Skocz do zawartości

Buty szyte na miarę czy klasycznie termoformowalne


Rekomendowane odpowiedzi

Czasy się zmieniły. Parę lat temu było tak że to starsi wnosili słowa typu - holajza, szpryca, borowanie, sztamajza itp itd. Teraz młodzież wnosi słowa kanting (nie canting), kul, spidy itp. Język ewoluuje i nie ma na to rady. Nawet słowo słoń nie jest polskie choć tak by wyglądało bo większość ma elefanta. My mamy słonia a to po lwie czyli rosłanie :)

tos mnie zaskoczyl - popatrzylem i to raczej tureckie…..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 81
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Widzisz Janie, mieszkam w Polsce porozumiewam się po Polsku i mało mnie obchodzą niuanse języków niechrześcijańskich. Jesli pisze o cypsztoku i mnie ci co powinni rozzumieją to będę poisa cypsztok i wiem że mnie zrozumie ten co powinien. Jak widzisz na tym forum chyba tylko dloa Ciebie kamting nie jest regulowany śrubką, bo w przytoczonym poście dla wszyskich jest tak włąśnie regulowany i ja też jako uczestnik (nie członek) większosci takiego określenia używam.

Cześć

A co to są języki "niechrześcijańskie"?

Zacofanie jest raczej zarezerwowane dla chrześcijan. - trudne słowo.- obecnie.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokaż mi kogoś - sklep, handlarz, hurtownik czy ktokolwiek kto da but do testu,a już daję czapkę śliwek jeśli mi wskażesz kogoś kto uformuje but przed kupnem abyś mógł go potestować. Wszxak co to za testowanie nie uformowanego buta prawdaż, takiie samo jak chodzenie w butach po sklepie lub nawet gorzej. Proszę o namiar na kogoś kto pozwoli mi potestować buty na stoku przed kupnem, a jeśli jeszcze pozwoli je przed zakupem uformować żeby sobie popróbować będzie szczytem mażeń

 Jesteś wstanie pokazać źródło finansowania takiej właśnie obsługi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że tak (pozwól scatman_wawa, że uprzedzę Twoją odpowiedź) ! Każdy ale to każdy oficjalny przedstawiciel danej marki w kraju powinien mieć co najmniej jeden punkt/bądź kilka eventów z możliwością przetestowania sprzętu, którym handluje (w tym i butów). W przeciwnym razie idąc do sklepu i chcąc kupić nowy produkt, kupujesz tak naprawdę broszurkę.
Wszak co dziwnego jest w tym, że płacąc chce mieć możliwość jazdy próbnej ? Oczywiście pełna zgoda, że trudno jest oczekiwać takich luksusów po lokalnych małych sklepach. Jednak uważam, że jako konsumenci mamy pełne prawo oczekiwać takich możliwości od dystrybutorów marek.

ps. Ostatnio często nasuwają mi się alegorie do światka motoryzacyjnego, zatem... Chcąc kupić nowy samochód fajnie jest móc przetestować go "w boju" czyli na drodze a nie tylko pomacać w salonie, nieprawdaż ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że tak (pozwól scatman_wawa, że uprzedzę Twoją odpowiedź) ! Każdy ale to każdy oficjalny przedstawiciel danej marki w kraju powinien mieć co najmniej jeden punkt/bądź kilka eventów z możliwością przetestowania sprzętu, którym handluje (w tym i butów). W przeciwnym razie idąc do sklepu i chcąc kupić nowy produkt, kupujesz tak naprawdę broszurkę.
Wszak co dziwnego jest w tym, że płacąc chce mieć możliwość jazdy próbnej ? Oczywiście pełna zgoda, że trudno jest oczekiwać takich luksusów po lokalnych małych sklepach. Jednak uważam, że jako konsumenci mamy pełne prawo oczekiwać takich możliwości od dystrybutorów marek.

ps. Ostatnio często nasuwają mi się alegorie do światka motoryzacyjnego, zatem... Chcąc kupić nowy samochód fajnie jest móc przetestować go "w boju" czyli na drodze a nie tylko pomacać w salonie, nieprawdaż ?

 

Piękny pomysł całkowicie oderwany od realiów naszego rynku.

Żaden producent nie sprzeda Ci taniej butów do testów czyli koszty musi brać na siebie importer.

Polski klient to taki klient który tylko chce brać ale od siebie to niewiele chce dać.

Dasz mu buty do testów to i tak kupi je poza granicami kraju.

