Skocz do zawartości

Prosze o ocene jazdy


Grzelas

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 77
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Cześć,

widzę, że posty "autoryteta" pisane po 22 zachowują pewien standard :D . Mógłbym teraz zacząć pyskówkę, ale naprawdę nie zamierzam. Szkoda mi po prostu tego działu i forum ogólnie, zostało wg. mnie w znacznej mierze zniszczone przez podobne do Twojego wpisy. 

Mtku, Wesołych Świąt !

Jak zwykle interesuje Cie tylko konfrontacja. Zapraszam od 3 do 6 03 do Czarnego Gronia, będzie sporo fajnych ludzi porządni szkolący, dużo atrakcji, które sami tworzymy. Zapraszam do działania i zabawy w realu.

Pozdrowienia


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zwykle interesuje Cie tylko konfrontacja. Zapraszam od 3 do 6 03 do Czarnego Gronia, będzie sporo fajnych ludzi porządni szkolący, dużo atrakcji, które sami tworzymy. Zapraszam do działania i zabawy w realu.
Pozdrowienia

Każdy we własnym zakresie czy to jakaś zorganizowana akcja?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy we własnym zakresie czy to jakaś zorganizowana akcja?

Akcja w pełni zorganizowana i jesteś tam bardzo mile widziany z kimkolwiek i w jakiejkolwiek ilości:

http://www.skiforum....aty-narciarskie

a właściwie w trakcie organizacji. Dopinam ostatnie szczegóły z Czarnym Groniem oraz gośćmi i jak wszystko będzie dopięte pójdzie oficjalny komunikat. Obecnie z 9 domków które wynająłem wolnych zostało pięć więc jest jeszcze sporo miejsca. Impreza w moim zamierzeniu ma być w części tworzona przez biorących w niej udział ludzi tak, że każdy pomysł jest godny rozważenia.

Impreza z założenia ma charakter rodzinny (miedzy innymi będą też specjalne zawody dla dzieci oraz nauka na nartach prowadzona przez instruktorów miejscowej szkoły po bardzo preferencyjnych stawkach mam nadzieję). W imprezę wplecione będą zawody o Puchar Burmistrza Andrychowa (sobota), w piątek będzie szkolenie tyczkowe prowadzone przez reprezentantów polski w narciarstwie alpejskim i carvingu.

Do tego planuję:

- zawody w największej ilości skrętów na wyznaczonym odcinku jazdy

- zawody w jeździe na dwóch różnych nartach

- zawody w slalomie i gigancie na symulatorze szynowym

 

będzie dostępna poducha do skakania i będą jeszcze inne atrakcje jak zwykle w Czarnym Groniu.

 

TomKur proszę Cię przestań się w końcu sadzić i wpadaj. Wiem, że z Gdańska jedzie ekipa, która ma miejsca wynajęte - chyba w oberży.  Z pewnością będzie fajnie a zabieram tez narty 210 cm więc będzie z czego się pośmiać i powygłupiać. Forum jest jakie jest ale jak się spotkamy w realu w ekipie z tego forum to przeniesiemy góry. Pozdrowienia serdeczne


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Święte słowa.
Jestem dzieckiem epoki karwingu i kolejność mojej nauki stoi na głowie.
 

 

Tu masz podobne jak Ty "dziecko karwingu".

Przesiadł się z deski na której jeździł na krawędzi.

To jakiś 8-9 dzień jego jazdy na nartach i daje radę całkiem fajnie.

Popatrz jednak co dzieje się na dole :)

 

W tym sezonie,będziemy solidnie pracować nad klasycznymi technikami jazdy.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam ten sam plan. :)

Tak przy okazji: wiem że jesteś specjalistą od tego pojęcia - czy moja jazda to "tramwajarstwo"?

 

Absolutnie NIE!!!

 

Tramwajarze są sztywni jak zawieszenie pojazdu od którego pochodzi nazwa ich stylu.

U Ciebie widać zdecydowane czucie i "wybieranie" nierówności terenu.

 

Jak będziesz mógł to wrzuć filmik zrobiony dzień "przed" :) i z większym zaangażowaniem w jazdę.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Absolutnie NIE!!!

