Skocz do zawartości

Lawiny - temat zbiorczy


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 50
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Ja się podłączą pod ten temat.

Lawina w Modrem Dole, blisko Pecu dolnej stacji wyciągu na Śnieżkę.

 

http://www.prw.pl/ar...aja-trzech-osob

 

Jedna z największych lawin od kilkudziesięciu lat zeszła w Modrém dole w rejonie Pecu pod Śnieżką w czeskich Karkonoszach. Ratownicy Horskiej Służby sprawdzali, czy nikogo nie zabrała, bo według relacji świadków mogły w tym rejonie znajdować się trzy osoby.

Ratownicy przeszukali lawinisko przy pomocy specjalnych detektorów, kamer podczerwieni i metr po metrze sondowali śnieg tyczkami. Użyte w akcji były trzy czeskie śmigłowce, strażacy, policjanci i około 60 górskich ratowników. Z polskiej strony wspierały ich dwa zespoły GOPR, wyposażone w specjalne reflektory do wykrywania ludzi pod śniegiem, jakich czescy ratownicy nie mają. Poszukiwania niczego nie dały. Prawdopodobnie zostaną wznowione dziś. Naczelnik karkonoskiej Horskiej Służby Adolf Kleps mówi, że dopóki los turystów nie będzie wyjaśniony akcja ratownicza będzie prowadzona tak, jakby zabrała ich lawina. Ratownicy podkreślają jednak, że najczęściej żywych ludzi udaje się wyciągnąć spod śniegu do 15 minut od ich zasypania. Po 45 minutach szanse spadają niemal do zera.

Wczoraj poszukiwania ludzi, których mogła zabrać wielka lawina, zostały przerwane z powodu zagrożenia kolejnymi lawinami. Prawdopodobnie została ona wywołana przez człowieka, czyli podcięta przez jakiegoś narciarza.

Lawina miała około kilometra długości i około 300 metrów szerokości. Szczęśliwie czoło lawiny zatrzymało się kilkaset metrów przed schroniskiem DĚVÍN, w którym znajdowali się dorośli absolwenci jednego z gimnazjów. Nikt z nich nie ucierpiał. Nie mogą jednak wyjść z obiektu, by nie utrudniać pracy ratownikom i policji.

Sławomir Czubak, naczelnik karkonoskiej grupy GOPR który był na miejscu, mówi że lawina w Modrém dole ścinała drzewa i toczyła śnieżne bloki wielkości osobowych samochodów. Była jedną z największych jaka w ostatnich latach nawiedziła Karkonosze.

W Karkonoszach w niektórych miejscach pokrywa śniegu przekracza 200 cm grubości. Zapas wody jest szacowany na około 300 kilogramów na każdy metr sześcienny śniegu. Oznacza to, że w niektórych miejscach leży nawet 560 mm wody. Obowiązuje trzeci, znaczny stopień zagrożenia lawinowego.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Żeby nie zrobił się z tego tematu tylko nekrolog to nowość! w końcu mamy profile śniegu w EAWS SnoProfiler dla Tatr i Karkonoszy:

 

https://www.lawis.at...eader=1&zoom=6

 

Trzeba kliknąć w all regions Tatry albo Karkonosze.
Dodatkowo w załączniku wrzucam pliki pdf angielskie i słowackie z interpretacją profili.

Załączone pliki


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby nie zrobił się z tego tematu tylko nekrolog to nowość! w końcu mamy profile śniegu w EAWS SnoProfiler dla Tatr i Karkonoszy:

 

https://www.lawis.at...eader=1&zoom=6

 

Trzeba kliknąć w all regions Tatry albo Karkonosze.
Dodatkowo w załączniku wrzucam pliki pdf angielskie i słowackie z interpretacją profili.

