aż do przesady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet nie znam tych nazwisk, młodzi z jednej z krakowskich szkółek, nie mam zamiaru tu kogoś punktować, co za różnica, nie mam do nikogo pretensji.
Harpia, ja nawet potrafię te krawędź chwycić, ale mam problem z równowagą (przy wolnej jeździe) lub kontrolą, przy szybszej, to pewna podstawa.
Macie rację w jednym, trzeba jeźdZić.

 

Jadąc wolno nie da się jechać na krawędzi i zachować równowagi.

Jeśli przy szybszej jeździe masz kłopoty z kontrolą ( szerokie pojęcie) to prawdopodobnie nie dość mocno obciążasz dolną nartę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jadąc wolno nie da się jechać na krawędzi i zachować równowagi.
Jeśli przy szybszej jeździe masz kłopoty z kontrolą ( szerokie pojęcie) to prawdopodobnie nie dość mocno obciążasz dolną nartę.

Nie chcę podważać Twojej wiedzy i umiejętności, ale moim zdaniem da się jechać na krawędzi na płaskim. Co prawda nie na tak "głębokiej" krawędzi jak na szybkości ale jednak.
https://drive.google...iew?usp=sharing
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz mnie fredowski wypunktuje, że za krótko jeżdżę świadomie by doradzać (ma racje). Chciałem tylko wtrącić, że u mnie brak balansu zniknął w momencie jak ODCIĄŻYŁEM nogę wewnętrzną.
Wczesny nacisk na zewnętrzną nartę pomógł. Wykonywany kłębem palucha (ball of the foot).

 

 

"Nie boj zaby" nikogo nie punktuje, jestem tylko przeciwny teoretyzowaniu. Duzo tu sie pisze o rzeczach ktorych nie potrafi sie jeszcze wykonac.  Nazywam to "chciejstwiem"

Kazdy balans na nartach jest latwiejszy do wykonania gdy jedziesz na 2 nartach rozstawionych na szer. bioder. Guiliano Gemma jeszcze nie jestes  :)

Jakis dupek wymyslil problem wewnetrznej narty i jak kazdy bzdet sie zaraza.

Jezeli nie chcesz sie pozbawic tej nieszczesnej nog/narty to zacznij na niej jezdzic. Jak to opanujesz(nie jest trudne) to bedziesz mogl z nia robic co zechcesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś wklejałeś lepsze filmy ;)

Pisałem, że masz fajny "tajming"

Tu akurat jedziesz dość pasywnie.

 

To już moja "malutka" córcia wykazuje (przeważnie) większe przejawy aktywności na krawędzi. :)

To chyba ta sama górka tylko po drugiej stronie wyciągu.

Można by pokusić się i zlikwidować ten uroczy X-sik :) To się da zrobić sprzętowo.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marku.

Walczymy.

Mam ambicję pozbyć się tego ( u Niny) na poziomie techniki jazdy.

Myślę, że da to bardziej świadomą jazdę.

Jak osiągniemy satysfakcjonujący poziom to wtedy dopieścimy sprzętowo.

 

Może jednak skusił bym się już na tuning sprzętowy ale nie mam gdzie tego w KRK zrobić.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marku.

Walczymy.

Mam ambicję pozbyć się tego ( u Niny) na poziomie techniki jazdy.

Myślę, że da to bardziej świadomą jazdę.

Jak osiągniemy satysfakcjonujący poziom to wtedy dopieścimy sprzętowo.

 

Może jednak skusił bym się już na tuning sprzętowy ale nie mam gdzie tego w KRK zrobić.

ZAWSZE najpierw robi się "skier's alignment" czyli wyjściowe, dokładne ustawienie sprzętu, butów przede wszystkim. Potem doskonalenie jazdy to już bryza bo narciarz nie musi kompensować swojego wadliwego wypoziomowania na deskach. To nie moje wydumki, to standardowa procedura. Absolutnie warto to zrobić, wiem że Szafrański się tym zajmuje, nie mam pojęcia jak jest w Małopolsce, ale w klubach powinni udzielić informacji. Można spróbować zrobić to samemu, na stoku, ale przydałby się ktoś kto ma doświadczone, dobre oko.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie neguję tego co piszesz.

W tym przypadku sedno problemu leży zdecydowanie w technice jazdy.

To 98% wagi problemu.

2% sprzętowej grzebaniny  tego nie rozwiąże.

Oczywiście powinno być łatwiej.

 

Popatrz na jej wzorce :)

Czemu miała by jeździć inaczej :)

 

Pierwszy film brat a drugi ojciec.

 

 

To dość stare filmy i ja już sporo postępów zrobiłem.

To jednak u mnie kilkudziesięcioletni nawyk :)


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...