Najeździsz się urobisz na stoku nie wspomnę o poniesionych kosztach a i tak z tego nic nie będzie, bo zawsze coś będzie nie tak.

A to rozmiar, a to kolor, a to cena itd.

Co do testowania samochodów to różnica polega na tym, że nie kupujesz nowego samochodu na alledrogo albo ebayu a sprzęt zimowy owszem.

Używany samochód sprzedasz a używane buty narciarskie raczej nie co innego narty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuje kupno butów w profesjonalnym  sklepie. Jeśli to ma być but zawodniczybut tzn 93-95mm szeroki,  wysoki flex 150-170 to kupujesz but surowy. Taki but nie nadaje sie do jeżdżenia. Trzeba go wyfrezować i rozciągnąć do tego potrzeba umiejętności.Jeśli chodzi o komfort.to jest całkiem całkiem.  Właściwie jedyną istotną wadą jest to że but jest zimny (bardzo cięki but wewnętrzny). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polski klient to taki klient który tylko chce brać ale od siebie to niewiele chce dać.

 

No coż, jako klient jestem od brania czyli od tak zwanej konsumpcji a nie od dawania. Sorki jak do mnie ptrzyjeżdża kolient to nie oczekuję od niego niczego więcej jak jego kasy i jego zadowolenia. Może ty uważasz inaczej, ale ja jako stary człowiek mam cały czas w pamięci czasy sfilmowane przez Bareję gdzie to klient ma dawać a nie sprzedawca. No i kupno butów na allegro super pomysł - gratuluję. Narty o to czasami można załatwić na allegro ale tylko czasami. paw1 ostatnie buty jakie formowałem to Jahowi i były to jakieś z flexem 150 i daliśmy radę z Jahulcem poformować u mnie we warstacie bez jakiegoś mega wymyślnego sprzętu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękny pomysł całkowicie oderwany od realiów naszego rynku.

Żaden producent nie sprzeda Ci taniej butów do testów czyli koszty musi brać na siebie importer.

Polski klient to taki klient który tylko chce brać ale od siebie to niewiele chce dać.

Dasz mu buty do testów to i tak kupi je poza granicami kraju.

Najeździsz się urobisz na stoku nie wspomnę o poniesionych kosztach a i tak z tego nic nie będzie, bo zawsze coś będzie nie tak.

A to rozmiar, a to kolor, a to cena itd.

Co do testowania samochodów to różnica polega na tym, że nie kupujesz nowego samochodu na alledrogo albo ebayu a sprzęt zimowy owszem.

Używany samochód sprzedasz a używane buty narciarskie raczej nie co innego narty.

 

Bzdura :-) 
Wystarczy możliwość odpłatnego wypożyczenia butów z opcją zakupu. Oczywiście to jeszcze nie jest optymalny system ale daję szansę przetestowania przed zakupem. 
Każda para butów miałaby kartę z "przebiegiem" i cena zakupu byłaby ceną detaliczną pomniejszoną o kwoty wypożyczenia. 
Nie jest to idealne rozwiązanie z punktu widzenia sprzedawców ale myślę, że wprowadziłoby trochę ruchu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

m!xeR ... ziemia

 

zakup buta to ważna rzecz i trzeba ciut czasu na to poświęcić ale nie potrzeba tu dorysowywać ideologii

...  przy zakupie pantofli do garnituru żadnego testowania nie dokonujemy

a to przecież to samo ... but to but

wystarczy wiedzieć jak dokonać tzw. przymierzenia i na pewno będzie dobrze 

 

aaaaa ... dokonując zakupu w sklepie możesz buciki zabrać do domciu

i pospacerować po dywanach ... tak się to robi

 

no i jeszcze jedna rzecz ... takiego 'testowania' dokonywali by ludzie ,którzy o narciarstwie mało wiedzą

i wszystkiego się uczą ... do tego mają najczęściej coś tam źle ustawione, albo źle wyregulowane

uwierz ... wystarczy kilka wpięć buta w źle ustawione wiązania

by zniszczyć skorupę i to w sposób nieodwracalny ...

kto za to zapłaci ?

 

jarek :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

m!xeR może jeszcze raz zacytuję tekst do którego pozwoliłem sobie zadać pytanie. Na które Ty tylko odpowiedziałeś wytłuszczę to o co pytam.