 

Tramwajarze są sztywni jak zawieszenie pojazdu od którego pochodzi nazwa ich stylu.

U Ciebie widać zdecydowane czucie i "wybieranie" nierówności terenu.

 

Jak będziesz mógł to wrzuć filmik zrobiony dzień "przed" :) i z większym zaangażowaniem w jazdę.

Jasne. Czekam na poprawę warunków na Łomnicy lub Chopoku. Lub gdziekolwiek...

Na razie to latam rowerem po lesie i nie wiem czy kończę sezon czy zaczynam. :unsure:

Korci mnie deskę wyciągać i nad wodę jechać. Co za czasy :D


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to o takie cuś chodzi?


Próbuję pracę domową odrobić tylko nie wiem czy z dobrej "literatury" korzystam.

Cześć

To chyba nie najlepszy przykład. Technika gościa z filmu jest typowo śmigowa i ciężko Ci będzie z niej korzystać przy brakach w krótkim skręcie ślizgowym. Ja bym poszedł w kontynuacje twojej jazdy ale z założeniem wyznaczenia toru jazdy w tym torze aby Cie nie wybiło. Kompensacja musi pojawić się wtedy samoistnie.

Popatrz na swój filmik. Tam miałeś parę razy załamanie terenu, które sprytnie przejeżdżałeś na odciążeniu. Spróbuj pojechać po terenie falistym trzymając rytm skrętu. Oczywiście momentami Cię wywali ale jak dojdziesz do tego żeby patrzeć na tyle daleko przed siebie żeby już przy najeździe być przygotowanym na to co się stanie za trzy skręty będzie genialnie. Masz na tyle szybkie kolana, że pojedziesz każdy rytm, teraz musisz przyspieszyć nogi. Ja już tego nie zrobię - Ty masz szansę.

Pozdrowienia serdeczne


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mitek, dnia 26 Gru 2015 - 21:53, napisał:
Mitek, dnia 26 Gru 2015 - 21:53, napisał:
Cześć
To chyba nie najlepszy przykład. Technika gościa z filmu jest typowo śmigowa i ciężko Ci będzie z niej korzystać przy brakach w krótkim skręcie ślizgowym. Ja bym poszedł w kontynuacje twojej jazdy ale z założeniem wyznaczenia toru jazdy w tym torze aby Cie nie wybiło. Kompensacja musi pojawić się wtedy samoistnie.
Popatrz na swój filmik. Tam miałeś parę razy załamanie terenu, które sprytnie przejeżdżałeś na odciążeniu. Spróbuj pojechać po terenie falistym trzymając rytm skrętu. Oczywiście momentami Cię wywali ale jak dojdziesz do tego żeby patrzeć na tyle daleko przed siebie żeby już przy najeździe być przygotowanym na to co się stanie za trzy skręty będzie genialnie. Masz na tyle szybkie kolana, że pojedziesz każdy rytm, teraz musisz przyspieszyć nogi. Ja już tego nie zrobię - Ty masz szansę.
Pozdrowienia serdeczne

