Z tej analizy wynika ciekawy wniosek ; przy nie wyprzęganej kanapie/wyciągu wolniejszym/ są mniejsze kolejki. 
Dokładnie
Najprościej przyjrzeć się zagadnieniu rozpatrując dwa wyciągi:
- pierwszy którym wjeżdża się dokładnie godzinę
- teleporter przenoszący natychmiast
Obydwa mają przepustowość 2400 osób/godz. Włączamy na górze stoper i po godzinie z obu wyciągów wyjechało tyle samo - 2400 narciarzy. tłok na trasach był identyczny. Do "ciągłej" pracy pierwszego wyciągu potrzebujemy;2400 narciarzy siedzących na wyciągu plus powiedzmy 200 jadących (zjazd 5 min). Razem 2600 osób
Do pracy teleportu potrzebujemy tylko tych 200. W pierwszym przypadku narciarz zjedzie około 7 razy w ciągu dnia w drugim 84 x. W obu przypadkach narciarze w ogóle nie będą stali w kolejkach.
Teraz popatrzmy gdy na oba wyciągi zwali się ta sama liczba 2600 osób. Na pierwszym nadal nie będzie kolejek i narciarz zrobi te swoje 7 kursów. W drugim do każdego natychmiastowego wjazdu-teleportacji odstoi się dokładnie godzinę. Tu i tu narciarz pojeździ tak samo. Jakkolwiek być może lepiej słabo jechać na krzesełku jak dobrze stać do teleportu.
pozdro
Wiesiek