 

Niezależnie od tego, że każda dodatkowa informacja w tym też ta o uwarstwieniu śniegu jest cenną wskazówką to trzeba wyraźnie powiedzieć, że obecnie nauka o lawinach mówi o tym, że nie można wprost przenosić uzyskanych wyników nawet na sąsiednie stoki. Współczesna metoda (Muntera) oparta jest  na modelach statystycznych a nie na metodach analitycznych. Ale obecność warstw poślizgowych na określonych stokach może sugerować zastosowanie dodatkowego marginesu bezpieczeństwa.

 

Pozdro

Wiesiek


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 2 miesiące temu...

no rewelacja, Może powinniśmy zmienić autorów podręczników.

A tak na poważnie - moim zdaniem on czekał na lawinę jak surfer na odpowiednią falę.

 

Pozdro

Wiesiek

No przecież z Ciebie taki expert  ;)  po co zmieniać autorów .Sam zacznij pisać znasz się na wszystkim tylko nie na jeździe na nartach , a to że mykniesz gdzieś koło trasy po za trasą , proszę cię chłopie leszcze na SF  to chwycą , ale nie ja i inni .Fotki z ski tour bardzo fajnie tu nie ma się do czego czepić , .Także Wiesławie drogi pisz swoje elaboraty bo w necie błyszczysz 


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no rewelacja, Może powinniśmy zmienić autorów podręczników.

A tak na poważnie - moim zdaniem on czekał na lawinę jak surfer na odpowiednią falę.

 

Pozdro

Wiesiek

Cześć

A wy w ogóle obejrzeliście dokładnie filmik i wiecie o co chodzi czy tak się mądrzycie?

 

Dzięki Piotrek gość(albo gościówa) jest zajebisty/a.;):)

Pozdro


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybacz ale to mi miał wyjaśnić Mitek!

 

@Mitek!

 

Czekam i proszę o stosowną wykładnię. :huh:

 

Pozdro

Wiesiek

Cześć

No jak rozumiem, ... na poważnie ... na falę czekał królik?

Bo żart z podręcznikami dotarł...

Post dotyczył zwłaszcza następnego wpisu ale cytat nie ten (sorry).

Pozdrowienia


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Post dotyczył zwłaszcza następnego wpisu ale cytat nie ten (sorry).

 

:D

 

Qurde - sprawdziłem nawet wagę królika (to chyba nowozelandzki biały) - i wcale nie jest jakiś lekki aby trzymać się na powierzchni lawiny. Wydawałoby się, że powinien tonąć... Chyba w ruchu jest królik pogrzebany. Ale dosłownie wygląda, że zrobił to dla funu. Nieraz widziałem w górach kozice biegające po pionowych skałach i też to wyglądało nieprawdopodobnie.

 

Pozdro

Wiesiek


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D

 

Qurde - sprawdziłem nawet wagę królika (to chyba nowozelandzki biały) - i wcale nie jest jakiś lekki aby trzymać się na powierzchni lawiny. Wydawałoby się, że powinien tonąć... Chyba w ruchu jest królik pogrzebany. Ale dosłownie wygląda, że zrobił to dla funu. Nieraz widziałem w górach kozice biegające po pionowych skałach i też to wyglądało nieprawdopodobnie.

 

Pozdro

Wiesiek

Cześć

Na końcu masz:

Kamchatka rabbit - więc z tego wynika, że nowozelandzki raczej nie. Choć może... jak tak biega po lawinach to i z NZ na Komczatke mógł się dostać. :)

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rasy Kamchatka Rabbit po prostu nie ma - jest parę ras królików białych hodowlanych a dzikie nie pasują.

 

 

To nie żaden królik, tylko zając bielak. :)

 

 

Wychodzi, ze Tadeusz może mieć rację bo:

"Zimą jego sierść jest cała biała. Palce stóp są długie i gęsto owłosione, a dzięki możliwości szerokiego rozpościerania ich mogą pełnić rolę rakiet śnieżnych. Przystosowane są doskonale do biegania po miękkim śniegu."

 

Ten to pewnie jest z Nu, pogodi!

 

 

pozdro

Wiesiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...