 

Pokaż mi kogoś - sklep, handlarz, hurtownik czy ktokolwiek kto da but do testu,a już daję czapkę śliwek jeśli mi wskażesz kogoś kto uformuje but przed kupnem abyś mógł go potestować. Wszxak co to za testowanie nie uformowanego buta prawdaż, takiie samo jak chodzenie w butach po sklepie lub nawet gorzej. Proszę o namiar na kogoś kto pozwoli mi potestować buty na stoku przed kupnem, a jeśli jeszcze pozwoli je przed zakupem uformować żeby sobie popróbować będzie szczytem mażeń

Chciałem uzyskać odpowiedź kto ma za formowanie zapłacić i  za but który po uformowaniu już pełnowartościowy nie jest, kto wtedy płaci jeśli nie spełnia oczekiwań? (ograniczona ilość formowań)

No coż, jako klient jestem od brania czyli od tak zwanej konsumpcji a nie od dawania. Sorki jak do mnie ptrzyjeżdża kolient to nie oczekuję od niego niczego więcej jak jego kasy i jego zadowolenia. Może ty uważasz inaczej, ale ja jako stary człowiek mam cały czas w pamięci czasy sfilmowane przez Bareję gdzie to klient ma dawać a nie sprzedawca.

 

grunt to zadowolenie klienta? ;) za czapkę śliwek?? Bareja się kłania i to w pas jeśli oczywiście za żądaniami nie idzie kasa za obsługę. (tu widzę specyfikę polskiego klienta, w sklepie zakładzie usługowym niebotyczne żądania a pieniądze za owe ???)

scatman_wawa W tym powyższym cytacie chyba się zamotałeś. :)  jako klient jesteś od brania, jako usługodawca/sprzedawca też ale krytykujesz że klient ma dawać na podstawie filmu czyli co za i jednocześnie przeciw?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu zakupię i uformuję buty. Jeszcze nie wiem jakie ale tu :). !0 będę już w tych butach na stoku i po powrocie coś napiszę o moich odczuciach i czy warto. http://www.skifanati...w-narciarskich/

 W moim 72 poście bez mała wszystkie te technologie bez wskazywania adresu Ci wymieniłem.

Myślę że wszystkie kłopoty masz z głowy. Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i zakupione Salomony :) ale za namową nie formowane, bo to zawsze do zrobienia, na początek cieniuśka skarpeta ( że tak powiem damska antygwałtka) i pierwszy wyjazd zaliczyć mając w odwodzie buty już w pełni ułożone (czytaj wyklepane) :) Po powrocie kontrola i wywiad i oględziny buta i kapcia i decyzja co dalej. Jednak nadal myślę o Redsterze :) i nie powiedziane że jego też kupię ale puki co nie ma zeszłorocznych w rozmiarze 28,5 żeby pomierzyć a tegoroczne będą w dwóch typach - pro (jakoś takie białe) i i RS (czerwono czarne). Czekam zatem na jazdę i na dostawę Artomów z nowej serii. Fredo po co trenować, Wiesia i tak niedługo zamkniemy  :lol:  :D  :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeździłem raz z tyczkarzem który miał wtryskiwane botki, twierdził że dopiero to rozwiązanie dało mu satysfakcję, bo samo odbarczanie nie dawało takiego dobrego dopasowania. Wtrysk robił w Windsporcie w Krakowie. Tyle że same botki serwisowe z robotą to jak pamiętam ok. 1000zł a do tego trzeba dokupić skorupy. Razem wychodzi tak od 2000zł w górę. Kolejna opcja to Austria i buty robione od podstaw, jak pamiętam to ponoć świetna sprawa, ale tam koszt to od ok. 1000 ojro

 

Na czym polega to robienie butów od podstaw?

 

No i zakupione Salomony :) ale za namową nie formowane, bo to zawsze do zrobienia, na początek cieniuśka skarpeta ( że tak powiem damska antygwałtka) i pierwszy wyjazd zaliczyć mając w odwodzie buty już w pełni ułożone (czytaj wyklepane) :) Po powrocie kontrola i wywiad i oględziny buta i kapcia i decyzja co dalej. Jednak nadal myślę o Redsterze :) i nie powiedziane że jego też kupię ale puki co nie ma zeszłorocznych w rozmiarze 28,5 żeby pomierzyć a tegoroczne będą w dwóch typach - pro (jakoś takie białe) i i RS (czerwono czarne). Czekam zatem na jazdę i na dostawę Artomów z nowej serii. Fredo po co trenować, Wiesia i tak niedługo zamkniemy  :lol:  :D  :P

 

Ta "cieniuśka skarpeta" to po prostu niższa pończocha :D czy jakiś specjalny model skarpety narciarskiej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...