Oj chyba przeceniasz te moje kolana.
Duch jest tylko gnaty już nie te. :)
A tak na serio:
Jeśli chodzi o to żeby przerzucać nogi lewo-prawo bez pracy góra - dół czyli taki crossover (chyba tak to się zwie) to wydaje mi się że jakiś czas temu tak właśnie jeździłem ale uznałem to za błąd. (Gdzieś coś wyczytałem po łebkach bo czasu oczywiście brak) Zacząłem jeździć próbując odciążenie - dociążenie.
A może całkiem coś pokręciłem. Cóż, teoria leży u mnie.
Ktoś mi kiedyś powiedział (dla mnie b. mądry człowiek) że najważniejsze to dużo jeździć w różnych warunkach. Ciało samo się dostosuje i będzie dobrze. Technika sama przyjdzie :)
Liczę że mnie naprostujecie. Mitek zapisz mnie proszę na listę tych warsztatów gdybym coś przeoczył, obojętnie gdzie, mogę spać nawet w samochodzie (na razie jestem sam). (Agresywność=1) ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj chyba przeceniasz te moje kolana.
Duch jest tylko gnaty już nie te. :)
A tak na serio:
Jeśli chodzi o to żeby przerzucać nogi lewo-prawo bez pracy góra - dół czyli taki crossover (chyba tak to się zwie) to wydaje mi się że jakiś czas temu tak właśnie jeździłem (wg mojej opinii ;))ale uznałem to za błąd. (Gdzieś coś wyczytałem po łebkach bo czasu oczywiście brak) Zacząłem jeździć próbując odciążenie - dociążenie.
A może całkiem coś pokręciłem. Cóż, teoria leży u mnie.
Ktoś mi kiedyś powiedział (dla mnie b. mądry człowiek) że najważniejsze to dużo jeździć w różnych warunkach. Ciało samo się dostosuje i będzie dobrze. Technika sama przyjdzie :)
Liczę że mnie naprostujecie. Mitek zapisz mnie proszę na listę tych warsztatów gdybym coś przeoczył, obojętnie gdzie, mogę spać nawet w samochodzie (na razie jestem sam). (Agresywność=1) ;)


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam ten sam plan. :)

Tak przy okazji: wiem że jesteś specjalistą od tego pojęcia - czy moja jazda to "tramwajarstwo"?

Cześć,najgorsze w jezdzie są głupie ,,maniery np-pszesadne wkładanie biodra w skręt,na płaskim stoku,zbytnie obniżanie pozycji kiedy nie ma takiej potrzeby.Twoja jazda jest naturalna,bez zbędnych wodotrysków,a dynamikę przy tym co potrafisz zawsze można poprawić.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam po Świętach.
Kombinuję co by sobie sprawić jakieś inne narty żeby uwszechstronnić swoją jazdę i nie bardzo mam pomysł.
GS'a się trochę boję. Szybszej jazdy nie szukam. Może coś w stylu voelkl RTM84?
A może coś bardziej offroadowego? Korci mnie wyjeżdżanie za trasę ale doświadczenie na tym polu mam żadne.
W planach mam w tym roku rozpocząć przygodę ze skitourami ale to już raczej na wypożyczalni się oprę.
Czyli: jaką nartę polecilibyście uniwersalną na której poganiam po stoku ale też będę mógł próbować stawiać pierwsze kroki poza trasą?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli: jaką nartę polecilibyście uniwersalną na której poganiam po stoku ale też będę mógł próbować stawiać pierwsze kroki poza trasą?

 

Czyli stawiane na głowie kolejności nauki dalej :)  (sam o tym pisałeś)

 

Do jeżdżenia poza trasą potrzebne jest dobre opanowanie technik klasycznych z  którymi akurat masz ( jakiś tam)  problem.

Oczywiście możesz rzucić się na głęboką wodę i ćwiczyć je poza trasą.

To da się zrobić.

Kiedyś nie było ratraków lub je oszczędzano i każdy narciarz po solidnym opadzie śniegu musiał być frirajderem :)

 

Bezpieczniej było by jednak opanować techniki szurane na ubitym.

 

To marketingowe brednie, że kupuje się szeroką nartę i jest się "wolnym".

 

Nie wiem czy Ci pomogę ale ja od wielu lat używam poniższej parki:

1.Komórka SL

2.FR 98mm pod butem.

Moje szerokie narty są bardzo elastyczne i z promieniem poniżej 20m. To powoduje ich jazdę jak naprawę dobrych GS tylko są trochę ociężałe.

( w filmiku z mojej stopki Kris ( żółte portki) jedzie właśnie na nich)

Taki zestaw pokrywa 95 % moich oczekiwań i potrzeb.

Jedyne czego w nim brakuje to wysokiej jakości GS typu Master na amatorskie zawody.

Zdarzało się jednak, że na  na nich (FR) startowałem i wielu zostało w tyle :)

 

p.s. moim zdaniem najlepsze początki FR to tzw narciarstwo przy trasowe.

Od czasu do czasu, jak tylko można wyjeżdżasz poza trasę wzdłuż ubitego szlaku z możliwością powrotu .

Możesz to zrobić na każdej narcie.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...